Pierwszy dzień w szkole... Na zawsze
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- It's the First Day of School... Forever!
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2012-12-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-12-29
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311123663
- Tłumacz:
- Wiesław Marcysiak
Książka R.L. Stine'a opowiada o chłopcu, który przepisał się do nowej szkoły. Nazywa się Artie Howard i właśnie w ten pierwszy dzień zaczął się jego koszmar... Cały czas dzieją się okropne rzeczy: spadł z łóżka, uderzył głową o podłogę, brat posklejał mu włosy i koszulkę syropem, pomylił klasy, wyrzucił przez okno cennego skorpiona, podpadł najpopularniejszemu chłopakowi w szkole, a na koniec... piwnica pełna trupów. Kiedy Artie jest na najbardziej straconej pozycji, budzi się w swoim łóżku. Później z niego spada i dowiaduje się, że dzisiaj jest ZNOWU poniedziałek. Co dzień wypadki są coraz gorsze. Czy Artiemu UDA się przerwać to błędne koło wydarzeń i wrócić do normalności? Czy wiedząc, że coś się wydarzy da radę temu zapobiec? Czy zdoła zatrzymać ciągłą lawinę wydarzeń?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 29
- 11
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak na tak krótką książkę oraz poranek pierwszego, powtarzającego się dnia w nowej szkole ciut dużo tych nieszczęśliwych wypadków. Jednak Artie da się lubić, a domieszka grozy (zwłaszcza z końca opowieści) była miłym zaskoczeniem.
Jak na tak krótką książkę oraz poranek pierwszego, powtarzającego się dnia w nowej szkole ciut dużo tych nieszczęśliwych wypadków. Jednak Artie da się lubić, a domieszka grozy (zwłaszcza z końca opowieści) była miłym zaskoczeniem.
Pokaż mimo toUdało mi się wypożyczyć w bibliotece książkę R. L. Stine'a
"Pierwszy dzień w szkole... na zawsze".
Podczas lektury przez prawie 80 stron (ze 196) zastanawiałam się:
"Dlaczego ja to chciałam przeczytać?",
"Która recenzja w internecie mnie do tego skłoniła?".
Tak, tak, czytuję cudze recenzje ;-)
I tak, często się nimi kieruję ;-)
Czy ja na pewno chcę czytać o 11-latku,
którego pierwszego dnia w szkole spotykają same katastrofy?
Zaczynają się jeszcze w domu: spada z łóżka, poraża go prąd,
zostaje ochlapany syropem przez młodszego brata,
a potem w drodze do szkoły wodą z kałuży.
W szkolnym budynku nie było lepiej:
błądzenie po korytarzach w poszukiwaniu sali,
a potem w poszukiwaniu magazynu książek,
kilka przypadkowych niefortunnych zderzeń
i temu podobne.
Czy ja naprawdę chcę to czytać?
To jest dość powolne, nieco nudne i nie rajcuje mnie...
Co z tego, że na okładce czerwienieje pasek z informacją o autorze:
"Najlepiej sprzedający się autor książek dla dzieci wszech czasów."
Może więc przerwę lekturę?
A potem dyrektor powiedział do głównego bohatera:
"Poprosiłem Darnella i paru jego kumpli z drużyny, aby pobili cię po szkole."
Hm?
Że co?
Że jak?
Dyrektor szkoły?
O co chodzi?
Do czego to prowadzi?
I złapałam się na haczyk
(szkoda, że rzucony tak późno!).
Moja ciekawość rosła.
I czytałam dalej.
I nie żałuję!
Pomysł fabuły ujawnia już sam tytuł, a właściwie końcówka tytułu: "na zawsze".
Artie przeżywa swój pierwszy dzień w nowej szkole wielokrotnie.
Ale nie zawsze tak samo, bo już przy pierwszej powtórce orientuje się,
że z jakiegoś powodu zapętlił się w czasie i próbuje się z tego wydostać,
za wszelką cenę zmieniając parametry i przebieg wydarzeń.
Trochę humoru, nieco grozy.
Zaskoczenie.
https://bajdocja.blogspot.com/2022/06/pierwszy-dzien-w-szkole-na-zawsze.html
Udało mi się wypożyczyć w bibliotece książkę R. L. Stine'a
więcej Pokaż mimo to"Pierwszy dzień w szkole... na zawsze".
Podczas lektury przez prawie 80 stron (ze 196) zastanawiałam się:
"Dlaczego ja to chciałam przeczytać?",
"Która recenzja w internecie mnie do tego skłoniła?".
Tak, tak, czytuję cudze recenzje ;-)
I tak, często się nimi kieruję ;-)
Czy ja na pewno chcę czytać o 11-latku,...
Bardzo zabawna, wciągająca historia z lekką nutką grozy. Troszkę niepodobna fabularnie do innych jego książek, ale mnie się bardzo podobała. Spodziewałem się jednak innego zakończenia, ale to już chyba bolączka współczesnych autorów, że książki kończą się nieco rozczarowująco...
Bardzo zabawna, wciągająca historia z lekką nutką grozy. Troszkę niepodobna fabularnie do innych jego książek, ale mnie się bardzo podobała. Spodziewałem się jednak innego zakończenia, ale to już chyba bolączka współczesnych autorów, że książki kończą się nieco rozczarowująco...
Pokaż mimo toPrzerażające, zaskakujące i trzymające w napięciu.
A końcówka? Chyba najlepsza. Tak to książka trzymała mnie w napięciu i czułam lekki strach, a tu bum! Nie mogłam się na końcu powstrzymać od śmiechu, że tak się dałam wkręcić xD.
Książeczka bardzo przyjazna ;).
Polecam każdemu!
Przerażające, zaskakujące i trzymające w napięciu.
Pokaż mimo toA końcówka? Chyba najlepsza. Tak to książka trzymała mnie w napięciu i czułam lekki strach, a tu bum! Nie mogłam się na końcu powstrzymać od śmiechu, że tak się dałam wkręcić xD.
Książeczka bardzo przyjazna ;).
Polecam każdemu!