Wieża Boga
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- JAM
- Data wydania:
- 2015-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-12-01
- Liczba stron:
- 180
- Czas czytania
- 3 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394259617
- Tagi:
- jerzy andrzej masłowski wieża boga danuta błażejczyk sławek wierzcholski andrzej staszczyk
Wyjątkowa tematyka i mistrzowskie rozwiązania - jak w najlepszym kryminale. Fantazja, magia, metafizyka... czyta się jednym tchem i z ciekawością sięga po kolejne opowiadanie. Każdą z tych historii mam w sobie nadal. Bardzo mnie poruszyły. Nie wszystko wiemy, nie wszystko rozumiemy... A ostatnie opowiadanie, "32 grudnia", rozbawiło mnie do łez...
Tego dnia, gdy dostałam książkę, zamierzałam napić się czerwonego wina. Tak się zaczytałam, że zapomniałam i o winie, i o świecie.
Danuta Błażejczyk - piosenkarka
„Życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie coś czasem załka...” - pisała Agnieszka Osiecka. Oniryczne fantazje, gnostycyzm, spirytyzm, rzeczywistość niematerialna, sen jako inny wymiar rzeczywistości. Jerzy Masłowski tworzy światy, w których granica pomiędzy materialnym a duchowym nie istnieje. Istnieją natomiast moralne wybory, choć rozstrzygane niekoniecznie przez tych, przed którymi stają.
Ewa Siedlecka - dziennikarka „Gazety Wyborczej"
Czytając opowiadania Masłowskiego, czułem się jak mały chłopiec, który chciał się przejechać na karuzeli, tymczasem wsiadł do diabelskiego młyna. A kiedy jest już po wszystkim, żałuje, że tak krótko trwała ta przejażdżka, i chciałby jeszcze.
Andrzej Staszczyk - scenarzysta
Postanowiłem sobie, że będę czytać „Wieżę Boga” tuż przed snem, na zasadzie: codziennie jedno opowiadanie i zasypiam. Okazało się, że Jurek Masłowski nie pozwala, aby się z nim szybko rozstać! Tej samej nocy przeczytałem wszystkie opowiadania i bladym świtem skończyłem lekturę.
Sławek Wierzcholski - muzyk, kompozytor, lider zespołu Nocna Zmiana Bluesa
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 11
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawostka, drobiazg...
Ot, niezobowiązujące, pozbawione deklaracji dykteryjki, okraszone oniryzmem, niekiedy utrzymane w estetyce odrealnienia, a niekiedy przywołujące opowieści grozy sprzed dwóch wieków. A jednocześnie mocno pozostawiające w czytelniku niedosyt. Bo problem z tymi opowiadaniami jest taki, że kiedy zaintryguje fabuła (prym wiodą "Fotografia", "Nieznajoma" oraz tytułowa "Wieża Boga") to zakończenie sprawia wrażenie urwanego, jakby autorowi zabrakło przysłowiowej "pary", by jeszcze trochę pociągnąć historię i dać odpowiedni finał. Czasem, jak w "Ocalonym", aż prosi się, by nie trywializować świetnie wykreowanego klimatu tak oczywistym zakończeniem.
Do zdecydowanych pomyłek należy "32 grudnia", które jest naiwne i nie ma nic wspólnego z pozorna naiwnością wschodnich przypowieści - rzecz rozczarowuje. Z kolei zaś "Przebudzenie", choć przywołuje uśmiech przez skojarzenia z Czuang-Tsy (zaintrygowanym odsyłam do słynnego stwierdzenia chińskiego mędrca),to jednak podczas czytania odzywa się ból w zębach.
Niemniej jednak, warto przeczytać zbiór opowiadań Masłowskiego, bo - mimo wszystko - w natłoku realizmu w prozie, "Wieża Boga" stanowi miłą odskocznię.
Ciekawostka, drobiazg...
więcej Pokaż mimo toOt, niezobowiązujące, pozbawione deklaracji dykteryjki, okraszone oniryzmem, niekiedy utrzymane w estetyce odrealnienia, a niekiedy przywołujące opowieści grozy sprzed dwóch wieków. A jednocześnie mocno pozostawiające w czytelniku niedosyt. Bo problem z tymi opowiadaniami jest taki, że kiedy zaintryguje fabuła (prym wiodą "Fotografia",...
Maleńki zbiorek, znaleziony zupełnym przypadkiem na jakiejś dawno nieodwiedzanej półce. Książka, o której nikt nie pamięta, kiedy, przez kogo i dlaczego została kupiona. Ciekawostka, nic więcej.
Dużą zaletą tekstów zebranych w "Wieży..." jest to, jak zgrabnie i swobodnie naciągają i deformują rzeczywistość, wplatają w świat, który znamy, groteskowe akcenty, a z pozornie prostej narracji tworzą surrealistyczny kolaż, w równym stopniu pociągający, co przerażający. Problem w tym, że zbiór jest nierówny; teksty przyjemnie niepokojące ("Misterium") przeplatają się ze straszną sztampą ("Anioł"),miejscami odzywają się skojarzenia z Toporem, a nawet Cortazarem ("Opiekun", "Ocalony"),a część tekstów każe żałować wydanych pieniędzy ("Mansarda"). Najgorzej wypadają te fragmenty, w których groza przegrywa z "filozofią". Wisienką na torcie jest finałowy "32 grudnia", opowiastka odrealniona do tego stopnia, że przestaje być satyrą (domyślam się, że tym właśnie miał być),a staje się zwykłym bełkotem.
Można poświęcić tym opowiadankom dwie godziny życia, ale można je sobie spokojnie darować, a spacer na pograniczu jawy i snu odbyć ze wspomnianym Cortazarem.
Maleńki zbiorek, znaleziony zupełnym przypadkiem na jakiejś dawno nieodwiedzanej półce. Książka, o której nikt nie pamięta, kiedy, przez kogo i dlaczego została kupiona. Ciekawostka, nic więcej.
więcej Pokaż mimo toDużą zaletą tekstów zebranych w "Wieży..." jest to, jak zgrabnie i swobodnie naciągają i deformują rzeczywistość, wplatają w świat, który znamy, groteskowe akcenty, a z pozornie...
Kiedyś poruszyła mnie, zapadając w pamięci na zawsze, książka Londona "Martin Eden". "Wieża Boga", Jerzego Andrzeja Masłowskiego wywołała we mnie wspomnienie emocji, których doświadczyłem po przeczytaniu tamtego dzieła. Dlaczego o tym piszę? Nie bez powodu, bo dla każdego książka Masłowskiego będzie innym doświadczeniem. Zapewniam, że jednak, że pozostanie w pamięci na zawsze.
Kiedyś poruszyła mnie, zapadając w pamięci na zawsze, książka Londona "Martin Eden". "Wieża Boga", Jerzego Andrzeja Masłowskiego wywołała we mnie wspomnienie emocji, których doświadczyłem po przeczytaniu tamtego dzieła. Dlaczego o tym piszę? Nie bez powodu, bo dla każdego książka Masłowskiego będzie innym doświadczeniem. Zapewniam, że jednak, że pozostanie w pamięci na...
więcej Pokaż mimo to2010
2010
Pokaż mimo toTo zupełnie inna książka! Moje ulubione opowiadanie "32 grudnia" jest chyba potwierdzeniem tego, że autor jest człowiekiem o niecodziennym umyśle. Całkowite udziwnienie świata, karykaturalne przedstawienie "małżeństwa" w trójkącie. Przerażająca każdego normalnego człowieka fikcja budząca jednak chwilami uśmiech twardo stojącego na ziemi odbiorcy. Polecam na wakacje :)
To zupełnie inna książka! Moje ulubione opowiadanie "32 grudnia" jest chyba potwierdzeniem tego, że autor jest człowiekiem o niecodziennym umyśle. Całkowite udziwnienie świata, karykaturalne przedstawienie "małżeństwa" w trójkącie. Przerażająca każdego normalnego człowieka fikcja budząca jednak chwilami uśmiech twardo stojącego na ziemi odbiorcy. Polecam na wakacje...
więcej Pokaż mimo to