Monika #1 - Bale maskowe
Wydawnictwo: Scream Comics Cykl: Monika (tom 1) komiksy
64 str. 1 godz. 4 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Monika (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Les Bals Masqués
- Wydawnictwo:
- Scream Comics
- Data wydania:
- 2016-12-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-12-13
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365454300
- Tagi:
- thriller sci-fi erotyka krymnał
„Monika” to pełen erotyki techno-thriller sci-fi autorstwa Francuza
Guillema March’a, autora, który w przeszłości rysował m.in Batmana i Catwoman. Komiks, który podbił już rynek francuski i niemiecki i hiszpański.
Piękna i tajemnicza Monika, wrażliwa artystka, która w sztuce szuka
ucieczki od traumy z dzieciństwa, jest bohaterką thrillera erotycznego „Monika”.
Bohaterka wchodzi niespodziewanie w świat polityki, tajnych
stowarzyszeń i seksu, gdzie napotka więcej pytań niż odpowiedzi na
temat swojej przeszłości i zaginionej siostry.
Trzymająca w napięciu historia Thilde Barboni oraz zmysłowe rysunki Guillema Marcha zaprowadzą czytelnika do świata rozkoszy i tajemnic!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 41
- 23
- 16
- 7
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak narysować dobry erotyk? Cóż, to trudna sztuka. Szczególnie jeśli zależy nam na rasowym komiksie erotycznym, nie zaś pakowaniu tonażu scen seksu, często pozbawionych jakiegokolwiek sensu w odniesieniu do fabuły. Zatem dobry erotyk powinien intrygować, przykuwać uwagę i subtelnie nas rozgrzewać, ale jednocześnie nie odsłaniać za dużo. Guillem March i Thilde Barboni osiągnęli ten cel w swej serii "Monika", która jest bardzo młodą historia, gdyż światło dzienne ujrzała dopiero w 2015 roku. Aby stworzyć coś co zaintryguje widza, napisali prostą historię nawiązującą do porządnych thrillerów politycznych, zaś całość ubrali w niecodzienna stylistykę bieli, czerni i czerwieni. "Bale Maskowe" to pierwszy tom ich wspólnej pracy, który zarówno od strony wizualnej jak i fabularnej zapowiada się ciekawie. A wszystko za sprawą tytułowej Moniki.
Na pierwszy rzut oka komiks przypomina jeden z skandynawskich thrillerów pokroju "Milenium" czy czegoś w tym rodzaju. Otóż mamy młodego, do tego oczywiście przystojnego, polityka, spisek knuty przeciw niemu i zmysłową artystkę, która przeżywa trudne chwile zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Tą kobietą jest Monika, malarka i graficzka, niejednokrotnie uciekająca w świat fantazji. Prawdę powiedziawszy to ona przykuwa uwagę czytelnika, mimo że wokoło niej krąży masa, zdawać by się mogło, ciekawszych postaci. Naukowiec ukrywający się przed korporacją, której zakosił super nowoczesny wynalazek, polityk starający się zjednoczyć umiarkowaną lewicę i nie popierający skrajnych ugrupowań tego obozu, tajemnicza kobieta chcąca go za wszelką cenę skompromitować czy detektyw próbujący ogarnąć obecny bałagan polityczny w mieście. Ta grupka ludzi wnosi bardzo dużo do całej historii od zamachów bombowych nękających miasto po sekretne loże masońskie, jednak w przeciwieństwie do tytułowej bohaterki wypadają zwyczajnie wtórnie.
W tym momencie mamy niejako zderzenie dwóch światów - klasycznej intrygi politycznej, gdzie ciężko odgadnąć kto tutaj jest tak naprawdę dobry a kto zły, z intrygującą, z pozoru łatwą w rozszyfrowaniu, a w praktyce bardzo tajemniczą kobietą. Monika z każdą kolejna sceną jest coraz bardziej tajemnicza dla czytelnika. Z początku wydaje nam się, że niczym nas ta postać nie zaskoczy. Ot artystka którą goni deadline wernisażu borykająca się z zaginięciem siostry i kumplem-hakerem, który ukradł Japończykom zaawansowany projekt. Gdy natrafia na ślad w osobie młodego polityka Christiana Epsona, postanawia się z nim spotkać, ale pod postacią Kate. I tutaj pojawia się prawdziwa magia tej bohaterki. Szybko odkrywamy, ze posiada ona wiele sekretów a jednym z nich jest tworzenie nowych tożsamości. Niby ma to jakiś cel, jak na przykład zbliżenie się do kogoś aby zdobyć informacje o osobie jakiej szuka, ale szybko orientujemy się, że coś tutaj nie gra. Jakby sama Monica grała z czytelnikiem w subtelną grę pozorów, robiąc to na swój własny użytek. Kiedy poznajemy kolejne fakty związane z tą postacią, zaczynamy się zastanawiać co tez naprawdę stało się w jej przeszłości, którą tak ochoczo, choć pobieżnie, nam przedstawiono. To samo pytanie stawia sobie detektyw prowadzący sprawę zamachów bombowych nękających miasto, gdy z czasem łączy z sobą kilka tropów.
Równie interesująco przedstawiono to zagadnienie oraz osobę Monika od strony graficznej. Kobieta ma czarne włosy, niebieskie oczy i mlecznobiałą skórę. Do tego nie jest zagłodzonym kościotrupem, jakie ostatnio nachalnie promuje nam branża modowa, a kobietą kształtną, a przy tym ponętną i umiejącą wykorzystywać język ciała. Można powiedzieć, ze to taki obraz idealnej kochanki - wiecznie głodnej nowych doznań, jednak przy tym posiadającej uczucia oraz z punktu czysto fizycznego bardzo pociągającej. Z tego powodu jest ona niebezpieczna, choć na tle innych postaci i wydarzeń wydaje się być bezbronna i zagubiona. Udowadnia to szczególnie mocno ostatnia strona komiksu, szokująca i dająca do myślenia. Wtedy czytelnik zaczyna rozumieć, że tak naprawdę nic nie wie o głównej bohaterce.
"Bale Maskowe" to naprawdę świetne wprowadzenie do historii, która porusza współczesne problemy polityczne, jednak to stanowi tylko tło. Tło dla Moniki, artystki skrywającej sekrety, chcącej kochać i będącej dla wszystkich tajemnicą. po obejrzeniu finału z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii i liczę, że utrzyma poziom oraz w końcu wyjaśni trochę więcej odnośnie kilku kwestii. W tym głównie przeszłości Moniki oraz jej relacji z siostrą. Całość zapowiada się na mocny thriller polityczny z sporym ładunkiem psychologicznym. Do tego od strony wizualnej mamy fenomenalny pokaz barw, gdzie biel i czerń są mocno eksponowane na tle innych kolorów. To sprawia, że całość staje się w odbiorze na swój sposób unikalna, kusząc swym pięknem jak tytułowa bohaterka o mlecznobiałej skórze. To potrafi pobudzać wyobraźnię, jak się okazuje nie tylko u bohaterów tej opowieści.
Jak narysować dobry erotyk? Cóż, to trudna sztuka. Szczególnie jeśli zależy nam na rasowym komiksie erotycznym, nie zaś pakowaniu tonażu scen seksu, często pozbawionych jakiegokolwiek sensu w odniesieniu do fabuły. Zatem dobry erotyk powinien intrygować, przykuwać uwagę i subtelnie nas rozgrzewać, ale jednocześnie nie odsłaniać za dużo. Guillem March i Thilde Barboni...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałem się niesmacznego komiksowego pornola bez fabuły, a dostałem całkiem sprawnie napisany i przepięknie zilustrowany thriller z elementami science i political fiction. Nie jest to, oczywiście, nic specjalnie odkrywczego (ani tym bardziej ambitnego),ale wchodzi szybko i bezboleśnie. Cieszy także fakt, że to historia zamknięta w dwóch tomach. Warto, jeśli macie ochotę na szybką lekturę i nie chcecie pakować się w kolejnego ongoinga. / Ocena dla tomów 1 i 2.
Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture
Spodziewałem się niesmacznego komiksowego pornola bez fabuły, a dostałem całkiem sprawnie napisany i przepięknie zilustrowany thriller z elementami science i political fiction. Nie jest to, oczywiście, nic specjalnie odkrywczego (ani tym bardziej ambitnego),ale wchodzi szybko i bezboleśnie. Cieszy także fakt, że to historia zamknięta w dwóch tomach. Warto, jeśli macie...
więcej Pokaż mimo to(...) W ubiegłym roku portfolio edytora poszerzone zostało o pozycję zdecydowanie dla dorosłych. Seria Monika, za którą odpowiadają Thilde Barboni (scenariusz) i Guillem March (rysunki),to thriller erotyczny z elementami fantastyki naukowej.
W pierwszym tomie poznajemy piękną Monikę. Główna bohaterka jest multimedialną artystką, która przy pomocy najbliższego przyjaciela próbuje odnaleźć zaginioną dwa lata temu siostrę. Trop prowadzi do przystojnego i popularnego polityka Christiana Epsona, który najprawdopodobniej dobrze znał Erikę. Protagonistka postanawia jakoś zbliżyć się do mężczyzny, uwieść, rozkochać w sobie i, ostatecznie, wydobyć informacje. Coś, co początkowo jest jedynie grą czy też zabawą z biegiem akcji zmienia swój charakter. Kobieta, niejako mimowolnie, poważnie angażuje się w związek, który – nie ukrywajmy – ma charakter głównie seksualny.
Fabuła albumu Bale maskowe jest wielowątkowa. Niektóre tematy zostały jedynie delikatnie zasygnalizowane i pewnie będą rozwijane w drugiej odsłonie. Ciekawie wypada sprawa związana z przyjacielem Moniki. Theo, który jest inżynierem i programistą, ukradł w Japonii części i komponenty zaawansowanego androida i teraz w ukryciu go składa. Dobrze zapowiada się również wątek związany z politykiem, głosi on liberalne hasła, które nie podobają się pewnym osobom. Istnieje niejawna grupa, która ma wobec Epsona swoje plany. W działalność zaangażowana jest siostra protagonistki.
Akcja komiksu zbudowana jest z kilku intrygujących elementów. Najsłabiej wypadają fragmenty poświęcone romansowi. Dodatkowo moje zastrzeżenia budzi lista dialogowa, miejscami wypowiedzi postaci brzmią pompatyczne i nienaturalne (...).
Intrygująco prezentuje się warstwa graficzna albumu. March to hiszpański rysownik, którego prace mogliśmy oglądać w kilku produkcjach od DC Comics. Jednak tym razem prezentują się one zupełnie inaczej. Plansze uwodzą zmysłowym przedstawieniem kobiecych postaci. Kreska jest bardzo delikatna i ledwie widoczna. Należy zwrócić uwagę na dobór barw: dominuje biel i czerwień. Głównie za sprawą kolorów album przywodzi mi na myśl powieść Niebezpieczne związki Pierre'a de Laclosa.
(...) Album kończy się zaskakującym i efektownym cliffhangerem, który powoduje, że chcemy poznać finał opowieści o pięknej Monice.
- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/08/02/monika-1-bale-maskowe/
(...) W ubiegłym roku portfolio edytora poszerzone zostało o pozycję zdecydowanie dla dorosłych. Seria Monika, za którą odpowiadają Thilde Barboni (scenariusz) i Guillem March (rysunki),to thriller erotyczny z elementami fantastyki naukowej.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW pierwszym tomie poznajemy piękną Monikę. Główna bohaterka jest multimedialną artystką, która przy pomocy najbliższego przyjaciela...
Któż z nas nie zakłada masek? Życie w społeczeństwie opiera się przecież na graniu tego, co w mniemaniu jednostek zaspokaja społeczne oczekiwania. Żyjąc w jednym wielkim teatrze codzienności, zazwyczaj nie zastanawiamy się nad znaczeniem ani konsekwencjami ciągłego udawania. Jaki wpływ gry z tożsamością mają na jednostkę, pokazuje komiksowa seria „Monika”.
Monika, piękna artystka próbuje odnaleźć zaginioną siostrę Erikę. W tych wysiłkach wspiera ją przyjaciel Theo, który sam musi ukrywać się po przywłaszczeniu sobie własności pewnego japońskiego laboratorium. Okazuje się, że siostra Moniki zadawała się popularnym politykiem Christianem Epsonem. Skrywając się pod inną tożsamością (Kate) główna bohaterka nawiązuje romans z politykiem, starając się odkryć związek między nim a zniknięciem Eriki. Sytuacja zaczyna się powoli wymykać z rąk Moniki, kiedy jej śledztwo przynosi zaskakujące rezultaty. Ponadto przywdziana maska zaczyna ją coraz bardziej uwierać…
„Bale maskowe” to wciągająca opowieść mocno osadzona we realiach współczesnej Francji. Na komiksowych kartach pojawiają się problemy społeczne i religijne, stanowiące tło dla politycznych gier, w które uwikłani są bohaterowie. Wszyscy oni przybierają maski, które w odpowiednich chwilach przynoszą najlepsze rezultaty…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/monika-bale-maskowe/
Któż z nas nie zakłada masek? Życie w społeczeństwie opiera się przecież na graniu tego, co w mniemaniu jednostek zaspokaja społeczne oczekiwania. Żyjąc w jednym wielkim teatrze codzienności, zazwyczaj nie zastanawiamy się nad znaczeniem ani konsekwencjami ciągłego udawania. Jaki wpływ gry z tożsamością mają na jednostkę, pokazuje komiksowa seria „Monika”.
więcej Pokaż mimo toMonika, piękna...
Monika, ach Monika. Komiks przykuł moją uwagę ze względu na okładkę. Nie powiem, wygląda zachęcająco i intrygująco. Pozostałe plansze to prawdziwy majstersztyk. Może nie jest to konkurencja dla Manary, ale i tak warto. Nie będę pisał o technice, niech zostanie to niespodzianką, tak jak dla mnie. Spodziewałem się poprawnie narysowanych plansz a dostałem zdecydowanie więcej.
O fabule nie ma się co rozpisywać, jest wystarczająco ciekawie, żebym sięgnął po następny tom.
Komiks bardziej dla oka niż dla ducha :)
Monika, ach Monika. Komiks przykuł moją uwagę ze względu na okładkę. Nie powiem, wygląda zachęcająco i intrygująco. Pozostałe plansze to prawdziwy majstersztyk. Może nie jest to konkurencja dla Manary, ale i tak warto. Nie będę pisał o technice, niech zostanie to niespodzianką, tak jak dla mnie. Spodziewałem się poprawnie narysowanych plansz a dostałem zdecydowanie...
więcej Pokaż mimo toHistoria podszyta lekkim erotyzmem, dla mnie ok.
Historia podszyta lekkim erotyzmem, dla mnie ok.
Pokaż mimo toKryminał z elementami SF ze świetną kreską Marcha.
Jedyny minus to golizna pokazana w sposób adresowany do facetów.
Kryminał z elementami SF ze świetną kreską Marcha.
Pokaż mimo toJedyny minus to golizna pokazana w sposób adresowany do facetów.
Komiks przeciętny. Fabuła mało wciągająca, rysunki jak dla mnie średnie. Erotyka też taka sobie. dla mnie to taki średniak, można przeczytać, ale żeby ten komiks miał w sobie coś wyątkowego? Raczej nie.
Komiks przeciętny. Fabuła mało wciągająca, rysunki jak dla mnie średnie. Erotyka też taka sobie. dla mnie to taki średniak, można przeczytać, ale żeby ten komiks miał w sobie coś wyątkowego? Raczej nie.
Pokaż mimo to