Nie siegnęłabym raczej po tę książkę, ale dostałam jeden z trzech tomów od wydawnictwa w prezencie, więc dokupiłam pozostałe dwa tomy z drugiej ręki i ......całkiem sympatycznie odebrałam. Nie jest to literatura z wyższej półki - wiadomo, ale czasami też można coś lżejszego przeczytać.

Nie siegnęłabym raczej po tę książkę, ale dostałam jeden z trzech tomów od wydawnictwa w prezencie, więc dokupiłam pozostałe dwa tomy z drugiej ręki i ......całkiem sympatycznie odebrałam. Nie jest to literatura z wyższej półki - wiadomo, ale czasami też można coś lżejszego przeczytać.

Kalina- starania kaliny o dziecko. Invitro itp. Kochający mąż. Kiedy sie wszystko udało w dniu którym się dowiedziała o tej cudownej wieści spowodowała wypadak. A raczej kobieta wtargnęła na ulice a kalina nie zdążyła wyhamować. Kalina jest również cudowna nauczycielka w przedszkolu.chce spotkać soe z ofiarami wypadku.
LENA- młoda nastolatka matka alkoholiczka, ojciec schorowany nie potrafi o siebie zadbać, a co dopiero o córkę. Lena tuła się po rodzinach zastępczych. Trafia na ostatnia biedna ale wyrozumiały i opiekuńcza. W szkole uczyła sie dobrze. Poznała starszego mężczyznę który dawał jej kase na nowe ciuchy. próbował ja zgwałcić, kiedy poszli do aquaparku. Również brała udział w wypadku.
ELŻBIETA WSPANIAŁA malarka niedoceniana. Wkońcu jej los sie odwrócił. Sprzedała cykl 6 obrazów. Niestety nie zostało to zrealizowane ponieważ wypadek pokrzyżował jej plany. Elżbieta miała próbę samobójczą spowodowana nieszczęśliwa miłością. Trafiła do psychiatry potem psycholog.powoli wychodziła z depresji. Niestety los bywa okrutny i znów na mieście spotyka wykładowcę w którym tak sie kochała. Powracają demony przeszłości. Kiedybposzka na jego wykład i dowiedziała sie ze nigdy nikogo nie kocha. Kobieta na nowo sie załamuje i wpada pod auto Kaliny. Te trzy kobiety połączył wypadek.

Kalina- starania kaliny o dziecko. Invitro itp. Kochający mąż. Kiedy sie wszystko udało w dniu którym się dowiedziała o tej cudownej wieści spowodowała wypadak. A raczej kobieta wtargnęła na ulice a kalina nie zdążyła wyhamować. Kalina jest również cudowna nauczycielka w przedszkolu.chce spotkać soe z ofiarami wypadku.
LENA- młoda nastolatka matka alkoholiczka, ojciec...

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/01/6-23-marzenia-kaliny-aneta-krasinska/

“Marzenia Kaliny” to opowieść o szarym, zwykłym człowieku, który każdego dnia boryka się z problemami. I mimo usilnych starań nie zawsze osiąga zamierzony cel. Wiele spraw wymyka się spod kontroli, a nam pozostaje zacisnąć zęby i dalej próbować.

Autorka w formie dziennika, którego akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku dni, opisała historię trzech kobiet. Każda z nich z własnej perspektywy opowiadała o swoim życiu. Taka forma narracji sprawia, że czytelnik ma wrażenie, że to znajoma przyszła opowiedzieć mu o swoich radościach i troskach. Dlatego bardziej wczuwamy się w przeżycia bohaterek. I chociaż główną rolę w tym tomie ma grać Kalina i jej marzenia o macierzyństwie, to mnie najbardziej zapadła w pamięć historia Leny. Nastolatki, która za wszelką cenę chciała być akceptowana przez rówieśników i pragnęła zwykłej, rodzicielskiej miłości. Miłości, której nie otrzymała w rodzinnym domu. I to spowodowało, że Lena nieświadomie zaangażowała się w relację, która mogła się źle dla niej skończyć.

Polecam waszej uwadze “Marzenia Kaliny” jeżeli szukacie powieści o niespełnionym macierzyństwie, o trudach dnia codziennego, o zmaganiu się z trudną przeszłością i drobnych radościach, które dają nadzieję na lepsze jutro.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/01/6-23-marzenia-kaliny-aneta-krasinska/

“Marzenia Kaliny” to opowieść o szarym, zwykłym człowieku, który każdego dnia boryka się z problemami. I mimo usilnych starań nie zawsze osiąga zamierzony cel. Wiele spraw wymyka się spod kontroli, a nam pozostaje zacisnąć zęby i dalej próbować.

Autorka w formie dziennika, którego akcja...

POPLĄTANE ŚCIEŻKI

W tym roku grudzień zupełnie nie sprzyjał czytaniu. Pokonała mnie kompletnie proza życia. Dlatego kiedy zatęskniłam za książką, od razu zwróciłam się w kierunku audiobooków zebranych w pakiecie Empik premium. Zdecydowałam się na pierwszą część trylogii Anety Krasińskiej zatytułowanej "Małe tęsknoty". Rewelacyjna lektorka sprawiła, że wysłuchanie tej opowieści to była duża przyjemność.

"Marzenia Kaliny" splatają ze sobą historie trzech kobiet - tytułowej Kaliny oraz Leny i Elżbiety. Trzy obce sobie postaci żyjące własnym życiem i zmagające się z demonami przeszłości starają się zaklinać rzeczywistość, ale niestety problemy piętrzą się, a los wcale nie chce być dla nich łaskawy. Kalina jest mężatką z kilkunastoletnim stażem, wychowawczynią w warszawskim przedszkolu. Już po raz trzeci z kolei poddała się zabiegowi in vitro i teraz oboje z Kamilem pełni obaw z niecierpliwością oczekują na wynik zabiegu. Czy zdesperowana kobieta jest gotowa po raz kolejny przejść tę próbę?...

Lena to pełna kompleksów czternastolatka wychowująca się w rodzinie zastępczej. Jej dzieciństwo było jednym niekończącym się pasmem nieszczęść. Teraz, gdy znalazła bezpieczną przystań u Haliny i Jacka, nie potrafi tego docenić i wciąż prosi się o kłopoty. W swojej naiwności nie bardzo potrafi oddzielić dobro od zła, co może ją doprowadzić do kolejnej traumy i rozczarowania...

Elżbieta to utalentowana malarka, której obrazy są chętnie kupowane przez koneserów sztuki. Kobieta boleśnie zraniona w czasach studenckich do tej pory nie zdecydowała się na związek próbując wyrzucić z pamięci bolesne doświadczenia. Jednak zupełnie niespodziewanie przeszłość sama sobie o niej przypomina. Czy bohaterka będzie w stanie stawić jej czoła?...

Powieść została napisana w formie pamiętnika. Poznajemy w niej tydzień z życia trzech kobiet. Autorka niespiesznie snuje swoją trzy torową opowieść oddając głos na przemian każdej z bohaterek. Dość dokładnie poznajemy więc losy Kaliny, Leny i Elżbiety i możemy sobie wyrobić własne zdanie na temat każdej z nich. Jednakże moim zdaniem akcja posuwa się aż nazbyt ślamazarnie i szczególnie na początku bardzo niewiele się dzieje. Na szczęście pod koniec wydarzenia zdecydowanie przyspieszają, robi się coraz bardziej dramatycznie, następuje zwrot, finał jest druzgocący i pozostawia wiele znaków zapytania... I w tej sytuacji nie można tak po prostu podarować sobie następnej części. Trzeba się przekonać jak dalej potoczą się losy trzech kobiet.

Autorka ciekawie nakreśliła sylwetki bohaterek. Kobiety są autentyczne, choć naiwne. W gruncie rzeczy dość podobne do siebie pod względem charakterologicznym. Każda niepewna, poszukująca szczęścia trochę po omacku i z obawami patrząca w przyszłość. Powieściowa rzeczywistość natomiast bardzo przystaje do realiów obecnego świata. Nie mogłam się doczekać, kiedy wreszcie ścieżki Kaliny, Leny i Elżbiety splotą się ze sobą. I tutaj autorce udało się mnie zaskoczyć... Niestety okoliczności tego "spotkania" kompletnie mnie zdumiały i rozpaliły ciekawość na to, co wydarzy się dalej.

"Marzenia Kaliny" to poprawnie napisana historia, bez fajerwerków, ale z potencjałem na następne wydarzenia opisane w "Pragnieniach Elżbiety".

POPLĄTANE ŚCIEŻKI

W tym roku grudzień zupełnie nie sprzyjał czytaniu. Pokonała mnie kompletnie proza życia. Dlatego kiedy zatęskniłam za książką, od razu zwróciłam się w kierunku audiobooków zebranych w pakiecie Empik premium. Zdecydowałam się na pierwszą część trylogii Anety Krasińskiej zatytułowanej "Małe tęsknoty". Rewelacyjna lektorka sprawiła, że wysłuchanie tej...

Dobra na przerywnik między czymś bardziej agresywnym lub ambitnym. Dużo postaci, dużo nic nie znaczących szczegółów, ale brnę dalej.

Dobra na przerywnik między czymś bardziej agresywnym lub ambitnym. Dużo postaci, dużo nic nie znaczących szczegółów, ale brnę dalej.

Trzy różne bohaterki i ich problemy codzienne. Najbardziej podobały mi się losy Leny (Heleny) i Kaliny. Postać Elżbiety zaciekawia najmniej, ale też nie jest nudna.

Trzy różne bohaterki i ich problemy codzienne. Najbardziej podobały mi się losy Leny (Heleny) i Kaliny. Postać Elżbiety zaciekawia najmniej, ale też nie jest nudna.

Książka napisana lekkim językiem, dosyć przewidywalna, jednak dobrze i szybko się ją czyta. To tzw. książka na raz, na jeden wieczór (ewentualnie na trzy wieczory, jak w moim przypadku). Niczym szczególnym mnie nie zaskoczyła - gdyby nie ostatnie 7 stron, nie sięgnęłabym po kolejny tom. Myślę jednak, że jeśli nie będę mieć nic "na oku", to sięgnę właśnie po kolejny tom, by dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy trzech bohaterek.

Książka napisana lekkim językiem, dosyć przewidywalna, jednak dobrze i szybko się ją czyta. To tzw. książka na raz, na jeden wieczór (ewentualnie na trzy wieczory, jak w moim przypadku). Niczym szczególnym mnie nie zaskoczyła - gdyby nie ostatnie 7 stron, nie sięgnęłabym po kolejny tom. Myślę jednak, że jeśli nie będę mieć nic "na oku", to sięgnę właśnie po kolejny tom, by...

Ta książka otwiera cykl Anety Karsińskiej " Małe tęsknoty".
Już z okładkowych opisów możemy się dowiedzieć, że każdy tom będzie poświęcony innej bohaterce.
Kalina jest młodą kobietą, mężatką, pracującą w przedszkolu. Tak naprawdę do szczęścia brakuje jej dziecka, o które usilnie się stara, podejmując wszelkie sposoby.
Elżbieta to artystka, choć samotna szczęście swoje przelewa na płótna. Jej obrazy zaczynają być doceniane przez nabywców. Niosą specyficzny ładunek emocjonalny.
Lena, a właściwie Helena, to nastolatka, obecnie znajduje się w rodzinie zastępczej, ponieważ ani matka, ani ojciec nie nadają się do wychowywania dziewczyny.
Losy tych trzech zupełnie obcych sobie osób łączy jedno tragiczne wydarzenie, które zmienia całkowicie ich dotychczasowe życie.
Zanim jednak dochodzi do tragedii autorka snuje historie każdej z nich krok po kroku pokazując jak los bywa okrutny. Choć można dosyć łatwo się domyśleć jak będzie wyglądać dramat, to jednak ciekawie splatają się losy bohaterek. W życiu każdej z nich można odnaleźć jakąś kroplę tego co nas dręczy i zastanowić się co ja bym zrobił w takiej sytuacji.
Bardzo podoba mi się wątek Leny. Autorka zwraca uwagę na to, co może jest mało dostrzegane na co dzień, a mianowicie na problemy natury emocjonalnej i wynikające z nich okaleczanie ciała.
Najwięcej zastrzeżeń mam do postaci Kaliny i jej związku z Kamilem. Jest tak przesłodzona ich relacja, że traci całkowicie na realności.
Ogólnie całkiem przyjemna lektura na jesienny wieczór.

Ta książka otwiera cykl Anety Karsińskiej " Małe tęsknoty".
Już z okładkowych opisów możemy się dowiedzieć, że każdy tom będzie poświęcony innej bohaterce.
Kalina jest młodą kobietą, mężatką, pracującą w przedszkolu. Tak naprawdę do szczęścia brakuje jej dziecka, o które usilnie się stara, podejmując wszelkie sposoby.
Elżbieta to artystka, choć samotna szczęście swoje...

1 tom trylogii z cyklu "Małe tęsknoty". Książka napisana w interesujący sposób, którą polecam dla ceniących tzw. lekkie pióro.

1 tom trylogii z cyklu "Małe tęsknoty". Książka napisana w interesujący sposób, którą polecam dla ceniących tzw. lekkie pióro.

Całość przewidywalna. Bohaterki oprócz tego, że zagubione to wszystkie podobne do siebie. Po za tym okropnie się nudziłam czytając te książkę.

Całość przewidywalna. Bohaterki oprócz tego, że zagubione to wszystkie podobne do siebie. Po za tym okropnie się nudziłam czytając te książkę.