Moje ostatnie spotkanie z Robertem Ludlumem . Kończę dobrą powieścią powstałą po śmierci mistrza powieści spiskowej. Zemsta Łazarza jest chyba najlepszą częścią cyklu Jonem Smutek. Świetny pomysł na fabułę, wartka akcja . Oczywiście nie jest to szczyt ludlumowskiego stylu , ale bardzo solidna .

Moje ostatnie spotkanie z Robertem Ludlumem . Kończę dobrą powieścią powstałą po śmierci mistrza powieści spiskowej. Zemsta Łazarza jest chyba najlepszą częścią cyklu Jonem Smutek. Świetny pomysł na fabułę, wartka akcja . Oczywiście nie jest to szczyt ludlumowskiego stylu , ale bardzo solidna .

„Zemsta Łazarza” to jest ten rodzaj powieści Ludluma, które najbardziej odpowiadają moim gustom. Jest akcja, do tego tajemnica, dochodzenie do prawdy, potem oczywiście szczęśliwe zakończenie. A w międzyczasie jeszcze podejrzenia rzucane na osoby albo niewinne, albo służące tylko za parawan. Dlatego też „Zemsta…” dostaje siedem gwiazdek. Czytało mi się bardzo dobrze, lekko i przyjemnie.

„Zemsta Łazarza” to jest ten rodzaj powieści Ludluma, które najbardziej odpowiadają moim gustom. Jest akcja, do tego tajemnica, dochodzenie do prawdy, potem oczywiście szczęśliwe zakończenie. A w międzyczasie jeszcze podejrzenia rzucane na osoby albo niewinne, albo służące tylko za parawan. Dlatego też „Zemsta…” dostaje siedem gwiazdek. Czytało mi się bardzo dobrze, lekko...

Można powiedzieć, że akcja dzieje się od samego początku lecz szybko zanika.Książka może się spodobać dopiero od połowy, wtedy tak naprawdę zaczyna się dziać.

Można powiedzieć, że akcja dzieje się od samego początku lecz szybko zanika.Książka może się spodobać dopiero od połowy, wtedy tak naprawdę zaczyna się dziać.

Niestety także i ta książka Ludluma nie należy do najlepszych. Chyba muszę znaleźć innego "pisarza sensacyjnego". :-(

Niestety także i ta książka Ludluma nie należy do najlepszych. Chyba muszę znaleźć innego "pisarza sensacyjnego". :-(

Pułkownik Jonatan Smith znów ratuje świat przed zagładą. Tym razem przez tytułowego Łazarza, którym okazał się Japończyk Namura. Wykorzystując nanotechnologię chciał zniszczyć całą ludzkość.
W ostatniej chwili zapobiegł oczywiście temu Smith.

Pułkownik Jonatan Smith znów ratuje świat przed zagładą. Tym razem przez tytułowego Łazarza, którym okazał się Japończyk Namura. Wykorzystując nanotechnologię chciał zniszczyć całą ludzkość.
W ostatniej chwili zapobiegł oczywiście temu Smith.

Dało radę ale bez rewelki

Dało radę ale bez rewelki

John Smith to jeden z lepszych bohaterów stożonych przez Ludluma. Książki z nim czyta się bardzo przyjemnie gdyż nie jest On przesadzonym "superbohaterem"

John Smith to jeden z lepszych bohaterów stożonych przez Ludluma. Książki z nim czyta się bardzo przyjemnie gdyż nie jest On przesadzonym "superbohaterem"

💛 💛 💛 💛 💛 💛 💛

💛 💛 💛 💛 💛 💛 💛