rozwińzwiń

Przeznacznie błazna

Okładka książki Przeznacznie błazna Robin Hobb
Okładka książki Przeznacznie błazna
Robin Hobb Wydawnictwo: Audioteka Cykl: Złotoskóry (tom 3) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Złotoskóry (tom 3)
Wydawnictwo:
Audioteka
Data wydania:
2018-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-01
Język:
polski
ISBN:
9788381460347
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
577
540

Na półkach:

Wszyscy wybierają się na wyspę Alewjal, by towarzyszyć/pomóc księciu Sumiennemu w zabiciu smoka. Bastrad robi wszystko, by Błazen nie popłynął, bo przewidział, że tam zginie. Cierń knuje intrygę, bo Błazen powiedział też, że nie pozwoli zabić smoka, co jest "sprzeczne z interesem królestwa". Przygotowania są czasochłonne, a pobyt u Zawyspiarzy i na samej lodowej wyspie jeszcze bardziej. Wciąż jednak dużo się dzieje i powoli wyjaśniają się kolejne tajemice - blada kobieta, Czarny Człek, prawdziwe intencje klanu Narwala...
Książka zdecydowanie trzyma poziom i potrafi wciągnąć. Jest parę rzeczy, które nie trzymają się kupy, ale rozumiem, że jest to zrobione specjalnie, na potrzeby fabuły. Choć zadowolona nie jestem ;)
Na pewno trylogia złotoskórego zachęciła mnie do sięgnięcia po pozostałe książki autorki!

Wszyscy wybierają się na wyspę Alewjal, by towarzyszyć/pomóc księciu Sumiennemu w zabiciu smoka. Bastrad robi wszystko, by Błazen nie popłynął, bo przewidział, że tam zginie. Cierń knuje intrygę, bo Błazen powiedział też, że nie pozwoli zabić smoka, co jest "sprzeczne z interesem królestwa". Przygotowania są czasochłonne, a pobyt u Zawyspiarzy i na samej lodowej wyspie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
131

Na półkach: ,

Oj długa książka i jakoś tak mi się trochę dłużyła. Może dlatego, że czytałem wszystkie trzy po kolei, a cienkie nie są.
Warto jednak po nią sięgnąć, bo warta przeczytania.

Oj długa książka i jakoś tak mi się trochę dłużyła. Może dlatego, że czytałem wszystkie trzy po kolei, a cienkie nie są.
Warto jednak po nią sięgnąć, bo warta przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
77
74

Na półkach:

Z tą książką przeżyłam wiele, wiele różnych emocji. Od rozpaczy i smutku, po rozbawienie i radość. Przeżycia Bastarda oraz jego relacje z przyjaciółmi potrafią zapełnić myśli na wiele dni.
Gdy skończę czytać wszystkie powieści, na pewno będę je wspominać dobrze.
Polecam wszystkim, bo wiele można się z niej nauczyć 🥰

Z tą książką przeżyłam wiele, wiele różnych emocji. Od rozpaczy i smutku, po rozbawienie i radość. Przeżycia Bastarda oraz jego relacje z przyjaciółmi potrafią zapełnić myśli na wiele dni.
Gdy skończę czytać wszystkie powieści, na pewno będę je wspominać dobrze.
Polecam wszystkim, bo wiele można się z niej nauczyć 🥰

Pokaż mimo to

avatar
174
123

Na półkach: ,

26.01.2017 i 17.07.2022
Wzruszająca i poruszająca część, która kar nam się pożegnać z niektórymi przyjaciółmi.

26.01.2017 i 17.07.2022
Wzruszająca i poruszająca część, która kar nam się pożegnać z niektórymi przyjaciółmi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
869
721

Na półkach:

Wciąż nieźle, ale niestety zaczyna się zagadywanie czytelnika, zamiast pchać fabułę.

Wciąż nieźle, ale niestety zaczyna się zagadywanie czytelnika, zamiast pchać fabułę.

Pokaż mimo to

avatar
305
232

Na półkach: ,

Trzeci tom drugiej trylogii Bastarda – a trzeciej uniwersum fantasy Robin Hobb – kontynuuje tendencję ostatnich tomów autorki, gdzie zakończenie oraz pomniejsze motywy są niezwykle satysfakcjonujące czytelniczo, ale nad wszystkim (za równo czytelnikiem, jak i bohaterami) ciąży lekkie znudzenie. Co jeszcze gorsze „Wyprawa Skrytobójcy” miała wybitny początek, a w tym przypadku niestety jest ciągnące się bardzo długo nabieranie tempa, poza tym znów mamy odczynienia z wyprawą i ta, podobnie jak ta poprzednia, bywa naprawdę męcząca.

Na samym początku zacznę od standardowej w moich opiniach co do tej trylogii kąśliwości co do nazywania tego cyklu od postaci Błazna. Miałem to sobie darować, ale nie tylko Złotoskóry pojawia się bardzo późno bezpośrednio w wydarzeniach, co jeszcze sam Bastard ustępuje... Młotkowi. Ten był jednym z najjaśniejszych punktów poprzedniego tomu, wnosząc wiele wrażliwości, dramatyzmu, potencjału, jak i wkomponowując się w spisek Srokatych. Tutaj opieka nad nim jest równie męcząca dla czytelnika, co dla samego Toma Borsuczowłosego. Rozumiem, że to miał być pstryczek w nos dla Bastarda, bo Pokrzywa na miejscu fabularnym Młotka wniosłaby o wiele więcej i ułatwiłaby zadanie, ale śledzenie losów Młotka jest po prostu męczące. Robienie z protagonisty ochrony i niańki dla tego bohatera to zresztą kolejny element składający się obraz na to, że konspiracja wśród członków wyprawy z Koziej Twierdzy dotycząca Bastarda jest dla wszystkich ciężarem, który autorka chce w końcu rozwiązać. To na szczęście ma wiele fabularnego sensu. Podejrzewam, że nawet najwięksi fani cyklu oczekują po zamęczeniu Toma ukrywaniem jego tożsamości i mnogością ról, które tak były satysfakcjonujące, chcą jednak w końcu doprowadzić do jego konfrontacji z przeszłością. Do tego w końcu, choć powolutku, dochodzi.

Pojawienie się na wyspach odsłania trochę więcej z kolejnej kultury uniwersum, bardzo powoli buduje się atmosfera tajemnicy, ale dalej nie jest to nic perfekcyjnego, gdy kolejne karty pełne telepatycznych rozmów tych samych bohaterów dalej lekko męczą. Dopiero próba zabicia Lodoognia przynosi w tym wszystkim ukojenie. Pojawia się dylemat co do morderstwa wobec smoka, pojawiają się sprzeczne interesy rożnych członków wyprawy, a czarownica, zły odpowiednik Błazna zostaje zręcznie wkomponowana w cały cykl, rzucając zupełnie nowe światło na intencje Kebala Żelaznorękiego, jak i kuźnicę, instrument mający powołać smoki po przeciwnej stronie konfliktu. Nawet jeśli jest ona postacią bajkową, wybitnie fantastyczną, to wpasowuje się ona w cykl doskonale, rozszerzając mitologię Katalizatorów i Proroków oraz rozbudowując poprzednią trylogię. W efekcie Błazen staje się niemal takim uzupełnieniem Bastarda jak Ślepun, o ogromnej roli dla świata przedstawionego. Wiele emocji wnosi również powrót Brusa. Nawet Cierń dostaje swoje pięć minut na zabłyśnięcie z materiałami wybuchowymi, stając się zresztą ostatecznie jedną z ciekawiej rozbudowanych postaci drugiej trylogii o Bastardzie.

Zakończenie jest długie, rozwlekłe, ale jak najbardziej potrzebne, doskonale doprowadzające do tak potrzebnego tutaj, nawet jeśli niemal bajkowego, happy endu. Odwracającego – co jest sygnalizowane wprost – epilog z „Wyprawy Skrytobójcy”, które wtedy dla mnie było perfekcyjne. Na papierze takie rozwiązanie może wydawać się bezpieczne, ale po tak umiejętnym zagmatwaniu i skomplikowaniu losów Bastarda możliwość odwrócenia dawnych błędów stanowi jedynie kojącą ulgę, element za równo wiarygodny, jak i sprawiedliwy w tym do bólu przyziemnym czasami, bolesnym jak samo życie świecie. Równie życiowe jest odwrócenie o 180 stopni, bardzo szybkie losów Trafa i Wilgi, tym razem w roli... barda i przyszłej matki. Z zakończeniem jest jak i z całą fabułą „Przeznaczenia Błazna” - pozornie to nic wielkiego „na chłodno”, ale nawet jeśli ostatni tom wiele razy potrafi znużyć, to obrany kierunek fabularny faktycznie się sprawdza, dzięki pisarskim detalom właściwym tylko dobrym pisarzom. Robin Hobb mnie, jako fana, nie zawiodła. W przyszłym roku z przyjemnością sięgnę po kolejną trylogię w jednym z moich ulubionych światów fantasy.

Trzeci tom drugiej trylogii Bastarda – a trzeciej uniwersum fantasy Robin Hobb – kontynuuje tendencję ostatnich tomów autorki, gdzie zakończenie oraz pomniejsze motywy są niezwykle satysfakcjonujące czytelniczo, ale nad wszystkim (za równo czytelnikiem, jak i bohaterami) ciąży lekkie znudzenie. Co jeszcze gorsze „Wyprawa Skrytobójcy” miała wybitny początek, a w tym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
338
34

Na półkach:

Mam +30 lat, a na zakończeniu ryczałam jak dziecko... Albo jestem zbyt wrażliwa, albo zakończenie zbyt wzruszające.

Mam +30 lat, a na zakończeniu ryczałam jak dziecko... Albo jestem zbyt wrażliwa, albo zakończenie zbyt wzruszające.

Pokaż mimo to

avatar
1475
1003

Na półkach: ,

Druga odsłona cyklu Złotoskóry Robin Hobb całkowicie mnie oczarowała. Dlatego też szybko „spakowałam walizki” i wyruszyłam do Koziej Twierdzy, by przeżyć kolejną przygodę w Błaznem i Bastardem w trzeciej odsłonie serii pod tytułem Przeznaczenie Błazna.

Kierunek Aslevjal.
Książę Sumienny, by dotrzymać obietnicy złożonej narczesce, wyrusza na wyprawę ze swoim zaufanym kręgiem mocy, by odciąć głowę legendarnemu Lodogniowi – smokowi uwięzionemu w lodzie na wyspie Aslevjal.

Czy Bastard, Cierń i Młotek będą w stanie ochronić księcia podczas próby, a tym samym doprowadzić do zawarcia małżeństwa Sumiennego z Ellianią i zaprowadzić pokój między Królestwem Sześciu Księstw oraz Wyspami Zewnętrznymi?

Na „jednym” wdechu.
To całkiem słuszne tomiszcze (takie tam 989 stron) wręcz pochłonęłam.

Przez całą odsłonę, która oczywiście okraszona była cudownymi opisami otoczenia i magii, działo się tak wiele, że ciężko było przechodzić obojętnie od kolejnych odkrywanych tajemnic i całej historii.

Sami bohaterowie zaś pokazywali różne oblicza, mierzyli się ze swoimi słabościami i rozwijali się. Nie chciałabym wdawać się w szczegóły, gdyż wiele postaci było kluczowych dla tego tomu, a ich dokonania zdradziłyby zbyt wiele. Dlatego tylko króciutko nadmienię, iż Błazen, Bastard i Cierń napędzali całą akcję i podejmowali skrajne decyzje. Narczeska roztaczała aurę tajemniczości. Poświęcenie Młotka chwytało za serce, a Szybki przeszedł przyspieszony kurs dorosłości.

Obietnica i książę Sumienny.

No i w tym miejscu pozwolę sobie jednak na dłuższą dygresję dotyczącą Sumiennego.

Dla mnie to właśnie on był mistrzem tego tomu. Już nie miotał się tak jak w poprzednim odcinku. Przyjął swoje przeznaczenie i spoczywający na nim obowiązek. Bardzo wydoroślał i doskonale rozegrał „partię szachów zwaną Ellianią”. Pokazał, iż nie boi się podejmować trudnych i czasem mocno kontrowersyjnych decyzji oraz wie „kiedy tupnąć nogą” i jak ustalać priorytety.

Nie chciałabym odbierać Wam przyjemności ze wkroczenia do tego epicko wykreowanego świata pełnego magii i smoków, w którym fabuła to prawdziwy majstersztyk, dlatego tylko nadmienię, iż Robin Hobb #umiewfantastykę i jeżeli poszukujecie lektury „z najwyższej półki”, to właśnie ją znaleźliście.

https://unserious.pl/2021/05/przeznaczenie-blazna/

Druga odsłona cyklu Złotoskóry Robin Hobb całkowicie mnie oczarowała. Dlatego też szybko „spakowałam walizki” i wyruszyłam do Koziej Twierdzy, by przeżyć kolejną przygodę w Błaznem i Bastardem w trzeciej odsłonie serii pod tytułem Przeznaczenie Błazna.

Kierunek Aslevjal.
Książę Sumienny, by dotrzymać obietnicy złożonej narczesce, wyrusza na wyprawę ze swoim zaufanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
454
3

Na półkach:

Całą książkę mimo grubości czyta się jednym tchem cały czas pozostając w napięciu i chcąc więcej. Jedynym malutkim problemem dla mnie było zakończenie. I nie mówię tutaj o rozwiązaniu akcji całej trylogii, a o tym co stało się później. Moim zdaniem ostatni rozdział wyszedł autorce zbyt bajkowo. Nie chcę tutaj pisać spoilerów, powiem więc tylko, że wciskanie (niektórym) na siłę szczęśliwego zakończenia nie przypadło mi do gustu. Zwłaszcza, że w przypadku niektórych postaci zakończenie bardzo zmieniło ich charakter i to co autorka nam o nich mówiła w poprzednich książkach (a dążenie do tej zmiany nie było w książce ukazane),a w innych przypadkach autorka zbyt szybko przechodzi nad wszystkim co się działo przez lata, tylko po to żeby dać bohaterom szczęśliwe zakończenie. Może są to tylko moje odczucia, ale cóż niesmak pozostał. Wiem, że nie jest to jeszcze ostateczne zakończenie i pozostała jeszcze jedna trylogia, zobaczymy więc co dalej…

Całą książkę mimo grubości czyta się jednym tchem cały czas pozostając w napięciu i chcąc więcej. Jedynym malutkim problemem dla mnie było zakończenie. I nie mówię tutaj o rozwiązaniu akcji całej trylogii, a o tym co stało się później. Moim zdaniem ostatni rozdział wyszedł autorce zbyt bajkowo. Nie chcę tutaj pisać spoilerów, powiem więc tylko, że wciskanie (niektórym) na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Moja relacja z książkami Robin Hobb jest skomplikowana. Z jednej strony uwielbiam świat i fabułę, a z drugiej nie lubię głównego bohatera Bastarda który użala się wiecznie nad sobą. Przeznaczenie jest jedną z najlepszych książek jako, że zamyka wiele rozpoczętych dawno temu wątków. Solidny finał drugiej trylogii/

Moja relacja z książkami Robin Hobb jest skomplikowana. Z jednej strony uwielbiam świat i fabułę, a z drugiej nie lubię głównego bohatera Bastarda który użala się wiecznie nad sobą. Przeznaczenie jest jedną z najlepszych książek jako, że zamyka wiele rozpoczętych dawno temu wątków. Solidny finał drugiej trylogii/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 962
  • Chcę przeczytać
    893
  • Posiadam
    422
  • Ulubione
    166
  • Fantasy
    71
  • Fantastyka
    67
  • Chcę w prezencie
    27
  • Teraz czytam
    16
  • Robin Hobb
    13
  • 2019
    10

Cytaty

Więcej
Robin Hobb Przeznaczenie błazna cz.2 Zobacz więcej
Robin Hobb Przeznaczenie błazna cz.2 Zobacz więcej
Robin Hobb Przeznaczenie błazna cz.1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także