Ciemna materia i dinozaury

Okładka książki Ciemna materia i dinozaury Lisa Randall
Okładka książki Ciemna materia i dinozaury
Lisa Randall Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Na ścieżkach nauki popularnonaukowa
536 str. 8 godz. 56 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Na ścieżkach nauki
Tytuł oryginału:
Dark Matter and the Dinosaurs: The Astounding Interconnectedness of the Universe
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2016-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-03
Liczba stron:
536
Czas czytania
8 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380970076
Tłumacz:
Ewa L. Łokas, Bogumił Bieniok
Tagi:
Ewa Łokas Bogumił Bieniok
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
343
187

Na półkach: , , ,

Gdy pierwszy raz przeczytałem tytuł tej książki, wydawało mi się niedorzecznością łączenia w jednym zdania słów takich jak dinozaury i ciemna materia. Sądziłem, że kontrowersyjny tytuł ma tylko zachęcić ciekawskiego czytelnika do kupna książki, a same powiązania prastarych gadów z nieokrytymi dotychczas cząstkami ciemnej materii będzie mocno na wyrost i nie będzie trzymać się kupy, ale (na szczęście) się myliłem...
Lisa Randall w swojej książce udowadnia, że cienki dysk ciemnej materii w naszej galaktyce (przez który nasz układ słoneczny przechodzi co ok. 31 mln lat) odpowiada za destabilizację orbit dalekich komet, które co jakiś czas ustawiają się na kurs kolizyjny z Ziemią, doprowadzając tym samym do cyklicznych kataklizmów, które dziesiątkują gatunki zamieszkujące naszą planetę (w tym wspomniane wcześniej dinozaury).
W lekturze dużo dowiemy się też o samej ciemnej materii. Autorka dość odważnie twierdzi, że nie tworzy jej jedna grupa identycznych cząstek, ale ich różnorodność może dorównywać zwyczajnej materii. Same cząstki tej tajemniczej materii mogą (poza grawitacją) oddziaływać też za pomocą nieodkrytych dotychczas tajemniczych sił.
Myli się jednak ten, kto twierdzi, że kontrowersyjnych twierdzeń autorki nie będzie szło nigdy dowieść. Wraz z udoskonaleniem aparatury i sprzętów cienki dysk ciemnej materii krążący wokół naszej galaktyki będzie szło wykryć, a tym samym udowodnić różnorodność ciemnej materii.

Gdy pierwszy raz przeczytałem tytuł tej książki, wydawało mi się niedorzecznością łączenia w jednym zdania słów takich jak dinozaury i ciemna materia. Sądziłem, że kontrowersyjny tytuł ma tylko zachęcić ciekawskiego czytelnika do kupna książki, a same powiązania prastarych gadów z nieokrytymi dotychczas cząstkami ciemnej materii będzie mocno na wyrost i nie będzie trzymać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
61

Na półkach: ,

Książka bardzo ciekawa, podejmująca zupełnie nieznany, przynajmniej w świecie polskiej nauki, temat. Moje jedyne zastrzeżenia dotyczą języka, który zbyt czesto jest zbyt hermetyczny dla czytelnika, nie będącego naukowcem, fizykiem, ani nie poruszającego się swobodnie w metodach badawczych i terminologii zarezerwowanych dla nauk ścisłych (sam jestem geologiem i w wielu miejscach książka była dla mnie, mówiąc delikatnie, trudna w odbiorze :)

Książka bardzo ciekawa, podejmująca zupełnie nieznany, przynajmniej w świecie polskiej nauki, temat. Moje jedyne zastrzeżenia dotyczą języka, który zbyt czesto jest zbyt hermetyczny dla czytelnika, nie będącego naukowcem, fizykiem, ani nie poruszającego się swobodnie w metodach badawczych i terminologii zarezerwowanych dla nauk ścisłych (sam jestem geologiem i w wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
21

Na półkach: ,

Książka jest napisana lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, łącząc kilka dziedzin wiedzy, głównie geologię i kosmologię. Autorka zauważa, że masowe wymierania na Ziemi wydają się zdarzać cyklicznie co około 32 miliony lat i stawia tezę, że dzieje się to wtedy, gdy Układ Słoneczny przelatuje przez położony w płaszczyźnie Galaktyki dysk ciemnej materii. Ta wytrąca ze swoich orbit komety, które potem spadają na Ziemię. Autorka fajnie i ciekawie opowiada o historii badań zarówno kraterów meteorytowych, Układu Słonecznego jak i fizyki i kosmologii.
Szczególnie ciekawą rzeczą był dla mnie opis obecnego stanu wiedzy na temat ciemnej materii. Niewiele o niej wiemy, ale jak się okazało, znacznie więcej niż przypuszczałem.

Książka jest napisana lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, łącząc kilka dziedzin wiedzy, głównie geologię i kosmologię. Autorka zauważa, że masowe wymierania na Ziemi wydają się zdarzać cyklicznie co około 32 miliony lat i stawia tezę, że dzieje się to wtedy, gdy Układ Słoneczny przelatuje przez położony w płaszczyźnie Galaktyki dysk ciemnej materii. Ta wytrąca ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
753

Na półkach:

Lisa Randall podjęła się opisania nowatorskiej teorii, która dla wielu osób może wydać się nieco kontrowersyjna. Książka zawiera opisy z zakresu astrofizyki planetarnej, kosmologii czy fizyki cząstek elementarnych. Autorka poddaje pewną hipotezę, która wzmiankuje, jakoby ciemna materia miała wpływ na ruchy komet oraz meteorytów w kierunku naszej planety. Dodatkowo Lisa Randall poddaje w możliwość, że przed milionami lat przez takie właśnie zachowanie komet i meteorytów mogły wyginąć dinozaury.

Profesor Lisa Randall w niniejszej książce opisuje, w jaki sposób ciemna materia mogła przyczynić się do wymierania dinozaurów na naszej planecie. Według autorki ciemna materia mogła być pośrednio związana z wyginięciem tych wielkich gadów. Według autorki, jeżeli dojdzie do przejścia Słońca przez płaszczyznę Drogi Mlecznej, Układ Słoneczny może natrafić na skupisko ciemnej materii. Gdy dojdzie do takiego zjawiska, przyciąganie grawitacyjne wybija komety ze swoich orbit, które mogą wejść na kurs kolizyjny z Ziemią. Wydarzenie takie może doprowadzić do niemal całkowitego wyginięcia życia na naszej planecie.

Książka została napisana ciekawie, opisuje bardzo realistycznie i rzeczowo zjawiska związana z kosmologią. Teoria poruszana w niniejszej publikacji została oparta na mocnych fundamentach i nie jest pozbawiona sensu. Jest całkiem możliwe, że kataklizm, do którego doszło wiele milionów lat temu, był wywołany po części przez działanie ciemnej materii. Całość została napisana językiem naukowym, lecz przystępnym, dzięki czemu lekturę czyta się z dużą ciekawość. Po zakończeniu lektury zostałem wzbogacony o sporą dawkę wiedzy i nabrałem ochoty do dalszego zgłębiania tematu.

„Ciemna materia i dinozaury” jest książką ciekawą, która powinna przypaść do gustu w szczególności miłośnikom kosmologii. Pozycja ta zawiera wiele ciekawostek i informacji z zakresu astronomii czy fizyki co dodatkowo sprawia, że książkę czyta się z zainteresowaniem. Po zakończeniu lektury możemy, choć w niewielkim stopniu pojąć, w jaki sposób funkcjonuje otaczający nas wszechświat. Naukowcy pokroju Lisy Randall pozwalają nam zrozumieć, skąd się wzięliśmy i gdzie tak naprawdę są nasze korzenie. My wszyscy, jak i wszystko, co nas otacza, pochodzi z gwiazd, dlatego powinniśmy się postarać nieco lepiej je zrozumieć.

http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/05/ciemna-materia-i-dinozaury-lisa-randall.html

Lisa Randall podjęła się opisania nowatorskiej teorii, która dla wielu osób może wydać się nieco kontrowersyjna. Książka zawiera opisy z zakresu astrofizyki planetarnej, kosmologii czy fizyki cząstek elementarnych. Autorka poddaje pewną hipotezę, która wzmiankuje, jakoby ciemna materia miała wpływ na ruchy komet oraz meteorytów w kierunku naszej planety. Dodatkowo Lisa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
6

Na półkach:

Wielogodzinne czekanie może być niezwykle inspirujące, chociażby z tego względu, że można pójść do jednej z księgarni gdzie można spokojnie usiąść i zagłębić się w świat myśli, nauki i fascynujących opowieści. Pewnego dnia mając podobną okazję, zajrzałem do książki Lisy Randall a dwie godziny później byłem już na 100 stronie, nie wiedząc kiedy mi ten czas umknął.

Tutaj pragnę podkreślić, że nie jestem znawcą. Nie studiowałem kierunków z dziedziny fizyki lub astronomii. Piszę jako wielki entuzjasta nauki i jako czytelnik innych dzieł. Nie będę też wyjaśniał po raz kolejny zagadnień książki. Nie ja tutaj jestem specjalistą.

Lisa Randall jest profesorem fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Harvarda i napisała książkę z gatunku popularnonaukowego pod tytułem „Ciemna materia i dinozaury”. Książka ukazująca nie tylko bardzo ciekawą teorię o ciemnej materii, ale również opisująca drogę badań, nie tylko z dziedziny astronomii, ale również biologii, fizyki cząsteczkowej i geologii. Jest to świadectwo nauki, jej potęgi ale również pokazuje jak długą drogę muszą przejść naukowcy, aby swoją teorie można byłoby potwierdzić, ponieważ autorka nie tylko przedstawia swoją teorie ale również uwzględnia cały wachlarz metodyki badawczej, jak już pisałem z wielu dziedzin.

Książka jest podzielona na trzy części, z czego pierwsza jest przedstawieniem kosmologii. Część, przez którą zapragnąłem mieć tę pozycję dla siebie. Jako wielki entuzjasta astrofizyki, byłem wręcz zapatrzony w linijki tekstu, opisujące zjawiska zachodzące wiele lat świetlnych od Ziemi. Druga część opisuje sam układ słoneczny, jest również mowa o geologii i biologii, przy czym jest to najdłuższa część tej pozycji. Tutaj, z początku, książka zaczęła w moim odczuciu tracić impas, a wynikało to z tego, że nastawiłem się pozycję stricte astrofizyczną. Jednak wszystko co uwzględniła w tym rozdziale autorka było opisane w sposób przystępny, choć nie łopatologiczny. Badaczka czasami porusza zagadnienia czysto naukowe, stosując wyrażenia specjalistyczne i trzeba się w to wczytać aby się nie pogubić w tym naporze informacji, co nie jest przeszkodą, bo Lisa Randall tak inteligentnie operuje językiem pisanym, że czytelnik nie gubi się w tym świecie naukowej układanki. Pisząc, że straciła impas nie mam na myśli, że ta część jest napisana gorzej i nie byłem zafascynowany, wręcz przeciwnie, strony mi mijały jedna po drugiej, a ja traciłem rachubę czasu.
Ostatnia część to już szczegółowe przedstawienie samej teorii, ale nie będę jej teraz przedstawiał, gdyż nie na tym polega moja recenzja. Część podsumowująca jest zwieńczeniem tego dzieła.

Książki popularnonaukowe są mało popularne wśród społeczeństwa, a szkoda, bo takie pozycje jak ta, dają wiele do myślenia i wdrażają nam poczucie, że nie jesteśmy tylko baranami w tym pędzie. Pozwala nam się zatrzymać i przemyśleć pewne aspekty życia, a przecież my wszyscy powstaliśmy z pyłu, który wytwarzały miliardy lat temu gwiazdy. Można powiedzieć, że pochodzimy z kosmosu, jesteśmy dziećmi gwiazd. Ludzie mieszkający na planecie, która krąży wokół przeciętej gwiazdy. To my stawiliśmy czoła czemuś co jest niewyobrażalne a ludzie tacy jak Lisa Randall, ale też inni naukowcy, pozwalają zrozumieć to co bezkresne i zimne właśnie nam co sięgają po książki popularnonaukowe.
Samą pozycję polecam każdemu.

Wielogodzinne czekanie może być niezwykle inspirujące, chociażby z tego względu, że można pójść do jednej z księgarni gdzie można spokojnie usiąść i zagłębić się w świat myśli, nauki i fascynujących opowieści. Pewnego dnia mając podobną okazję, zajrzałem do książki Lisy Randall a dwie godziny później byłem już na 100 stronie, nie wiedząc kiedy mi ten czas umknął.

Tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
585
571

Na półkach: , ,

Lisa Randall to najsłynniejsza kobieta pośród współczesnych fizyków teoretycznych, rozpoznawalna w mediach amerykańskich gwiazda nauki. Zasłużony szacunek zdobyła za badania nad cząstkami elementarnymi, w szczególności za opracowanie jednego ze strunowych modeli Wszechświata. W mediach występuje, jako niezmordowana popularyzatorka badań podstawowych. To jej trzecia książka dostępna po polsku. Z tak wyrobioną marką mogła sobie pozwolić kilka lat temu na wysunięcie dość rewolucyjnej koncepcji powiązania wyginięcia dinozaurów z ciemną materią. Tego tematu dotyczy właśnie "Ciemna materia i dinozaury".

To bardzo niestandardowa książka z dwóch powodów. Po pierwsze temat jest nowatorski, a nie za często bieżące problemy naukowe stają się dostępne dla nie-fachowców tak szybko. Ponadto zakres tematyczny sprawia, że jest to bardzo interdyscyplinarna praca. Astrofizyka planetarna i galaktyczna, fizyka cząstek elementarnych, geologia, paleobiologia i kosmologia, to nauki obecne w prezentowanej książce.
Główny cel, czyli połączenie w przyczynę-skutek tytułowych słów to spekulacja, o czym autorka uczciwie informuje. Ta nowatorska hipoteza stanowi bowiem prowokację do opowiedzenia fascynujących historii o ciemnej materii i wpływie komet oraz meteoroidów na egzystencję ziemskich stworzeń.

Za trwającą do dziś rewolucję w kosmologii odpowiadają odkrycia zapoczątkowane ćwierć wieku temu. Ustalenia te świadczą jednoznacznie, że cała dotychczas znana materia (gwiazdy, planety, mgławice, rośliny, atomy budujące ludzi) stanowią zaledwie 5% tego, co istnieje we Wszechświecie. Kolejne 25% to ciemna materia, a reszta opisana jest enigmatycznie, jako ciemna energia. Jeszcze niedawno sądziliśmy, że materia którą znamy jest wszystkim, ale okazało się, że to tylko 1/20 tego, co jest!

Na początku profesor Randall bardzo interesująco opisuje aktualnie obowiązującą teorię powstania Wszechświata, tzw. model Wielkiego Wybuchu (str. 61-84) . Bardzo intuicyjnie i obrazowo przybliża trudne pojęcia - inflację, bariogenezę i nukleosyntezę pierwotną (procesy, z których wyłoniły się atomy) czy powstanie mikrofalowego promieniowania tła. Wstępny przegląd kosmologii współczesnej kończy przybliżeniem czytelnikowi, jak doszło do utworzenia struktur we Wszechświecie (galaktyk i gwiazd). Oczywiście autorka najwięcej miejsca poświęca na opisanie ciemnej materii. Czemu ona musi istnieć, mimo, że jej nie widzimy? Jakie przesłanki potwierdzają jej istnienie (str. 34-42) ? Jakie są proponowane koncepcje fizyczne jej pochodzenia (str. 358-374) ? Jakie są najbliższe plany eksperymentalne, które mogą dopomóc w odsłonięciu jej tajemnic (str. 376-394)? Miliardy cząstek tej ciemnej materii przelatują w sekundę przez nasze ciało, a my niemal nic o nich nie wiemy!

W kolejnych rozdziałach opisuje krótko historię uformowania się Układu Słonecznego, budującej go menażerii obiektów, ze szczególnym zaakcentowaniem drobnych ciał, czyli asteroid (zwanych planetoidami),komet i meteoroidów. Przy okazji, sama nie będąc astronomem zawodowym, biadoli (wcale się jej nie dziwię) nad pokręconym słownictwem stosowanym do systematyki ciał niebieskich i sporami wykluczającymi Plutona z grona planet (str. 109-119). Opisuje historyczne katastrofy, które wywołały komety czy meteoroidy. Wyjaśnia, skąd się biorą meteoryty (resztki po meteoroidach na ziemi). Analizuje, co nam może aktualnie zagrażać i jakie są szanse, że przetrwamy taki kataklizm. Wspomina również fascynujący i nierozstrzygnięty dylemat o pochodzenie życia i wody na Ziemi. Czy to ziemskie wytwory, czy może przyniesione z kosmosu? Ta druga opcja jest o tyle prawdopodobna, że w meteorytach wykryto aminokwasy (str. 143) i całą długą listę innych związków węgla. Autorka opisuje jeden z najważniejszych eksperymentów sprzed 60-ciu lat, gdzie naukowcy w kolbie z wodą, metanem, amoniakiem i wodorem, dzięki wyładowaniom elektrycznym, odtworzyli warunki pierwotnej Ziemi i 'wyhodowali' aminokwasy (str. 291).
Dla ciekawych jest również świetny, niemal poklatkowy opis procesu uderzenia skały z kosmosu w grunt i tworzenie krateru (str. 205).

Środkowa część książki, to dywagacje paleobiologiczne i geologiczne, w których Randall opisuje wszystkie większe masowe wymierania zwierząt w ciągu ostatnich 600 mln. lat. Pokazuje, w jaki sposób jest możliwe datowanie tych katastrof kosmicznych za pomocą izotopu irydu. Dowodzi, że dziś już jest niemal pewne, że wielki krater na Jukatanie, to pozostałość po upadku komety, która 66 milionów lat temu sprawiła zagładę dinozaurów. Należy pamiętać, że tym 'kosmicznym zabójcom' zawdzięczamy również większość cięższych pierwiastków, które wydobywamy z gruntu, a które nie zdążyły grawitacyjnie opaść do wnętrza skorupy (str. 307).

Przegląd elementów układanki, przed końcowymi zaskakującymi wnioskami, Randall uzupełnia o opisanie sposobu, w jaki komety z tzw. obłoku Oorta (sferycznej chmury brył okrążających Słońce wielokrotnie dalej niż czyni to Ziemia) trafiają w nasze okolice, wywołując zadziwienie pięknym warkoczem, a czasem siejąc zniszczenie. Okazuje się, że musi być zewnętrzny czynnik, zaburzający grawitacyjnie spokój tych skał, który co ok. 30 milionów lat popycha je ku Słońcu (str. 328-350).

W końcowych fragmentach Randall pokazuje, że do wyjaśnienia pewnych obserwowanych efektów w naszej Galaktyce, Drodze Mlecznej, można wprowadzić dysk z ciemna materią, która jak cienki naleśnik koegzystuje ze zwykłą materią i miedzy innymi omiata Słońce. To ten dysk, w wyniku zmian w grawitacji miałaby odpowiadać za okresowe zaburzenia w obłoku Oorta i pojawianie się intensywne komet w okolicy Ziemi raz na 30-35 milionów lat podczas słonecznej podróży wokół jądra Galaktyki. Akurat takiemu przejściu Układu Słonecznego przez dysk ciemnej materii, miałoby towarzyszyć wybicie z orbity jednej z uśpionych komet, która wpadając na orbitę kolizyjną z Ziemią, doprowadziła do wyginięcia zauropodów 66 milionów lat temu. Jest to właśnie ta kluczowa spekulacja, stanowiąca sedno aktualnej pracy fizyczki. Całość dywagacji zgrabnie zbiera w krótkim rozdziale (str. 454-456).

Jak subtelna jest praca detektywistyczna naukowca, może świadczyć chociażby podsumowanie czynników, które w układance modelu autorki, muszą się zgrać. Chodzi o dokładność datowania skał meteorytowych, pomiary pozycji Słońca względem płaszczyzny Galaktyki, szacunki rozmiaru i składu obłoku Oorta, odpowiednie parametry ciemniej materii. To wszystko oparte jest o teoretyczne wyliczenia, badania doświadczalne i wciąż napływające nowe dane z licznych instrumentów na Ziemi i w kosmosie (str. 459-460). Te puzzle są możliwe do ułożenia tylko wtedy, gdy wiele osób wykonując swoją pracę jak najlepiej potrafi, dzieli się wynikami z resztą naukowców. Randall akcentuje kluczową rolę tworzonych zespołów w ostatecznym sukcesie współczesnej nauki.

Opis zjawisk dostępnych zmysłami, to ciężka praca na granicy możliwości intelektualnych człowieka. Jednak kolejne pokolenia naukowców stojąc na 'ramionach' poprzedników, mają szanse dołożyć kolejne cegiełki do zrozumienia tego, co jest. Pośród wielu potencjalnie cytatów, które to świetnie oddają, wybrałem jeden (str. 480):

"Cząstki ciemniej materii utworzyły skupiska, które dały początek galaktykom; ciężkie pierwiastki powstałe w gwiazdach stały się częścią organizmów żywych; energia uwalniana głęboko w płaszczu Ziemi w procesie rozpadu promieniotwórczego napędza ruch skorupy ziemskiej, dzięki któremu powstały góry. Fakt, że potrafimy robić postępy w rozumieniu takich głębokich związków istniejących we Wszechświecie, jest moim zdaniem naprawdę inspirujący. Za każdym razem, gdy uczeni badają granice znanego nam świata, odkrywają coś nieoczekiwanego"

Świetna, interdyscyplinarna i pełna kobiecego spojrzenia na naukę, praca. Szczerze polecam.

Dla niezdecydowanych (i lubiących angielski język),czy warto czytać "Ciemna materię i dinozaury", polecam krótki (godzina lekcyjna plus pytania z sali) popularny wykład, o tym samym tytule co książka, dostępny w internecie. Świetnie autorka zreferowała wszystkie idee poruszane w pracy. Idealna zachęta do lektury!

ERRATA
W polskiej wersji na wykresie na stronie 189 są niepoprawne podpisy pod osią poziomą (powinno być: 'rozmiary liniowe obiektu').

Lisa Randall to najsłynniejsza kobieta pośród współczesnych fizyków teoretycznych, rozpoznawalna w mediach amerykańskich gwiazda nauki. Zasłużony szacunek zdobyła za badania nad cząstkami elementarnymi, w szczególności za opracowanie jednego ze strunowych modeli Wszechświata. W mediach występuje, jako niezmordowana popularyzatorka badań podstawowych. To jej trzecia książka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    192
  • Przeczytane
    54
  • Posiadam
    48
  • Popularnonaukowe
    11
  • Teraz czytam
    6
  • Na ścieżkach nauki
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Kosmos
    3
  • Nauka
    3
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ciemna materia i dinozaury


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne