rozwińzwiń

Czwarty protokół

Okładka książki Czwarty protokół Frederick Forsyth
Okładka książki Czwarty protokół
Frederick Forsyth Wydawnictwo: Amber kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Fourth Protocol
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788325205461
Tłumacz:
Krystyna Kwiatkowska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
256 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
17
14

Na półkach: ,

Mam problem z jednoznaczną oceną książki. Z jednej strony to mistrz thrilleru politycznego Frederick Forsyth, a z drugiej, wg mnie, był w kiepskiej formie podczas pisania niniejszej powieści :)

Ale, przechodząc do meritum- Czwarty protokół to napewno solidna pozycja dla fanów służb specjalnych, zimnej wojny i rywalizacji szpiegowskiej pomiędzy radzieckim KGB a brtyjskim MI6. Fabuła koncentruje się właśnie na tej sferze, w tle jest widmo atomowej zagłady, a jeszcze na kolejnym planie jest tło polityczne służące opowiadanej historii. No i ta historia... moim zdaniem jest opowiadana w sposób nudny, często irytujący, jest zbyt dużo bohaterów, są zbyt długie opisy, ja osobiście często miałem problem zorientować się, kto jest kim w tej książce... Nie wspominając o irytacji, kiedy zaginęły "tajne dokumenty rządowe" i była o to naprawdę gruba afera na najwyższych szczeblach politycznych i wiwiadowczych Wielkiej Brytanii, a przez bity przynajmniej 1 rozdział nie było powiedziane, co to były za "tajne dokumenty"... Jak czytelnik stracił uwagę to może nie wiedzieć, do czego nawiązuje tytuł powieści, bo zostało to wyjaśnione może w dwóch miejscach i więcej do tego nie wracano- ale fakt, że tytuł rzeczywiście nawiązuje do meritum książki (chociaż tyle dobrego!). Zbyt długie rozwlekanie opisów gry szpiegowskiej pomiędzy Brytyjczykami a Rosjanami sprawia, że czytelnik ma prawo się znudzić. I często pogubić w tych gierkach. Generalnie fabuła przyspiesza w ostatnich dwóch rozdziałach i książkę czyta się wtedy szybciutko, ale nie ratuje to odbioru całości powieści. Bo, umówmy się, widmo skonstruowania i detonacji przez Rosjan małej bomby atomowej na terenie Wielkiej Brytanii patrząc przez pryzmat przejęcia władzy przez komunistów i uczynienia z kraju kolejnej republiki radzieckiej wywołuje efekt "wow", ale autor niestety w wielu momentach gmatwa i zbyt długo prowadzi opisy- czytelnik może mieć problem z połapaniem się w sytuacji.

Podsumowując- Czwarty protokół to powieść, która ma ciekawy zamysł fabularny, może i nieco ponaciągany w wielu miejscach ale jednak ciekawy, i postapokaliptyczny. Jednakże zbyt dużo tu treści opisowych, nieco zagmatwanych, przez co czytelnik ma problem, aby dobrze odebrać opowiadaną historię. Czy sięgnąć po powieść? Ja w połowie miałem chęć rzucić książkę i do niej nie wracać, ale przetrwałem moment kryzysowy, dotrwałem do końca, nie żałuję (przecież to mistrz Forsyth!),ale są lepsze powieści tego autora i ogolnie szpiegowsko- polityczne.

PS: Parę dni po przeczytaniu książki pokusiłem się o obejrzenie filmu na jej podstawie z 1987 roku. Film jest mega dobry, ale widz, który nie przeczytał książki, naprawdę może mieć problem, o co w nim chodzi. No i jak to film- wiele rzeczy wykreślił w porównaniu do książki, ale nad scenariuszem czuwał sam Forsyth, który chyba świadomie pominął wiele kwestii opisowych i uprościł je tak, aby widzowie mogli w sposób przystępny zrozumień historię dziejącą się na ekranie. Kino samo w sobie bardzo dobre, ale bez przeczytania książki ciężko jest się połapać, o co c'mon.

Mam problem z jednoznaczną oceną książki. Z jednej strony to mistrz thrilleru politycznego Frederick Forsyth, a z drugiej, wg mnie, był w kiepskiej formie podczas pisania niniejszej powieści :)

Ale, przechodząc do meritum- Czwarty protokół to napewno solidna pozycja dla fanów służb specjalnych, zimnej wojny i rywalizacji szpiegowskiej pomiędzy radzieckim KGB a brtyjskim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
728
727

Na półkach:

Po rewelacyjnym "Dniu Szakala" sięgnąłem po latach po drugą powieść Forsytha. I muszę przyznać, że pisarz ten jest mistrzem w intrydze szpiegowskiej, znakomicie pisze o tajnych służbach, agentach, infiltracji i akcjach kontrwywiadowczych. Od początku fabuła była bardzo ciekawa i realistyczna. Akcja działa się w Anglii, a brytyjski wywiad próbował powstrzymać wysadzenie małej bomby atomowej. Nie będę tu bardzo przybliżał fabuły, ale dużo się działo do samego końca. Do końca nie było wiadomo kto jest kto, kto za kim stoi, na czyje zlecenie działa. Warto odkopywać stare książki, bo są jak portale do świetnych fabuł, a często są zapomniane i niedoceniane. Ludzie pędzą za nowościami, które mają lichy poziom, a nawet nie zdają sobie sprawy ile ominęli. Jak to czytasz i zależy ci na poważniejszym traktowaniu czytelnika i dopracowanej fabule, to śmiało sięgnij po tę powieść.

Po rewelacyjnym "Dniu Szakala" sięgnąłem po latach po drugą powieść Forsytha. I muszę przyznać, że pisarz ten jest mistrzem w intrydze szpiegowskiej, znakomicie pisze o tajnych służbach, agentach, infiltracji i akcjach kontrwywiadowczych. Od początku fabuła była bardzo ciekawa i realistyczna. Akcja działa się w Anglii, a brytyjski wywiad próbował powstrzymać wysadzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
22

Na półkach:

Tematyka ciekawa, niektóre wątki intrygują, ale pierwsza połowa jest zwyczajnie nudna, zbędnie są przedstawiane całe, wielostronicowe listy do Sekretarza Generalnego, powieść cierpi również na nadmiar postaci.

Tematyka ciekawa, niektóre wątki intrygują, ale pierwsza połowa jest zwyczajnie nudna, zbędnie są przedstawiane całe, wielostronicowe listy do Sekretarza Generalnego, powieść cierpi również na nadmiar postaci.

Pokaż mimo to

avatar
430
378

Na półkach: ,

Intrygujący thriller polityczny z zaskakującą fabułą i nieoczekiwanymi zwrotami akcji, nie mówiąc o zakończeniu.

Intrygujący thriller polityczny z zaskakującą fabułą i nieoczekiwanymi zwrotami akcji, nie mówiąc o zakończeniu.

Pokaż mimo to

avatar
160
56

Na półkach: ,

Forsyth w najlepszym wydaniu. Wielowątkowa intryga z polityką i szpiegami w tle. Tylko momentami tej polityki było za dużo kosztem akcji.
No i podczas lektury nasuwały mi się z każdym rozdziałem podobieństwa do bohaterów "Dnia Szakala" - Preston przypominał Lebela a Pietrowski Szakala.

Forsyth w najlepszym wydaniu. Wielowątkowa intryga z polityką i szpiegami w tle. Tylko momentami tej polityki było za dużo kosztem akcji.
No i podczas lektury nasuwały mi się z każdym rozdziałem podobieństwa do bohaterów "Dnia Szakala" - Preston przypominał Lebela a Pietrowski Szakala.

Pokaż mimo to

avatar
131
131

Na półkach: ,

Książkę otrzymałem kilka lat temu od kolegi na urodziny. Pierwsze podejście skończyło się po paru stronach. Odłożyłem ją więc na kilka miesięcy i ponowiłem próbę. Ten sam rezultat. Książka ostatecznie wylądowała na półce i czekała na swoją kolej. I wreszcie nadszedł ten moment. Chociaż i tym razem było ciężko, bo fabuła tak się wlokła, że czasami zasypiałem, lecz nie miałem zamiaru kolejny raz kapitulować. Gdy byłem znużony powieścią, odkładałem książkę i robiłem coś innego. Taki stan rzeczy trwał aż do połowy części drugiej. Potem fabuła nagle przyspieszyła i zaczęło się robić bardzo ciekawie. I nagle bum, autor na kilku stronach kończy powieść. A poprzednio to robił wywody historyczne, czym mnie usypiał. Po tej lekturze wiem jedno, nie po drodze mi z tym autorem.

Książkę otrzymałem kilka lat temu od kolegi na urodziny. Pierwsze podejście skończyło się po paru stronach. Odłożyłem ją więc na kilka miesięcy i ponowiłem próbę. Ten sam rezultat. Książka ostatecznie wylądowała na półce i czekała na swoją kolej. I wreszcie nadszedł ten moment. Chociaż i tym razem było ciężko, bo fabuła tak się wlokła, że czasami zasypiałem, lecz nie miałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
23

Na półkach:

Frederick Forsyth w wysokiej formie. Polecam

Frederick Forsyth w wysokiej formie. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
406
406

Na półkach: ,

Powiem tak to najnudniejsza książka, jaką czytałem. Początek i koniec słaby. Sięgnąłem po nią, bo myślę sobie: wojna wywiadu brytyjskiego i sowieckiego? Pojedynek służb M16 i KGB? Brzmi ciekawie. Jednak się myliłem. Czytanie opornie mi szło, nie poddałem się, bo wierzyłem, że mnie zaskoczy.
Co do treści, żal mi agenta Pietrowskiego, wybitna jednostka, a nawet nie uprzykrzył życia Jankesom.

Tu akurat okładka też mnie skusiła, ale jak mówi przysłowie, nie warto oceniać.
Nie polecam, no, chyba że już naprawdę nie ma co czytać...

Powiem tak to najnudniejsza książka, jaką czytałem. Początek i koniec słaby. Sięgnąłem po nią, bo myślę sobie: wojna wywiadu brytyjskiego i sowieckiego? Pojedynek służb M16 i KGB? Brzmi ciekawie. Jednak się myliłem. Czytanie opornie mi szło, nie poddałem się, bo wierzyłem, że mnie zaskoczy.
Co do treści, żal mi agenta Pietrowskiego, wybitna jednostka, a nawet nie uprzykrzył...

więcej Pokaż mimo to

avatar
695
233

Na półkach: ,

Znakomity thriller, który trzyma nas w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie znajdziemy tutaj jednak wartkiej akcji i super bohaterów, który w nadprzyrodzony sposób radzą sobie z dziesiątkami atakujących ich przeciwników. Zamiast tego mamy inteligentną grę wywiadów, gdzie nawet najdrobniejsza pomyłka może mieć ogromny wpływ na historię.

Znakomity thriller, który trzyma nas w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie znajdziemy tutaj jednak wartkiej akcji i super bohaterów, który w nadprzyrodzony sposób radzą sobie z dziesiątkami atakujących ich przeciwników. Zamiast tego mamy inteligentną grę wywiadów, gdzie nawet najdrobniejsza pomyłka może mieć ogromny wpływ na historię.

Pokaż mimo to

avatar
381
265

Na półkach: ,

Krótko i na temat:
Rok 1986-1988
Akcja Rosjanie vs Brytyjczycy
Intrygi w obu służbach wywiadowczych – działy przeciwko innym działom w strukturze organizacyjnej
Pani Boldwyn i jej fotograficzna pamięć

Błędy z perspektywy antagonistów albo zdarzenia, które doprowadziły do rozwoju akcji
Kradzież brylantów Lady Glen w nieodpowiedniej teczce i zarazem postawa patriotyczna złodzieja
Podsłuchana rozmowa o wcześniejszych wyborach w UK
Pobicie Siemionowa kuriera numer dwa
Werbunek pod fałszywą flaga Berensona
10/10

Krótko i na temat:
Rok 1986-1988
Akcja Rosjanie vs Brytyjczycy
Intrygi w obu służbach wywiadowczych – działy przeciwko innym działom w strukturze organizacyjnej
Pani Boldwyn i jej fotograficzna pamięć

Błędy z perspektywy antagonistów albo zdarzenia, które doprowadziły do rozwoju akcji
Kradzież brylantów Lady Glen w nieodpowiedniej teczce i zarazem postawa patriotyczna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 247
  • Posiadam
    392
  • Chcę przeczytać
    357
  • Teraz czytam
    15
  • Ulubione
    14
  • Frederick Forsyth
    11
  • Sensacja
    10
  • Chcę w prezencie
    7
  • Kryminał
    6
  • Thriller/sensacja/kryminał
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czwarty protokół


Podobne książki

Przeczytaj także