Trzmielowy jeździec

- Tytuł oryginału:
- Der Hummelreiter Friedrich Löwenmaul
- Data wydania:
- 2019-03-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-03-11
- Liczba stron:
- 528
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324051380
- Tłumacz:
- Ryszard Turczyn
- Wydawnictwo:
- Znak emotikon
- Tytuł oryginału:
- Der Hummelreiter Friedrich Löwenmaul
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Data wydania:
- 2019-03-11
- Liczba stron:
- 528
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324051380
- Tłumacz:
- Ryszard Turczyn
Nad Skarnlandem zawisła groźba wojny. Fryderyk Lwia Paszcza, potomek słynnego rodu trzmielowych jeźdźców, zostaje niespodziewanie wybrany na tajnego szpiega. Otrzymuje misję: ma dosiąść złotego trzmiela, przekroczyć granicę i dowiedzieć się, co knuje Biała Wróżka, tajemnicza władczyni dzikiego Napółnocnia.
Rozpoczyna się wyprawa pełna niebezpieczeństw. W zakamarkach owadzich miast kryją się wygłodniałe mole, usłużne cykady, przebiegłe żuki i znacznie więcej sekretów niż mogłoby się wydawać…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Podobne książki
Oficjalne recenzje
Trzmielowe bajki z torbajki
Bo z trzmielami jest tak, że brzęczą, są włochate i niespecjalnie mamy ochotę przebywać w ich towarzystwie. Podobnie czuł się Fryderyk Lwiapaszcza, który niespodziewanie musiał nie tyle trzmiela polubić, co nauczyć się na nim latać. Tak właśnie zaczyna się wielka powieść, w której mały i wątły Fryderyk musi zmierzyć się z wielkim światem.
Fryderyk na trzmielu, zwanym potulnie Burczkiem, przemierza pół globu – lecąc na drugą stronę Końcomorza, dociera do Białosały, pięknego królestwa, którym włada olśniewająca królowa Ophrys. Póki co wszystko jest uroczo, jednak sytuacja zmienia się niemal z minuty na minutę i ze strony na stronę. Fryderyka czeka misja specjalna, a jej początek jest tylko czubkiem góry lodowej całej opowieści.
Powiem tylko tyle, że świat stanie na głowie, a trzmiel straci swój złocisty kolor. Na mapie, którą w powieści nakreśliła pisarka Verena Reinhardt, istnieją dwie wielkie krainy: Napołudnie i Napółnocnie – i to między nimi zaświeci się czerwona lampka rywalizacji i chęci władzy. Będzie zbrojnie, z milionem mrówek na czele, będzie też śmiesznie, z wytatuowaną gąsienicą, która trochę sepleni i jeździ na mechanicznym koźle. To również piękna książka o przemianie dokonującej się nie tylko u larw, które stają się motylami, ale i u ludzi, o czym z pewnością przekona się Fryderyk.
Bo to krainy, w których, obok ludzi, czyli tych różowych, mieszkają i żyją również zwierzęta i owady wszelkiej maści. Oczywiście wszyscy potrafią mówić i robić ze sobą interesy. Bo tylko tutaj czaruje się paliwo, żeby było wydajniejsze, a więźniów trzyma się w więzieniu bez krat, za to z pięknym widokiem na góry. Owadzie sprawy mieszają się tutaj z ludzkimi – to piękna alegoria świata, w którym codziennie dochodzi do małych i dużych rywalizacji, do konfliktów, uczuć i emocji. Nie ma znaczenia, kim jesteś, małym owadem czy dużym człowiekiem, każdy ma swój czas i swoją wędrówkę. Wszędzie są te same sny, wizje, dobre i złe myśli. Owady nabrały tu charakteru i stały się bardziej ludzkie i prawdziwe, przemówiły. A o czym bzyczą, brzęczą i buczą? Dowiecie się z książki.
Powieść spodoba się tym, którzy lubią historie o podróżach i przygodach z kryminalnym i politycznym zacięciem. Jest tu dobra królowa i jest zła królowa, ale potem wszystko się wymiesza. Bo trzeba przeczytać tę książkę, żeby sobie spokojnie wszystko poukładać, bo dzieje się dużo, jest treściwie i strasznie niebezpiecznie.
A do kogo adresowana jest ta książka? Właściwie to trudno mi powiedzieć, bo nie w każdej powieści dla dzieci spotyka się pijane trzmiele i uzależnione motyle, więc chyba dla nieco starszych, ale i dorośli wyłowią z niej pewne smaczki dla siebie. Ważne, że kończy się dobrze i nikt nie umiera. Zapraszam więc do magicznego świata i pięknej historii z humorem, morałem i z bardzo wojowniczą staruszką, która miecza się nie boi, a dżentelmenów rozkochuje. Ale o tym już poczytacie sami!
Grzegorz Śmiałek
Popieram [ 4 ]
Opinie [4]
Całkiem przyjemna powieść, może i dedykowana młodszym czytelnikom, ale troszkę starsi też mogą zajrzeć ;)
więcejSpore tomisko podzielone na trze części, początkowo nie byłam nastawiona pozytywnie, ale po kilku pierwszych stronach poszło już bardzo sprawnie.
Potomek słynnych trzmielowych jeźdźców - Fryderyk, mimo swojej woli i braku umiejętności lotniczych, wyrusza w podróż ze...
Trzmielowy Jeździec zachwyca przede wszystkim pomysłowością. Autorka kreuje naprawdę fantastyczny świat, który zrobi wrażenie nie tylko na dzieciach, ale i na dorosłych. Niebezpieczeństwo przeplata się tu z dużą dozą wyważonego humoru. Przedstawione postaci są bardzo szczegółowo opisane, co pozwala wyobrazić je sobie w najdrobniejszych szczegółach. Ale ważną rolę odgrywają...
więcejOstatnio sporo tu u mnie książek dla dzieci i młodzieży, ale cieszy mnie to ogromnie, bo widzę, że jest tak duży wybór dobrych pozycji, że nawet zadowolą mojego starszego, czytelniczo wybrednego syna. Do tej książki jeszcze go nie skusiłam, ale sama przeczytałam z przyjemnością.
więcejLekka, cudna, pełna humoru książka. Świetnie napisana książka, nie wiem, czy młoda szarańcza...
„Trzmielowy jeździec” to powieść dla młodych czytelników. Początkowo trudno było mi się wciągnąć w akcję. Odkładałam książkę na półkę i sięgałam po inną lekturę. Jednak kiedy już poświęciłam się całkowicie tej pozycji, to przepadłam;)
więcej„Trzmielowy jeździec” to historia pełna zwrotów akcji, napięcia, humoru. To przygoda dwójki obcych sobie bohaterów, których połączył los (a...