Opowiadania o małżeństwie i seksie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Povídky o manželství a o sexu
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza Finna
- Data wydania:
- 2016-01-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-12
- Data 1. wydania:
- 1999-01-01
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365201317
Michal Viewegh – od siedmiu lat absolutny lider na czeskim rynku wydawniczym. Do tej pory w Czechach sprzedano ponad dwa miliony egzemplarzy jego książek. Na podstawie jego tekstów nakręcono 10 filmów,
w tym kultowy "Do Czech razy sztuka". Jego książki zostały przełożone na 23 języki. Jeśli dziś szukać sukcesora Milana Kundery w czeskiej iteraturze, to jest nim bez wątpienia Michal Viewegh. Jego książki to połączenie wyjątkowej inteligencji i błyskotliwego, świetnie się czytającego prostego stylu.
"Na ewentualne pytanie, z jakich to wątpliwych pobudek wybrałem akurat temat seksu, najpierw przytoczyłbym kilka wymownych liczb (a liczby nie kłamią): według Światowej Organizacji Zdrowia kobieta myśli o seksie średnio 30 razy dziennie, nawet w klimakterium, mężczyzna, bez względu na wiek, co 8 minut."
Michal Viewegh
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Różowa narracja
Mamy nowego Michala Viewegha, ale tym razem w różowym odcieniu. „Opowiadania o małżeństwie i seksie” to rzadko spotykana na polskim rynku wydawniczym gratka dla miłośników literackiej erotyki.
Okładka cieniutka za to różowiutka z pupą w obcisłych, koronkowych majteczkach. Przypomina to pewne wydawnictwa soft porno z początku lat 90., których „mistrzem” był Andrzej Rodan, ale też Zbigniew Nienacki, autor „Pana Samochodzika” miał niemałe osiągnięcia na tym polu. Już od efektu okładki i od taniego papieru, na jakim „Opowiadania...” są wydane robi mi się sentymentalnie. Jeśli dodamy brak znaków diakrytycznych przy literach ą i ę, robi się już całkiem swojsko i witamy z powrotem w latach 90. Aż mnie w pociągu, w którym ostatnio jeździłem do pracy i czytałem tę książkę, brali za erotomana.
A przecież proza Viewegha broni się sama i nie trzeba mu żadnej antyreklamy. Jego opowiadania są bardziej o seksie niż o małżeństwie, które stanowi jedynie swoisty kontrapunkt dla donżuańskich wyznań narratora. We wstępie czołowy czeski prozaik dystansuje się od swojego bohatera, Oskara, ale jednocześnie mruga do czytelnika, że przygody ukazane w tomie nie są mu wcale obce.
I nie jest to żadna pornografia – ani soft, ani hard. Wszystko tutaj kończy się przed ukazaniem organów w pełnej krasie. Może kogoś to zniechęci, ale istotą erotyki Viewegha jest flirt, gra, intryga. Sam akt jest okryty tajemnicą. W istocie to bardzo skromna książka, jeśli spojrzymy na tradycję Don Juana czy Boccaccia. A nawet jeśli miarą erotyki będą tutaj erotyczne wątki pisarstwa Kundery, to Viewegh nie chce mocno prowokować. Tradycja Milana Kundery, libertyński smaczek jego prozy jest tutaj mocno widoczne, lecz Viewegh subtelnie wplata te wątki, rozmyślając nad istotą relacji damsko-męskich. Poza tym Kundera jest mizoginiczny, a Viewegh ukazuje przebiegłość niewieścią i że to właśnie panie są ekspertkami w prowadzeniu miłosnej gry, a gdy mężczyzna jest przekonany o swej wielkości myśliwego, to często jest zasługa jej erotycznego sprytu.
Przeczytałem sporo powieści mistrza czeskiej prozy i muszę powiedzieć, że „Opowiadania o małżeństwie i seksie” są jedną z najciekawszych książek tego autora. Szkoda, że nie idzie za tym dbałość edytorska, bo jeśli porównać „Opowiadania...” z wydaną ostatnio „Ekożoną”, to dzieli je przepaść na korzyść tej ostatniej i może to spowodować, że czytelnicy, a szczególnie czytelniczki, mogą omijać tę książkę szerokim łukiem. A przecież jest to subtelna erotyka literacka dobrej próby, co wcale nie jest jakąś oczywistością, więc szczerze zachęcam.
Sławomir Domański
Książka na półkach
- 42
- 34
- 18
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Tytuł dobrze dopasowany, treść książki zgadza się wobec niego. Bardzo podobają mi się "Cztery uwagi na wstępie" z początku książki. Z uznaniem myślę o stylu pisarskim Michala Viewegha. Wszystkie opowiadania łączy jeden główny bohater – Oskar – i to sprawia wrażenie wielowątkowej powieści. To literatura obyczajowa; występują seks, wulgaryzmy, zdrady małżeńskie... a Oskar jest... pogubiony życiowo (zauważam u niego stan bezsensu życia oraz próby poradzenia sobie z tym poprzez m.in. przygodny seks z pannami i mężatkami). Nie chcę ponownie czytać tych historii, gdyż jest tu mnóstwo antywzorców i z żadnym z bohaterów nie mogę utożsamiać się. Myślę, że autora można uznać za sukcesora Milana Kundery, szczególnie mając na względzie odniesienie do "Nieznośnej lekkości bytu" z 1984 roku; chociaż wiadomo, że Milan Kundera ma swój styl, więc nie chodzi mi o kopiowanie, lecz... kontynuatorską indywidualność pisarską przedstawiciela następnego pokolenia reprezentowanego przez Michala Viewegha.
Tytuł dobrze dopasowany, treść książki zgadza się wobec niego. Bardzo podobają mi się "Cztery uwagi na wstępie" z początku książki. Z uznaniem myślę o stylu pisarskim Michala Viewegha. Wszystkie opowiadania łączy jeden główny bohater – Oskar – i to sprawia wrażenie wielowątkowej powieści. To literatura obyczajowa; występują seks, wulgaryzmy, zdrady małżeńskie... a Oskar...
więcej Pokaż mimo toZabawne, gorzko-słodkie opowiadania o relacjach, słabościach ludzkich, o uwodzeniu (obustronnym). Rozsiane w nich drobinki ironii, żartobliwego samoobnażania dodają wiele uroku. Trochę erotyki, żadnego wulgaryzmu :)
Myślę, że niejeden mężczyzna i niejedna kobieta może w nich odnaleźć sytuacje z własnego życia albo… choćby częściowo samych siebie.
Zabawne, gorzko-słodkie opowiadania o relacjach, słabościach ludzkich, o uwodzeniu (obustronnym). Rozsiane w nich drobinki ironii, żartobliwego samoobnażania dodają wiele uroku. Trochę erotyki, żadnego wulgaryzmu :)
Pokaż mimo toMyślę, że niejeden mężczyzna i niejedna kobieta może w nich odnaleźć sytuacje z własnego życia albo… choćby częściowo samych siebie.
Povídky o manželství a o sexu, jak ja kocham język czeski, Czechy, Czechów, czeskich pisarzy, czeskie filmy połykam garściami, a najbardziej lubie czeski humor.
W tych 21 povidkach dostałam wszystko co lubię, było i śmiszno i straszno, bo realistycznie.
A kiczowatą, różowo-majtkową okładkę należy traktować z przymrużeniem oka, bo uważam, że jest to celowy zabieg wydawcy i jest to strzał w 10.
Bardzo polecam.
Povídky o manželství a o sexu, jak ja kocham język czeski, Czechy, Czechów, czeskich pisarzy, czeskie filmy połykam garściami, a najbardziej lubie czeski humor.
więcej Pokaż mimo toW tych 21 povidkach dostałam wszystko co lubię, było i śmiszno i straszno, bo realistycznie.
A kiczowatą, różowo-majtkową okładkę należy traktować z przymrużeniem oka, bo uważam, że jest to celowy zabieg wydawcy i...
Kilka lat temu obejrzałem film pod tytułem "Nestyda", ekranizację tej książki. Reżyserem tego filmu jest Jan Hrebejk. Autorami scenariusza są Michal Viewegh, odtwórca głównej roli Jiri Machacek oraz sam reżyser Jan Hrebejk. Machacek to jeden z moich ulubionych aktorów. W sumie dotychczas każdy film Jana Hrebejka uznaje za świetny, to reżyser ktory kręci tylko dobre filmy. "Nestyda" czyli "Brak wstydu" to komedia przy której mozna sie nieźle pośmiać. Jednak po przeczytaniu niniejszej książki pt. "Povídky o manželství a o sexu" (Opowieści o małżeństwie i seksie),a raczej przesłuchaniu jej w formie audiobooka stwierdzić muszę ze film wydawał mi sie o wiele śmieszniejszy. Akcja filmu odbiega od książki. Motyw rozwiązłości seksualnej, problemów małżeńskich wydaje sie byc wspólny dla książki i filmu, ale wiele szczegółów jednak różni film od książki. I moze dlatego nawet tak do końca nie żałuje ze sięgnąłem po tą książkę. Traktuje ją jako świetne uzupełnienie do filmu. Dziwi mnie ze po tylu latach, w sumie ośmiu, pamietam tyle szczegółów z filmu. Wystarczyło ze obejrzałem trailer i dość sporo sobie od razu przypomniałem, łącznie z okolicznościami w których obejrzałem ten film.
Wracając jednak do książki. Jest to zbiór krótkich opowiadań, większość z nich porusza temat seksu, tak jak świadczy o tym tytuł. Ale seks to nie temat wszystkich opowiadań. W pierwszych kilku opowiadaniach dowiadujemy sie o tym jak nasz główny bohater, Oskar, dość popularny pisarz, zakochuje sie, żeni sie, zostaje ojcem. Następnie dochodzi do kryzysu małżeńskiego, rozwodu i całej serii przygód seksualnych głównego bohatera.
Jedna rzecz utkwiła mi dość mocno. Bohater, Oskar zaczyna mocno błądzić w pewnym momencie. Porównuje siebie do turysty który wędrując po obcym mieście gubi się. Jednak turysta który się zgubi skręcając wcześniej dwa, trzy razy w złą uliczkę jeszcze jakoś da rady się odnaleźć. Oskar przyrównuje siebie do turysty który dość mocno zbłądził, skręcił co najmniej trzydzieści razy w złą uliczkę. Tak poplątał się w tej swojej wędrówce, że trudno mu się odnaleźć.
Odnoszę wrażenie, że w tej książce mamy do czynienia z tym samym bohaterem co w "Ekożonie" i "Ekomężu". Sam Viewegh też potwierdził, że i ta książka zawiera motywy autobiograficzne.
Ciekawi mnie ze książka nie doczekała się polskiego wydania. Chyba zbyt dużo w niej rozwiązłości, swobody seksualnej tak dalekiej od obecnego, głównego nurtu naszej kultury polskiej gdzie wychowanie seksualne młodzieży, invitro i antykoncepcja to tematy tabu. Sam autor komentując tą książkę otwarcie mówi: "cyfry nie kłamią". Temat seksu nie jest tematem tabu dla ludzi. Według badań Światowej Organizacji Zdrowia kobiety myślą o seksie średnio 30 razy dziennie, nawet w klimakterium. Mężczyzna myśli średnio o seksie raz na osiem minut. Viewegh idzie dalej tym tropem. Sfera myśli to osobna sprawa niż sfera czynów. Viewegh stwierdza, że dla Czechów tym bardziej seks nie jest tematem tabu, biorąc pod uwagę wyniki badań seksuologów czeskich które potwierdzają ze przeciętna Czeszka ma średnio na koncie sześciu partnerów seksualnych w wieku 29 lat, a przeciętny Czech, mężczyzna przez okres całego życia na koncie ma 12 intymnych partnerek.
Kilka lat temu obejrzałem film pod tytułem "Nestyda", ekranizację tej książki. Reżyserem tego filmu jest Jan Hrebejk. Autorami scenariusza są Michal Viewegh, odtwórca głównej roli Jiri Machacek oraz sam reżyser Jan Hrebejk. Machacek to jeden z moich ulubionych aktorów. W sumie dotychczas każdy film Jana Hrebejka uznaje za świetny, to reżyser ktory kręci tylko dobre filmy....
więcej Pokaż mimo toPo książkę sięgałam zaraz po lekturze "Ekożony" i powiem Wam szczerze, że to był nieoczekiwany cios w czytelniczą potylicę. Ten zbiór opowiadań jest słaby, nie trzyma poziomu jaki poznałam w wyżej wspomnianej pozycji. Wielkie rozczarowanie. Nie wspominając już o tandetnej okładce.
Po książkę sięgałam zaraz po lekturze "Ekożony" i powiem Wam szczerze, że to był nieoczekiwany cios w czytelniczą potylicę. Ten zbiór opowiadań jest słaby, nie trzyma poziomu jaki poznałam w wyżej wspomnianej pozycji. Wielkie rozczarowanie. Nie wspominając już o tandetnej okładce.
Pokaż mimo toGdyby nie nazwisko autora to nie pokusilabym się o książkę z tak tandetną okładką 😵 Może przywoływać na myśl jakieś swawolne, erotyczne opowieści :D
Doprawdy, gdzie wydawca miał głowę...
Gdyby nie nazwisko autora to nie pokusilabym się o książkę z tak tandetną okładką 😵 Może przywoływać na myśl jakieś swawolne, erotyczne opowieści :D
Pokaż mimo toDoprawdy, gdzie wydawca miał głowę...
Opowiadania z pełną dozą goryczki. Na szczęście nie zostajemy zarzuceni tą goryczką mocno. Do zapoznania się i zapomnienia.
Opowiadania z pełną dozą goryczki. Na szczęście nie zostajemy zarzuceni tą goryczką mocno. Do zapoznania się i zapomnienia.
Pokaż mimo toOstatnia historia o żonie i zupce chińskiej najlepsza. Maruszka też daje radę. Można się uśmiać, choć nie zawsze.
Ostatnia historia o żonie i zupce chińskiej najlepsza. Maruszka też daje radę. Można się uśmiać, choć nie zawsze.
Pokaż mimo toLiteratura czeska - zawsze!
Literatura czeska - zawsze!
Pokaż mimo toIronia i sarkazm w czeskim wydaniu
Ironia i sarkazm w czeskim wydaniu
Pokaż mimo to