Drugie oblicze

Okładka książki Drugie oblicze Adam Zalewski
Okładka książki Drugie oblicze
Adam Zalewski Wydawnictwo: Dom Horroru kryminał, sensacja, thriller
310 str. 5 godz. 10 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Dom Horroru
Data wydania:
2018-03-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-14
Liczba stron:
310
Czas czytania
5 godz. 10 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Drugie oblicze… oblicze zła



666 428 114

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
919
178

Na półkach: , , , ,

Przedziwna sytuacja jest z tą książką. Pierwszy raz mam problem z wystawieniem jednoznacznej oceny. Czy polecam czy odradzam - nie wiem, naprawdę nie wiem. W “Drugim Obliczu” pełno rzeczy nie zagrało - płascy, jednowymiarowi bohaterowie, posługujący się identycznym językiem - niezależnie od swojego wieku i wykształcenia; sztuczne, “serialowe” dialogi (niejednokrotnie w czasie lektury w głowie aż krzyczała mi myśl - “nie, ludzie tak nie mówią w realnym świecie.”); miejscami brak logiki i spójności w fabule (np. bohater podkreśla, że jest abstynentem, a stronę później otwiera piwo; chłopak całuje się ze swoją dziewczyną PIERWSZY raz - fajnie tylko, że to samo robili już 30 stron wcześniej; nastolatki “nie poszły na całość, choć niewiele brakowało”, a stronę dalej dowiadujemy się, że jednak doszło do “namiętnej i bezwzględnej inicjacji” i to nie koniec - bo kolejne 100 stron dalej autor informuje nas, że owa nastolatka jest dziewicą! (sic!)). Dodatkowo książka w znacznej większości napisana jest bardzo dziwnym stylem. Dosyć skąpe fragmenty opisowe przeplatają się z dialogami, które na papierze wyglądają jak scenariusz, a nie jak typowe powieściowe dialogi. Umiejscowienie akcji w Stanach Zjednoczonych też nie pykło - co z tego, że bohaterowie noszą zagraniczne imiona i nazwiska, skoro ich mentalność jest typowo polska, a wypowiedzi charakterystyczne dla naszego języka. Jednocześnie mimo takiej masy zarzutów nie mogę z czystym sumieniem odradzić tej powieści. Nie nazwałabym jej gniotem. Nie, zdecydowanie nie. Coś jest w tym “Drugim Obliczu”. Coś, co sprawiało, że czytałam z zaciekawieniem i wciąż ciągnęło mnie do kontynuowania lektury. Przedziwna książka. Naprawdę przedziwna.

Przedziwna sytuacja jest z tą książką. Pierwszy raz mam problem z wystawieniem jednoznacznej oceny. Czy polecam czy odradzam - nie wiem, naprawdę nie wiem. W “Drugim Obliczu” pełno rzeczy nie zagrało - płascy, jednowymiarowi bohaterowie, posługujący się identycznym językiem - niezależnie od swojego wieku i wykształcenia; sztuczne, “serialowe” dialogi (niejednokrotnie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1116
1112

Na półkach:

Istotą Drugiego Oblicza nie jest więc to, co widzimy na pierwszy rzut oka. Wspomniane konflikty ostatecznie wprawiają tę machinę w ruch. Od słowa do słowa, od czynu do czynu i dramat murowany. Czy jednak bez wewnętrznego zła kryjącego się w ludzkich sercach taki finał byłby pewny? Nie koniecznie. Dlatego istotą tej historii jest właśnie wewnętrzne, nieokiełznane zło, które pewne zewnętrzne czynniki pompują do granic możliwości, aż wybucha z ogromną siłą.

http://kulturacja.pl/2018/11/drugie-oblicze-adam-zalewski-recenzja/

Istotą Drugiego Oblicza nie jest więc to, co widzimy na pierwszy rzut oka. Wspomniane konflikty ostatecznie wprawiają tę machinę w ruch. Od słowa do słowa, od czynu do czynu i dramat murowany. Czy jednak bez wewnętrznego zła kryjącego się w ludzkich sercach taki finał byłby pewny? Nie koniecznie. Dlatego istotą tej historii jest właśnie wewnętrzne, nieokiełznane zło, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2322

Na półkach: , ,

Oblicza zła...

Zło, jak się okazuje, może mieć wiele twarzy. Małe miasteczko, znająca się świetnie społeczność... niby wszystko fajnie i pięknie, podskórnie jednak tli się w ludziach... nienawiść. Wszystko wychodzi zaś na jaw, gdy do Sammy Creek, w którym większość stanowią baptyści, sprowadza się rodzina katolików... Adam Zalewski daje nam do rąk świetne studium ludzkiej nietolerancji wiodącej, krótszą bądź dłuższą drogą (ale niestety często) ku tragedii.

Człowiek człowiekowi wilkiem... Do prawdziwości tej tezy nie trzeba chyba specjalnie nikogo przekonywać. Może ona stać się także, jak w tym przypadku, pewną bazą na której powstać może książka :) Adam Zalewski porusza bardzo ciekawy aspekt ludzkiej natury, a mianowicie nietolerancję - konkretnie religijną... Czasy, w których ludzie płonęli za wiarę na stosach należą już (na szczęście) do zamierzchłej przeszłości, ale nawet w XX wieku religia może dzielić... Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod lupę małą społeczność, która na tle religijnym ma, przede wszystkim w osobach swoich przywódców, spore problemy z jakąkolwiek tolerancją na tym tle. Adam Zalewski pokazuje, że na takiej oto bazie można stworzyć naprawdę niezłą fabułę :)

Do rzeczy! :) : lata 60-te XX wieku, USA, małe miasteczko w stanie Oregon... Społeczność baptystów, do której sprowadza się rodzina katolików... Kamień węgielny pod finałową tragedię położony został w momencie wizyty przywódców lokalnej społeczności u wspomnianej rodziny, wraz z "grzeczną" propozycją zmiany wiary skierowaną ku rodzinie Robinsonów... Amerykańska wolność i prawo do do jej nieskrępowania również w zakresie wyznaniowym ma, jak się okazuje, nieco węższe zastosowanie na szeroko pojętej prowincji... Spirala nienawiści nakręcana zostaje już od samego początku, skupiając się na tym, co ludziom najdroższe, a mianowicie na dzieciach. Syn państwa Robinson, Slim, boleśnie się o tym przekonuje - szkolna drużyna baseballowa, której zostaje gwiazdą, delikatnie mówiąc nie akceptuje go; przyczyna banalna - do tej pory rządził w niej i dzielił syn pastora, który spotkał się z odmową rodziny w kwestii zmiany wiary... Przez kolejne strony i rozdziały możemy stopniowo obserwować rozwój sytuacji, nakręcanie spirali nienawiści i zła, aż do finału, w którym poznani na wstępie bohaterowie mają z ludzkimi uczuciami i chrześcijańskim przykazem miłosierdzia wobec bliźniego, delikatnie mówiąc, mało wspólnego...

Spoilerować nie będę ;) ... No ale co nieco zdradzę... :) Na przykład to, że Zalewski bardzo fajnie potrafi budować atmosferę niepokoju i osaczenia, a także ma niezaprzeczalną pisarską smykałkę do kreacji zmian mentalnych zachodzących w stworzonych przez siebie, książkowych postaciach. Zmian mentalnych in minus rzecz jasna. Nienawiść potrafi zmienić ludzi w prawdziwe zwierzęta, które z ludzkimi odruchami nie mają nic wspólnego. Człowiek na pewnym etapie przesiąknięcia wspomnianą nienawiścią jest zdolny dosłownie do wszystkiego - możemy się o tym przekonać brnąc przez kolejne rozdziały. Atmosfera osaczenia, klimat małego miasteczka - to wszystko baaaardzo przekonuje do tej książki :) Wszystko to wyszło naprawdę nieźle!

Można się oczywiście doczepić do kilku rzeczy... ;) Na przykład do tego, że baptyści jako pewien religijny odłam jakoś szczególnie nie zioną nienawiścią do innych wyznań... Tutaj przedstawiono to zgoła inaczej. No ale osadzenie tego wątku w prowincjonalnej społeczności małego amerykańskiego miasteczka, gdzie ludzie z reguły nie lubią obcych - to się jeszcze w pewien sposób broni. Maleńkim minusem może być jeszcze fakt zapowiadania co chwilę przez autora "czegoś strasznego", a tak naprawdę tragedia rozgrywa się dopiero na ostatnich stronach... To może troszeczkę irytować, ale finał wynagradza wszystko :) Hm... Ostatecznie - czy znacie jakąś książkę bez wad? Ja nie :) Wobec tego te maleńkie minusy nie są jak dla mnie czymś, co przesłania całokształt - a ten jest świetny :)

Nie wiem, czy dobrze odgadłem intencje i inspiracje autora, ale - jak dla mnie - widać tu wzorce wprost od Stephena Kinga :) Małe miasteczko, amerykańska prowincja, zło ukryte w ludzkich sercach, pozwolenie na to, by sprawy wymknęły się spod kontroli, stopniowa eskalacja negatywna aż do książkowego finału... :) Coś w tym (może) jest - nie wiem, czy takie są faktycznie inspiracje autora, ale ja tam podobieństwa widzę ;) I bynajmniej nie narzekam z tego powodu :)

Cóż dodać więcej?... Chyba tyle ;) Polecam! Wielbiciele historii z dreszczykiem grozy i fabularnym studium ludzkiej, mrocznej natury, będą zadowoleni :) Drugie oblicza ludzi mogą być mroczne - oj mogą... :)

Dziękuję Wydawnictwu Dom Horroru za egzemplarz recenzencki.

Recenzja także na:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/10/drugie-oblicze-adam-zalewski.html

Oblicza zła...

Zło, jak się okazuje, może mieć wiele twarzy. Małe miasteczko, znająca się świetnie społeczność... niby wszystko fajnie i pięknie, podskórnie jednak tli się w ludziach... nienawiść. Wszystko wychodzi zaś na jaw, gdy do Sammy Creek, w którym większość stanowią baptyści, sprowadza się rodzina katolików... Adam Zalewski daje nam do rąk świetne studium ludzkiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
23

Na półkach: ,

"Drugie oblicze" to bardziej powieść obyczajowa o małym , amerykańskim miasteczku , dojrzewaniu , problemach rodzinnych , nietolerancji. Horroru tu niewiele a ten , który jest wynika z ludzkich charakterów. Czyta się nieźle , choć jak dla mnie za mało tu dynamiki. Akcja rozwija się powoli i zmierza do finału , który rozgrywa się na kilku ostatnich stronach. Dla fanów tego typu klimatów.

"Drugie oblicze" to bardziej powieść obyczajowa o małym , amerykańskim miasteczku , dojrzewaniu , problemach rodzinnych , nietolerancji. Horroru tu niewiele a ten , który jest wynika z ludzkich charakterów. Czyta się nieźle , choć jak dla mnie za mało tu dynamiki. Akcja rozwija się powoli i zmierza do finału , który rozgrywa się na kilku ostatnich stronach. Dla fanów tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
479
428

Na półkach: ,

Gotowi na wycieczkę do USA? Zabierze nas tam pan Adam Zalewski i pokaże drugie oblicze swoich bohaterów, oblicze zła...
http://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/10558/drugie-oblicze-obli...

Gotowi na wycieczkę do USA? Zabierze nas tam pan Adam Zalewski i pokaże drugie oblicze swoich bohaterów, oblicze zła...
http://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/10558/drugie-oblicze-obli...

Pokaż mimo to

avatar
442
213

Na półkach: ,

Miasteczko Sammy Creek w stanie Oregon, lata 60-te, kilka ulic, niewielkie kino, mini centrum handlowe, tartak ze stolarnią, parę zakładów usługowych, miejscowy browar z piwem Red's Juice a i rozgłośnia radiowa serwująca muzę rock'n'rollową. Niesamowite miejsce, mili ludzie, tylko pogoda często burzowa. I w takich okolicznościach poznajemy młodzieńca o imieniu Slim, który dociera tu wraz z rodzicami i wspólnie rozpoczynają nowy etap życia. Bycie tym nowym nie zawsze jest usłane kwiatami, jest tu dużo nietolerancji z jaką spotykają się na co dzień. Nietolerancji, która zabiera coraz więcej godności. Tej normalnej, ludzkiej. Jakże wielkie okrucieństwo jesteśmy w stanie sobie zgotować ? Czy istnieją jakieś granice ? Człowiek to najokrutniejsza istota jaka "stąpa" swoimi buciorami na tym padole.

Miasteczko Sammy Creek w stanie Oregon, lata 60-te, kilka ulic, niewielkie kino, mini centrum handlowe, tartak ze stolarnią, parę zakładów usługowych, miejscowy browar z piwem Red's Juice a i rozgłośnia radiowa serwująca muzę rock'n'rollową. Niesamowite miejsce, mili ludzie, tylko pogoda często burzowa. I w takich okolicznościach poznajemy młodzieńca o imieniu Slim, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
422

Na półkach: , , ,

Widząc ile gwiazdek wystawiłem tej powieści niejeden czytelnik może się zdziwić-w końcu jak to 8/10 gwiazdek to prawie ideał.
Wiadomo o gustach się nie dyskutuje ale "drugie oblicze" to póki co jedna z moich ulubionych historii przeczytanych w tym roku.To powieść która nie straszy duchami/potworami lecz czymś co każdy z nas ukrywa głeboko w swojej duszy-pogardą dla innego swiatopoglądu,nienawiscią i tym czym może byc człowiek dla innego człowieka.
Dobra książka to taka która niszczy czytelnika na miliony kawałków,taka w której smucimy się z bohaterem a w przypadku zagrozenia czujemy wielką nienawiść do jego oprawców-i takie własnie jest "drugie oblicze".
Polecam gorąco.

Widząc ile gwiazdek wystawiłem tej powieści niejeden czytelnik może się zdziwić-w końcu jak to 8/10 gwiazdek to prawie ideał.
Wiadomo o gustach się nie dyskutuje ale "drugie oblicze" to póki co jedna z moich ulubionych historii przeczytanych w tym roku.To powieść która nie straszy duchami/potworami lecz czymś co każdy z nas ukrywa głeboko w swojej duszy-pogardą dla innego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Na nową książkę Adama Zalewskiego czekałem kilka lat, gdyż od ukazania się "Małego miasteczka" w Prószyńskim minęło sześć lat. To szmat czasu, ale nareszcie nowa powieść "Drugie oblicze", tym razem pod banderą Dom Horroru ukazała się niedawno. Jako, że bardzo lubię styl Zalewskiego, od razu zabrałem się za lekturę Z książki na książkę styl autora staje się bardziej dojrzały. Atmosfera małego amerykańskiego miasteczka świetnie namalowana, tak jak w przypadku poprzednich książek autora. Bohaterów również mamy fajnie naszkicowanych. Nie chcę streszczać treści książki, ale powiem jedynie, że ważnym elementem historii jest tolerancja. Wydaje mi się, że w tej książce jest więcej obyczajowości, niż w poprzednich ksiązkach, ale za to zwolennicy mocnych wrażeń również co nieco znajdą pod koniec historii. Szczerze zachęcam do lektury.

Na nową książkę Adama Zalewskiego czekałem kilka lat, gdyż od ukazania się "Małego miasteczka" w Prószyńskim minęło sześć lat. To szmat czasu, ale nareszcie nowa powieść "Drugie oblicze", tym razem pod banderą Dom Horroru ukazała się niedawno. Jako, że bardzo lubię styl Zalewskiego, od razu zabrałem się za lekturę Z książki na książkę styl autora staje się bardziej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    43
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    18
  • 2018
    2
  • Ulubione
    1
  • Do przeczytania
    1
  • * HORROR / GROZA
    1
  • 2019
    1
  • Horrory DZ
    1
  • Książki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Drugie oblicze


Podobne książki

Przeczytaj także