Labirynt węża

Okładka książki Labirynt węża Nuria Masot
Okładka książki Labirynt węża
Nuria Masot Wydawnictwo: Muza Cykl: Guillem de Montclar (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Guillem de Montclar (tom 2)
Tytuł oryginału:
El laberinto de la serpiente
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374951265
Tłumacz:
Barbara Jaroszuk
Tagi:
Masot
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4369
741

Na półkach:

„Labirynt węża” powiela wszystkie zalety, ale również wady poprzedniego tomu przygód Giullema de Montclar, zatytułowanego „Cień templariusza”. Tak jak w tomie pierwszym Autorka wykazuje się dobrą znajomością epoki oraz miejsc, w których osadziła akcję – wówczas XIII-wieczna Barcelona, obecnie świat ówczesnych, katalońskich klasztorów. Sceny obyczajowe z życia klasztornego wypadają całkiem udanie. Drobny zgrzyt na tym tle to (i znowu tak samo, jak w tomie poprzednim) to nagminne utożsamianie znaczenia słów „papier” oraz „pergamin” (może to wina tłumacza albo redaktora?).
Na tym jednak zalety się kończą, a wady powieści również zostały powielone. Sensacyjna fabuła wydaje się dobrze zawiązana, z jednej strony tajemnica zaginionego przed stu laty znakomitego budowniczego i pozostawione przez niego zagadkowe tropy, z drugiej seria brutalnych morderstw w miejscu dawnych, pogańskich kultów płodności (również ciągnąca się od ponad wieku). Oczywiście, domyślamy się z miejsca, że obydwie sprawy muszą się ze sobą wiązać. Niestety, N. Masot nie spełnia oczekiwań. Rozwija fabułę w sposób coraz bardziej nieprawdopodobny, nie dostrzegając jej rozlicznych niekonsekwencji i nielogiczności, zarówno w sprawach szczegółowych, jak i zasadniczych. Zamiast tego koncentruje się na wprowadzaniu coraz liczniejszych elementów nadprzyrodzonych oraz bombastycznym finale, który zapewne ma rzucać czytelników na kolana, wypada jednak tak nieprawdopodobnie, że trudno w jakikolwiek sposób przyjmować go na poważnie. I na dodatek, cała ta „góra porodziła mysz”. Nie dowiadujemy się bowiem, po co to wszystko, w jakim celu mistrz Serpentarius (wspomniany budowniczy) przygotował opisane w tekście, zadziwiające cuda (techniki?) oraz jaką właściwie „boską” tajemnicę odkrył i pragnął ukryć (czy też zachować dla godnych jej poznania). Powiązanie tego wątku z serią zabójstw również wydaje się sztuczne i wysilone. W sumie, fabuła oraz jej rozwiązanie raczej rozczarowują.
Słabo wypada też warstwa czysto literacka. Akcja wlecze się niczym przysłowiowe „flaki z olejem”, niespecjalnie przyciąga uwagę, powraca nieustannie do spraw i wątków już poruszanych. Kreacja bohaterów również nie zachwyca. Są oni do siebie bardzo podobni, a zasadniczy rys to wewnętrzne zapętlenia psychiczne oraz obsesyjne obwinianie się za dawne, rzeczywiste czy wyimaginowane grzechy i słabości. Wielokrotnie przeszkadza im to w ujrzeniu spraw we właściwym świetle. Na tym tle, jako jedyna postać żywa i barwna, wypada młody, samozwańczy pomocnik Guillema, sierota imieniem Ebro. Przy okazji, wykazuje się inteligencją znacznie większą niż sam główny bohater. Daje to pewną nadzieję, że może N. Masot potrafi jednak tworzyć postacie ciekawe, przyciągające uwagę, wzbudzające sympatię. Wypada życzyć sobie, by młody Ebro pojawił się również w kolejnych tomach i odgrywał znacznie większą rolę w wyjaśnianiu tajemnic, przed którymi staną bohaterowie. Wyszłoby to całej serii na korzyść.

„Labirynt węża” powiela wszystkie zalety, ale również wady poprzedniego tomu przygód Giullema de Montclar, zatytułowanego „Cień templariusza”. Tak jak w tomie pierwszym Autorka wykazuje się dobrą znajomością epoki oraz miejsc, w których osadziła akcję – wówczas XIII-wieczna Barcelona, obecnie świat ówczesnych, katalońskich klasztorów. Sceny obyczajowe z życia klasztornego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
422

Na półkach:

Ciąg dalszy przygód templariusza Guillema. Fajnie znów było zanurzyć się w XII-wieczne klasztory, szelest brązowych lnianych habitów, stukocie na brukowanych dziedzińcach i tych tajemnic skrywanych przez braciszków tajemnic.

Ciąg dalszy przygód templariusza Guillema. Fajnie znów było zanurzyć się w XII-wieczne klasztory, szelest brązowych lnianych habitów, stukocie na brukowanych dziedzińcach i tych tajemnic skrywanych przez braciszków tajemnic.

Pokaż mimo to

avatar
372
301

Na półkach:

luty 2013

luty 2013

Pokaż mimo to

avatar
304
105

Na półkach:

Lepsza od pierwszej części, ale wciąż miałam wrażenie, że momentami jest trochę nudnawa i, tak samo jak poprzednio, często miałam problem ze zrozumieniem, o co u licha chodzi autorce. Mimo wszystko "Labirynt węża" jest ciekawą, a po jakimś czasie także bardzo wciągajacą książką. Można przeczytać.

Lepsza od pierwszej części, ale wciąż miałam wrażenie, że momentami jest trochę nudnawa i, tak samo jak poprzednio, często miałam problem ze zrozumieniem, o co u licha chodzi autorce. Mimo wszystko "Labirynt węża" jest ciekawą, a po jakimś czasie także bardzo wciągajacą książką. Można przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
20
3

Na półkach:

Cały cykl przygód rycerzy zakonu Templariuszy bardzo przyjemnie się czyta. Można się pośmiać, popłakać i zadumać nad życiem, jego kruchością i pięknem zarazem:) Polecam gorąco .

Cały cykl przygód rycerzy zakonu Templariuszy bardzo przyjemnie się czyta. Można się pośmiać, popłakać i zadumać nad życiem, jego kruchością i pięknem zarazem:) Polecam gorąco .

Pokaż mimo to

avatar
1194
119

Na półkach: , ,

Uwielbiam powieści, których akcja toczy się w czasach dziś już zamierzchłych (do tych zaliczam średniowiecze),dlatego też na samym początku książka ta miała ode mnie plusa. Zanurzywszy się w historię mistrza Serpentariusa, nie zawiodłam się. Książka wciągająca, szybko się ją czyta, momentami zaskakująca, a czytelnik nie może się oderwać od lektury. Jestem zadowolona z faktu, że trafiłam na tę książkę i miałam okazję ją przeczytać.

Uwielbiam powieści, których akcja toczy się w czasach dziś już zamierzchłych (do tych zaliczam średniowiecze),dlatego też na samym początku książka ta miała ode mnie plusa. Zanurzywszy się w historię mistrza Serpentariusa, nie zawiodłam się. Książka wciągająca, szybko się ją czyta, momentami zaskakująca, a czytelnik nie może się oderwać od lektury. Jestem zadowolona z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
848
334

Na półkach: , , , , ,

Sięgnąłem po tą książkę w przekonaniu, że jest ciekawa, ma interesującą okładkę, choć nie powinno się oceniać książki po takich detalach.
Zastanawiające jest, że wąż ma chropowatą powierzchnię. Czy ma to odciągnąć uwagę od słabości treści? Jak na razie tak jest i rozważam czy to się zmieni. Faktycznie klimat średniowiecznych klasztorów, zmagań świata chrześcijańskiego z muzułmańskim ma w sobie swoistą atrakcyjność. Jednak to nie świadczy o tym, że książkę czyta się tak dobrze, jak się zapowiada. Mam problemy z tą fabułą jest za bardzo przewidywalna, za nużąco. Wcale nie mam ochoty dowiedzieć się co jest na następnej stronie.

Serpentarius, którego komnatę otworzono po prawie wieku od chwili, gdy był gościem u braci templariuszy. Na nowo odżywa o nim legenda. Kamień zamykający źródło do wody świętej Iscli spływa krwią niewinnego dziewczęcia. Wszystko nie idzie tak jak powinno wyglądać. Ludzie coraz bardziej przerażeni wzywają "świętego męża" Zenóna, który z kolei jest na "usługach" pana tak zdeterminowanego, że dla swoich celów "tworzy cuda" by Zenon mógł objaśniać ciemnemu ludowi o swojej mocy.
Otóż ten pan, który robi "przysługę" dla Zenona nie uświadamia sobie, że Zenon widzi zamordowaną przed kilkuset laty "świętą" Isclę, która mówi mi co ma robić. Jak to się zakończy?

Staram się zainteresować was tą powieścią, ale sam nie jestem do niej przekonany. Czyżby potwierdzało się, że niekoniecznie wyprzedaż oznacza książkę, którą warto przeczytać. Moim zdaniem jak na razie tak właśnie jest.

Przekartkowuje książkę niczym podróżnik, który poszukując przygód wycina sobie drogę przez leśną głuszę. Nie znajdując nic tylko kolejne chaszcze.

Taka jest prawda unikajcie tej książki, bo akcja jest tak wartka, że już krew z nosa szybciej płynie. Postaci nijakie, bez osobowości i żadnego polotu. Do tego nijaki wątek kryminalny. Jestem bardzo rozczarowany, bo spodziewałem się choćby trochę więcej scen, które przykują moje oko do tego stopnia, że będę chciał "przeżyć" opisane historię. Nie będę się roztkliwiał nad treścią, bo już sam opis wystarczy dla streszczenia nieciekawej fabuły.
Dobry materiał na książkę, ale niestety "rozwijana" w taki sposób, że zanim doczytanie kolejną stronę znudzicie się tym ci przedstawia fabuła. Szczerze odradzam, bo prócz szczególnej okładki reprezentuje niski poziom.

Sięgnąłem po tą książkę w przekonaniu, że jest ciekawa, ma interesującą okładkę, choć nie powinno się oceniać książki po takich detalach.
Zastanawiające jest, że wąż ma chropowatą powierzchnię. Czy ma to odciągnąć uwagę od słabości treści? Jak na razie tak jest i rozważam czy to się zmieni. Faktycznie klimat średniowiecznych klasztorów, zmagań świata chrześcijańskiego z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
324
40

Na półkach: , ,

Hmm...cóż by rzec o tej książce? Kupiłam ją na wyprzedaży ( UWAGA za 5zł,mimo ceny początkowej ponad 30zł) i muszę powiedzieć, że miło się zaskoczyłam ;) Książka przyjemna, przenosi nas do kompletnie innej rzeczywistości pełnej zagadek i osobliwego klimatu, któremy sprzyja fakt, że ponad 3/4 akcji dzieje się w zakonach/klasztorach. Gdyby nie wyżej wspomniana wyprzedaż, nie sięgnełabym po ten tytuł, bo zwyczajnie nie znałam tej autorki, zaś po przeczytaniu aktualnie zaczynam polować na I część ( L.W jest II z tego co zauważyłam),zaten suma sumarum, książkę polecam ^^

Hmm...cóż by rzec o tej książce? Kupiłam ją na wyprzedaży ( UWAGA za 5zł,mimo ceny początkowej ponad 30zł) i muszę powiedzieć, że miło się zaskoczyłam ;) Książka przyjemna, przenosi nas do kompletnie innej rzeczywistości pełnej zagadek i osobliwego klimatu, któremy sprzyja fakt, że ponad 3/4 akcji dzieje się w zakonach/klasztorach. Gdyby nie wyżej wspomniana wyprzedaż, nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    94
  • Chcę przeczytać
    76
  • Posiadam
    50
  • Teraz czytam
    3
  • Thriller/Kryminał
    2
  • Wymienię
    2
  • Ulubione
    2
  • Sprzedam
    2
  • CYKL : GUILLEM DE MONTCLAR
    1
  • Sprzedam/wymienię
    1

Cytaty

Więcej
Nuria Masot Labirynt węża Zobacz więcej
Nuria Masot Labirynt węża Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także