Dwanaście żywotów Samuela Hawleya
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Twelve Lives of Samuel Hawley
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2019-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-20
- Liczba stron:
- 510
- Czas czytania
- 8 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365830692
- Tłumacz:
- Andrzej Goździkowski
Opowieść o cenie, jaką jesteśmy gotowi zapłacić, by chronić swoich najbliższych.
Samuel Hawley nie przypomina innych ojców w Olympus, w stanie Massachusetts. Jako typ samotnika, od wielu lat wiedzie życie uciekiniera. Swoją ukochaną córkę Loo również skazał na życie w drodze. Egzystencja upływa im na ciągłym przemieszczaniu się między jednym a drugim motelem, w wiecznym napięciu. Kiedy Loo wkracza w wiek nastoletni osiedlają się w miasteczku rodzinnym jego nieżyjącej żony. Ojciec szybko odnajduje tam pracę, jednak Loo niełatwo przychodzi zaakceptowanie nowej rzeczywistości.
Z czasem dziewczyna, która nigdy nie miała okazji poznać swojej matki, zaczyna poszukiwać prawdy na jej temat. Okazuje się, że świat wokół niej skrywa tajemnice dotyczące życia, jakie wiedli jej rodzice. Widzialnym świadectwem historii jest dwanaście blizn szpecących ciało jej ojca. Każda jest też wspomnieniem: tego, gdzie był, mrożących krew w żyłach przygód, chwili, gdy odnalazł miłość, by zaraz znów ją utracić, ale przede wszystkim świadectwem tego, że mimo usilnych prób nie może uwolnić się od przeszłości.
W miarę jak Loo odkrywa historię rodziców, która okazuje się mroczniejsza niż mogła przypuszczać, demony z przeszłości ojca zaczynają nękać również teraźniejszość. Ojciec i córka będą musieli wspólnie stawić im czoła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 276
- 73
- 19
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Duże rozczarowanie. Książka zdecydowanie nuży, na spokojnie mogłaby mieć te 100 stron mniej. Bohaterowie są specyficzni i teoretycznie charakterystyczni, a jednak brakowało mi w niej takiej normalności, z którą czytelnik mógłby się utożsamić. Tak szczerze mówiąc to nie do końca wiem jaki sens miała ta książka i co tak de facto historia chciała przekazać.
Nie polecam czytać, bo istnieje dużo ciekawszych książek na, które warto poświęcić swoją uwagę.
Duże rozczarowanie. Książka zdecydowanie nuży, na spokojnie mogłaby mieć te 100 stron mniej. Bohaterowie są specyficzni i teoretycznie charakterystyczni, a jednak brakowało mi w niej takiej normalności, z którą czytelnik mógłby się utożsamić. Tak szczerze mówiąc to nie do końca wiem jaki sens miała ta książka i co tak de facto historia chciała przekazać.
więcej Pokaż mimo toNie polecam...
Wielkie rozczarowanie.
‘’Dwanaście żywotów Samuela Hawley’a’’ to powieść obyczajowa zlepiona z wątkami kryminalnymi.
Z początku mało wciągająca historia tytułowego Samuela samotnie wychowującego córkę Loo. Myślałam, że się rozkręci. Niestety.
Jeśli miał być uciekającym Leonem Zawodowcem z córką - wyszedł co najwyżej pastisz.
Życie bohaterów polega na ciągłym podróżowaniu, zmienianiu otoczenia, nie rzucaniu się w oczy ludziom. Narracja dzieje się na dwóch płaszczyznach: teraźniejszości opowiadanej ze strony Loo i przeszłości snutej przez Samuela.
Trudno było mi się zatopić w historii. Przez pierwsze 100 stron wynudziłam się. Potem nie było lepiej.
Kolejny przereklamowany bubel literacki...
Wielkie rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo to‘’Dwanaście żywotów Samuela Hawley’a’’ to powieść obyczajowa zlepiona z wątkami kryminalnymi.
Z początku mało wciągająca historia tytułowego Samuela samotnie wychowującego córkę Loo. Myślałam, że się rozkręci. Niestety.
Jeśli miał być uciekającym Leonem Zawodowcem z córką - wyszedł co najwyżej pastisz.
Życie bohaterów polega na ciągłym podróżowaniu,...
"Dwanaście żywotów Samuela Hawleya" 🤩
Hawley to człowiek rozdarty między chęcią stworzenia życia z ukochaną a starymi, kryminalistycznymi nawykami, których nie jest mu łatwo się pozbyć. To skomplikowany, pełen sprzeczności człowiek. Podobnie jest z Loo, przebywając tylko z ojcem kopiuje jego zachowania, to on jest jej autorytetem i wzorem, do którego chce dążyć. Dopiero z czasem, gdy zaczyna dorastać, nachodzą ją myśli czy jej zachowanie jest poprawne. W tej książce pięknie został pokazany młodzieńczy bunt, przemiana z ślepo zapatrzonej w ojca córki w nastolatkę, która sama zaczyna podejmować decyzje. Książka przedstawia interesującą relację między ojcem (byłym przestępca wciąż uzbrojonym po zęby) a córką. Ojciec i córka prowadzą koczownicze życie. Mieszkają w motelach, cały czas zmieniając miejsce zamieszkania. W pewnym momencie ojciec postanawia zatrzymać się na dłużej w miasteczku rodzinnym matki dziewczyny. Miasteczku, w którym mieszka matka Lily, a także w którym jeszcze są ludzie, którzy ją pamiętają. To pozwoli jego córce Loo poznać historię jej matki i zbliżyć się bardziej do niej. Cóż... Jest to powieść nieszablonowa, wciągająca i trzymająca w napięciu. Była również wzruszająca a momentami rozbawiła mnie, ogólnie wywołała wiele emocji. Myślę, że jest to opowieść dla osób, które lubią gdy w książkach wszystkie wątki i bohaterowie są po coś. Gdzie wszystkie wydarzenia ładnie się ze sobą zazębiają. Podsumowując mogę ją polecić
"Dwanaście żywotów Samuela Hawleya" 🤩
więcej Pokaż mimo toHawley to człowiek rozdarty między chęcią stworzenia życia z ukochaną a starymi, kryminalistycznymi nawykami, których nie jest mu łatwo się pozbyć. To skomplikowany, pełen sprzeczności człowiek. Podobnie jest z Loo, przebywając tylko z ojcem kopiuje jego zachowania, to on jest jej autorytetem i wzorem, do którego chce dążyć. Dopiero z...
Nie jestem jakąś wielbicielką kryminałów czy thrillerów.
Ta książka jednak bardzo mi się podobała. Hannah Tinti otrzymuje ode mnie wysoką notę.
Może dlatego, że mocno wybija się tu warstwa obyczajowa. W ogóle można tu odnaleźć wiele gatunków.
Autorka naprzemiennie opowiada o przeszłości ustami ojca - tytułowego Samuela Hawleya. Czasy bieżące poznajemy z perspektywy jego córki Loo. I te rozdziały to prawie typowe Young Adult. Loo opowiada o poszukiwaniu swoich korzeni, dążeniu do poznania prawdy o swojej zmarłej matce oraz o pierwszym zauroczeniu.
Wielbiciele thrillera pewnie będą kręcić nosem, ale mi niezmiernie podobała się opowieść o twardym i bezkompromisowym zabójcy, którego zmieniła miłość do kobiety, a jeszcze bardziej do córki. Jego nieporadność i niezdarność z jakimi stara się zbudować swoją relację z córką. Na swój własny sposób stara się ją chronić i nauczyć życia . W tym zakresie mieści się posługiwanie bronią, czyli to co umie najlepiej. Nie jest to więc typowy dom i standardowe wychowanie. Co nie umniejsza jego miłości i troski.
Może nawet lepiej radzi sobie ze zbuntowaną nastolatką niż przeciętny rodzic.
Jestem pozytywnie zaskoczona twórczością tej nieznanej pisarki. Czytałam książkę z zapartym tchem i ciężko było mi pożegnać się z jej bohaterami.
Polecam gorąco.
Nie jestem jakąś wielbicielką kryminałów czy thrillerów.
więcej Pokaż mimo toTa książka jednak bardzo mi się podobała. Hannah Tinti otrzymuje ode mnie wysoką notę.
Może dlatego, że mocno wybija się tu warstwa obyczajowa. W ogóle można tu odnaleźć wiele gatunków.
Autorka naprzemiennie opowiada o przeszłości ustami ojca - tytułowego Samuela Hawleya. Czasy bieżące poznajemy z perspektywy jego...
Książa opisuje życie tytułowego bohatera: Samuela i jego córki Loo. Warto dodać, że dzieli się na dwie części, które toczą się na zmianę, aż dochodzimy do momentu, gdy stają się jedną całością. Jedna z nich to teraźniejszość i dojrzewanie Loo, a druga retrospekcje z życia bohatera.
Główni bohaterowie to postaci, które zapamiętamy na długo. Loo jest dziewczyną z charakterem. Wychowuje ją ojciec, który uczy ją różnych dość niekonwencjonalnych rzeczy. Poznajemy ją w okresie dojrzewania. Razem z nią zmagamy się z problemami w nowej szkole, relacją z rówieśnikami czy pierwszą miłością. Sposób pisania autorki daje nam wejść w skórę postaci i być z nią w każdej sytuacji.
"W towarzystwie innych niemal zawsze czuła, że musi udawać, tak jakby całe jej wnętrze zamykało się na klucz".
Tajemniczą i ciekawą postacią jest tata Loo. Poznajemy go z dwóch perspektyw. Jako ojca mającego córkę w okresie dojrzewania i jako młodego chłopaka mającego wiele kłopotów. Jest to ciekawy sposób przedstawienia postaci, powoli odkrywamy co nim kieruje i dowiadujemy się o jego przeszłości. Otwiera się przed nami etapami, pokazuje co go ukształtowało.
"Przeszłość ciągle depcze mi po piętach, jak cień".
Ciężko jednoznacznie określić gatunek, książka ma w sobie trochę z thrillera, powieści obyczajowej, akcji i młodzieżówki. Wątek miłosny jest bardzo ciekawie wpleciony w fabułę i pokazany na różne sposoby, takie jak pierwsza miłość Loo, miłość Samuela do córki i zmarłej żony. Mamy zwroty akcji, strzelaniny i ciężkie wybory. Dlatego myślę, że bez względu, co lubicie czytać, to jest to książka odpowiednia dla wielu czytelników. Po prostu łączy w sobie kilka gatunków.
"W miłości nie chodzi o dotrzymywanie obietnic - stwierdziła - tylko o to, że znasz partnera lepiej niż ktokolwiek inny".
Od samego początku książka wciągnęła mnie w swój świat. Ciekawie rozwijająca się akcja, tajemnice, dobrze wykreowane postacie i humor. Do tego koniec, który nie da nam o sobie zapomnieć. Myślę, że jest w tej książce głębszy przekaz. Pokazuje, że nie możemy oceniać nikogo zanim nie poznamy jego przeszłości. A do tego wskazuje, że miłość to coś pięknego w różnych swoich odcieniach. To jedna z książek, która na długo zapadnie mi w pamięci.
"Przecież musi istnieć coś, co sprawia, że wszystko to się dzieje. Cały świat żyje i się porusza. I coś chciało żebym znalazła się dokładnie tutaj właśnie w tym momencie".
https://myslidlawszystkich.blogspot.com/2020/07/przeszosc-ciagle-depcze-mi-po-pietach.html
Książa opisuje życie tytułowego bohatera: Samuela i jego córki Loo. Warto dodać, że dzieli się na dwie części, które toczą się na zmianę, aż dochodzimy do momentu, gdy stają się jedną całością. Jedna z nich to teraźniejszość i dojrzewanie Loo, a druga retrospekcje z życia bohatera.
więcej Pokaż mimo toGłówni bohaterowie to postaci, które zapamiętamy na długo. Loo jest dziewczyną z...
Książka zakupiona na KTK 2019 wreszcie za mną. .
Loo od najmłodszych lat ma kontakt z bronią palną, ba ledwo nauczyła się chodzić, już ojciec uczył ją jak poprawnie trzymać pistolet. Dziewczyna przeżyła dosyć dziwne dzieciństwo. Bez matki. Bez przyjaciół. Cały czas w trasie. Liczne przeprowadzki uniemożliwiły jej nawiązanie jakichkolwiek relacji. Pewnego dnia jej ojciec postanawia osiedlić się w rodzinnym mieście jej matki. Loo wreszcie ma szansę na coś na kształt normalnego życia, lecz nie będzie na to gotowa póki nie upora się z przeszłością. Dziewczyna próbuję zrozumieć kim była i co się stało z jej matką. W ten oto sposób zaczyna się tytułowe 12 żywotów, czyli 12 kul, które przeszły przez ciało jej ojca w obronie najbliższych. Samuel jest niezwykłym mężczyzną, potrafi poświęcić wszystko dla bliskich mu osób. .
.
Spodziewałam się literatury przygodowej lub thilkera, a dostałam obyczajowkę, YA z elementami akcji. Mamy dwie linie czasowe: obecnie czyli historia Loo i przeszłość czyli historia Samuela. Loo jest autsajderką, która z czasem zaczyna życie szkolne oraz uczuciowe. Samuel jest młodym mężczyzną, który wiele w życiu przeżył od kradzieży, strzelanin po wielką miłość. Obie historię okropnie się wleczą. Mnie osobiście interesowała tylko część Samuela, Loo była dla mnie zbędna. Podobała mi się motyw broni, tym bardziej u kobiety, co pokazuje jej siłę.Całą książka jest napisana w nieco toporny sposób. Najbardziej irytowała mnie czcionka jaką jest napisana książka- pseudo pisane na maszynie i małe odstępy między wierszami. To powodowało że książkę czytało się mega po woli, a oczy w pewnym momencie zaczęły się męczyć. "12 żywotów..." Jest bardzo nierówno historią, która według mnie prócz motywu przemian bohaterów nie niesie nic za sobą. Podsumowując, w ogólnym rozrachunku muszę przyznać że się zawiodłam, a było to spowodowane opisem z tyłu który obiecywał mi coś więcej. Teraz nie dziwię się dlaczego nic nie słyszałam o tej książce w ciągu roku, bo nie ma o czym mówić. Mocny przeciętniak
Książka zakupiona na KTK 2019 wreszcie za mną. .
więcej Pokaż mimo toLoo od najmłodszych lat ma kontakt z bronią palną, ba ledwo nauczyła się chodzić, już ojciec uczył ją jak poprawnie trzymać pistolet. Dziewczyna przeżyła dosyć dziwne dzieciństwo. Bez matki. Bez przyjaciół. Cały czas w trasie. Liczne przeprowadzki uniemożliwiły jej nawiązanie jakichkolwiek relacji. Pewnego dnia jej ojciec...
Pełna recenzja > http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html
Muszę przyznać, że Hannah Tinti bardzo mnie zaskoczyła swoją twórczością i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stawiam zawsze wysoką poprzeczkę autorom piszącym thrillery oraz kryminały, ponieważ bardzo trudno jest mnie poruszyć czy zaserwować zagadkę, która będzie intrygująca, a nie przewidująca. Przy Dwunastu Żywotach Samuela Hawleya w ogóle się nie nudziłam, a właściwie czytałam książkę z zapartym tchem.
To ciekawy thriller, w którym poruszane są istotne tematy, jak na przykład relacja ojca z córką, która jest bardzo rozbudowana i nietypowa. On - rozdarty pomiędzy dwoma światami mężczyzna, któremu ciężko jest zażegnać trudną przeszłość, a jednocześnie chcący zbudować typowy, sielankowy dom dla swojego dziecka. Ona - nieco zbuntowana nastolatka wychowywana bez matki, której przykład dawał jedynie ojciec i w którego ślady chcąc nie chcąc trochę gna. Dzięki szczegółowemu opisowi postaci oraz ich historii, bardzo łatwo jest się z nimi zżyć.
Co więcej, w książce nie brakuje akcji - są wzloty, upadki, nieprzewidywalne momenty, w których aż chce się powiedzieć: WOW! Niesamowicie trzyma w napięciu, intryguje i ma naprawdę niespodziewane plot twisty. Oczarowuje, a czasami nawet potrafi wzruszyć, kiedy poznajemy przeszłość bohaterów, widzimy ich determinacje, podejmowane decyzje czy zachowania.
Pełna recenzja > http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html
Pełna recenzja http://hiddenxguns.blogspot.com/2020/02/czy-da-sie-zyc-na-walizkach-dwanascie.html
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że Hannah Tinti bardzo mnie zaskoczyła swoją twórczością i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stawiam zawsze wysoką poprzeczkę autorom piszącym thrillery oraz kryminały, ponieważ bardzo trudno jest mnie poruszyć czy zaserwować zagadkę, która będzie...
Nie napiszę, że mnie ta powieść zachwyciła. Ale też nie doznałam wielkiego rozczarowania. Było... okej. Hannah Tinti stworzyła opowieść wielowątkową, pełną różnorodnych (ale trudnych do polubienia) bohaterów. Jest trochę thrilleru 😈, trochę kryminału 🔍 i szczypta romansu ❤. Nie każdemu pozycja przypadnie do gustu. Mi samej ciężko się było skupić na fabule, ale kiedy czytałam przez dłuższą chwilę to wpadałam w rytm i już szybko szło.
https://www.instagram.com/annie.books.pl/
Nie napiszę, że mnie ta powieść zachwyciła. Ale też nie doznałam wielkiego rozczarowania. Było... okej. Hannah Tinti stworzyła opowieść wielowątkową, pełną różnorodnych (ale trudnych do polubienia) bohaterów. Jest trochę thrilleru 😈, trochę kryminału 🔍 i szczypta romansu ❤. Nie każdemu pozycja przypadnie do gustu. Mi samej ciężko się było skupić na fabule, ale kiedy...
więcej Pokaż mimo toBardzo mi się ta powieść podobała! To po części opowieść o dorastaniu i ojcostwie, a po części powieść łotrzykowska. Takie skrzyżowanie "Kronik portowych" (to porównanie nieodparcie mi się nasuwało - ojciec samotnie wychowujący córkę, nadmorskie miasteczko, atmosfera) i Leona Zawodowca. Przy tym jest to powieść doskonale napisana, z dbałością o szczegół, o wykreowanie prawdziwych, pełnokrwistych postaci oraz stworzenie klimatu prowincjonalnej Ameryki. Czytajcie!
Bardzo mi się ta powieść podobała! To po części opowieść o dorastaniu i ojcostwie, a po części powieść łotrzykowska. Takie skrzyżowanie "Kronik portowych" (to porównanie nieodparcie mi się nasuwało - ojciec samotnie wychowujący córkę, nadmorskie miasteczko, atmosfera) i Leona Zawodowca. Przy tym jest to powieść doskonale napisana, z dbałością o szczegół, o wykreowanie...
więcej Pokaż mimo toNudziła mnie i nawet nie do końca widziałam sens tej książki.
Nudziła mnie i nawet nie do końca widziałam sens tej książki.
Pokaż mimo to