Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?

Okładka książki Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił? Anna Bednarska
Okładka książki Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?
Anna Bednarska Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
420 str. 7 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-11-26
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-26
Liczba stron:
420
Czas czytania
7 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381471657
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dialog, nr 2-3 / luty-marzec 2004 Erwin Axer, Anna Bednarska, Krzysztof Bizio, Tadeusz Bradecki, Deborah Brevoort, Marta Cabianka, Agata Chałupnik, Wojciech Dudzik, Justyna Golińska, Piotr Gruszczyński, Mirosław Kocur, Dea Loher, Paweł Miśkiewicz, Wiktor Osiatyński, Redakcja miesięcznika Dialog, Richard Schechner, Jacek Sieradzki, Marta Steiner, Kalina Zalewska, Danuta Żmij-Zielińska, Bartosz Żurawiecki
Ocena 0,0
Dialog, nr 2-3... Erwin Axer, Anna Be...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
203

Na półkach:

Książka opowiada o losach Heleny Maj. Jest ona 30-letnią kobietą i autorką jednego bestsellera, której nie udało się jak na razie nic więcej stworzyć. Po więcej zapraszam na: https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/03/co-bys-zrobi-gdybys-mnie-dogoni.html?m=1

Książka opowiada o losach Heleny Maj. Jest ona 30-letnią kobietą i autorką jednego bestsellera, której nie udało się jak na razie nic więcej stworzyć. Po więcej zapraszam na: https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/03/co-bys-zrobi-gdybys-mnie-dogoni.html?m=1

Pokaż mimo to

avatar
839
762

Na półkach: , , ,

Cała opinia na Czytam dla przyjemności
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/07/69-co-bys-zrobi-gdybys-mnie-dogoni-anna.html
Jak widzicie opis jest całkiem interesujący. Zapowiada on, że będzie dużo się działo, humoru też nie zabraknie. Tytuł "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" też brzmi dwuznacznie. Można go interpretować na wiele sposobów. Pełna optymizmu zabrałam się za czytanie. I w tym momencie okazało się, że ta historia jest nudna. Myślałam, że tylko początek jest nudny, chaotyczny. Jednak im dłużej czytałam tym gorzej było. W ogóle nie potrafiłam dać się porwać zawirowaniom w życiu Heleny Maj.

Nie lubię źle pisać o przeczytanych książkach, w każdej staram się znaleźć plusy. W tej książce do samego końca szukałam ich. Uwierzcie mi, ale przeczytałam powieść do końca, co nie było łatwe. Postać Heleny skutecznie zraziła mnie, nie potrafiłam zrozumieć jej postępowania. Ciągłe jej przemyślenia o byłym chłopaku, analizowanie każdej sytuacji doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Nic z tego nie wynikało. Jak spotykała się z nim, to każda rozmowa zawierała wiele niedopowiedzeń. Trudno było domyślić się o co tej kobiecie chodzi. Do tego należy wspomnieć niemoc twórczą głównej bohaterki, której w żaden sposób nie potrafi ona przemóc. I zamiast Hela zająć się czymś, co przyniesie jej satysfakcję, to skupia się dlaczego straciła wenę. W książce pojawia się konflikt Heleny z drugą pisarką, która podkradła pomysły Heleny, ale ten wątek też rozmył się. Nic ciekawego z tego nie wyszło. Żadnych emocji, których należało oczekiwać w takiej sytuacji.
Tym razem nie będę was przekonywać czy warto przeczytać "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?". Musicie sami podjąć decyzję. Mnie książka nie podobała się. 5 punków daję za wątek ze studentką, inaczej musiałabym przyznać 4 z możliwych 10.

Cała opinia na Czytam dla przyjemności
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/07/69-co-bys-zrobi-gdybys-mnie-dogoni-anna.html
Jak widzicie opis jest całkiem interesujący. Zapowiada on, że będzie dużo się działo, humoru też nie zabraknie. Tytuł "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" też brzmi dwuznacznie. Można go interpretować na wiele sposobów. Pełna optymizmu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
619
418

Na półkach: , ,

Rzadko kiedy mam do czynienia z tak złą książką, która ciągle mnie nudzi, a ja mam ochotę jedynie na zamknięcie oczu i zapomnienie o tym, co czytam. Serio, nie przesadzam. Teraz natrafiłam na okres, że złe powieści czytam na przemian z tymi dobrymi. Niestety, miałam nadzieję, że „Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?” mnie może nie tyle zachwyci, co sprawi jaką taką przyjemność, a przynajmniej, że będzie to lektura napisana w przystępnym stylu. Zawiodłam się w stu procentach, ale po kolei.
Helena Maj w młodzieńczym okresie napisała książkę, którą podbiła serca wielu czytelników, można rzec, iż odniosła sukces. Jednak na tym się skończyło, bowiem kolejnego tytułu nie udało się jej stworzyć. Jak trzydziestoletnia kobieta, musi ciągle znosić natarczywe pytania o to, dlaczego swoją karierę zakończyła jedynie na jednym tytule. Tak sprawa się ma na polu zawodowym. A jak wygląda życie osobiste bohaterki? Wcale nie jest lepiej, bowiem kobieta nadal zbiera swoje serce w spójną całość, a te zostało porządnie roztrzaskane po burzliwym rozstaniu z Igorem. Na horyzoncie zaś nie widać na razie potencjalnego kandydata na pocieszyciela. Nagle w mieście Heleny dochodzi do ataku terrorystycznego. Poczucie ciągłego zagrożenia diametralnie zmienia sposób myślenia bohaterki i jej sposobu postrzegania tego, co dzieje się wokół niej. A w jej życiu zaczyna panować ogromny chaos.
Jeśli mam być szczera (a taka właśnie chcę być w recenzjach) to ta książka zupełnie mnie nie porwała, nie powaliła, nie urwała tylnej części ciała i co tam jeszcze sobie dopowiecie. Jeżeli by miała nawet o połowę mniej stron, to myślę, że nadal pozostałby nudna i męcząca. A liczy sobie aż 411 stron. Fabuła jest zbytnio rozwleczona, zaś autorka zbyt mocno skupiła się na przemyśleniach głównej bohaterki. Ileż można się zastanawiać nad tym, czy odezwać się do byłego faceta, czy może jednak zamknąć ten etap w życiu kategorycznie i dać szansę nowej znajomości? Ta powieść jest tak naprawdę o niczym. Ba, nawet rozstanie Heleny Maj z Igorem, które w opisie zdaje się być przedstawione jako bardzo burzliwe, w książce zostało zepchnięte do pomyłki? Niezrozumiałego faktu? Tak, bowiem przyzwyczaiłam się do tego, iż jeśli dwójka dorosłych ludzi postanawia się rozstać, to jest w stanie sobie to powiedzieć wprost, w cztery oczy, nie przez smsy, czy też jakieś niedomówienia. A jak to uczyniła Helena? Poszła na imprezę ze swoim ówczesnym partnerem, bawili się tańczyli i nagle, tak zupełnie nieoczekiwanie, przynajmniej dla mnie, poczuła, że ma tego dość i z płaczem uciekła z dyskoteki. Igor ją dogonił, ale wprost sobie nie powiedzieli, że to koniec. Przez ileś dni się do siebie nie odzywali, po czym on zadzwonił do niej z pytaniem czy to koniec, ta potwierdziła i już. Załatwione. Nie sądzę, by dorośli, odpowiedzialni ludzie w ten sposób załatwiali tak ważne dla nich sprawy. Przeczytawszy o ataku terrorystycznym można odnieść wrażenie, że jakoś bardziej odciśnie on swój wpływ na zachowanie i psychikę chociażby głównej bohaterki, zaś nic takiego nie ma tutaj miejsca. Poza tym główna bohaterka jest bardzo irytująca. Z jednej strony sama znajduje się jakby w pułapce swoich uczuć, bowiem nie wie czy dać jeszcze jedną szansę swojemu byłemu, ciągle to analizuje na milion sposobów, zaś kiedy poznaje brata jednej ze swych znajomych, Antoniego, czuje się jakby była w potrzasku, zaś z drugiej nie krępuje się, by dawać wszystkim wokół rady na temat relacji damsko-męskich. Nie przekonał mnie w tej powieści żaden bohater, żadnego z nich nie polubiłam, ani nie znielubiłam. Było mi zupełnie obojętne, co się z nimi stanie. Zaś samo zakończenie okazało się mocno przewidywalne i równie dobrze powieść tę można by zakończyć już po 150-200 stronach. I jeszcze jedno, co mi bardzo tutaj przeszkadzało to fakt, iż autorka zdecydowała się napisać w pierwszej osobie czasu teraźniejszego. W sumie nie wiem dlaczego, ale książki utrzymane w tym stylu bardziej mnie męczą niż te napisane w czasie przeszłym. No cóż, na koniec pozostało mi napisać, że nie polecam tej powieści nikomu, chyba że, ktoś już naprawdę nie wie, co ma zrobić ze swoim czasem wolnym. Ale wtedy robi to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność!

Rzadko kiedy mam do czynienia z tak złą książką, która ciągle mnie nudzi, a ja mam ochotę jedynie na zamknięcie oczu i zapomnienie o tym, co czytam. Serio, nie przesadzam. Teraz natrafiłam na okres, że złe powieści czytam na przemian z tymi dobrymi. Niestety, miałam nadzieję, że „Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?” mnie może nie tyle zachwyci, co sprawi jaką taką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
27

Na półkach:

Helena Maj, trzydziestolatka, autorka młodzieńczego bestsellera,cierpiąca na niemoc twórczą.Obecnie prowadzi warsztaty Pisz i romansuj, na których uczy inne kobiety jak pisać romanse.Maj(jak mówi na nią jej współlokator),nie może przeboleć rozstania z chłopakiem, które ciągle rozpamiętuje i przeżywa(a nie potrafi iść do przodu bo były pojawia się na horyzoncie),problemy kolegi, koleżanki czy ciąża młodszej siostry sprawia że jest frustracja narasta, jakby tego było mało pojawia się Antoni i jego tajemnice. Autorka w swojej książce porusza ważne kwestie takie jak terroryzm który w dzisiejszym świecie jest i dotyczy nas poniekąd w jakimś stopniu.Pokazuje że nasze życie może skończyć się w jednej chwili..., że nasze problemy są niczym w obliczu takiego zagrożenia. W książce zabrakło mi tylko dokończenia historii postaci drugoplanowych(jak i głównej bohaterki),ale pewnie taki był zamysł autorki. Jak zakończy się historia Maj,czy odnajdzie spokój?.Czy pójdzie do przodu,czy nadal będzie rozpamiętywać przeszłość? I najważniejsze czy będzie szczęśliwa?.Aby się tego dowiedzieć zapraszam do przeczytania książki. Serdecznie dziękuje Papierowy bluszcz za umożliwienie mi przeczytania książki.

Helena Maj, trzydziestolatka, autorka młodzieńczego bestsellera,cierpiąca na niemoc twórczą.Obecnie prowadzi warsztaty Pisz i romansuj, na których uczy inne kobiety jak pisać romanse.Maj(jak mówi na nią jej współlokator),nie może przeboleć rozstania z chłopakiem, które ciągle rozpamiętuje i przeżywa(a nie potrafi iść do przodu bo były pojawia się na horyzoncie),problemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
981
976

Na półkach:

"Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" to bardzo dobra, niezwykle prawdziwa i życiowa powieść, która już od samego początku wciągnęła mnie w głąb fabuły. To historia pełna emocji, uczuć, zaskakujących wydarzeń i humoru, który bardzo sobie cenię. Poza tym jest to książka wielowątkowa, gdyż autorka nie skupiła się tylko i wyłącznie na problemach głównej bohaterki. Postacie drugoplanowe odgrywają w tej książce bardzo ważne role i mają swoje własne historie. Oczywiście w książce pojawia się wątek miłosny, który według mnie został przez autorkę poprowadzony wybornie. Autorka postawiła na prawdziwe emocje i na naturalność, a dzięki temu związek między bohaterami wydawał się mało banalny i dość nieoczywisty. Jednak najważniejsze jest to, że nie dominuje on w całej historii, jest on bardziej tłem dla wszystkich innych ważniejszych wydarzeń. Książka jest świetna, wciąga, zaskakuje i daje do myślenia. Autorka porusza w niej także wiele trudnych tematów tj. homoseksualizm, zdrada, czy sytuacje zagrażające życiu. Naprawdę uważam, że ta książka nie raz Was zaskoczy.


Styl autorki jest bardzo lekki i mimo że książka ma przeszło czterysta stron, to czyta się ją bardzo szybko, jak dla mnie zdecydowanie za szybko.

Ja osobiście spędziłam bardzo miłe chwile podczas lektury tejże powieści. Wyraziści bohaterowie, realne wątki, to jest to. co lubię, i to jest to, co dostałam od Anny Bednarskiej. Nic w tej książce nie jest przerysowane ani przekoloryzowane, to po prostu samo życie, a bohaterowie to osoby z krwi i kości, z problemami, rozterkami oraz demonami przeszłości. Czytając "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił” nie jest nam trudno identyfikować się z bohaterami i wejść w ich życie. Ta książka napisana jest tak, że czujemy, iż wszystko jest bardzo prawdziwe i może spotkać każdego z nas.

„Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?” to genialna wielowątkowa i życiowa historia, która daje do myślenia, ale także poprawia humor. Świetnie spędziłam przy niej czas i myślę, że z Wami będzie podobnie . Gorąco polecam!

"Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" to bardzo dobra, niezwykle prawdziwa i życiowa powieść, która już od samego początku wciągnęła mnie w głąb fabuły. To historia pełna emocji, uczuć, zaskakujących wydarzeń i humoru, który bardzo sobie cenię. Poza tym jest to książka wielowątkowa, gdyż autorka nie skupiła się tylko i wyłącznie na problemach głównej bohaterki. Postacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1548
863

Na półkach: , , , ,

Chociaż w książce „Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?” ważnym elementem jest wątek romantyczny, to jednak przede wszystkim jest to życiowa historia o normalnych ludziach, ich problemach, emocjach i marzeniach. To spokojna, a jednocześnie chwytająca za serce opowieść, nad którą będziecie mogli odpocząć i zrelaksować się, a przede wszystkim miło spędzić czas.

https://korcimnieczytanie.blogspot.com/2019/02/anna-bednarska-co-bys-zrobi-gdybys-mnie.html

Chociaż w książce „Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?” ważnym elementem jest wątek romantyczny, to jednak przede wszystkim jest to życiowa historia o normalnych ludziach, ich problemach, emocjach i marzeniach. To spokojna, a jednocześnie chwytająca za serce opowieść, nad którą będziecie mogli odpocząć i zrelaksować się, a przede wszystkim miło spędzić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: , ,

"Oryginalność już nie istnieje. Umarła dawno temu śmiercią naturalną, choć powolną".


Nasze przeżywanie i postrzeganie zależy od okoliczności, w jakich w danej chwili się znajdujemy. Dlatego też pojęcie szczęścia i zadowolenia z życia jest tak względne i wielowymiarowe. Czasami wystarczy jeden impuls, jedno zupełnie nieoczekiwane zdarzenie, aby całkowicie zmienić nasz punkt widzenia.

Anna Bednarska to z wykształcenia dziennikarka. Jest pisarką i redaktorką, a także twórcą sztuk teatralnych "Z twarzą przy ścianie", "Trójkąt" oraz "Wszyscy patrzą", które były publikowane, wystawiane i nagradzane. Mieszka obecnie we Wrocławiu, w wolnych chwilach myśli o morzu. Autorka książki "Trudny mężczyzna".

Trzydziestoletnia Helena Maj to pisarka, która po wydaniu swojej bestsellerowej, debiutanckiej książki, nie jest w stanie napisać nic więcej. Powodem jej frustracji nie jest jednak tylko blokada twórcza, ale także niezbyt udane życie osobiste. Gdy w jej rodzinnym mieście dochodzi do zamachu terrorystycznego, Helena zaczyna nieco inaczej patrzeć na swoją egzystencję, widząc pojawiające się szanse na zmianę.

Anna Bednarska w swojej najnowszej powieści pokazuje to, o czym zbyt często zapominamy, rozpamiętując tylko złe momenty naszego życia. Losy Heleny, której delikatnie rzecz ujmując, nie układa się w życiu to bowiem doskonały przykład tego, że los bywa bardzo nieprzewidywalny, a my nigdy nie możemy być pewni tego, co czeka na nas w przyszłości. To taka myśl przewodnia tej książki, niezwykle budująca i pokazująca, że z chaosu może powstać coś dobrego, co przyniesie nam upragnione zadowolenie z życia.

Autorka bardzo ujmująco kreśli portret psychologiczny pisarki, którą dopadła największa tragedia, jaka może zdarzyć się w tym zawodzie, czyli niemoc twórcza. Trudno sobie wyobrazić, że nagle taka artystyczna dusza nie jest w stanie przelać swoich myśli na papier, co powoduje pogłębienie się frustracji. Zajrzenie więc do takiej głowy okazuje się niezwykle intrygujące. W powieści pojawia się także wątek miłosny, ale na szczęście nie jest on banalnie przedstawiony, gdyż relacja jaka zaczyna łączyć Helenę z tajemniczym mężczyzną, potęguje zaciekawienie czytelnika tym, w jakim kierunku ta znajomość się rozwinie.

W książce oprócz wątku niemocy twórczej i rodzącej się miłości, jest także obecny wątek zamachów terrorystycznych, który jak się okazuje ma kolosalne znaczenie dla losów głównej bohaterki. Przy okazji tej płaszczyzny ciężko nie uświadomić sobie skali zagrożenia takim przestępstwem i skutków ewentualnego zamachu w naszym kraju. Ważne jest tutaj także zaakcentowanie przez autorkę przesłania dotyczącego docenienia naszego życia, które może w każdej chwili zgasnąć.

"Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" to pasjonująca historia o szansach, jakie czasami podrzuca nam zupełnie nieprzewidywalny los. Dobrze napisana opowieść o tym, że na ważne zmiany w naszym życiu przychodzi odpowiedni czas. Gorąco polecam.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl

"Oryginalność już nie istnieje. Umarła dawno temu śmiercią naturalną, choć powolną".


Nasze przeżywanie i postrzeganie zależy od okoliczności, w jakich w danej chwili się znajdujemy. Dlatego też pojęcie szczęścia i zadowolenia z życia jest tak względne i wielowymiarowe. Czasami wystarczy jeden impuls, jedno zupełnie nieoczekiwane zdarzenie, aby całkowicie zmienić nasz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2090
1474

Na półkach:

Nie lubię pisać złych opinii o książkach,każdej daje szansę,ale tę pozycję po prostu przemęczyłam i tylko dlatego że nie lubię zostawiać nie przeczytanych książek dobrnęłam do jej końca.

Zabrakło mi w tej powieści pazura,który pociągnął by akcję do przodu,bardziej wyrazistych bohaterów.Na ileś fajnych,wciągających powieści czasem trafi się czarna owca.Jak ktoś chce to może!

Nie lubię pisać złych opinii o książkach,każdej daje szansę,ale tę pozycję po prostu przemęczyłam i tylko dlatego że nie lubię zostawiać nie przeczytanych książek dobrnęłam do jej końca.

Zabrakło mi w tej powieści pazura,który pociągnął by akcję do przodu,bardziej wyrazistych bohaterów.Na ileś fajnych,wciągających powieści czasem trafi się czarna owca.Jak ktoś chce to może!

więcej Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach: ,

Zaczynając od okładki, widzimy schody przenośne, dzięki którym możemy wejść na pokład samolotu. Nie wiem dlaczego, ale moja pierwsza myśl na jej widok nasunęła mi papieża i jego wizyty w Polsce. Tak, mowa tu o Janie Pawle II kiedy witał się ze swoją ojczyzną.
Ma przyjemne dla oka kolory, ciepłe kolory. Strony są kremowe, więc jakość czytania jest naprawdę dobra. Posiada również moje upragnione skrzydełka, która dają dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy dwie opinie o powieści, a na drugim kilka słów o pisarce.
Literówek w tekście nie zauważyłam, czcionka jest duża, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Ogólnie jestem zadowolona z wydania jakie dostałam.
Kolejno przechodząc do samej autorki, Anny Bednarskiej... Na samym początku trudno mi było się zaaklimatyzować w całej historii. Jednakże po kilkunastu stronicach przepadłam. Czytało mi się szybko i lekko. Przyjemne pióro, które dosłownie się pochłania. Mimo iż jest to grubasek, ma niewiele ponad czterysta stron, to tylko wizualnie sprawia wrażenie ogromnej. Tak naprawdę, gdy poznajecie bohaterkę, Helenę, tak naprawdę wszystko w swoim odpowiednim tempie mknie do przodu i nim się spostrzegamy - doczytujemy ostatnie zdanie. Widać, że autorka ma wyczucie i doświadczenie w pisaniu. Potrafi grać czytelnikowi na nerwach, ale i na emocjach. Powieść ta napisana jest w specyficzny sposób, niemniej jednak nie znaczy to, że w gorszy. Zastosowany zabieg zmiany narracji, chwilami wydaje się całość zagmatwana... Ale mam dla Was radę. Nie czytajcie na wyścigi i czytajcie z uwagą, bo można się przez moment pogubić. ;)
Cieszę się, że miałam okazję ponownie sięgnąć po coś z pióra tej pisarki, dzięki temu spędziłam kilka dłuższych chwil mile. Mogłam się odprężyć i zrelaksować. I co ważne - zrelaksować.
Myślę, że każdy może sięgnąć po pióro autorki, nie powinniście napotkać żadnych barier, czyta się szybko i przyjemnie. Więc czego chcieć więcej? :)

Zapraszam na blog, gdzie jest cała recenzja. ;)

Zaczynając od okładki, widzimy schody przenośne, dzięki którym możemy wejść na pokład samolotu. Nie wiem dlaczego, ale moja pierwsza myśl na jej widok nasunęła mi papieża i jego wizyty w Polsce. Tak, mowa tu o Janie Pawle II kiedy witał się ze swoją ojczyzną.
Ma przyjemne dla oka kolory, ciepłe kolory. Strony są kremowe, więc jakość czytania jest naprawdę dobra. Posiada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
534
514

Na półkach: , ,

Przyznam szczerze, że moje kolejne spotkanie z twórczością Anny Bednarskiej to całkowity przypadek i w żaden sposób go nie planowałam - wcześniej nie słyszałam nawet o najnowszej powieści tej autorki, czyli "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?". Kiedy otrzymałam maila z propozycją zrecenzowania tego tytułu, pomyślałam, że jest to doskonała okazja, aby dać szansę kolejnej polskiej powieści i przekonać się czy rzeczywiście "polskie znaczy gorsze". Jeśli zastanawiacie się czy warto sięgnąć po tę książkę, zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Po błyskotliwym młodzieńczym debiucie Helenie Maj nie udało się napisać kolejnej książki i jako trzydziestolatka nadal musi znosić nieustanne nagabywania o to, czemu tak się stało. Życie osobiste też jest źródłem frustracji: Helena wciąż nie pozbierała się po bolesnym rozstaniu z Igorem, a szansa na nową miłość wydaje się jej zupełnie nieosiągalna. Tymczasem w jej mieście dochodzi do zamachu terrorystycznego. Atmosfera zagrożenia i niepewności sprawia, że Helena zaczyna zupełnie inaczej postrzegać to, co się wokół niej dzieje. A dzieje się coraz więcej...

Fabuła książki już od pierwszych stron zachwyca czytelnika swoją prostotą i "zwyczajnością". Nie znajdziecie tutaj zagmatwanych intryg i fajerwerków, ale to właśnie ta przyziemność tak bardzo urzekła mnie w tej powieści. Choć początkowo odnosiłam wrażenie, że akcja rozkręca się odrobinę zbyt wolno, szybko zaangażowałam się w losy głównych bohaterów i z każdą kolejną stroną coraz trudniej było mi odłożyć powieść na półkę.

Bohaterowie są bardzo poprawnie wykreowani i już od samego początku wzbudzają w nas pozytywne emocje. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam główną bohaterkę - Helenę Maj, która okazała się niezwykle sympatyczną i miłą osobą, choć czasem jej decyzje były dla mnie nieco niezrozumiałe i zaskakujące. Kolejną postacią, która zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie jest Antoni - bardzo tajemniczy i intrygujący mężczyzna, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Chociaż wielokrotnie zachowywał się ja skończony palant, trzeba przyznać, że ma w sobie coś takiego, co nie pozwala długo czuć do niego urazy.

Autorka posługuje się niezwykle prostym i lekkim językiem, który skutecznie ułatwia i przyspiesza czytanie. "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?" to książka, która dostarcza czytelnikowi wiele przyjemności. Anna Bednarska stworzoną przez siebie historią sprawia, że całkowicie zapominamy o otaczającym nas świecie i czekających na nas obowiązkach. Zanurzając się w świat Heleny Maj możemy odciąć się od otaczających nas problemów i skupić się na niezwykłej opowieści o prawdziwym życiu.

Podsumowując - naprawdę cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z najnowszą powieścią stworzoną przez Annę Bednarską. Mam nadzieję, że wy również pokusicie się o lekturę tego tytułu i przekonacie się, że warto czasem zaryzykować. Z niecierpliwością czekam na kolejne historie stworzone przez tę autorkę i trzymam za nią kciuki, licząc, że jej kariera pisarki nabierze jeszcze większego tempa.

Przyznam szczerze, że moje kolejne spotkanie z twórczością Anny Bednarskiej to całkowity przypadek i w żaden sposób go nie planowałam - wcześniej nie słyszałam nawet o najnowszej powieści tej autorki, czyli "Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił?". Kiedy otrzymałam maila z propozycją zrecenzowania tego tytułu, pomyślałam, że jest to doskonała okazja, aby dać szansę kolejnej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    25
  • Chcę przeczytać
    19
  • Posiadam
    9
  • 2019
    2
  • Obyczajowe
    1
  • 2019
    1
  • Wyzwanie LC 2019
    1
  • Premiery 11. Listopad
    1
  • 2018
    1
  • Book Tour 😄😻
    1

Cytaty

Więcej
Anna Bednarska Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił? Zobacz więcej
Anna Bednarska Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił? Zobacz więcej
Anna Bednarska Co byś zrobił, gdybyś mnie dogonił? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także