Dżihad kontra McŚwiat. Jak nasz świat dzieli się, a zarazem jednoczy i co to oznacza dla demokracji

Okładka książki Dżihad kontra McŚwiat. Jak nasz świat dzieli się, a zarazem jednoczy i co to oznacza dla demokracji Benjamin R. Barber
Okładka książki Dżihad kontra McŚwiat. Jak nasz świat dzieli się, a zarazem jednoczy i co to oznacza dla demokracji
Benjamin R. Barber Wydawnictwo: Muza reportaż
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2013-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-16
Język:
polski
ISBN:
9788377583609
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
271
270

Na półkach:

Napisana z pasją książka, która w momencie jej wydania musiała przyciągnąć naprawdę sporo uwagi. Dlaczego? Ano dlatego, że jej autor, Benjamin Barber, amerykański politolog i doradca m.in. Billa Clintona, stworzył naprawdę ciekawą analizę, w której odsłania dwie fundamentalne zasady współczesnego świata - McŚwiat oraz Dżihad. Warto jednak wziąć poprawkę na fakt, iż autor nadaje tym terminom własny wymiar, co szczególnie w przypadku słowa „dżihad” może być bardzo mylące. „Dżihad kontra McŚwiat” nie jest książką poświęconą terroryzmowi, więc jeśli ktoś jest zainteresowany tym zagadnieniem, musi poszukać szerszej wiedzy gdzieś indziej. W terminologii Barbera Dżihad to wszelkie siły i tendencje separatystyczne rozbijające i niszczące związki międzyludzkie na poziomie politycznym i społecznym. I choć terroryzm zalicza się do takich sił, to jest on tylko jednym z przejawów świata Dżihadu. Sam autor zaznacza, że nie przywiązywał większego znaczenia do wyboru akurat tego terminu do swojej analizy współczesności, ani nie chciał nadawać mu jakiegoś wybitnie negatywnego znaczenia. Książka powstała jeszcze przed atakiem z 11 września 2001 roku, a więc przed momentem przełomowym, jeśli chodzi o zagrożenie islamskim terroryzmem. Mimowolnie zatem autor wybrał nazwę zjawiska, którego niszczycielską moc świat tak naprawdę miał dopiero poznać.

A czym jest McŚwiat? To galopująca w niesamowitym tempie globalizacja i wszechwładza rynków. McŚwiat w ujęciu Barbera jest tak naprawdę krytyką liberalizmu oraz nieskrępowanej działalności gospodarczej, zdawałoby się dwóch filarów współczesnych demokracji. Autor w swoich analizach pokazuje jednak, że oba te elementy mogą prowadzić do dominacji rynku nad jednostką, społecznością, a nawet nad całymi państwami. Potęga rynku jest bowiem ogromna, a odkąd świat wkroczył na drogę konsolidacji korporacyjnej, bezosobowe siły rynku wykroczyły poza granice rodzimych państw i oplotły swoimi wpływami praktycznie cały świat, wszędzie szukając okazji do zrobienia dobrego interesu. Dobrego dla nich, ale niekoniecznie dobrego dla zwykłych ludzi. Na potwierdzenie swoich tez autor przywołuje mnóstwo analiz i danych statycznych, które z dzisiejszego punktu widzenia mają już chyba znaczenie wyłącznie historyczne (kto pamięta o takiej marce jak GoldStar i złotej erze kaset video i magnetowidów?). Dla starszych czytelników lektura tej książki będzie na pewno nieco nostalgiczną podróżą w przeszłość do lat 90, gdy dopiero ruszała lawina cyfrowego postępu. Już wtedy autor dostrzegł zagrożenia płynące z rozwoju rynku medialnego na świecie oraz ze wzrastającej roli Internetu i komputerów. Roli, która współcześnie zdaje się przewyższać wszystkie inne środki przekazu.

Książka Barbera jest zatem ukazaniem przed czytelnikiem wszystkich tych problemów, z którymi boryka się współczesny świat. O ile w kwestii faktów, po ćwierćwieczu od momentu jej napisania, książka jest już nieaktualna (dane statystyczne, które przywołuje autor, pewnie wzrosły kilkukrotnie),o tyle w zakresie przedstawianych teorii oraz procesów ma nadal dużą moc wyjaśniającą rzeczywistość. Pokazuje bowiem przełomowy moment narodzin McŚwiata, z którego dotarliśmy aż do dnia dzisiejszego. Wiele uwag autora jest bardzo trafnych i wartych zapamiętania, gdyż pozwalają one o wiele lepiej spojrzeć na własne miejsce we współczesności (parę umieszczam w cytatach z książki). McŚwiat i Dżihad to nie tylko walka przeciwieństw - to dwie siły, które wzajemnie siebie potrzebują. Karmią się wzajemnie swoimi słabościami i tym samym tworzą historię. Jeśli się jednak dobrze zastanowić, dwie opisane przez autora tendencje tak naprawdę przeplatają się przez całą historię ludzkości. Nigdy jednak nie miały one aż tak wielkiego wpływu na dzieje całej ludzkości. Do czasu aż postęp technologiczny oraz procesy globalizacji nie doprowadziły do przemiany świata w „globalną wioskę”.

„Dżihad kontra McŚwiat” to książka którą zdecydowanie warto przeczytać. Może momentami tonąca w natłoku danych statystycznych oraz nieistotnych już z dzisiejszego punktu widzenia faktów z lat 90., ale oferująca wiele trafnych obserwacji i analiz, które bez trudu czytelnik powiąże z obrazem dzisiejszego świata. Oczywiście, z perspektywy czasu nie wszystkie z prognoz autora się sprawdziły (np. wielkie korporacje zdają się być powiązane z rodzimymi państwami o wiele mocniej, niż prognozował to autor),jednak to kolejny smaczek tej książki, aby porównać głośną w swoim czasie prognozę świata ze stanem aktualnym.

Napisana z pasją książka, która w momencie jej wydania musiała przyciągnąć naprawdę sporo uwagi. Dlaczego? Ano dlatego, że jej autor, Benjamin Barber, amerykański politolog i doradca m.in. Billa Clintona, stworzył naprawdę ciekawą analizę, w której odsłania dwie fundamentalne zasady współczesnego świata - McŚwiat oraz Dżihad. Warto jednak wziąć poprawkę na fakt, iż autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
293

Na półkach: , ,

Tematyka bardzo ciekawa, ale książka zdaje się odrobinę zbyt długa.

Tematyka bardzo ciekawa, ale książka zdaje się odrobinę zbyt długa.

Pokaż mimo to

avatar
16
4

Na półkach: ,

Fajne przedstawienie dwóch odmiennych sobie światów . Dżihad i Mcświat , które się przenikają i wzajemnie się napędzają , niczym Dobro i Zło .
W książce "dżihad kontra mcświat", Barber opisał te dwa światy w sposób sprawiedliwy tzn podał argumenty świadczące o racji każdego z tych światów , co daje czytelnikowi jasny podgląd na to co dzieje się dzisiaj choćby w Europie.
Po przeczytaniu książki czytelnik zdaje sobie sprawę ,że walka którą Barber opisuje dzieje się na naszych oczach , w naszej cywilizacji , już bardzo blisko nas.
Temat książki , to współczesność , zagrożenia z niej wynikające.
Polecam przeczytać wszystkim ,którzy widzą jedną stronę tego medalu tj zagrożenie terroryzmem . Po lekturze uświadomimy sobie zagrożenie płynące także z procesów globalizacji ,konsumpcji, modernizacji , a konkretnie do czego prowadzi przejmowanie wzorców z kultury Stanów Zjednoczonych.

Fajne przedstawienie dwóch odmiennych sobie światów . Dżihad i Mcświat , które się przenikają i wzajemnie się napędzają , niczym Dobro i Zło .
W książce "dżihad kontra mcświat", Barber opisał te dwa światy w sposób sprawiedliwy tzn podał argumenty świadczące o racji każdego z tych światów , co daje czytelnikowi jasny podgląd na to co dzieje się dzisiaj choćby w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
3

Na półkach:

Ciekawa książka, ale w kategoriach historycznych, bo jest bardzo zdezaktualizowana, bazująca na danych z początku lat 90. Rozdziały teoretyczne wciąż można uznać jednak za w miarę aktualne. Światowe tendencje raczej się nie zmieniły, a co najwyżej nasiliły i rozłożyły na inne sektory rynku i kultury.

Ciekawa książka, ale w kategoriach historycznych, bo jest bardzo zdezaktualizowana, bazująca na danych z początku lat 90. Rozdziały teoretyczne wciąż można uznać jednak za w miarę aktualne. Światowe tendencje raczej się nie zmieniły, a co najwyżej nasiliły i rozłożyły na inne sektory rynku i kultury.

Pokaż mimo to

avatar
194
23

Na półkach:

Ten nieszczęsny tutuł spaczył moje wrażenia z lektury, bo przez całą lekturę nie mogłem wyprzeć obrazu dwóch mało-znanych, czarnych charakterów z jakiegoś podrzędnego amerykańskiego komiksu. Dżihad wszczyna wojnę domową, McWorld porywa dzieci i uczy je rozpoznawać loga międzynarodowych korporacji, Dżihad deportuje imigrantów, McWorld sprzedaje hot-dogi w czekoladzie itd. Brzmi niewiarygodnie? Nic dziwnego, wszak brakuje w tej historii antybohaterów bohatera pozytywnego. Wybrana do tej roli Demokracja trochę zawodzi, ale, jak podopowiada sam autor, nie wszystko jeszcze rozstrzygnięte. Tak czy siak, polecam.

Ten nieszczęsny tutuł spaczył moje wrażenia z lektury, bo przez całą lekturę nie mogłem wyprzeć obrazu dwóch mało-znanych, czarnych charakterów z jakiegoś podrzędnego amerykańskiego komiksu. Dżihad wszczyna wojnę domową, McWorld porywa dzieci i uczy je rozpoznawać loga międzynarodowych korporacji, Dżihad deportuje imigrantów, McWorld sprzedaje hot-dogi w czekoladzie itd....

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
59

Na półkach: , ,

"Dżihad kontra McŚwiat" to książka Benjamina R. Barbera, która pokazuje, że procesy globalizacyjne (McŚwiat) i tendencje separatystyczne (dżihad) oddziałują na siebie i wzajemnie się napędzają. Barber obawia się, że wspomniane siły zagrażają demokracji i prowadzą, a wręcz powodują anarchię. Zadaniem ludzkości według politologa jest walka o zachowanie demokratycznego porządku i rozbudowa społeczeństwa obywatelskiego.

Autor dokonał bardzo przejrzystego rozróżnienia między dżihadem a McŚwiatem. Dżihad jest związany z pojęciem "rasy" - wspólnotę tworzy zamknięty krąg ludzi, którzy wyznają te same wartości, mają podobny sposób myślenia oraz przeszłość. Dżihad czerpie z własnej inności. Chełpi się swoją wyjątkowością. Natomiast McŚwiat stawia na "duszę" każdego człowieka, na brak przynależności narodowej, na ujednolicenie i integrację. Stosunki, relacje międzyludzkie oparte są na dobrowolnej przynależności i umowie. Liczy się przede wszystkim dążenie do zysku.

Barber zwraca uwagę na to, że dżihad jest błędnie kojarzony tylko i wyłącznie z islamem. To zjawisko jest dużo szersze. Dotyczy środowisk, wspólnot zamkniętych, w których liczy się państwo narodowe, więzy krwi i lojalność klanowa, o czym już wspomniałam. Słowo "dżihad" funkcjonuje w użyciu jako coś negatywnego. Barber zauważa w nim pozytywną cechę. Twierdzi, że dobrze jest, gdy ludzie cenią tradycję swojego kraju i starają się ją szerzyć i pielęgnować. Dodaje jednak, że jest to właściwe zachowanie do czasu do kiedy nie wkracza w nie przemoc.

Dżihad i McŚwiat to dwie siły, które choć z definicji działają przeciwko sobie, tak naprawdę muszą współistnieć. W jednym z rozdziałów Barber zastanawia się nad zależnościami występującymi między dżihadem a McŚwiatem. Dochodzi do wniosku, że "McŚwiat nie ma innego wyjścia, jak obsługiwać Dżihad, a nawet ozdobnie go pakować i wystawiać na sprzedaż. (...) Ale Dżihad też byłby niczym bez McŚwiata, bo czymże jest kultura bez producentów, którzy potrafią ją sprzedać i bez systemu informacji i łączności, dzięki którym daje znać o sobie?".

"Dżihad kontra McŚwiat" to interesująca książka. Jednak moim zdaniem autor powołuje się na zbyt dużą ilość badań, sytuacji, zachowań znanych osób, czy też wzlotów i upadków wielkich korporacji. Chwilami czytelnik nie może się odnaleźć w natłoku informacji i zatraca główny wątek. Gubi się. Tonie w milionie przypisów i jeszcze większej ilości danych do przyswojenia. Uważam, że autor książki choć dobrze charakteryzuje zarówno świat opanowany przez dżihad jak i McŚwiat oraz wynikające z działania tych sił zagrożenia, powinien dokonać lepszego doboru informacji, na które się powołuje.

"Dżihad kontra McŚwiat" to książka Benjamina R. Barbera, która pokazuje, że procesy globalizacyjne (McŚwiat) i tendencje separatystyczne (dżihad) oddziałują na siebie i wzajemnie się napędzają. Barber obawia się, że wspomniane siły zagrażają demokracji i prowadzą, a wręcz powodują anarchię. Zadaniem ludzkości według politologa jest walka o zachowanie demokratycznego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
91

Na półkach: ,

Tematy społeczno-polityczne są mi bliskie z powodu ukończonych studiów, i dlatego chyba mam dość spore wymagania co do książek na ten temat. Niestety ta pozycja bardzo mnie rozczarowała, w wielu miejscach podając mnogość mało istotnych danych, które już po kilku latach były ledwo ledwo aktualne, a na dzień dzisiejszy są już w sumie nieistotne.

Książka wydana w 1995 r. może stanowić fajną podstawę do tego żeby zrozumieć jak świat ewoluuje, ale ciąg dalszy historii trzeba będzie sobie nieraz dopowiedzieć :)

Czytelnicy spodziewający się zestawienia Ameryki przeciwko światowi islamskiemu rozczarują się, w całej książce słowo terroryzm nie pada chyba ani razu, znajdziemu tu raczej zestawienie globalizującego się kapitalizmu z prowincjonalnym odcinaniem się od państwa.

Na mój gust bardzo przestarzałe, lepiej sobie streszczenie znaleźć i przeczytać esencję :)

Tematy społeczno-polityczne są mi bliskie z powodu ukończonych studiów, i dlatego chyba mam dość spore wymagania co do książek na ten temat. Niestety ta pozycja bardzo mnie rozczarowała, w wielu miejscach podając mnogość mało istotnych danych, które już po kilku latach były ledwo ledwo aktualne, a na dzień dzisiejszy są już w sumie nieistotne.

Książka wydana w 1995 r....

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
35

Na półkach:

Książka Dżihad kontra McŚwiat Benjamina R. Barbera napisana 1995 roku jest pozycją, do której dobrze jest podejść z dużą dozą ostrożności. Autor konfrontuje ze sobą tendencje globalistyczne opanowujące świat połowy lat 90-tych ze zjawiskami odwrotnymi, których eskalacja według niego następuje w wyniku tych pierwszych - choć jest to z mojej strony pewnego rodzaju uproszczenie. Pisze ze stanowiska obrońcy „wolności obywatelskiej” i ideału demokracji. Nie wyjaśnia jednak, czym dokładnie jest owa „wolność i demokracja” pozostawiając czytelnika samemu sobie, lub też zakładając, że zna on doskonale owe założenia. Nie można zaprzeczyć, że Barber wykonał ogromną pracę w gromadzeniu materiału faktograficznego, którego w książce znajdziemy całe mnóstwo. Dotyczy to zarówno danych dotyczących McŚwiata, jak i Dżihadu. W swych analizach trafnie określił pewne zdarzenia, oraz tendencje, których najdobitniejszym wyrazem był atak na World Trade Center. Jednak z drugiej strony, pisząc o byłym bloku wschodnim, i zamykając sytuację polityczną Polski po 1989 r. w przysłowiowych trzech zdaniach, to odnosi się wrażenie, że cała książka, choć objętościowo okazała, jest napisana niezwykle powierzchownie i operuje „ilością”, a nie „jakością”. Tak więc, jeżeli czytelnik szuka dużej ilości faktów mówiących o tendencjach globalistycznych, jak i tych, które dziś określane są mianem „fali terroryzmu”, to znajdzie w tej pozycji tych faktów całą masę. To z drugiej jednak strony - choć autor ma jak najlepsze intencje i pisze ze stanowiska liberalno-obywatelskiego - kwiecisty język, setki pojęć, używanie języka amerykańskiej sensacji i budowania napięcia niepewności, może być łatwą przynętą, na tych którzy takich rzeczy się chwytają i atmosferze tajemniczości i zagrożenia snują niekończące się spekulacje. Podsumowując: czytając tą książkę, bez względu na to, czy uznajemy wypowiedzi Barbera za trafne i prawdziwe, czy też będziemy do nich podchodzić sceptycznie i raziła nas będzie powierzchowność w podejściu do pewnych rzeczy, to jest to pozycja, z którą zapoznać się warto.

Książka Dżihad kontra McŚwiat Benjamina R. Barbera napisana 1995 roku jest pozycją, do której dobrze jest podejść z dużą dozą ostrożności. Autor konfrontuje ze sobą tendencje globalistyczne opanowujące świat połowy lat 90-tych ze zjawiskami odwrotnymi, których eskalacja według niego następuje w wyniku tych pierwszych - choć jest to z mojej strony pewnego rodzaju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
98

Na półkach:

W niniejszej książce autor przedstawia dwa światy funkcjonujące bez specjalnych granic, często obok siebie i przenikające się wzajemnie. Świat dżihadu to nie tylko kraje biedne, zacofane pod względem intelektualnym, rządzone przez dyktatorów bądź fundamentalistów religijnych. Dżihad jest również w krajach wysoko rozwiniętych, bogatych, demokratycznych a "wyznawcy" owego dżihadu to nierzadko biali anglosascy protestanci, którzy nigdy nie słyszeli o Darwinie, a internet uważają za narzędzie szatana. Autor dowodzi, że tak naprawdę dżihad i Mcświat są wszędzie, w każdym zakątku globu, a kwestia ustroju politycznego, gospodarczego czy potencjału intelektualnego poszczególnych państw nie ma tu większego znaczenia.

W niniejszej książce autor przedstawia dwa światy funkcjonujące bez specjalnych granic, często obok siebie i przenikające się wzajemnie. Świat dżihadu to nie tylko kraje biedne, zacofane pod względem intelektualnym, rządzone przez dyktatorów bądź fundamentalistów religijnych. Dżihad jest również w krajach wysoko rozwiniętych, bogatych, demokratycznych a "wyznawcy" owego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    303
  • Przeczytane
    239
  • Posiadam
    49
  • Teraz czytam
    7
  • Socjologia
    5
  • Domowa biblioteczka
    4
  • Do kupienia
    3
  • Studia
    3
  • Polityka
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Benjamin Barber Dżihad kontra McŚwiat Zobacz więcej
Benjamin Barber Dżihad kontra McŚwiat Zobacz więcej
Benjamin Barber Dżihad kontra McŚwiat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także