Historia na odwrót, ona bogata - dyrektor generalny, on biedny - pracownik budowlany. Coś zupełnie innego, niż jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli chodzi o charakter bohaterów, to też wszystko na odwrót, ona arogancka, z wybujałym ego i trzema kochankami na boku. On spokojny, miły monogamista. Ona poświęca się pracy, nie krępuje się wypinać cycki przed klientami, lub szantażować radę nadzorczą. Nie ma czasu ani chęci na związek. On chciałby się ustatkować. Jest takim chłopcem z sąsiedztwa. Między nimi jest przepaść, nic ich nie łączy, więc naprawdę nie wiem co Cameron w niej widzi, serio! Chyba tylko powłokę. Laska przez całą książkę marudzi, nic nie spełnia jej standardów. Aczkolwiek warto przeczytać tą książkę chociażby dlatego, że jest inna i można spojrzeć z innej perspektywy. Ogromny minus za ostatnie słowa książki, cytuję: ...cdn... Tak bardzo myślałam, że trafiłam na jednotomową pozycję, a tu zonk. Jak dla mnie historia jest zamknięta. Nie wiem co autorka zamierza wymyślić w kontynuacji, o ile takowa się pojawi.

Historia na odwrót, ona bogata - dyrektor generalny, on biedny - pracownik budowlany. Coś zupełnie innego, niż jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli chodzi o charakter bohaterów, to też wszystko na odwrót, ona arogancka, z wybujałym ego i trzema kochankami na boku. On spokojny, miły monogamista. Ona poświęca się pracy, nie krępuje się wypinać cycki przed klientami, lub szantażować...

Sierra jest dyrektorem generalnym jednej z najlepszych firm reklamowych na świecie. Od dziecka wychowywana do zarządzania firmą, nie uznaje związków po tym jak w przeszłości została zraniona. Natomiast Cameron to "Builder Boy" który ciężko pracuje na swoje pieniądze i bardzo różni się od typowego faceta Sierry.
Tak jak polubiłam Camerona to jednak do Sierry nie mogłam się przekonać podczas czytania tej książki, do teraz jestem w szoku, że jej wątroba wytrzymuje takie ilości alkoholu. Przeszkadzało mi jej zachowanie, które nie do końca mogłam zrozumieć. Jednak jeżeli ktoś lubi książki Sandi Lynn to myślę, że może mu się spodobać.

Sierra jest dyrektorem generalnym jednej z najlepszych firm reklamowych na świecie. Od dziecka wychowywana do zarządzania firmą, nie uznaje związków po tym jak w przeszłości została zraniona. Natomiast Cameron to "Builder Boy" który ciężko pracuje na swoje pieniądze i bardzo różni się od typowego faceta Sierry.
Tak jak polubiłam Camerona to jednak do Sierry nie mogłam się...

Dla mnie płytka historia rozwydrzonej dziedziczki która ma kaprysy księżniczki.Dla mnie uczucie nie było prawdziwe książka napisana na siłę. Zabrakło emocji między bohaterami.

Dla mnie płytka historia rozwydrzonej dziedziczki która ma kaprysy księżniczki.Dla mnie uczucie nie było prawdziwe książka napisana na siłę. Zabrakło emocji między bohaterami.