rozwińzwiń

Dwanaście żywotów Samuela Hawleya

Okładka książki Dwanaście żywotów Samuela Hawleya Hannah Tinti
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Dwanaście żywotów Samuela Hawleya
Hannah Tinti Wydawnictwo: Papierowy Księżyc kryminał, sensacja, thriller
510 str. 8 godz. 30 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Twelve Lives of Samuel Hawley
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2019-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-20
Liczba stron:
510
Czas czytania
8 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365830692
Tłumacz:
Andrzej Goździkowski
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1319
917

Na półkach:

Duże rozczarowanie. Książka zdecydowanie nuży, na spokojnie mogłaby mieć te 100 stron mniej. Bohaterowie są specyficzni i teoretycznie charakterystyczni, a jednak brakowało mi w niej takiej normalności, z którą czytelnik mógłby się utożsamić. Tak szczerze mówiąc to nie do końca wiem jaki sens miała ta książka i co tak de facto historia chciała przekazać.
Nie polecam czytać, bo istnieje dużo ciekawszych książek na, które warto poświęcić swoją uwagę.

Duże rozczarowanie. Książka zdecydowanie nuży, na spokojnie mogłaby mieć te 100 stron mniej. Bohaterowie są specyficzni i teoretycznie charakterystyczni, a jednak brakowało mi w niej takiej normalności, z którą czytelnik mógłby się utożsamić. Tak szczerze mówiąc to nie do końca wiem jaki sens miała ta książka i co tak de facto historia chciała przekazać.
Nie polecam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2913
2823

Na półkach: , , , , ,

Wielkie rozczarowanie.
‘’Dwanaście żywotów Samuela Hawley’a’’ to powieść obyczajowa zlepiona z wątkami kryminalnymi.
Z początku mało wciągająca historia tytułowego Samuela samotnie wychowującego córkę Loo. Myślałam, że się rozkręci. Niestety.
Jeśli miał być uciekającym Leonem Zawodowcem z córką - wyszedł co najwyżej pastisz.
Życie bohaterów polega na ciągłym podróżowaniu, zmienianiu otoczenia, nie rzucaniu się w oczy ludziom. Narracja dzieje się na dwóch płaszczyznach: teraźniejszości opowiadanej ze strony Loo i przeszłości snutej przez Samuela. 
Trudno było mi się zatopić w historii. Przez pierwsze 100 stron wynudziłam się. Potem nie było lepiej.
Kolejny przereklamowany bubel literacki...

Wielkie rozczarowanie.
‘’Dwanaście żywotów Samuela Hawley’a’’ to powieść obyczajowa zlepiona z wątkami kryminalnymi.
Z początku mało wciągająca historia tytułowego Samuela samotnie wychowującego córkę Loo. Myślałam, że się rozkręci. Niestety.
Jeśli miał być uciekającym Leonem Zawodowcem z córką - wyszedł co najwyżej pastisz.
Życie bohaterów polega na ciągłym podróżowaniu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
108

Na półkach:

"Dwanaście żywotów Samuela Hawleya" 🤩
Hawley to człowiek rozdarty między chęcią stworzenia życia z ukochaną a starymi, kryminalistycznymi nawykami, których nie jest mu łatwo się pozbyć. To skomplikowany, pełen sprzeczności człowiek. Podobnie jest z Loo, przebywając tylko z ojcem kopiuje jego zachowania, to on jest jej autorytetem i wzorem, do którego chce dążyć. Dopiero z czasem, gdy zaczyna dorastać, nachodzą ją myśli czy jej zachowanie jest poprawne. W tej książce pięknie został pokazany młodzieńczy bunt, przemiana z ślepo zapatrzonej w ojca córki w nastolatkę, która sama zaczyna podejmować decyzje. Książka przedstawia interesującą relację między ojcem (byłym przestępca wciąż uzbrojonym po zęby) a córką. Ojciec i córka prowadzą koczownicze życie. Mieszkają w motelach, cały czas zmieniając miejsce zamieszkania. W pewnym momencie ojciec postanawia zatrzymać się na dłużej w miasteczku rodzinnym matki dziewczyny. Miasteczku, w którym mieszka matka Lily, a także w którym jeszcze są ludzie, którzy ją pamiętają. To pozwoli jego córce Loo poznać historię jej matki i zbliżyć się bardziej do niej. Cóż... Jest to powieść nieszablonowa, wciągająca i trzymająca w napięciu. Była również wzruszająca a momentami rozbawiła mnie, ogólnie wywołała wiele emocji. Myślę, że jest to opowieść dla osób, które lubią gdy w książkach wszystkie wątki i bohaterowie są po coś. Gdzie wszystkie wydarzenia ładnie się ze sobą zazębiają. Podsumowując mogę ją polecić

"Dwanaście żywotów Samuela Hawleya" 🤩
Hawley to człowiek rozdarty między chęcią stworzenia życia z ukochaną a starymi, kryminalistycznymi nawykami, których nie jest mu łatwo się pozbyć. To skomplikowany, pełen sprzeczności człowiek. Podobnie jest z Loo, przebywając tylko z ojcem kopiuje jego zachowania, to on jest jej autorytetem i wzorem, do którego chce dążyć. Dopiero z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Nie jestem jakąś wielbicielką kryminałów czy thrillerów.
Ta książka jednak bardzo mi się podobała. Hannah Tinti otrzymuje ode mnie wysoką notę.
Może dlatego, że mocno wybija się tu warstwa obyczajowa. W ogóle można tu odnaleźć wiele gatunków.
Autorka naprzemiennie opowiada o przeszłości ustami ojca - tytułowego Samuela Hawleya. Czasy bieżące poznajemy z perspektywy jego córki Loo. I te rozdziały to prawie typowe Young Adult. Loo opowiada o poszukiwaniu swoich korzeni, dążeniu do poznania prawdy o swojej zmarłej matce oraz o pierwszym zauroczeniu.

Wielbiciele thrillera pewnie będą kręcić nosem, ale mi niezmiernie podobała się opowieść o twardym i bezkompromisowym zabójcy, którego zmieniła miłość do kobiety, a jeszcze bardziej do córki. Jego nieporadność i niezdarność z jakimi stara się zbudować swoją relację z córką. Na swój własny sposób stara się ją chronić i nauczyć życia . W tym zakresie mieści się posługiwanie bronią, czyli to co umie najlepiej. Nie jest to więc typowy dom i standardowe wychowanie. Co nie umniejsza jego miłości i troski.
Może nawet lepiej radzi sobie ze zbuntowaną nastolatką niż przeciętny rodzic.

Jestem pozytywnie zaskoczona twórczością tej nieznanej pisarki. Czytałam książkę z zapartym tchem i ciężko było mi pożegnać się z jej bohaterami.
Polecam gorąco.

Nie jestem jakąś wielbicielką kryminałów czy thrillerów.
Ta książka jednak bardzo mi się podobała. Hannah Tinti otrzymuje ode mnie wysoką notę.
Może dlatego, że mocno wybija się tu warstwa obyczajowa. W ogóle można tu odnaleźć wiele gatunków.
Autorka naprzemiennie opowiada o przeszłości ustami ojca - tytułowego Samuela Hawleya. Czasy bieżące poznajemy z perspektywy jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
136

Na półkach: ,

Książa opisuje życie tytułowego bohatera: Samuela i jego córki Loo. Warto dodać, że dzieli się na dwie części, które toczą się na zmianę, aż dochodzimy do momentu, gdy stają się jedną całością. Jedna z nich to teraźniejszość i dojrzewanie Loo, a druga retrospekcje z życia bohatera.

Główni bohaterowie to postaci, które zapamiętamy na długo. Loo jest dziewczyną z charakterem. Wychowuje ją ojciec, który uczy ją różnych dość niekonwencjonalnych rzeczy. Poznajemy ją w okresie dojrzewania. Razem z nią zmagamy się z problemami w nowej szkole, relacją z rówieśnikami czy pierwszą miłością. Sposób pisania autorki daje nam wejść w skórę postaci i być z nią w każdej sytuacji.
"W towarzystwie innych niemal zawsze czuła, że musi udawać, tak jakby całe jej wnętrze zamykało się na klucz".
Tajemniczą i ciekawą postacią jest tata Loo. Poznajemy go z dwóch perspektyw. Jako ojca mającego córkę w okresie dojrzewania i jako młodego chłopaka mającego wiele kłopotów. Jest to ciekawy sposób przedstawienia postaci, powoli odkrywamy co nim kieruje i dowiadujemy się o jego przeszłości. Otwiera się przed nami etapami, pokazuje co go ukształtowało.

"Przeszłość ciągle depcze mi po piętach, jak cień".

Ciężko jednoznacznie określić gatunek, książka ma w sobie trochę z thrillera, powieści obyczajowej, akcji i młodzieżówki. Wątek miłosny jest bardzo ciekawie wpleciony w fabułę i pokazany na różne sposoby, takie jak pierwsza miłość Loo, miłość Samuela do córki i zmarłej żony. Mamy zwroty akcji, strzelaniny i ciężkie wybory. Dlatego myślę, że bez względu, co lubicie czytać, to jest to książka odpowiednia dla wielu czytelników. Po prostu łączy w sobie kilka gatunków.

"W miłości nie chodzi o dotrzymywanie obietnic - stwierdziła - tylko o to, że znasz partnera lepiej niż ktokolwiek inny".

Od samego początku książka wciągnęła mnie w swój świat. Ciekawie rozwijająca się akcja, tajemnice, dobrze wykreowane postacie i humor. Do tego koniec, który nie da nam o sobie zapomnieć. Myślę, że jest w tej książce głębszy przekaz. Pokazuje, że nie możemy oceniać nikogo zanim nie poznamy jego przeszłości. A do tego wskazuje, że miłość to coś pięknego w różnych swoich odcieniach. To jedna z książek, która na długo zapadnie mi w pamięci.

"Przecież musi istnieć coś, co sprawia, że wszystko to się dzieje. Cały świat żyje i się porusza. I coś chciało żebym znalazła się dokładnie tutaj właśnie w tym momencie".
https://myslidlawszystkich.blogspot.com/2020/07/przeszosc-ciagle-depcze-mi-po-pietach.html

Książa opisuje życie tytułowego bohatera: Samuela i jego córki Loo. Warto dodać, że dzieli się na dwie części, które toczą się na zmianę, aż dochodzimy do momentu, gdy stają się jedną całością. Jedna z nich to teraźniejszość i dojrzewanie Loo, a druga retrospekcje z życia bohatera.

Główni bohaterowie to postaci, które zapamiętamy na długo. Loo jest dziewczyną z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
775
370

Na półkach:

Książka zakupiona na KTK 2019 wreszcie za mną. .
Loo od najmłodszych lat ma kontakt z bronią palną, ba ledwo nauczyła się chodzić, już ojciec uczył ją jak poprawnie trzymać pistolet. Dziewczyna przeżyła dosyć dziwne dzieciństwo. Bez matki. Bez przyjaciół. Cały czas w trasie. Liczne przeprowadzki uniemożliwiły jej nawiązanie jakichkolwiek relacji. Pewnego dnia jej ojciec postanawia osiedlić się w rodzinnym mieście jej matki. Loo wreszcie ma szansę na coś na kształt normalnego życia, lecz nie będzie na to gotowa póki nie upora się z przeszłością. Dziewczyna próbuję zrozumieć kim była i co się stało z jej matką. W ten oto sposób zaczyna się tytułowe 12 żywotów, czyli 12 kul, które przeszły przez ciało jej ojca w obronie najbliższych. Samuel jest niezwykłym mężczyzną, potrafi poświęcić wszystko dla bliskich mu osób. .
.
Spodziewałam się literatury przygodowej lub thilkera, a dostałam obyczajowkę, YA z elementami akcji. Mamy dwie linie czasowe: obecnie czyli historia Loo i przeszłość czyli historia Samuela. Loo jest autsajderką, która z czasem zaczyna życie szkolne oraz uczuciowe. Samuel jest młodym mężczyzną, który wiele w życiu przeżył od kradzieży, strzelanin po wielką miłość. Obie historię okropnie się wleczą. Mnie osobiście interesowała tylko część Samuela, Loo była dla mnie zbędna. Podobała mi się motyw broni, tym bardziej u kobiety, co pokazuje jej siłę.Całą książka jest napisana w nieco toporny sposób. Najbardziej irytowała mnie czcionka jaką jest napisana książka- pseudo pisane na maszynie i małe odstępy między wierszami. To powodowało że książkę czytało się mega po woli, a oczy w pewnym momencie zaczęły się męczyć. "12 żywotów..." Jest bardzo nierówno historią, która według mnie prócz motywu przemian bohaterów nie niesie nic za sobą. Podsumowując, w ogólnym rozrachunku muszę przyznać że się zawiodłam, a było to spowodowane opisem z tyłu który obiecywał mi coś więcej. Teraz nie dziwię się dlaczego nic nie słyszałam o tej książce w ciągu roku, bo nie ma o czym mówić. Mocny przeciętniak

Książka zakupiona na KTK 2019 wreszcie za mną. .
Loo od najmłodszych lat ma kontakt z bronią palną, ba ledwo nauczyła się chodzić, już ojciec uczył ją jak poprawnie trzymać pistolet. Dziewczyna przeżyła dosyć dziwne dzieciństwo. Bez matki. Bez przyjaciół. Cały czas w trasie. Liczne przeprowadzki uniemożliwiły jej nawiązanie jakichkolwiek relacji. Pewnego dnia jej ojciec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
38

Na półkach:

Pełna recenzja > http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html

Muszę przyznać, że Hannah Tinti bardzo mnie zaskoczyła swoją twórczością i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stawiam zawsze wysoką poprzeczkę autorom piszącym thrillery oraz kryminały, ponieważ bardzo trudno jest mnie poruszyć czy zaserwować zagadkę, która będzie intrygująca, a nie przewidująca. Przy Dwunastu Żywotach Samuela Hawleya w ogóle się nie nudziłam, a właściwie czytałam książkę z zapartym tchem.

To ciekawy thriller, w którym poruszane są istotne tematy, jak na przykład relacja ojca z córką, która jest bardzo rozbudowana i nietypowa. On - rozdarty pomiędzy dwoma światami mężczyzna, któremu ciężko jest zażegnać trudną przeszłość, a jednocześnie chcący zbudować typowy, sielankowy dom dla swojego dziecka. Ona - nieco zbuntowana nastolatka wychowywana bez matki, której przykład dawał jedynie ojciec i w którego ślady chcąc nie chcąc trochę gna. Dzięki szczegółowemu opisowi postaci oraz ich historii, bardzo łatwo jest się z nimi zżyć.

Co więcej, w książce nie brakuje akcji - są wzloty, upadki, nieprzewidywalne momenty, w których aż chce się powiedzieć: WOW! Niesamowicie trzyma w napięciu, intryguje i ma naprawdę niespodziewane plot twisty. Oczarowuje, a czasami nawet potrafi wzruszyć, kiedy poznajemy przeszłość bohaterów, widzimy ich determinacje, podejmowane decyzje czy zachowania.

Pełna recenzja > http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html

Pełna recenzja http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html

Muszę przyznać, że Hannah Tinti bardzo mnie zaskoczyła swoją twórczością i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stawiam zawsze wysoką poprzeczkę autorom piszącym thrillery oraz kryminały, ponieważ bardzo trudno jest mnie poruszyć czy zaserwować zagadkę, która będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
38

Na półkach:

Nie napiszę, że mnie ta powieść zachwyciła. Ale też nie doznałam wielkiego rozczarowania. Było... okej. Hannah Tinti stworzyła opowieść wielowątkową, pełną różnorodnych (ale trudnych do polubienia) bohaterów. Jest trochę thrilleru 😈, trochę kryminału 🔍 i szczypta romansu ❤. Nie każdemu pozycja przypadnie do gustu. Mi samej ciężko się było skupić na fabule, ale kiedy czytałam przez dłuższą chwilę to wpadałam w rytm i już szybko szło.
https://www.instagram.com/annie.books.pl/

Nie napiszę, że mnie ta powieść zachwyciła. Ale też nie doznałam wielkiego rozczarowania. Było... okej. Hannah Tinti stworzyła opowieść wielowątkową, pełną różnorodnych (ale trudnych do polubienia) bohaterów. Jest trochę thrilleru 😈, trochę kryminału 🔍 i szczypta romansu ❤. Nie każdemu pozycja przypadnie do gustu. Mi samej ciężko się było skupić na fabule, ale kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3138
1426

Na półkach: ,

Bardzo mi się ta powieść podobała! To po części opowieść o dorastaniu i ojcostwie, a po części powieść łotrzykowska. Takie skrzyżowanie "Kronik portowych" (to porównanie nieodparcie mi się nasuwało - ojciec samotnie wychowujący córkę, nadmorskie miasteczko, atmosfera) i Leona Zawodowca. Przy tym jest to powieść doskonale napisana, z dbałością o szczegół, o wykreowanie prawdziwych, pełnokrwistych postaci oraz stworzenie klimatu prowincjonalnej Ameryki. Czytajcie!

Bardzo mi się ta powieść podobała! To po części opowieść o dorastaniu i ojcostwie, a po części powieść łotrzykowska. Takie skrzyżowanie "Kronik portowych" (to porównanie nieodparcie mi się nasuwało - ojciec samotnie wychowujący córkę, nadmorskie miasteczko, atmosfera) i Leona Zawodowca. Przy tym jest to powieść doskonale napisana, z dbałością o szczegół, o wykreowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1447
1446

Na półkach: , , , ,

Nudziła mnie i nawet nie do końca widziałam sens tej książki.

Nudziła mnie i nawet nie do końca widziałam sens tej książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    276
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    19
  • 2020
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • 2021
    3
  • 2019
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dwanaście żywotów Samuela Hawleya


Podobne książki

Przeczytaj także