Gorąco polecam

Gorąco polecam

Naiwności bohaterek tych powieści nigdy nie potrafiłam zrozumieć. Lidka to taki typ ofiary. Od początku książki nie rozumiałam jak to możliwego, że 15nasto latek w obcym kraju chodzi sobie gdzie że chce i to z młodsza siostrą a mama nawet nie wie gdzie bywa... Bohaterka sama ściąga na siebie problemy. Aczkolwiek książkę czyta się szybko i chce się wiedzieć co będzie dalej.

Naiwności bohaterek tych powieści nigdy nie potrafiłam zrozumieć. Lidka to taki typ ofiary. Od początku książki nie rozumiałam jak to możliwego, że 15nasto latek w obcym kraju chodzi sobie gdzie że chce i to z młodsza siostrą a mama nawet nie wie gdzie bywa... Bohaterka sama ściąga na siebie problemy. Aczkolwiek książkę czyta się szybko i chce się wiedzieć co będzie dalej.

Po "Perskiej namiętności" ta książka stała się wybawieniem. Znów można było ją czytać z zapartym tchem i bez końca... Do połowy.
Mam wrażenie, że autorka ma ograniczony zasób słów. Kiedy główna bohaterka zamawiała drinka już wiedziałam, że to będzie campari z sokiem pomarańczowym. Pani Lailo, jest mnóstwo innych drinków!
Znalazłam pewną niezgodność – dla zwykłego czytelnika nie rażący, ale dla znawców kaw i baristów znaczący. Na cappuccino nie zrobi się rozety, bo to jest inny tryb spieniania mleka ;)
Dobra... Co do samej książki – pomysł z nienawiścią Omara jak najbardziej super, ale beznadziejnie poprowadzony. Lidka nawet nie próbowała wyjaśnić synowi co tak naprawdę stało się z jego ojcem, tylko jak ta ostatnia sierota pozwalała sobą pomiatać i robić z siebie wielką ofiarę. Niby zakłada, że minęło tyle czasu i jest pogodzona z traumą, a tu jednak nie do końca tak jest.
Końcówka nieco lepsza niż w poprzednich częściach, ale nie rozumiem tej "nagłej przemiany" Omara.
Nie przepadam za Lidką. Myślałam, że dojrzała i przemyślała sobie wiele rzeczy ale wciąż jest naiwna.

Po "Perskiej namiętności" ta książka stała się wybawieniem. Znów można było ją czytać z zapartym tchem i bez końca... Do połowy.
Mam wrażenie, że autorka ma ograniczony zasób słów. Kiedy główna bohaterka zamawiała drinka już wiedziałam, że to będzie campari z sokiem pomarańczowym. Pani Lailo, jest mnóstwo innych drinków!
Znalazłam pewną niezgodność – dla zwykłego...

Bardzo się cieszę, że w końcu powróciła Lidka. Często zastanawiałam się jak dalej potoczyły się jej dalsze losy. Jednak początek bardzo się dłuży, połowa opisów moim zdaniem zbędna. Zakończenie intrygujące.

Bardzo się cieszę, że w końcu powróciła Lidka. Często zastanawiałam się jak dalej potoczyły się jej dalsze losy. Jednak początek bardzo się dłuży, połowa opisów moim zdaniem zbędna. Zakończenie intrygujące.

Kolejna książka o miłości i problemach, ale tym razem akcja toczy się w Polsce. Ale przeszłość daje o sobie znać.

Kolejna książka o miłości i problemach, ale tym razem akcja toczy się w Polsce. Ale przeszłość daje o sobie znać.

Ja już chyba przywykłam, że główne bohaterki działają mi na nerwy. Mam jakieś nieodparte wrażenie, że robi się z tego romansidło, a ja za nimi nieszczególnie przepadam.
Rozterki głównej bohaterki na poziomie nastolatki.

Ja już chyba przywykłam, że główne bohaterki działają mi na nerwy. Mam jakieś nieodparte wrażenie, że robi się z tego romansidło, a ja za nimi nieszczególnie przepadam.
Rozterki głównej bohaterki na poziomie nastolatki.

Poprzednie części bardziej mi przypadły do gustu. Odnoszę wrażenie, że autorka nie miała pełnego pomysłu na dalszą historię dlatego te 'cukierkowe' dialogi i te opisy ataków terrorystycznych. Książka mi się dłużyła strasznie, dopiero pod koniec, kiedy Lidka wyjechała do Frankfurtu, wzbudziła większe zainteresowanie.

Poprzednie części bardziej mi przypadły do gustu. Odnoszę wrażenie, że autorka nie miała pełnego pomysłu na dalszą historię dlatego te 'cukierkowe' dialogi i te opisy ataków terrorystycznych. Książka mi się dłużyła strasznie, dopiero pod koniec, kiedy Lidka wyjechała do Frankfurtu, wzbudziła większe zainteresowanie.

Dalsze losy Lidki z perskiej miłości. Trochę ciekawa, ale przy końcu za dużo opisów dot. terroryzmu. Uważam to za wadę, ale taki ma styl autorka tych powieści i zdążyłam już przywyknąć. Dlatego czasami mam wrażenie, że czytam jakiś repotraż i wtedy jest mega nudna.

Dalsze losy Lidki z perskiej miłości. Trochę ciekawa, ale przy końcu za dużo opisów dot. terroryzmu. Uważam to za wadę, ale taki ma styl autorka tych powieści i zdążyłam już przywyknąć. Dlatego czasami mam wrażenie, że czytam jakiś repotraż i wtedy jest mega nudna.

Dalsze losy kolejnych bohaterek, tym razem Lidka. Powrót do przeszłości. Polecam

Dalsze losy kolejnych bohaterek, tym razem Lidka. Powrót do przeszłości. Polecam

Kolejna część i poziom pozostaje bez zmian. Strony mijają szybko, język łatwy. Trochę na Lidka naiwna i taka nijaka. Nie bardzo wiem co więcej można napisać o tej książce. Nie jest to pozycja wybitna ale można się z nią zapoznać.

Kolejna część i poziom pozostaje bez zmian. Strony mijają szybko, język łatwy. Trochę na Lidka naiwna i taka nijaka. Nie bardzo wiem co więcej można napisać o tej książce. Nie jest to pozycja wybitna ale można się z nią zapoznać.