Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie

Okładka książki Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie Christoph Jung, Daniela Portl
Okładka książki Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie
Christoph JungDaniela Portl Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN popularnonaukowa
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Tierisch beste Freunde. Mensch und Hund – von Streicheln, Stress und Oxytocin
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2017-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-19
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788301192983
Tłumacz:
Agnieszka Haładyj
Tagi:
literatura popularnonaukowa pielęgnacja psa pies pies i dziecko przyjaciel pies szczęście zwierzęta
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
769

Na półkach: , , , ,

Bardzo fajna, ciekawa, a jednocześnie taka sympatyczna, przyjemna do czytania książka o przyjaźni człowieka i psa, napisana w sposób popularno -naukowy.

To zupełnie nie jest poradnik wychowania psa, ale właśnie taka pozycja popularno-naukowa, o tym czy psy pochodzą od wilków i czym się różnią od wilków, o oswojonych lisach, o tradycjach współpracy psów i ludzi - i tych dobrych i tych złych, o tym dlaczego pies śpi na kanapie i dlaczego głaskanie psa uspakaja, i czym jest stres.

Napisana w bardzo przystępny sposób.

Bardzo fajna, ciekawa, a jednocześnie taka sympatyczna, przyjemna do czytania książka o przyjaźni człowieka i psa, napisana w sposób popularno -naukowy.

To zupełnie nie jest poradnik wychowania psa, ale właśnie taka pozycja popularno-naukowa, o tym czy psy pochodzą od wilków i czym się różnią od wilków, o oswojonych lisach, o tradycjach współpracy psów i ludzi - i tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
600
43

Na półkach: ,

Bardzo ciekawe :) Można dowiedzieć się sporo interesujących rzeczy dotyczących hodowli psów rasowych, tego jaka jest/była relacja człowieka z wilkami i psami.

Bardzo ciekawe :) Można dowiedzieć się sporo interesujących rzeczy dotyczących hodowli psów rasowych, tego jaka jest/była relacja człowieka z wilkami i psami.

Pokaż mimo to

avatar
660
487

Na półkach:

Pomimo wieloletniego współistnienia udomowionego psa i człowieka, ten drugi nadal nie potrafi zrozumieć na czym polega symbioza między swoim gatunkiem, a tym czterołapnym. Książka Człowiek i pies Christopha Junga i Daniela Portla, była zapowiedzią próby wyjaśnienia niezwykłej istoty przyjaźni człowieka i psa. Opis na czwartej stronie okładki sugeruje, że twórcom tej publikacji zależało na tym by znaleźć odpowiedzi dotyczące kwestii psiego szczęścia i ogólnego odczuwania przez psy emocji oraz istoty porozumienia międzygatunkowego. Niestety nawet jeśli prowadzone na potrzeby tej pracy badania dały im te odpowiedzi to podzielili się oni nimi w bardzo zawoalowany sposób, albo nie podzielili się z czytelnikami wcale. Mniej więcej w połowie lektury zorientowałam się, że zamiast przyjaznej książki dotyczącej związku psa i człowieka otrzymałam pracę naukową, która zawiera w sobie w zasadzie całą genezę powstania psa domowego. Choć tytuły rozdziałów się zmieniają, to wiele treści w książce po prostu się powtarza. Jak już wspomniałam, ludzie dalej mają kłopot w zrozumieniu psów, ich potrzeb oraz swoich potrzeb względem obcowania z psimi przyjaciółmi, dlatego liczyłam, że Człowiek i pies będzie przystępną książką dla zwyczajnego psoluba. Książką, która da odpowiedzi na te wszystkie znaki zapytania, które pojawiają się w głowach świeżo upieczonych szczęśliwych posiadaczy merdających ogonów. Nic z tych rzeczy. Człowiek i pies jest książką na naszym rynku niepotrzebną, nie wnoszącą zbyt wiele wiedzy pożytecznej i po prostu nudną.

Gdyby tę książkę zaprezentować czytelnikom, jako naukową publikację, która może się przysłużyć behawiorystom i ludziom pracującym z psami to może jeszcze jej wydanie na polskim rynku miałoby jakikolwiek sens. Niestety, jak już wspomniałam opis na okładce jest dość mylący, ponieważ wyraźnie wskazuje na to, że jest to publikacja o nieco innym, mniej dydaktycznym charakterze. Styl opowiadania o tak pasjonującej relacji jest po prostu nużący. I wbrew pozorom jest tu dużo więcej treści dotyczących pierwotnej relacji psa i człowieka, niż tej współczesnej.

Niewiele wiedzy udało mi się wyczytać z tej lektury. Trudno było mi także skupić się na treściach, bo lektura przeniosła mnie po prostu na nudną salę wykładową. Szkoda, bo spodziewałam się o wiele więcej. Takie książki powinny raczej przybliżać nam naturę naszych psich towarzyszy, a w tym przypadku raczej się to nie udało, pomimo tego że nazwy niektórych rozdziałów i podrozdziałów np. "Partner w pracy i towarzysz w życiu"; "Psy z poczuciem winy i roześmiane szczury"; "Ssaki - o emocjach, motywacji i uczeniu się" - obiecywały naprawdę ciekawą lekturę. Zasiadając do tej książki miałam naprawdę dobre intencje, tym bardziej, że sama jestem posiadaczką psa, z którym przeżyłam bardzo dużo. Niestety ta publikacja przyniosła mi jedynie rozczarowanie...

Pomimo wieloletniego współistnienia udomowionego psa i człowieka, ten drugi nadal nie potrafi zrozumieć na czym polega symbioza między swoim gatunkiem, a tym czterołapnym. Książka Człowiek i pies Christopha Junga i Daniela Portla, była zapowiedzią próby wyjaśnienia niezwykłej istoty przyjaźni człowieka i psa. Opis na czwartej stronie okładki sugeruje, że twórcom tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Przyjaźń braci mniejszych
Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, zaś życie dostarcza wielu dowodów na to, jak bardzo prawdziwe są to słowa. Chyba każdy z nas zna historię krakowskiego Dżoka, którego właściciel dostał ataku serca w okolicy ronda Grunwaldzkiego, skąd zresztą zabrała go karetka. Niestety zmarł on w drodze do szpitala, jednak psie serce nie mogło się z tym pogodzić. Dżok uparcie czekał na powrót swojego właściciela, nie oddalając się zbytnio od miejsca, gdzie widział go po raz ostatni. Dopiero po roku takiej tęsknoty, przestraszony wybuchami petard, poszedł za jedną z kobiet, która go dokarmiała. Mimo iż znalazł u niej dom, nigdy już jej tak nie pokochał. Po jej śmierci uciekł pracownikom opieki, a kilka dni później wpadł pod pociąg. Tragiczny finał tej historii wzmógł jeszcze zainteresowanie mediów, a opowieść o psiej wierności obiegła również inne kraje. Powstaje jednak pytanie, skąd bierze się to psie przywiązanie? Jakie zachowania są typowe dla psów i co kryje się za ich niezwykłym związkiem z człowiekiem?
Na te pytania próbują odpowiedzieć Christoph Jung oraz Daniela Pörtl, autorzy niezwykle wciągającej książki „Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie”. Opublikowaną nakładem wydawnictwa PWN pozycję, pomimo jej naukowego charakteru, czyta się niczym najlepszą powieść, która zainteresuje nie tylko wielbicieli oraz właścicieli psów czy osoby zajmujące się dogoterapią bądź też pracujące ze zwierzętami w innym charakterze, ale każdego, kto lubi fascynujące historie podparte badaniami i dowodami, jakie dostarcza codzienne życie. Napisana przystępnym językiem książka, jest jedną z tych, która przekonuje nas do szerszego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość, na ewolucje, mechanizmy działania, a także na związek, jaki istnieje pomiędzy ludźmi a psami.
Książka składa się z ośmiu rozdziałów, poruszających różne aspekty funkcjonowania psów oraz roli, jaką odgrywają w życiu człowieka, a także roli, jaką człowiek odgrywa w ich życiu. Czytamy o niezwykłych dowodach na istnienie wśród psów wielkich osobowości, podobnych zresztą w swoim zachowaniu do Dżoka – autorzy przytaczają między innymi opowieść o suczce Walli, która towarzyszyła swojej pani podczas nocnych bombardowań podczas II wojny światowej czy też o Blacky`m, który żył w okolicach Halle i wsławił się między innymi dostarczaniem różnych rzeczy do wskazanych osób czy odprowadzaniem dzieci ze szkoły. Niektórym z wiernych psów wystawia się – podobnie zresztą jak Dżokowi – pomniki, coraz częściej też przyznajemy się do żałoby po odejściu pupila. Autorzy stwierdzają, że jeszcze nigdy nie było wśród ludzi tak wielu psów jak obecnie, w samym tylko USA żyje ich ponad osiemdziesiąt milionów, choć psy mające właścicieli są (wbrew pozorom) mniejszością. W pewnych kulturach bezdomne psy tzw. łazęgi, stały się nawet częścią życia społecznego.
Poznajemy również teorie na temat powstania psa, w tym tę najbardziej znaną – o oswojeniu wilków, a także dowiadujemy się, iż naturalnym środowiskiem psa jest … człowiek. Autorzy przytaczają również badania porównujące życie sfory wilków oraz sfory psów, cofamy się również do epoki lodowcowej, by przekonać się, że człowiek i pies są związani ze sobą już od trzydziestu tysięcy lat. Poznamy również założenia klasycznej i nowoczesnej hodowli psów, a także zgłębimy zagadnienia związane z komunikacją pomiędzy psem a człowiekiem oraz współodczuwaniem zwierząt. Przekonamy się ponadto, że z psami łączy nas więcej, niż myślimy.
Wszystkie te tematy składają się na fascynującą książkę „Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie”, która jest próbą spojrzenia na psa i człowieka przez pryzmat ich wspólnej historii, a także odnalezienia tego, co zbieżne w ludzkich i psich mechanizmach zachowań. Tym samym jest to pozycja, która nie tylko wiele mówi o psie, ale i o nas samych, która zmusza nas do innego spojrzenia na naszego Burka czy Pikusia. Jako że zdumiewający jest wzrost kompetencji społecznych psów żyjących wśród ludzi, a także zdolność do uczenia się, nigdy nie wiadomo, czym jeszcze bracia mniejsi nas zaskoczą.


Źródło: blog www.qulturaslowa.pl

Przyjaźń braci mniejszych
Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, zaś życie dostarcza wielu dowodów na to, jak bardzo prawdziwe są to słowa. Chyba każdy z nas zna historię krakowskiego Dżoka, którego właściciel dostał ataku serca w okolicy ronda Grunwaldzkiego, skąd zresztą zabrała go karetka. Niestety zmarł on w drodze do szpitala, jednak psie serce nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1431
918

Na półkach: , ,

Istnieje w naszym języku powiedzenie, które od zawsze mnie nurtowało. Bardzo często powtarzamy, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Ale właściwie dlaczego? Christoph Jung oraz Daniela Pörtl w swojej książce próbują wyjaśnić czytelnikowi na czym polega fenomen przyjaźni człowieka z psem. Opowiadają oni ich wspólną historię i udowadniają, że nie da się mówić o psach pomijając ludzi i odwrotnie nie da się mówić o ludziach pomijając psy. Jeśli zastanawiacie się czy historie, w których psy czytają ludziom w myślach i podsłuchują ich rozmowy przy kawie mają sens sięgnijcie po książkę "Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie". To lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów psich czworonogów, ale również dla tych wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się jak naprawdę wygląda relacja człowieka z psem. Czy faktycznie jest taka wyjątkowa i niepowtarzalna, czy wręcz przeciwnie zwyczajna i podobna do relacji człowieka z wszystkimi innymi zwierzętami? Dla większej zachęty napiszę jeszcze, że cały tekst napisany jest ciekawym i przystępnym językiem oraz ozdobiony czarno-białymi zdjęciami. Zawiera poza faktami również sporo ciekawostek z kilku dziedzin nauki: psychologii, biologii i historii. Przede wszystkim jest to jednak książka wyjaśniająca wszystkim niedowiarkom wyjątkowość psów. Ich niezłomność, prostolinijność, szczerość, otwartość, ufność i bezinteresowność. Jest przecież w naszym języku jeszcze jedno piękne sformułowanie: wierny jak pies. "Podziwiam i zazdroszczę psom przenikliwości ich zmysłów", "To zadziwiające, jakie role i zadania spełniają psy przewodnicy, psy pasterskie czy psy stróżujące", "Moje psy są moimi bliskimi przyjaciółmi, towarzyszą mi całe życie", "Prawdziwa przyjaźń z psem uczyniła nasze życie i nasze społeczeństwo bardziej ludzkim". To tylko wybrane cytaty z tej książki. Ta intrygująca więź człowieka z psem jest swoistym fenomenem. Warto dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat :-)

mufloneks.blogspot.com

Istnieje w naszym języku powiedzenie, które od zawsze mnie nurtowało. Bardzo często powtarzamy, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Ale właściwie dlaczego? Christoph Jung oraz Daniela Pörtl w swojej książce próbują wyjaśnić czytelnikowi na czym polega fenomen przyjaźni człowieka z psem. Opowiadają oni ich wspólną historię i udowadniają, że nie da się mówić o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1898
40

Na półkach: ,

Nieco chaotyczna, ale mimo to całkiem ciekawa.

Nieco chaotyczna, ale mimo to całkiem ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: , ,

„Pies i człowiek mają wspólny wkład w największe osiągnięcia naszej cywilizacji. Prawdziwa przyjaźń z psem uczyniła nasze życie i nasze społeczeństwo bardziej ludzkim. To ogromne szczęście i dla człowieka, i dla psa żyć w najlepszej przyjaźni.”

Książka ta jest nie tylko dla miłośników i wielbicieli czworonogów, ale też dla tych, którzy lubią punkty spojrzenia na dany temat iście powiedziałabym teoretyczny, bo nie brak w niej nie tylko rysów historycznych, ale też opowieści o początkach badań naukowych, które przyglądały się więzi psychologicznej między człowiekiem a psem. A, jak wiadomo, więź ta była i jest niezwykła. Jako wielki miłośnik psów przeczytałam tę książkę z wielką przyjemnością.

Naukowcy od wieków głoszą swoje racje, że więź między człowiekiem a psem jest głęboka i ma zdecydowanie wielki wpływ na nasze samopoczucie czy zdrowie. Obniżają ciśnienie krwi, pomagają w dostrzeganiu pozytywów, są świetnym kompanem podczas spacerów, umieją słuchać, ale też niektóre rasy są wykorzystywane przy różnorodnych terapiach, rehabilitacji, depresji. To oczywiście tylko efekty wspomagające. Dzięki psu nie wyzdrowiejemy, ale na pewno pomoże on w walce z chorobą. Psy są doskonałym bodźcem do tego, by wykorzystać je we współpracy z dziećmi. Pomagają przy koncentracji, pamięci, obniżaniu agresji u dzieci, no i walce z nadwagą. Jak wiadomo, pies to obowiązek, przede wszystkim wyjścia z nim na spacer.

Autorzy książki przyglądają się początkom psa, czyli jak to było naprawdę – czy faktycznie człowiek udomowił wilka? Jak dokonywano selekcji rasowej psów, jakie były pierwsze rasy, które wpisano na listę kynologiczną, jak prowadzono pierwszą hodowlę i jakie były początki zacieśniania się więzi między człowiekiem a psem. Ponadto, w książce znajdziecie też odpowiedzi na wątpliwości dotyczące tych więzi, tzn. po co nam tak naprawdę pies, jak to jest ze stresem, głaskaniem i hormonami. W książce wszystkie przytaczane historie, czy dane liczbowe mają wytłumaczenie od strony naukowej. Nic nie jest przedstawiane w niej na sucho. Przedstawiane są eksperymenty i wnioski z nich.


Mnie najbardziej zainteresował rozdział o współodczuwaniu. To może komuś wydawać się infantylne, ale psy doskonale wyczuwają nasz aktualny stan emocjonalny. Mało tego, dowiedziono naukowo, że są w stanie wyczuć nadchodzący atak choroby. A z czym tak naprawdę kojarzy Wam się empatia? Jak daleko to uczucie w stosunku do psów idzie od człowieka. Przecież wiadomo, że pies jest stworzeniem słabszym, skazanym na naszą dobroć, podejście do niego, tymczasem jest wiele przypadków naruszenia tego wielkiego słowa.

„Przyjaźń wymaga troski, jest rzadkością i jest tego warta. Psy wyjątkowo przysłużyły się ludzkości i robią to do dzisiaj. Potrzebują naszej pomocy, ale nie są przy tym bezradną, cierpiącą istotą, nad którą wspaniałomyślny człowiek musi się litować.”


Mądra książka, która pokazuje psa i człowieka w różnych relacjach i na wielu płaszczyznach. Dla miłośników i początkujących opiekunów. Książka, która w sposób jasny i klarowny pokazuje zależności, współzależności, różnice i cechy wspólne przy tworzeniu się tej wyjątkowej więzi. Jestem pewna, że zainteresuje każdego.


Polecam!

http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/07/czowiek-i-pies-o-gaskaniu-stresie-i.html

„Pies i człowiek mają wspólny wkład w największe osiągnięcia naszej cywilizacji. Prawdziwa przyjaźń z psem uczyniła nasze życie i nasze społeczeństwo bardziej ludzkim. To ogromne szczęście i dla człowieka, i dla psa żyć w najlepszej przyjaźni.”

Książka ta jest nie tylko dla miłośników i wielbicieli czworonogów, ale też dla tych, którzy lubią punkty spojrzenia na dany temat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , ,

„Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie” to książka nie tylko dla właścicieli i miłośników czworonogów. Może po nią sięgnąć każdy, komu nie są obce empatyczne zachowania.

Autorzy, Christoph Jung i Daniela Porti, od dawna z wielką miłością zajmują się psami, zwłaszcza tymi porzuconymi, niechcianymi, skrzywdzonymi. Jednocześnie badają zachowania czworonogów w różnych sytuacjach i ich relacje z ludźmi.
Z wieloletnich obserwacji powstała interesująca książka, która – mimo popularnonaukowego charakteru – napisana jest lekkim stylem.

Dowiadujemy się z niej między innymi, jak doszło do tego, że pies stał się nieodłącznym elementem życia człowieka, towarzyszy mu od tysięcy lat, spełniając różne funkcje, od strażnika i obrońcy, poprzez pracującego siłacza i zaganiacza, aż po partnera i wiernego przyjaciela, którego traktuje się jak członka rodziny.

Autorzy przywołują różne teorie na temat udomowienia psów. Najważniejsze jednak są dla nich (i dla czytelnika chyba też) niezwykłe relacje, jakie wytwarzają się między człowiekiem i jego czworonożnym towarzyszem.

Czy pies potrafi się uśmiechać i odwdzięczać? Czy odczuwa wstyd, zażenowanie i żal? Czy umie liczyć? – znalezienie odpowiedzi na te i wiele innych pytań nie jest trudnością, jeśli obcuje się na co dzień ze swoim ulubieńcem. Problemy pojawiają się wówczas, gdy trzeba to naukowo udowodnić.
Christoph Jung i Daniela Porti posiłkują się własnymi obserwacjami i wynikami różnych eksperymentów przeprowadzanych przez wybitnych badaczy. Niektóre z analiz mogą zaskakiwać i zadziwiać.

Książka skupia się również na podobnych odczuciach, jakie towarzyszą człowiekowi i jego psu. Podczas głaskania hormon szczęścia wydziela się nie tylko u czworonogów, ale i u ludzi. Podobnie rzecz ma się z oksytocyną, zwaną hormonem miłości, który wywołuje empatyczne odczucia i odpowiada między innymi za uspołecznienie oraz budowanie więzi.

Dużo miejsca autorzy poświęcają także korzyściom płynącym z posiadania psów. Od lat wiadomo, że ich właściciele cieszą się lepszą kondycją fizyczną dzięki codziennym spacerom, rzadziej chorują na serce i zapadają na depresję, są większymi optymistami i łatwiej radzą sobie z różnymi życiowymi problemami.
Psy mają też korzystny, nieraz wręcz zbawienny wpływ na ludzi chorych i niepełnosprawnych, autystów, pacjentów dochodzących do siebie po operacjach i długotrwałym leczeniu.
Dla przekonania niedowiarków autorzy książki przywołują wyniki konkretnych badań.

Dowody te na pewno nie są potrzebne tym, którzy kochają psiaki i potrafią cieszyć się z ich obecności. Mogą jednak zainteresować, a także uświadomić, że swoich uczuć do zwierząt nie trzeba się wstydzić.
Sama nieraz łapię się na tym, że traktuję pewną rudą, czworonożną pannicę jak człowieka, mówię do niej i mam wrażenie, że …otrzymuję odpowiedzi, poznaję po minie, że coś spsociła albo że jest z czegoś wyjątkowo dumna (ostatni akcja z pogonieniem kota na drzewo przypominała sytuację, w której ktoś chwali się wprost: Zobacz, czego dokonałam! No zobacz, zobacz i podziwiaj!).

Polecam książkę z czystym sumieniem, nie tylko tym, dla których obecność psa u boku człowieka jest czymś oczywistym.

„Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie” to książka nie tylko dla właścicieli i miłośników czworonogów. Może po nią sięgnąć każdy, komu nie są obce empatyczne zachowania.

Autorzy, Christoph Jung i Daniela Porti, od dawna z wielką miłością zajmują się psami, zwłaszcza tymi porzuconymi, niechcianymi, skrzywdzonymi. Jednocześnie badają zachowania czworonogów w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    81
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    13
  • Psy
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Popularnonaukowe
    3
  • Zwierzęta
    2
  • 2017
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne