Córka pisarza, która wychowała się na klasycznej literaturze angielskiej. Uwielbia miasta z długimi, krętymi historiami, dzikimi, porośniętymi cmentarzami, wiktoriańskimi muzeami z czerwonej cegły, lisami i bluszczem. Lubi pisać z kubkiem herbaty Darjeeling u boku i kotem devonem rexem o imieniu Claudia zwiniętym na kolanach.http://allisonrushby.com/
"Aby prawdziwie przebaczyć, nie można oczekiwać niczego w zamian (...)"
To piękna, wyjątkowa, wzruszająca historia.
Nie brakuje w niej magii, zarówno tej bajkowej, fantastycznej, jak i prawdziwej, życiowej i pełnej mądrości.
Książka porusza problem depresji, smutku, umiejętności przebaczania, odrzucenia jednostki w społeczeństwie, trudnych relacji wśród rówieśników i mocno zakorzenionych uprzedzeń.
Ale przede wszystkim przynosi ukojenie, wiarę i daje nadzieję na lepsze.
Autorka w niezwykle malowniczy sposób przenosi nas na małą angielską wieś, cudownie opisuje otoczenie i bohaterów, sprawia, że z zapartym tchem zanurzamy się w tę historię. A okładka wprost idealnie oddaje klimat całej opowieści.
Sięgnijcie po nią, bo to fajna i mądra książka.
Prawie jedenastoletnia Immy przeprowadza się wraz z rodzicami do małej angielskiej miejscowości, by zacząć nowe życie. Zaproponowane im zostaje kilka propozycji do wynajęcia, ale rodzina decyduje się zamieszkać w Lawendowym Domu- choć pięknym, to tajemniczym domku z dużym ogrodem i wielkim, starym drzewem, którego, jak nasi bohaterowie się dowiedzą, boi się cała wieś. Ludzie powiadają, że drzewo to porwało już dwie dziewczynki, obie w noc przed ich jedenastymi urodzinami. Choć rodzina z początku w to nie wierzy, Imogen zaczyna słyszeć piosenkę dochodzącą znikąd, a to prowadzi ją do rozpoczęcia śledztwa w sprawie starej morwy i zaginionych dziewczynek. Jaką tajemnicę odkryje? Czy drzewo faktycznie jest magiczne?
https://podrozemiedzyksiazkowe.blogspot.com/2020/07/104-przeklete-drzewo-allison-rushby.html