Kończę tę książkę z pewnym niedosytem. To bez wątpienia dobry kryminał, ale nie porwał mnie tak, jak się spodziewałam.

Fabuła dotyczy morderstwa kobiety u wybrzeży Hiszpanii, które zaaranżowane zostaje według słynnego obrazu Botticellego. Czytający_czytająca towarzyszy dziennikarce prowadzącej własne śledztwo, więc fabuła ma charakter podążania po nitce do kłębka aż do rozwiązania sprawy.

Dużym plusem są krótkie (średnio dwu, trzystronnicowe rozdziały),powodujące, że przez całość płynie się bardzo szybko. Do tego mnogość bohaterów urozmaica akcję i buduje szeroki kontekst do tragicznych wydarzeń w małej społeczności.

Mimo tego jednak brakowało mi tego "czegoś". Bohaterowie nie wzbudzili mojej szczególnej sympatii, a książka w pewnych momentach dłużyła się. Jednym słowem, to przyzwoity kryminał, do którego raczej nie wrócę. 😊

Zapraszam także na mojego bookstagrama: www.instagram.com/_naczytalia/.

Kończę tę książkę z pewnym niedosytem. To bez wątpienia dobry kryminał, ale nie porwał mnie tak, jak się spodziewałam.

Fabuła dotyczy morderstwa kobiety u wybrzeży Hiszpanii, które zaaranżowane zostaje według słynnego obrazu Botticellego. Czytający_czytająca towarzyszy dziennikarce prowadzącej własne śledztwo, więc fabuła ma charakter podążania po nitce do kłębka aż do...

Po przeczytaniu serii gotlandzkiej,która szczerze polecam, zabrałam sie za serie kanaryjska. Autorka nie bez podstaw nazywana jest mistrzynia kryminału. W jej powieściach jest wszysko, co według mnie powinno znależc sie w dobrm kryminale -ciekawe tło obyczjowopsychologiczne, zrecznie przprowadzona intryga i bohaterowie,którzy daja sie lubić i do których można sie przywiązać.

Po przeczytaniu serii gotlandzkiej,która szczerze polecam, zabrałam sie za serie kanaryjska. Autorka nie bez podstaw nazywana jest mistrzynia kryminału. W jej powieściach jest wszysko, co według mnie powinno znależc sie w dobrm kryminale -ciekawe tło obyczjowopsychologiczne, zrecznie przprowadzona intryga i bohaterowie,którzy daja sie lubić i do których można sie przywiązać.

Lekki kryminałek w egzotycznej scenerii. Wścibska i bezczelna, ale sympatyczna dziennikarka wraz z gamoniowatym pracownikiem konsulatu uczestniczą w śledztwie, które prowadzi zakochany komisarz. W tle uzależniająca miłość, psychopatyczna przemoc i podejrzane interesiki. I w końcu ktoś pęka.
Przyjemna lektura na popołudnie.

Lekki kryminałek w egzotycznej scenerii. Wścibska i bezczelna, ale sympatyczna dziennikarka wraz z gamoniowatym pracownikiem konsulatu uczestniczą w śledztwie, które prowadzi zakochany komisarz. W tle uzależniająca miłość, psychopatyczna przemoc i podejrzane interesiki. I w końcu ktoś pęka.
Przyjemna lektura na popołudnie.

Morderstwa bez większego szału, rozbudowane poboczne wątki oraz wątpliwy motyw... Słabizna z przegadanym życiem osobistym policjanta, dziennikarki oraz pracownika konsulatu. Mordercy można się domyślić tak już w połowie, a fabuła nie zachwyca. Akcja i to też nie zbyt rozbudowana zastaje nas przy morderstwach oraz rozwiązaniu sprawy. To bardziej powieść o mieszkańcach i ich tajemnicach niż kryminał. Bohaterowie też nie są jacyś bardzo rozbudowani ani ciekawi. Wynudziłam się i zmęczyłam przy czytaniu, ale jakoś bardzo tragicznie też nie było, ale mimo wszystko nie polecam, no chyba, że kogoś kręcą takie klimaty.

Morderstwa bez większego szału, rozbudowane poboczne wątki oraz wątpliwy motyw... Słabizna z przegadanym życiem osobistym policjanta, dziennikarki oraz pracownika konsulatu. Mordercy można się domyślić tak już w połowie, a fabuła nie zachwyca. Akcja i to też nie zbyt rozbudowana zastaje nas przy morderstwach oraz rozwiązaniu sprawy. To bardziej powieść o mieszkańcach i ich...

Piękno Wysp Kanaryjskich w morderczym szale.Zaczyna się od wielkiego wow !!
Kobieta z podciętym gardłem znalezionana plaży,wśród muszli.
A to dopiero początek ,tej pasjonującej historii.

Ślectwo było bardzo ciekawe,akcja nie jest prędka.Możemy dokładnie zastanowić się nad bohaterami.
Ich postępowaniem i różnicami.
Autorzy nie szczędzą nam podpisów ,co tu się dzieję.

Można się dowiedzieć dużo o choćby norweskim kościele na Teneryfie.

Bardzo dobrze opisane wątki obyczajowe/
Wszystko to sprwia,że to bardzo dobra powieść.

Piękno Wysp Kanaryjskich w morderczym szale.Zaczyna się od wielkiego wow !!
Kobieta z podciętym gardłem znalezionana plaży,wśród muszli.
A to dopiero początek ,tej pasjonującej historii.

Ślectwo było bardzo ciekawe,akcja nie jest prędka.Możemy dokładnie zastanowić się nad bohaterami.
Ich postępowaniem i różnicami.
Autorzy nie szczędzą nam podpisów ,co tu się dzieję.

Można...

Nie nudzi, za to czasem nieco zaskakuje

Nie nudzi, za to czasem nieco zaskakuje

Jedna z ulubionych autorek, świetne opisy postaci i ich życia, jednak troszkę słabiej niż książki z Knutasem, mimo to dalej super do czytania i trzymające akcje i ciekawość

Jedna z ulubionych autorek, świetne opisy postaci i ich życia, jednak troszkę słabiej niż książki z Knutasem, mimo to dalej super do czytania i trzymające akcje i ciekawość

Takie sobie, a powiązania że sztuką słabe.

Takie sobie, a powiązania że sztuką słabe.

Opis wydawcy nieco wprowadza w błąd, bo Eriki i Heleny bardzo mało w tej książce. Jest pewna doza niepewności i niepokoju, ale szału nie ma.

Opis wydawcy nieco wprowadza w błąd, bo Eriki i Heleny bardzo mało w tej książce. Jest pewna doza niepewności i niepokoju, ale szału nie ma.

To był najbardziej przeciętny kryminał, jaki czytałam. Od dawna wiadomo, kto jest mordercą. Strasznie też w tej książce dużo emocji i przemyśleń.
Ratują ją krótkie, dynamiczne rozdziały.

To był najbardziej przeciętny kryminał, jaki czytałam. Od dawna wiadomo, kto jest mordercą. Strasznie też w tej książce dużo emocji i przemyśleń.
Ratują ją krótkie, dynamiczne rozdziały.