Przygody Czapli nigdy mi się chyba nie znudzą, do tego bohaterowie, prze spaniali. Choć jak mam być szczera to brakuje mi wyróżnienia Stefana, Jaspera i Edvina, mają oni potencjał i mam nadzieje że w następnych książkach dostaną swoją uwagę.
Na koniec dodam że tragedia jaka spotkała Stiga wzruszyła mnie, niby czekałam na jakąś tragedię ale chyba nie na taką.

Przygody Czapli nigdy mi się chyba nie znudzą, do tego bohaterowie, prze spaniali. Choć jak mam być szczera to brakuje mi wyróżnienia Stefana, Jaspera i Edvina, mają oni potencjał i mam nadzieje że w następnych książkach dostaną swoją uwagę.
Na koniec dodam że tragedia jaka spotkała Stiga wzruszyła mnie, niby czekałam na jakąś tragedię ale chyba nie na taką.

Ciężko się czyta książki Flanagana. Zwiadowce skończyłem na 2 tomie. Tutaj (drużyna) udało się dojść dalej czyli do Nieznany ląd. Fabuła nudna, przewidywalna to nawet za mało powiedziane. Było niemal od razu wiadomo że ta dziewczyna Stiga zginie.

Ciężko się czyta książki Flanagana. Zwiadowce skończyłem na 2 tomie. Tutaj (drużyna) udało się dojść dalej czyli do Nieznany ląd. Fabuła nudna, przewidywalna to nawet za mało powiedziane. Było niemal od razu wiadomo że ta dziewczyna Stiga zginie.

Książka świetna, Flanagan wprost cudownie opisał wszystkie przeżycia Drużyny Hala. Historia Stiga była bardzo smutna i nawet miałam łzy w oczach (gdybym płakała na książkach ta na pewno należała by do grona wyciskaczy łzy. Ale fakt jest faktem, że rzadko kiedy płaczę na książkach, jeśli już to mam mokre trochę oczy)
MEGA POLECAM

Książka świetna, Flanagan wprost cudownie opisał wszystkie przeżycia Drużyny Hala. Historia Stiga była bardzo smutna i nawet miałam łzy w oczach (gdybym płakała na książkach ta na pewno należała by do grona wyciskaczy łzy. Ale fakt jest faktem, że rzadko kiedy płaczę na książkach, jeśli już to mam mokre trochę oczy)
MEGA POLECAM

To była na prawdę świetna książka. Mnóstwo się w niej działo i była niesamowicie wciągająca. Bohaterów uwielbiam, uważam, że są fantastycznie napisanymi postaciami, których nie sposób nie lubić. Jedyne co nie podobało mi się w tej części to to, jak autor "pozbył się" tego, co mogło zadecydować o potencjalnym odejściu jednego z członków załogi Czapli z drużyny. Poza tym była to kolejna wspaniała przygoda. Polecam!

To była na prawdę świetna książka. Mnóstwo się w niej działo i była niesamowicie wciągająca. Bohaterów uwielbiam, uważam, że są fantastycznie napisanymi postaciami, których nie sposób nie lubić. Jedyne co nie podobało mi się w tej części to to, jak autor "pozbył się" tego, co mogło zadecydować o potencjalnym odejściu jednego z członków załogi Czapli z drużyny. Poza tym była...

Co to ma znaczyć!! To jest zbyt wspaniałe żeby istnieć!

Co to ma znaczyć!! To jest zbyt wspaniałe żeby istnieć!

Szósta część serii "Drużyna" jest jedną z najlepszych odsłon cyklu Johna Flanagana. Początek jest ciekawy, a akcja rozwija się dość szybko. Fabuła jest interesująca i intrygująca między innymi dlatego, że jest zupełnie inna i ma inny schemat rozpoczęcia akcji. Bardzo ciekawa książka.

Szósta część serii "Drużyna" jest jedną z najlepszych odsłon cyklu Johna Flanagana. Początek jest ciekawy, a akcja rozwija się dość szybko. Fabuła jest interesująca i intrygująca między innymi dlatego, że jest zupełnie inna i ma inny schemat rozpoczęcia akcji. Bardzo ciekawa książka.

Wartka akcja, ciekawe okoliczności, zaskakująca końcówka.

Wartka akcja, ciekawe okoliczności, zaskakująca końcówka.

Gdy Czaple zostają złapane przez wielki sztorm, znosi je z kursu – tak daleko, że kiedy dopływają na ląd gdzieś na zachodzie, nawet Hal nie może znaleźć go na swoich mapach. Czują że są obserwowani, ale nie mają kontaktu z tubylcami. Przynajmniej dopóki przypadkiem nie przeszkodzą niedźwiedziowi w pożarciu dwójki miejscowych dzieci. Dzięki temu zdobywają wdzięczność tamtejszego plemienia Jednak spokój nie trwa długo. Bezlitosne upiory zmierzają w ich kierunku i Czaple będą musiały pomóc nowym przyjaciołom odeprzeć napaść. Stig znajdzie miłość, bliźniacy w końcu doigrają się z ich zamianą tożsamości, a tęskniący za domem Skandianin dowie się, że wszęedzie dobrze , ale w domu najlepiej .

Gdy Czaple zostają złapane przez wielki sztorm, znosi je z kursu – tak daleko, że kiedy dopływają na ląd gdzieś na zachodzie, nawet Hal nie może znaleźć go na swoich mapach. Czują że są obserwowani, ale nie mają kontaktu z tubylcami. Przynajmniej dopóki przypadkiem nie przeszkodzą niedźwiedziowi w pożarciu dwójki miejscowych dzieci. Dzięki temu zdobywają wdzięczność ...

Bardzo dobra odsłona serii Drużyna. W tej części gwałtowny sztorm zabiera naszych bohaterów w długą i niebezpieczną podróż. Opis walki Hala i przyjaciół z żywiołem jest naprawdę porywający i jest to moim zdaniem jeden z ciekawszych epizodów w całej serii. W dalszej części książki też się nie nudzimy. Polecam.

Bardzo dobra odsłona serii Drużyna. W tej części gwałtowny sztorm zabiera naszych bohaterów w długą i niebezpieczną podróż. Opis walki Hala i przyjaciół z żywiołem jest naprawdę porywający i jest to moim zdaniem jeden z ciekawszych epizodów w całej serii. W dalszej części książki też się nie nudzimy. Polecam.

Najlepsza seria jaką czytałam. Podczas czytania niemalże czujemy emocje bohaterów, a fabuła po prostu świetna. Świat wykreowany przez autora to cudowna rzecz.

Najlepsza seria jaką czytałam. Podczas czytania niemalże czujemy emocje bohaterów, a fabuła po prostu świetna. Świat wykreowany przez autora to cudowna rzecz.