Wspólna obecność
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Biblioteka Poetów [Państwowy Instytut Wydawniczy] poezja
241 str. 4 godz. 1 min.
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Biblioteka Poetów [Państwowy Instytut Wydawniczy]
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1972-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1972-03-01
- Liczba stron:
- 241
- Czas czytania
- 4 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Artur Międzyrzecki
- Tagi:
- poezja francuska
Całą poezję René Chara przenika krajobraz rodzinnych okolic, z ich "drogami lawendy i wina", równiną "przesądzającą o snach", "polami mimozy co biwakują na stokach". Odnajdujemy tam również "orle zwierciadło Mount Ventoux ", Sorgę - "rzekę rozkwitłych mgieł" - i podejścia ku wyżynom z sąsiedniego departamentu Basses-Alpes, gdzie wypełniły się losy wojenne autora Kartek Hipnosa i Zaciekłości i Tajemnicy... /z przedmowy Artura Międzyrzeckiego/
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 5
- 5
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Szedłem po śladach mającego źródła w zabawach słowem bezmiernego spełnienia. Chociaż prowadzony przez René Chara wzdłuż brzegów jego tajemnicą okrytej rzeki Sorgi, chwytałem wzrokiem te wszystkie podawane przez niego cudowności, to jednak moje myśli kierowały się jeszcze dalej. Do ukrytego przed słowem pisanym biegu życia, do niesionych pragnieniami tych jego cząstek, dzięki którym można uznać swoją egzystencję za spełnioną. Francuski poeta nie ograniczał mnie w zasięgu mojej własnej wyobraźni, ale kreślił linię strzału marzeń daleko poza to, co on sam wyznaczył wierszem. Tak jakby jedynie wskazał kierunek mówiąc: idź dalej sam, a moja twórczość niech tylko będzie ledwo widocznym kierunkowskazem pośród buntu zwanego poezją. Prób odczytania tej liryki jest tyle, ile napisanych przez Chara strof. Trzeba uważnym wzrokiem śledzić meandry słowa aby nie pogubić się w labiryncie znaczeń. Iść i zbierać porozrzucane przez niego piękno.
Alchemia pragnienia istnieje i chociaż tej pseudonauce w naszym realistycznym świecie nie powinniśmy przydawać dużego znaczenia, to na płaszczyźnie poetyckiej wszystko odbywa się inaczej. Alchemia Chara zakreśla inny sens słów "kocham Cię". Odkrywa zaczątki niepokojów, tkwiących gdzieś w głębi naszych sumień. Zezwala na korzystanie z przywileju doznawania przygnębienia, bo nikt komu ludzkie sprawy nie są obce, nie pozostanie na zawsze poza obrębem smutku. Jednak w tej poezji nie musi być ciemno i szaro. Kolorowymi drogami lawendy można powędrować aż do Hellady i cieszyć się krajobrazami, nad którymi panuje miłość w zenicie. Tam burza się pyta jaskółek o nadchodzącą pogodę, mierność codzienności ulatuje w przenikającym wszystko pyle emocji.
Wiersze Chara i tak pozostaną na łasce interpretatora. Subtelne parabole zapewne nie znajdą u wszystkich zrozumienia, tym bardziej że część z nich została podszyta surrealistycznym znaczeniem. Jednak tego typu doznania i tak można uznać za niezwykłe osiągnięcie francuskiej poezji. Tym bardziej, że dotykają tajemnicy samego życia. Przenikają przez szczeliny naszej psychicznej wytrzymałości aby nam zakomunikować, że zawsze pozostaniemy wrażliwi na płynące ze strony piękna bodźce. "Cierpienie mało zna słów", interesujące jest to stwierdzenie wypowiedziane przez poetę, który przeżył dwa ogromne światowe kataklizmy wojenne. Widocznie René Char potrafił zamykać oczy wtedy, kiedy niepokój jego duszy zaczynał mocniej doskwierać.
Tu miękko się zasklepiają rany wojny. Z wojennych legend pieszczotliwie i bez skazy wychodzą "gorące światy wyobrażeń". Nadal pozostają w wiecznym ruchu, cieszą oko czytelnika pomimo upływu wielu lat. Poezję Chara nazwałbym uspokojeniem a on sam pisał, że "uspokojenie jest zapachem". Więc moja wyobraźnia ma prawo upajać się wszystkim, co gorączkowo zmierza ku cieplejszym i lepszym uczuciom. Nie bacząc na częstą niespójność, wbrew wyczuwalnym sprzecznościom, mimo że poetyckie chimery są tutaj częstym gościem, to jednak potwory z nich całkiem niegroźne. Są bezbronne, nawet bardziej bezsilne niż słowa Chara, które przecież same potrafią się wyśmienicie obronić. Wybronić swoją mistrzowską pozycję, nie zapominając o innych sławach świata poezji. Ponieważ nawet dawno po swojej śmierci, Arthur Rimbaud znalazł swoje miejsce w wierszach Chara. A to dla mnie dodatkowy atut, przemawiający za poetą znad rzeki Sorgi.
Szedłem po śladach mającego źródła w zabawach słowem bezmiernego spełnienia. Chociaż prowadzony przez René Chara wzdłuż brzegów jego tajemnicą okrytej rzeki Sorgi, chwytałem wzrokiem te wszystkie podawane przez niego cudowności, to jednak moje myśli kierowały się jeszcze dalej. Do ukrytego przed słowem pisanym biegu życia, do niesionych pragnieniami tych jego cząstek,...
więcej Pokaż mimo to"Jesteśmy rozdarci między zachłannym pragnieniem poznania, a uwieńczającą poznanie rozpaczą. Żądło nie rezygnuje ze swych rozjątrzeń, my - ze swojej nadziei."
Czytać wiersze człowieka o którym nie wie się niczego: co prowadziło jego umysł i pióro, jaka muza jasną gwiazdą mu świeciła, w czym swoje myśli zatapiał. Czy troska, tęskne wyczekiwanie, a może miłość nim powodowała i skąd czerpał zadowolenie piękna, jaki świat go otaczał, gdzie i kiedy? Ależ to wyzwanie.
Tomik wierszy, który panoszy się w myślach, surrealistyczne zagadki podsuwa, opisuje piękno w okół człowieka, niesie spokojem... ale i gani, beszta, za uszy pociąga, by się należycie wsłuchać. Nie wszystko zrozumiałam, niby cały wiek to żadna przeszkoda, sposobności jednak w niezrozumianym nie szukałam, by koniecznie odnaleźć to, czego serce moje pochwycić nie podobna. I bez tego dużo zapisało się w moim umyśle, przenika do mnie w zwykłych czynnościach. Patrząc na wodę, rzekę Sorgę widzę, szczęśliwość jakaś przyszła mnie pobudza. Strach przed nieznanym oswajam.
PORANKI 1948-1950 (Dedal)
<<Uderzaj>> - krzyczało żelazne okucie,
<<Krwaw się>> - powtarzał nóż.
I wyrywano mi pamięć,
Zadręczano mój zamęt.
Ci, którzy mnie kochali,
Znienawidzili i zapomnieli,
Znów pochylali się nade mną,
Jedni z płaczem, drudzy z radością.
Siostro chłodna, trawo zimowa,
Idąc widziałem jak rośniesz,
Wyższa od nieprzyjaciół,
Zieleńsza niż wspomnienia.
Poprzyklejać sobie łatki... Niemoty serca najbardziej pasują, pozszywać, uprasować i nosić, niczego się nie lękając, za siebie nie oglądać, być niedoskonałym, taki jest puls serca od Char.
"CZŁOWIEK BEZ WAD JEST GÓRĄ BEZ RYSÓW. NIE JESTEM GO CIEKAW."
"Jesteśmy rozdarci między zachłannym pragnieniem poznania, a uwieńczającą poznanie rozpaczą. Żądło nie rezygnuje ze swych rozjątrzeń, my - ze swojej nadziei."
więcej Pokaż mimo toCzytać wiersze człowieka o którym nie wie się niczego: co prowadziło jego umysł i pióro, jaka muza jasną gwiazdą mu świeciła, w czym swoje myśli zatapiał. Czy troska, tęskne wyczekiwanie, a może miłość nim powodowała...