Zapisywacze ojcowskiej miłości

Okładka książki Zapisywacze ojcowskiej miłości Michal Viewegh
Okładka książki Zapisywacze ojcowskiej miłości
Michal Viewegh Wydawnictwo: Zysk i S-ka kryminał, sensacja, thriller
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
8375060973
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
815
135

Na półkach:

Przeczytany na fali jarania się Czechami, niby spoko się czytało ale jednak nic z tego we mnie nie zostało.

Przeczytany na fali jarania się Czechami, niby spoko się czytało ale jednak nic z tego we mnie nie zostało.

Pokaż mimo to

avatar
547
220

Na półkach: ,

Viewegh jak zawsze traktuje swoich bohaterów z przymrużeniem oka, jednak tym razem nie zabrakło mu też dla nich czułości. "Zapisywacze ojcowskiej miłości" nie jest typową dla czeskiego pisarza satyrą społeczną; to niekonwencjonalna historia ojca oraz dwójki jego dzieci, w której każdy z nich jest narratorem i ma swój głos. Lektura lekka, zabawna, czasem dziwaczna, czasem urocza. Jak dla mnie jedna z przyjemniejszych pozycji od tego autora.

Viewegh jak zawsze traktuje swoich bohaterów z przymrużeniem oka, jednak tym razem nie zabrakło mu też dla nich czułości. "Zapisywacze ojcowskiej miłości" nie jest typową dla czeskiego pisarza satyrą społeczną; to niekonwencjonalna historia ojca oraz dwójki jego dzieci, w której każdy z nich jest narratorem i ma swój głos. Lektura lekka, zabawna, czasem dziwaczna, czasem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
53

Na półkach:

CZECHYPOPOLSKU.PL

Michal Viewegh i jego Zapisywacze ojcowskiej miłości to książka przeczytana już sporo lat temu. Ciągle jednak nie traci na aktualności. W świecie mentalności domu towarowego nie łatwo być zwyczajnym, wszyscy razimy oryginalnością, jesteśmy nietuzinkowi, błyskotliwi, a nasza angielszczyzna jest godna wysoko urodzonych wyspiarzy. No tak to już po prostu w świecie jest i nie warto tu szukać dziury w całym. Zresztą cały ten nasz bagaż talentów i zdolności nie przyszedł sam. Tak choćby native speakerem staliśmy się po całych sześciu miesiącach pracy na zmywaku w Anglii, wszak nic od razu, z oryginalnością trzeba było nieco wycierpieć, tatuaż na dupie ….a jakże poprzedza jednak odrobina bólu, a wiedza….no co wiedza, trzeba było nad nią parę wieczorów posiedzieć. By jednak wstępu nie wydłużać, morał jak był daleko tak jest, natrafiłem na kawał dobrej literatury zza południowej granicy.Kawał tej literatury nazywa się Michal Viewegh, jest współczesnym czeskim pisarzem, z pewnością nie pozbawionym żadnej z cech ze wstępu, i choć akurat o jego angielszczyźnie nic nie wiem, warto się nad nim pochylić........

po całość zapraszam pod
http://czechypopolsku.pl/zapisywacze-ojcowskiej-milosci/

CZECHYPOPOLSKU.PL

Michal Viewegh i jego Zapisywacze ojcowskiej miłości to książka przeczytana już sporo lat temu. Ciągle jednak nie traci na aktualności. W świecie mentalności domu towarowego nie łatwo być zwyczajnym, wszyscy razimy oryginalnością, jesteśmy nietuzinkowi, błyskotliwi, a nasza angielszczyzna jest godna wysoko urodzonych wyspiarzy. No tak to już po prostu w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
568
83

Na półkach: ,

Dawno nie czytałam tak świetnej książki ( utknęłam na I części o Saszy Zauskiej naszej rodzimej Bondy...). Na tę opowieść trafiłam przypadkiem, czekając na męża w mieście, postanowiłam sprawdzić regał z polskimi pozycjami ( nie żebym nie miała co czytać) no i trafiłam na tę perełkę! Bardzo zachwycił mnie styl pisania autora, trochę coś w stylu M. Hadden'a ("Dziwny przypadek psa nocną porą ") a nawet Sylvii Plath (opowiadania). Realistyczny, spowiedni, styl pisania dziennika, spostrzeżeń z perspektyw kilku różnych postaci z jednej rodziny. Książka głównie traktuje o miłości ojców do córek, a wątkiem w tle jest dziwna przypadłość ojca (wojskowego) i syna (dewianta, który wszytko zapisuje) do chowania się pod stół. Kocham dziwactwa Pepików 😉. Jest też miłość do umywalek i urocze opisy czasów komunizmu. Niech nic z tych szalonych rzeczy Was nie zraża, to ciepła, śmieszna i wzruszająca opowieść o rodzinnych więziach. Już mam kolejną książkę Autora i zaraz się za nią zabieram ( to kocham w rekonwalescencji, można czytać do woli!). Ahoj! 😊😘 A tutaj wyłam ze śmiechu : "Na ogromnym powiększeniu przez pierwsze sekundy wygląda to całkiem niewinnie. Jakby abstrakcyjnie. Jest to jakiś nieregularny trójkąt na białym tle. Tylko, że w następnej sekundzie się orientuję. To jest cipa siostry. Wielgaśna jak okno od spiżarni (...) To jest... odważne. Matka w końcu bierze to na siebie.(...) Staruszek na razie w milczeniu przewraca zdjęcie. Znowu pizda. Tym razem poznaję natychmiast.(...) - Ty już... nie jesteś... dziewicą? - pyta ojciec. - Jestem tatku! - Czerwieni się siostra . Odmaszerować! - ryczy staruszek. I włazi pod stół".😂💙

Dawno nie czytałam tak świetnej książki ( utknęłam na I części o Saszy Zauskiej naszej rodzimej Bondy...). Na tę opowieść trafiłam przypadkiem, czekając na męża w mieście, postanowiłam sprawdzić regał z polskimi pozycjami ( nie żebym nie miała co czytać) no i trafiłam na tę perełkę! Bardzo zachwycił mnie styl pisania autora, trochę coś w stylu M. Hadden'a ("Dziwny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
685
93

Na półkach: ,

To jest właśnie to! Książka, którą czyta się tak, jak ogląda się czeskie filmy - tu każda scena, każdy dialog, każdy opis sprawia przyjemność. Tu nie czeka się na akcję, bo każdy ułamek tej surrealistycznej codzienności jest dla obserwatora atrakcyjny. Forma, treść, język, wszystko przenika się, jedno wynika z drugiego. Trzeba być Czechem, żeby od tak, od niechcenia, dostrzegając absurdy rzeczywistości, stworzyć automatycznie bezpretensjonalne dzieło. Może nie wybitne, ale na pewno dobrej klasy.

To jest właśnie to! Książka, którą czyta się tak, jak ogląda się czeskie filmy - tu każda scena, każdy dialog, każdy opis sprawia przyjemność. Tu nie czeka się na akcję, bo każdy ułamek tej surrealistycznej codzienności jest dla obserwatora atrakcyjny. Forma, treść, język, wszystko przenika się, jedno wynika z drugiego. Trzeba być Czechem, żeby od tak, od niechcenia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1775
724

Na półkach: , ,

Nie przemówiło to zbytnio do mnie. Czytałam po czesku, co i rusz łapiąc się za głowę, o czym ja właściwie czytam.
Czeski wydawca podsumowuje książkę jednymk zdaniem: że jest o rodzinie pewnego młodego dewianta. Jednego? Oni wszyscy są jacyś dziwni.
Zwłaszcza ojciec i jego miłość.

Nie przemówiło to zbytnio do mnie. Czytałam po czesku, co i rusz łapiąc się za głowę, o czym ja właściwie czytam.
Czeski wydawca podsumowuje książkę jednymk zdaniem: że jest o rodzinie pewnego młodego dewianta. Jednego? Oni wszyscy są jacyś dziwni.
Zwłaszcza ojciec i jego miłość.

Pokaż mimo to

avatar
1316
482

Na półkach: , ,

"Zapisywacze ojcowskiej miłości“ to zapiski,wspomnienia pewnej rodziny opowiadana z punktu widzenia rodzica i dziecka.
Opisuje pewnego rodzaju dewiacje ojca,który ,będąc jeszcze sam dzieckiem ,siada pod stołem i zapisuje wszystko -dosłownie wszystko.
Czy to jest normalne?Ale co stanowi o tym,że coś jest normalne? Chyba w każdym człowieku jest coś z wariata ...
Jest to wspaniała książka o miłości ojca.Miłość ojcowską uważamy za inną,gdyż to matka kocha bezwarunkowo,bezgranicznie,ale czy na pewno? Czy jest na to dowód,że ojciec kocha mniej? inaczej?
Książka porusza też temat rozwodu,o skutkach tej decyzji i cierpieniu dzieci.Polecam ją ponieważ jest pełna chwil uśmiechu i wzruszeń,zawiera też sporą dawkę rad dla ojców ale nie koniecznie tylko dla nich.

"Zapisywacze ojcowskiej miłości“ to zapiski,wspomnienia pewnej rodziny opowiadana z punktu widzenia rodzica i dziecka.
Opisuje pewnego rodzaju dewiacje ojca,który ,będąc jeszcze sam dzieckiem ,siada pod stołem i zapisuje wszystko -dosłownie wszystko.
Czy to jest normalne?Ale co stanowi o tym,że coś jest normalne? Chyba w każdym człowieku jest coś z wariata ...
Jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
979
24

Na półkach: , ,

Nie mordujmy krytyków literackich!

Nie mordujmy krytyków literackich!

Pokaż mimo to

avatar
804
143

Na półkach: , ,

"Zapisywacze ojcowskiej miłości" - tak siebie i swoją siostrę nazywa jeden z bohaterów książki Michala Viewegh. Narratorów jest troje: ojciec, syn i córka Renata. Każdy z nich prowadzi swoje zapiski i dzięki temu poznajemy ważne momenty z życia praskiej rodziny pokazane z 3 punktów widzenia. Autor w groteskowy sposób przedstawia zwariowaną rodzinkę, w której największymi dziwakami są ojciec i syn. Ten ostatni, odkąd nauczył się pisać, owładnięty jest mania zapisywania wszystkiego, zawsze i wszędzie. co więcej swoją pasję najchętniej realizuje ... pod stołem. Ale geneza tego dziwactwa to już oddzielna historia.
Pełna humoru, pisana prostym, czasem wręcz kolokwialnym językiem, powieść Michala Viewegh oprócz świetnej rozrywki dostarcza refleksji dotyczących funkcjonowania rodziny, ojcowskiej "małpiej" miłości do córki, problemów dojrzewania, które dotykają zarówno dzieci jak i rodziców, wreszcie schematów powielanych z rodzinnego domu. Mimo, ze opisana w książce rodzinka jest nieco zwariowana i dziwna, wielu z czytelników odnajdzie w niej jakieś rysy swojej rodziny. A cyniczne i chyba najbardziej zabawne zapiski syna, dostarczają sporej dawki humoru. Książka na jedno popołudnie. Polecam :)

Inne recenzje: www.czytanko.blogspot.com

"Zapisywacze ojcowskiej miłości" - tak siebie i swoją siostrę nazywa jeden z bohaterów książki Michala Viewegh. Narratorów jest troje: ojciec, syn i córka Renata. Każdy z nich prowadzi swoje zapiski i dzięki temu poznajemy ważne momenty z życia praskiej rodziny pokazane z 3 punktów widzenia. Autor w groteskowy sposób przedstawia zwariowaną rodzinkę, w której największymi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    87
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    30
  • Ulubione
    2
  • 2012
    2
  • Literatura czeska
    2
  • 2009
    2
  • 2010
    1
  • Czeska półka
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Michal Viewegh Zapisywacze ojcowskiej miłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także