Pani Wymagalik

Okładka książki Pani Wymagalik Małgorzata Domagalik
Okładka książki Pani Wymagalik
Małgorzata Domagalik Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal, W.A.B. biografia, autobiografia, pamiętnik
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Foksal, W.A.B.
Data wydania:
2019-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-03
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328053649
Tagi:
Domagalik dziennikarz media
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki W grze Jerzy Brzęczek, Małgorzata Domagalik
Ocena 3,2
W grze Jerzy Brzęczek, Mał...
Okładka książki Kuba. Dogrywka 2015-2018 Jakub Błaszczykowski, Małgorzata Domagalik
Ocena 7,5
Kuba. Dogrywka... Jakub Błaszczykowsk...
Okładka książki Kuba. Autobiografia Jakub Błaszczykowski, Małgorzata Domagalik
Ocena 7,0
Kuba. Autobiog... Jakub Błaszczykowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
647
263

Na półkach: ,

Początek to częściowa, krótka autoanaliza. Dalsza część, od A do Z, alfabetycznie ułożona tematyka, którą Małgorzata Domagalik porusza, pisząc jaki ma do niej stosunek. Pomysł niebanalny. Nie są to długie wywody, a na tyle treściwe, by mogły zainteresować.
Pierwsze zagadnienie to aborcja. Ale oczywiście pod tą literką, jak i pod każdą następną, kryje się więcej definicji.
Pani Małgorzata opowiada również o swoich dziennikarskich przygodach, o spotkaniach z niesamowitymi osobami, które na zawsze pozostaną w jej pamięci.
Padają znane nazwiska, jak Polański, Andrycz, czy Madeleine Albright i wiele, wiele innych.
Książka, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Może nie wszystkie tematy są arcyciekawe ale bynajmniej dla mnie, większość tak.
Lekka, czasami zabawna, czasami poważna lektura, która umila czas, jednym słowem - z mojej strony brak zastrzeżeń.

Początek to częściowa, krótka autoanaliza. Dalsza część, od A do Z, alfabetycznie ułożona tematyka, którą Małgorzata Domagalik porusza, pisząc jaki ma do niej stosunek. Pomysł niebanalny. Nie są to długie wywody, a na tyle treściwe, by mogły zainteresować.
Pierwsze zagadnienie to aborcja. Ale oczywiście pod tą literką, jak i pod każdą następną, kryje się więcej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
549

Na półkach:

Alfabetyczny spis rzeczy, pojęć i ludzi ulubionych i tych mniej. Spis, który bardzo przyjemnie się czyta. Książka bogata w ważne spostrzeżenia oraz ważne wnioski. Zapada w pamięć i serce. A. I jeśli mam być feministką, to tylko według jej definicji.

Alfabetyczny spis rzeczy, pojęć i ludzi ulubionych i tych mniej. Spis, który bardzo przyjemnie się czyta. Książka bogata w ważne spostrzeżenia oraz ważne wnioski. Zapada w pamięć i serce. A. I jeśli mam być feministką, to tylko według jej definicji.

Pokaż mimo to

avatar
455
313

Na półkach: ,

To niezwykła książka. Napisana na zasadzie haseł encyklopedycznych. Panią Domagalik cechuje niezwykła wrażliwość na otaczający świat, zrozumienie zachowań , mechanizmów. Niezwykle trafne spostrzeżenia, opinie, przemyślenia. To książka, do której się wraca.

To niezwykła książka. Napisana na zasadzie haseł encyklopedycznych. Panią Domagalik cechuje niezwykła wrażliwość na otaczający świat, zrozumienie zachowań , mechanizmów. Niezwykle trafne spostrzeżenia, opinie, przemyślenia. To książka, do której się wraca.

Pokaż mimo to

avatar
265
213

Na półkach:

Małgorzatę Domagalik postrzegam głównie przez pryzmat dwóch dobrych książek napisanych razem z Januszem L. Wiśniewskim oraz rewelacyjnych wywiadów "Mistrz i Małgorzata" z miesięcznika "Pani" +"wstępniaków" tegoż czasopisma, ponieważ była tam redaktor naczelną. Zawsze ceniłam ją za profesjonalizm i głęboko psychologiczne podejście do zarówno ważkich jak i błahych spraw. Za jej zdecydowane i bez lęku wyrażane poglądy.
Może dlatego trochę rozczarowała mnie ta dosyć "grzeczna" książka. Wydaje mi się trochę płytka jak na panią Małgorzatę.. Nie podoba mi się też, jak osoba o jej inteligencji zaczyna zdanie od "nie rozumiem jak można...". Ludzi inteligentnych od głupich odróżnia właśnie to, że rozumieją lub chociaż starają się zrozumieć motywacje i odczucia innych osób (choćby przeciwników w dyskusji),ich argumentację i to skąd się ona bierze, z czego, z jakich uwarunkowań wynika. Krótkie "nie rozumiem, skąd.." nie przystoi osobie pokroju Domagalik.

Niemniej jednak oczywiście nadal ją lubię :) i z przyjemnością czytam o jej poglądach, znajomościach, spojrzeniu na różne sprawy (choć niekoniecznie ze wszystkim się zgadzam). Domagalik zawsze dobrze się czyta. Lubię błyskotliwe osoby o wysokim poczuciu własnej wartości.

Małgorzatę Domagalik postrzegam głównie przez pryzmat dwóch dobrych książek napisanych razem z Januszem L. Wiśniewskim oraz rewelacyjnych wywiadów "Mistrz i Małgorzata" z miesięcznika "Pani" +"wstępniaków" tegoż czasopisma, ponieważ była tam redaktor naczelną. Zawsze ceniłam ją za profesjonalizm i głęboko psychologiczne podejście do zarówno ważkich jak i błahych spraw. Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

słaba.

słaba.

Pokaż mimo to

avatar
964
914

Na półkach: , ,

Z ochotą sięgam po wywiady prowadzone przez Panią Domagalik. Jest ona dziennikarzem, który na serio podchodzi do swojego gościa. Zawsze przygotowana, mająca na uwadze dobro swojego gościa nie wykraczając poza granice dobrego smaku. Kiedy więc pojawiła się informacja o jej książce zdecydowałam się ją zakupić. Niestety nieco przesunęło się jej przeczytanie w czasie.
Pod względem językowym ta pozycja mnie nie zawiodła. Wypatrzyłam kilka literówek, ale nie raziły one aż tak bardzo w oczy. To co mi się nie podobało to treść. Może nie tyle nie jestem jej fanem, co po prostu nie bardzo rozumiem, co autorka chciała mi przekazać. Wydaje mi się, że miałam do czynienia z autobiografią, ale w formie felietonów. Pisarka posługując się alfabetem dzieliła się z czytelnikiem swoją opinią na temat danej czynności, rzeczy czy osoby. Ja się gubiłam w tym abecadle. Pomysł fajny, ale wykonanie nie do końca się sprawdziło. Chyba oczekiwałam czegoś innego. Ode mnie 4/10.

Z ochotą sięgam po wywiady prowadzone przez Panią Domagalik. Jest ona dziennikarzem, który na serio podchodzi do swojego gościa. Zawsze przygotowana, mająca na uwadze dobro swojego gościa nie wykraczając poza granice dobrego smaku. Kiedy więc pojawiła się informacja o jej książce zdecydowałam się ją zakupić. Niestety nieco przesunęło się jej przeczytanie w czasie.
Pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
38

Na półkach:

Publikacja jest autobiografią. Autorka w porządku alfabetycznym opisuje swoje doświadczenia zawodowe, częściowo również prywatne oraz swoje poglądy na wiele kwestii. Do poszczególnych liter przyporządkowano hasła-słowa i nazwiska sławnych artystów, sportowców, ludzi sukcesu, z którymi autorka miała okazję spotkać się w swojej dziennikarskiej karierze.
Pozycja wydaje się podsumowaniem wieloletniej pracy dziennikarskiej autorki. Rozmowy z mężczyznami w programach telewizyjnych oraz w czasopiśmie „PANI” autorka uznaje za swój „konik”. Fakt przeprowadzenia niektórych spośród tak licznych wywiadów, jest wyrazem zaufania oraz ogromnego wyróżnienia zawodowego. W trzydziestoletniej pracy dziennikarskiej wypracowała swój charakterystyczny styl (rozmowy z wtrętami psychologicznymi). Wyrobiła siebie reputację wnikliwej i solidnej dziennikarki, do czego nawiązuje tytuł książki.
W mojej ocenie do cennych elementów tejże pozycji zaliczają się wątki feministyczne, komentarze i odwołania do książek z zakresu kulturoznawstwa. Sporo jest także o etosie zawodu dziennikarza, a większość stwierdzeń można odnieść do dowolnie wykonywanego zawodu. Są to wartościowe, przemyślane uwagi i komentarze kobiety sukcesu. Kobiety świadomej siebie, dojrzałej emocjonalnie, odważnej i szczerej. Autorka nie ucieka od wątków skrajnie osobistych, jak chociażby długotrwała choroba, czy kwestia nieposiadania przez nią dzieci.
Jedno jest pewne, M. Domagalik pisze o byciu mężczyzną i męskości w sposób, jaki mężczyzna tego by nie zrobił. A trzeba podkreślić, że te trafne określenia, spostrzeżenia z kobiecego punktu widzenia stanowią ważną introspekcję, będącą wynikiem lat przysłuchiwania się swoim rozmówcom. Trzeba wspomnieć, że o kobietach autorka pisze równie ładnie. Wiadomo, że charakterystyki sylwetek znanych, lubianych i podziwianych, czasem też kontrowersyjnych są subiektywnym głosem pisarki. Jednak są na tyle trafnie przeprowadzone, że czytamy i wierzymy temu, co czytamy.
O M. Domagalik myślę jako osobie, która przez całe swoje życie zawodowe robiła to, co kochała i dlatego odniosła sukces. Wielokrotnie podkreśla, jak ważne dla niej jest i zawsze było to, by być wierną sobie i działać w zgodzie ze sobą.

Publikacja jest autobiografią. Autorka w porządku alfabetycznym opisuje swoje doświadczenia zawodowe, częściowo również prywatne oraz swoje poglądy na wiele kwestii. Do poszczególnych liter przyporządkowano hasła-słowa i nazwiska sławnych artystów, sportowców, ludzi sukcesu, z którymi autorka miała okazję spotkać się w swojej dziennikarskiej karierze.
Pozycja wydaje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1459
1433

Na półkach:

Wymęczyłam się i wynudziłam. Nie było jednak aż tak tragicznie, z politowaniem wszak czytałam sobie i obserwowałam, bo tak dużego ego to jeszcze nigdy nie spotkałam w swoim życiu. Takiej megalomani, samouwielbienia, że czułam niesmak. Nie wiem jak można sobie samemu wystawić taką laurkę, Pani Małgorzata bowiem pisze tę książkę głównie o sobie. Jasne, mamy tutaj niby literki alfabetu, hasła, ale też nazwiska i jest o innych, ale wciąż wszystko sprowadza się do tego, że jednak o autorce. Wszyscy ją komplementowali, powtarzam WSZYSCY tego świata, absolutnie KAŻDY był nią zachwycony, tylko jej nie odmawiano wywiadów, KAŻDY zachwycał się jej nogami, dostała WSZYSTKIE propozycje pracy w mediach, jakie tylko można, te wszystkie miesięczniki, które wymienia, których to mogła być redaktor naczelną, ale nie była, nie chciała, Pani Małgorzata. Sesję w Playboyu też jej proponowano, WSZYSTKO jej proponowano i WSZYSTKIE dobre słowa tego świata jej powiedziano. A ona tak wszystkim odmawiała, bo ona jest jeszcze ponad to, taka wspaniała jest ona, ta Pani Małgorzata! Również dostaje zaproszenia na WSZYSTKIE eventy i odmawia, nadal odmawia, bohaterka nasza! Trochę już przeczytałam w swoim życiu (wiadomo, dopiero się rozkręcam, ale wiek mi na to pozwala),ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim bezkrytycznym podejściem do własnej osoby, z takim wychwalaniem samego siebie, to jest więcej niż niesmaczne. Po to ta książka powstała, żeby pomieścić wielkie ego autorki.

Książka jest pomieszaniem wspomnień/uwag o znanych osobach i wartościach, w jakimś wymiarze ważnych dla Pani Domagalik. Jeśli chodzi o celebrytów, udowodniłam sobie, kolejną książką ("Sława" Korwin Piotrowskiej była pierwsza),że to nie jest nic ciekawego, nie rozumiem gloryfikowania gwiazd i robienia z nich pół-bogów. Nie wiem co takiego piłkarz miałby mi zaoferować, w sensie co mnie to obchodzi, tak samo jest dla mnie wartościowa informacja o tym, jakie on miał dzieciństwo, z tym, co jada na śniadanie. I nigdy nie zrozumiem fenomenu wywiadów z osobami publicznymi, które dotyczą czegoś innego niż to, czym się zajmują, ewentualnie interesują. Rozumiem zatem Błaszczykowskiego pytanego o piłkę nożną, ale i Kingę Rusin o eko styl życia, bo tym się interesuje. Ale pytanie aktorów, piosenkarzy, modelek, sportowców o cokolwiek innego to dla mnie tak samo potrzebne jak pytanie moich sąsiadów i przypadkowych ludzi na ulicy. Natomiast Pani Domagalik gloryfikuje celebrytów. Śmieszne.
Pisze o Marii Kaczyńskiej, pisze o Jarosławie Kaczyńskim. Mierziło mnie to, jako iż stoję w tak mocnej opozycji, jak tylko się da. Pani Maria została opisana jako anioł chodzący po ziemi. Domagalik zaznacza, że nie będzie tutaj zdradzać swoich poglądów. Nie rozumiem, to po kiego grzyba pisze w kilku innych miejscach o tym, że trzeba mieć poglądy i wręcz naszym obowiązkiem jest głoszenie ich? Hipokryzji jest tu więcej. Autorka tak bardzo gardzi tymi hybrydami, rzęsami itd. Proszę się przyjrzeć okładce tej książki. Z natury ma Pani takie rzęsy? Coś niesamowitego, zazdroszczę! A zdjęcia Pani w pomalowanych paznokciach z odrostem to pewnie też coś innego, a nie hybryda.

Jeśli zaś chodzi o jej przemyślenia, najbardziej podobały mi się te kilkuzdaniowe, były w punkt. Te dłuższe zaś są trochę zbyt filozoficzne i pseudo-głębokie jak na takie błahe tematy i jednak rozrywkowy charakter wydawnictwa. Niemniej, jest kilka ciekawych rzeczy i "wywodów", o gejach, aborcji, anoreksji. Czuć w tej książce ducha feminizmu, podoba mi się to, bo jest pisane zrozumiałym, ale nie infantylnym językiem, ma szansę do czytelniczki trafić.

Miłym akcentem są dla mnie fragmenty o dzieciach, autorkę pytano, czemu nie chciała mieć dzieci i zawsze odpowiadała, że nie mieć, to nie znaczy nie chcieć, że się zastanawiała nad tymi pytaniami, dlaczego ludzie je zadają i takie tam inne. Dziwi mnie, dlaczego w tej książce nie padło jasne i klarowne zdanie, że o dzieci innych nie pytamy. Jako osoba bezdzietna z wyboru i otwarta zarazem, nie mam problemu z powiedzeniem, że nie lubię dzieci i nie chcę ich mieć, bo jest mi dobrze tak, jak jest. Ale są zapewne osoby, które nie mogą ich mieć i takie, które nie chcą, ale też nie chcą się tą wiedzą dzielić ze światem. O to się nie pyta, zwyczajnie.
Z książki wyziera żal z powodu tego, że autorka dzieci nie ma, w tych momentach jedynie wydawała mi się taka ludzka. Nie wiem czy tak jest, ale takie wrażenie odniosłam.

Autorkę znielubiłam za tę książkę, kilka rzeczy było dla mnie naprawdę obciachowych, np. wyliczanie tego, kogo ona widuje w filharmonii i dlaczego tylko te osoby. Zatrważające jest również komplementowanie nóg celebrytek i koniecznie wspomnienie o tym, że to nie jest seksistowskie. Jest, Pani Małgorzato. Na podium sytuacja z niepełnosprawną kobietą, którą zaproszono do programu i ona się chciała przejechać jakimś tam samochodem i ten producent się nie zgodził. Bo pewnie to słaba reklama. Nie rozumiem jak może to dziwić i jak można takie zachowanie potępiać? Samochody się produkuje dla pieniędzy, co jest zrozumiałe i nie ma w tym niczego złego. Nie rozumiem też, dlaczego ktoś miałby się móc przejechać samochodem konkretnej marki, bo jest niepełnosprawny? Ta kobieta umarła i Pani Domagalik ma nadzieję, że teraz to by zmienili zdanie. Mam nadzieję, że nie, bo jakby zmienili zdanie, to nie mogliby już pracować w handlu, z absolutnym brakiem znajomości jego zasad.

Pod literką "J" pojawił się "jazgot", gdzie autorka wyjaśniła, że dzisiaj dużo się krzyczy o pierdołach i bez sensu, czym podsumowała ładnie swoją książkę. To jest książka o niczym ważnym, zwyczajnie, w dużej mierze, o banialukach.

Wymęczyłam się i wynudziłam. Nie było jednak aż tak tragicznie, z politowaniem wszak czytałam sobie i obserwowałam, bo tak dużego ego to jeszcze nigdy nie spotkałam w swoim życiu. Takiej megalomani, samouwielbienia, że czułam niesmak. Nie wiem jak można sobie samemu wystawić taką laurkę, Pani Małgorzata bowiem pisze tę książkę głównie o sobie. Jasne, mamy tutaj niby literki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
31

Na półkach:

Jak dobrze posiadać lekkość słowa, mówiono, pisanego, bez rozróżnienia. Jak dobrze powodować uśmiech u czytelnika i sprawiać, że chce się obejrzeć film reżysera, sięgnąć po kolejną książkę wspomnianego, genialnego pana Kapuścińskiego, zgłębić historię Elżbiety I...
Jak to dobrze poczytać, posłuchać kogoś mądrego i ciekawego ludzi i życia. Bez zadęcia i pustych oskarżeń.

Jak dobrze posiadać lekkość słowa, mówiono, pisanego, bez rozróżnienia. Jak dobrze powodować uśmiech u czytelnika i sprawiać, że chce się obejrzeć film reżysera, sięgnąć po kolejną książkę wspomnianego, genialnego pana Kapuścińskiego, zgłębić historię Elżbiety I...
Jak to dobrze poczytać, posłuchać kogoś mądrego i ciekawego ludzi i życia. Bez zadęcia i pustych oskarżeń.

Pokaż mimo to

avatar
473
404

Na półkach: ,

„Pani Wymagalik” – autorstwa Małgorzaty Domagalik, to zbiór mini felietonów, których tematem są portrety znanych artystów, celebrytów, ludzi z pierwszych stron gazet, ikon kultury, sztuki i celebryckiej ścianki. Pojawiają się hasła, slogany, wersety znane i wykrzyczane. Pojawiają się również refleksje na tematy egzystencjalne, trywialne i niebanalne. …………………………….
Niestety po skończeniu ponad 280 stron pojawia się wysoce ambiwalentny stosunek do przedstawionych treści i samego podejścia autorki do omawianej problematyki. Mam nieodparte wrażenie, że autorka uważa, iż posiada nader transcendentalny dar w stosunku do człowieka, zjawiska, wiedzy i paru jeszcze innych spraw….
…………………………….
Gdyby tak połączyć Id plus Ego i wstrząśnięte nie zmieniasz Superego, to wychodzi perfekcyjnie mocne i świeże „gwiazdorstwo” korelowane (wyłącznie jak dla mnie) z nienaturalnością i sztucznością.
……………………………
Po lekturze książki, czytelnik ma wrażenie, że w stosunku do autorki jest człowiekiem „gorszego sortu”, a świadome wyparcie pozostawia znamię w postaci nadnaturalności i fałszywej skromności.

„Pani Wymagalik” – autorstwa Małgorzaty Domagalik, to zbiór mini felietonów, których tematem są portrety znanych artystów, celebrytów, ludzi z pierwszych stron gazet, ikon kultury, sztuki i celebryckiej ścianki. Pojawiają się hasła, slogany, wersety znane i wykrzyczane. Pojawiają się również refleksje na tematy egzystencjalne, trywialne i niebanalne. …………………………….
Niestety...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    55
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    13
  • E-book
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2019
    2
  • Ebook
    1
  • 2021
    1
  • Biografia/Pamiętnik/Wspomnienia
    1
  • Biblioteczka domowa III
    1

Cytaty

Więcej
Małgorzata Domagalik Pani Wymagalik Zobacz więcej
Małgorzata Domagalik Pani Wymagalik Zobacz więcej
Małgorzata Domagalik Pani Wymagalik Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także