Ciekawa historia z doskonale przedstawioną tęsknotą i rozpaczą ojca po zaginięciu córki.
Tę książkę docenisz za dobry skandynawski klimat, jednak nie spodziewaj się zwrotów akcji.
W obecnej zalewie thrilllerów i kryminałów dobra pozycja.

Ciekawa historia z doskonale przedstawioną tęsknotą i rozpaczą ojca po zaginięciu córki.
Tę książkę docenisz za dobry skandynawski klimat, jednak nie spodziewaj się zwrotów akcji.
W obecnej zalewie thrilllerów i kryminałów dobra pozycja.

Początek bardzo dziwny i specyficzny. Jednak im dalej, im bardziej poznajemy głównych bohaterów i ich otoczenie tym robi się ciekawiej. Co więcej fabuła staje się bardzo angażująca, a prowadzenie jej dwutorowo było bardzo dobrym pomysłem. Czuć skandynawski surowy klimat, inny styl życia, a przede wszystkim autorce udało się oddać cały bagaż doświadczeń obu głównych postaci. I może czasami budowanie relacji między bohaterami wypadało nieco sztucznie i brakowało kilku detali, to ostatecznie ma się poczucie wagi przedstawionych zdarzeń. Ogromny plus za zakończenie, które krótko mówiąc zrobiło robotę i byłam pod dużym wrażeniem. Jeśli ktoś lubi takie niebanalne a jednocześnie proste historie, z wątkiem kryminalnym oraz trudnymi tematami, to książka poleca się do lektury.

Początek bardzo dziwny i specyficzny. Jednak im dalej, im bardziej poznajemy głównych bohaterów i ich otoczenie tym robi się ciekawiej. Co więcej fabuła staje się bardzo angażująca, a prowadzenie jej dwutorowo było bardzo dobrym pomysłem. Czuć skandynawski surowy klimat, inny styl życia, a przede wszystkim autorce udało się oddać cały bagaż doświadczeń obu głównych postaci....

Mało wymagający skandynawski kryminał, który ani nie zaskakiwał, ani nie szokował. Takie powiedziałbym wakacyjne czytadło

Mało wymagający skandynawski kryminał, który ani nie zaskakiwał, ani nie szokował. Takie powiedziałbym wakacyjne czytadło

Mocna 6 +. Powieść stoi klimatem, a nie zawrotną akcją.

Mocna 6 +. Powieść stoi klimatem, a nie zawrotną akcją.

Debiut niczego sobie, mimo że domyśliłem się finału...

Autorka przeplata ze sobą głównie dwie historie, do których później dołącza kolejną, ale nad wszystkim panuje.

Kreśli dość ponurą wizję Szwecji ustami swoich bohaterów. Dostaje się tamtejszemu systemowi, służbom i Rockefellerom tego świata. Nie ma w tym jednak przesady i nachalności.

Solidna powieść z dreszczykiem w skandynawskim stylu. Pewnie będę zainteresowany kolejną, pt. Fatum.

Debiut niczego sobie, mimo że domyśliłem się finału...

Autorka przeplata ze sobą głównie dwie historie, do których później dołącza kolejną, ale nad wszystkim panuje.

Kreśli dość ponurą wizję Szwecji ustami swoich bohaterów. Dostaje się tamtejszemu systemowi, służbom i Rockefellerom tego świata. Nie ma w tym jednak przesady i nachalności.

Solidna powieść z dreszczykiem w...

Książka lekko leniwa, jednak od samego początku nasycona napięciem charakterystycznym dla rozgrywającej się tragedii. Stopniowo wprowadza w historię i problemy głównych bohaterów. Choć w pewnym momencie można podejrzewać, kto jest sprawcą, to i tak wszystko w pewien sposób zaskakuje.

Książka lekko leniwa, jednak od samego początku nasycona napięciem charakterystycznym dla rozgrywającej się tragedii. Stopniowo wprowadza w historię i problemy głównych bohaterów. Choć w pewnym momencie można podejrzewać, kto jest sprawcą, to i tak wszystko w pewien sposób zaskakuje.

To na pewno nie jest typowy kryminał, tutaj nie akcja ma znaczenie, ale klimat – niespiesznie budowana fabuła, która w dużej mierze koncentruje się na emocjach i przeżyciach zrozpaczonego ojca, który już trzeci rok – nieustannie przemierza wzdłuż i wszerz północną Szwecję w poszukiwaniu zaginionej córki. Poznajemy mieszkańców okolicznych miasteczek – i w zasadzie każdy z nich skrywa jakąś mroczną historię, zresztą każdy z nich w oczach naszego głównego bohatera Lellego jest podejrzany, a już przynajmniej musi posiadać jakąś wiedzę na temat jego córki – bo nie mogła ona przecież zniknąć tak zupełnie bez śladu. Autorka bardzo umiejętnie dokłada nam kolejnych cegiełek do tej opowieści – co rusz nowe tropy, nowe podejrzenia. Kiedy w miasteczku pojawia się Meja, nastolatka w podobnym wieku co zaginiona córka Lellego – zaczyna i nam udzielać się panika, strach przed tym aby chociaż tej dziewczynie nie przydarzyła się podobna historia. Autorka kupiła mnie zdecydowanie klimatem, bardzo dobrym piórem, umiejętnością przykuwania uwagi tam gdzie z pozoru nie dzieje się zbyt wiele. Do tego opisy przyrody, które potęgowały nastrój mrocznej tajemnicy. Zdecydowanie będę miała na radarze inne powieści tej autorki.

To na pewno nie jest typowy kryminał, tutaj nie akcja ma znaczenie, ale klimat – niespiesznie budowana fabuła, która w dużej mierze koncentruje się na emocjach i przeżyciach zrozpaczonego ojca, który już trzeci rok – nieustannie przemierza wzdłuż i wszerz północną Szwecję w poszukiwaniu zaginionej córki. Poznajemy mieszkańców okolicznych miasteczek – i w zasadzie każdy z...

Nie znam tej autorki ale bardzo dobrze się czytało. Zgadzam się z poprzednimi komentarzami, że 3/4 książki to mozolna akcja ojca poszukującego zaginionej córki przeplatana dodatkiem drugiego wątku - nastolatki Meji. Tutaj jej historia przypominała mi trochę motyw z "Alaski" K. Hannah, gdzie nastolatka przeprowadzała się z miejsca na miejsce że swoją toksyczną matką. Zasłużone 7 dzięki ciekawej końcówce książki.

Nie znam tej autorki ale bardzo dobrze się czytało. Zgadzam się z poprzednimi komentarzami, że 3/4 książki to mozolna akcja ojca poszukującego zaginionej córki przeplatana dodatkiem drugiego wątku - nastolatki Meji. Tutaj jej historia przypominała mi trochę motyw z "Alaski" K. Hannah, gdzie nastolatka przeprowadzała się z miejsca na miejsce że swoją toksyczną matką....

Książka jest dobrze napisana, niestety jak na mój gust zdecydowanie za mało wątków kryminalnych/thrillerowych. Przez większość książki (wg mojego czytnika 86%) nic się nie dzieje poza opisem przeżyć ojca zaginionej dziewczyny i nastolatki szukającej swojego miejsca w świecie. Warstwa obyczajowa powieści jest jej silną stroną, ale jak dla mnie zajmuje zbyt dużo miejsca. Przez to książka jest też bardzo przewidywalna - w pewnym momencie czytelnik zdaje sobie sprawę, że jest tylko jeden scenariusz, w którym te dwie historie mogą się przeciąć i tak się oczywiście dzieje. Lektura przyjemna, ale nic poza tym, książka nie zostanie ze mną na dłużej.

Książka jest dobrze napisana, niestety jak na mój gust zdecydowanie za mało wątków kryminalnych/thrillerowych. Przez większość książki (wg mojego czytnika 86%) nic się nie dzieje poza opisem przeżyć ojca zaginionej dziewczyny i nastolatki szukającej swojego miejsca w świecie. Warstwa obyczajowa powieści jest jej silną stroną, ale jak dla mnie zajmuje zbyt dużo miejsca....

Książka na dwa wieczory. Całkiem udany thriller rodem ze Skandynawii. Czyta się szybko i przyjemnie.

Książka na dwa wieczory. Całkiem udany thriller rodem ze Skandynawii. Czyta się szybko i przyjemnie.