Ok, trzeba przyznać, że aura gorącego romansu w górach sprzyjała nakreśleniu bohaterki i jej decyzji moralnych, ukazując przyziemne dylematy sercowe. Sońska naprawdę zgrabnie w kontrze zestawiła gorzką rzeczywistość ludzkich wyborów w ramę słodkiego (czasem do bólu) romansu. Styl książki nie należy do najprzyjemniejszych, ale finalnie książkę czytało się dość dobrze, zwłaszcza, że postaci towarzyszące głównej bohaterce nie były nachalnie wprowadzane a opisy, które serwowała Sońska, były dość barwne i działające na wyobraźnię. Mimo wszystko, całość klaruje się jako przesłodzony, baśniowy romans wpisany w dzisiejsze czasy.

Ok, trzeba przyznać, że aura gorącego romansu w górach sprzyjała nakreśleniu bohaterki i jej decyzji moralnych, ukazując przyziemne dylematy sercowe. Sońska naprawdę zgrabnie w kontrze zestawiła gorzką rzeczywistość ludzkich wyborów w ramę słodkiego (czasem do bólu) romansu. Styl książki nie należy do najprzyjemniejszych, ale finalnie książkę czytało się dość dobrze,...

Lekka, przyjemna i przede wszystkim osadzona w górach - rewelacja.

Lekka, przyjemna i przede wszystkim osadzona w górach - rewelacja.

Ciekawy zarys fabuły, niby w klimatach około bożonarodzeniowych i sylwestrowych, ale nie ma aż tyle tego lukru, za to plus.
Jednak dość naiwna, schematyczna, przewidywalna. Napisana w 2016 roku i trzeba też na to wziąć poprawkę. Jak przeczytałam, że pani doktor mogła więcej oszczędzić na remont mieszkania, bo miała m.in. śmiesznie niskie rachunki, to parskłam ale gorzkim śmiechem.
Na uwagę też zasługuje klimat gór i tej chatki którą wynajmuje dok. Alicja od starszej babci, tradycyjnej góralki. Aż by się chciało tam przenieść 😊

Ciekawy zarys fabuły, niby w klimatach około bożonarodzeniowych i sylwestrowych, ale nie ma aż tyle tego lukru, za to plus.
Jednak dość naiwna, schematyczna, przewidywalna. Napisana w 2016 roku i trzeba też na to wziąć poprawkę. Jak przeczytałam, że pani doktor mogła więcej oszczędzić na remont mieszkania, bo miała m.in. śmiesznie niskie rachunki, to parskłam ale gorzkim...

+

+

Super książka, uwielbiam Zakopane i cudownie się czytało piękną historię milosną

Super książka, uwielbiam Zakopane i cudownie się czytało piękną historię milosną

Świetna lektura dla kochających polskie Tatry - można poczuć ich magię oraz atmosferę na własnej skórze. Do tego przyjaźń, która przetrwała wiele lat, zagmatwana historia rodzinna, walka o pokonanie własnego strachu. Wszystko "oplecione" wzruszającą i trzymającą w napięciu historia miłosną. Czego chcieć więcej ?

Książka o przewidywalnym zakończeniu, ale bardzo przyjemnie i szybko się ją czytało.
W sam raz na okres świąteczny i noworoczny. Polecam.

Świetna lektura dla kochających polskie Tatry - można poczuć ich magię oraz atmosferę na własnej skórze. Do tego przyjaźń, która przetrwała wiele lat, zagmatwana historia rodzinna, walka o pokonanie własnego strachu. Wszystko "oplecione" wzruszającą i trzymającą w napięciu historia miłosną. Czego chcieć więcej ?

Książka o przewidywalnym zakończeniu, ale bardzo przyjemnie...

Alicja to lekarka z powołania. Uwielbia swoją pracę i oddaje się jej w całości. Personel szpitala i pacjenci to jej rodzina. Na co dzień wycofana i zamknięta w sobie kobieta wydaje się być twarda i niezależna, skrycie jednak marzy o miłości.

Ten rok ma zakończyć się inaczej. Przyjaciele zabierają Alicję na Sylwestra do Zakopanego. Tam młoda kobieta poznaje interesującego i bardzo przystojnego ratownika TORP. W towarzystwie Michała, co jest dla niej ogromnym zaskoczeniem, czuje się bardzo dobrze, po tylu latach samotności ma szansę na miłość.

Czy jednak to co się dzieje nie jest tylko snem? Co się stanie, kiedy tytułowy kopciuszek się obudzi?

Zimowa twórczość Natalii Sońskiej to jest coś, co uwielbiam. Kolejna część serii Zakopiańskiej kupiła mnie w całości. Autorka wiernie i z ogromną pasją oddaje niepowtarzalny klimat magicznego miejsca jakim jest Zakopane. Mało tego w książce poznajemy rodowitą Góralkę, Panią Anielę którą uwielbiam. Sama chciałabym trafić do jej domu.

„Obudź się Kopciuszku” to książka niezwykła. Bohaterka pomimo otaczających ją przyjaciół czuje się samotna. Autorka pokazuje nam, jak wielkie znaczenie w życiu człowieka ma miłość. Prawdziwość emocji mnie urzekła. Życie stawia przed Alicją nowe wyzwania, te złe i te dobre. Teraz czas wybrać to co jest dla niej najlepsze…

Alicja to lekarka z powołania. Uwielbia swoją pracę i oddaje się jej w całości. Personel szpitala i pacjenci to jej rodzina. Na co dzień wycofana i zamknięta w sobie kobieta wydaje się być twarda i niezależna, skrycie jednak marzy o miłości.

Ten rok ma zakończyć się inaczej. Przyjaciele zabierają Alicję na Sylwestra do Zakopanego. Tam młoda kobieta poznaje interesującego i...

Cudowna historia o miłości, wybaczaniu. Idealna na okres świąteczny 😊

Cudowna historia o miłości, wybaczaniu. Idealna na okres świąteczny 😊

Czytając tę książkę po raz pierwszy, kilka lat temu zrozumiałam, czemu tak wiele ludzi kocha nasze polskie Tatry. Sama, chociaż nigdy tam nie byłam, po raz pierwszy dzięki tej historii czułam jakbym, jednak odwiedziła góry i poczuła magię oraz atmosferę tamtych rejonów na własnej skórze. Śpiący rycerz był strażnikiem mojego czasu, nic mnie nie mogło oderwać od tej opowieści, pełnej miłości, bólu, ale i magii świąt.
Charakter głównej bohaterki, Alicji, sprawił, że mogłam jeszcze bardziej wczuć się w te historie. Kobieta, która nie miała za młodu łatwo w życiu, której los pod nogi rzuca kolejne kłody. Idealnie do mnie pasowała, ponieważ czasami czuję się tak jak ona, jakby los nie chciał mi podarować ani grama radości.
No i chyba co najważniejsze, główny wątek romantyczny, który odgrywa się w tej książce, był dla mnie idealny, sama pokochała pewnego przystojnego ratownika TOPR. 😊🥰
Mimo tego, że czytałam tę książkę już po raz któryś, ciągle powoduje u mnie te same emocje co za pierwszym razem.

Pierwsze czytanie: 25.12.2018

Czytając tę książkę po raz pierwszy, kilka lat temu zrozumiałam, czemu tak wiele ludzi kocha nasze polskie Tatry. Sama, chociaż nigdy tam nie byłam, po raz pierwszy dzięki tej historii czułam jakbym, jednak odwiedziła góry i poczuła magię oraz atmosferę tamtych rejonów na własnej skórze. Śpiący rycerz był strażnikiem mojego czasu, nic mnie nie mogło oderwać od tej...

Poruszająca, trzymająca w napięciu historia miłosna. Piękne opisy gór, wspaniała przyjaźń, które przetrwała wiele lat, nie łatwa historia rodzinna, trudna walka o pokonanie własnego strachu i powrót do życia. Bardzo ciekawa, pozytywna i przyjemnie lektura, świetnie wpasowuje się w klimat świąt.

Poruszająca, trzymająca w napięciu historia miłosna. Piękne opisy gór, wspaniała przyjaźń, które przetrwała wiele lat, nie łatwa historia rodzinna, trudna walka o pokonanie własnego strachu i powrót do życia. Bardzo ciekawa, pozytywna i przyjemnie lektura, świetnie wpasowuje się w klimat świąt.