Anna In w grobowcach świata
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
196 str. 3 godz. 16 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-11-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-19
- Liczba stron:
- 196
- Czas czytania
- 3 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308060544
- Tagi:
- literatura polska mit nieśmiertelność poszukiwanie sensu życia śmierć uczucie
Jeden z najstarszych mitów w historii ludzkości w nowej, współczesnej odsłonie. Uwalniająca wyobraźnię, nowoczesna powieść.
Olga Tokarczuk uwspółcześnia mit pochodzący sprzed niemal czterech tysięcy lat - historię o sumeryjskiej bogini Inannie, która zstąpiła do krainy zmarłych. Z rozmachem stwarza różnobarwną, rozpisaną na wiele głosów opowieść, w której wizja nowoczesności splata się z tym, co uniwersalne - ponadczasową, głęboko ludzką historią o przezwyciężaniu śmierci.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 698
- 1 003
- 481
- 82
- 47
- 36
- 30
- 27
- 21
- 21
OPINIE i DYSKUSJE
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Lubię język Tokarczuk, dobrze się czyta jej książki, dwoma byłem zachwycony i tę książkę też się dobrze czytało, momentami... Jak dla mnie pół ok, Przeinterpretowana ta interpretacja.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Lubię język Tokarczuk, dobrze się czyta jej książki, dwoma byłem zachwycony i tę książkę też się dobrze czytało, momentami... Jak dla mnie pół ok, Przeinterpretowana ta interpretacja.
Pokaż mimo toJak zwykle się nie zawiodłam:). Książka pomimo swoich rozmiarów jest naprawdę wartościową pozycją. Pozwala sobie uświadomić, że nie mamy możliwości cofnięcia czegoś, co już się stało. A każda próba dokonania tego może nieść ze sobą poważne konsekwencje nie tylko dla siebie, ale i dla innych ludzi, świata. Podejmujemy decyzje i powinniśmy brać za nie odpowiedzialność. Myślmy nie tylko o sobie, ale i o innych.
Olga Tokarczuk jest niesamowita. Potrafi w sposób naprawdę ciekawy przedstawić różne aspekty ludzkiej psychiki. Jej książki opowiadają nie tylko historie. Pomiędzy wierszami kryje się coś więcej, aż chce się ciągle to odkrywać i odkrywać, szukać, rozumieć, odnosić do swojego życia, rzeczywistości w jakiej żyjemy. Gorąco polecam każdemu, kto lubi doszukiwać się w książce drugiego dna:).
Jak zwykle się nie zawiodłam:). Książka pomimo swoich rozmiarów jest naprawdę wartościową pozycją. Pozwala sobie uświadomić, że nie mamy możliwości cofnięcia czegoś, co już się stało. A każda próba dokonania tego może nieść ze sobą poważne konsekwencje nie tylko dla siebie, ale i dla innych ludzi, świata. Podejmujemy decyzje i powinniśmy brać za nie odpowiedzialność....
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam w całości tylko ze względu na nazwisko autorki.
Przeczytałam w całości tylko ze względu na nazwisko autorki.
Pokaż mimo toNie wciągnęła mnie za bardzo. Jakaś kolejna interpretacja mitu, ale nie przekonała mnie do siebie... Tak ogólnie to chyba trochę mroczny klimat tej książki.
Nie wciągnęła mnie za bardzo. Jakaś kolejna interpretacja mitu, ale nie przekonała mnie do siebie... Tak ogólnie to chyba trochę mroczny klimat tej książki.
Pokaż mimo toWariacja na temat relacji pierwszej znanej cywilizacji Summerów z siłami-założycielami Świata. Trochę jakby Stary Testament 2.0.
P.S. Bogactwo języka p. Tokarczuk za każdym razem zachwyca.
Wariacja na temat relacji pierwszej znanej cywilizacji Summerów z siłami-założycielami Świata. Trochę jakby Stary Testament 2.0.
Pokaż mimo toP.S. Bogactwo języka p. Tokarczuk za każdym razem zachwyca.
Psychodeliczna, chaotyczna, mroczna, symboliczna podróż z całkowicie popuszczonymi wodzami wyobraźni, której przetrwanie możliwe jest tylko dzięki bezbłędnemu stylowi i talentowi autorki.
Psychodeliczna, chaotyczna, mroczna, symboliczna podróż z całkowicie popuszczonymi wodzami wyobraźni, której przetrwanie możliwe jest tylko dzięki bezbłędnemu stylowi i talentowi autorki.
Pokaż mimo toPo odwiedzinach świata Inanny mam ochotę na sięgnięcie do źródła: mitologii sumeryjskiej. Autorka zainspirowała mnie do dalszych poszukiwań historii Isztar. Mimo że wspomniana mitologia powstała wiele wieków przed tą grecką, rzymską czy skandynawską, a od słowiańskiej dzieli ją jeszcze więcej czasu, przed dziełami średniowiecza, od razu na myśl przyszli mi na myśl choćby Persefona czy Dante.
„Anna In w grobowcach świata” to powieść z granicy światów. To wzajemna zależność między tym co boskie, a tym, co ludzkie. Czy te porządki są trwałe, wieczne? Czy człowiek ma prawo walczyć o ich zmianę? Czy może nie zgodzić się z boską decyzją?
Olga Tokarczuk malowniczo, metaforycznie, fantasmagorycznie prowadzi nas do świata umarłych. Pozwala go poznać, by śmiertelnik nie miał się czego obawiać. Jednocześnie daje nadzieję na odrodzenie, co z kolei pomaga uwierzyć w sens istnienia. Robi to w uwspółcześnionej odsłonie, łatwiejszej w odbiorze dla dzisiejszego czytelnika.
Po odwiedzinach świata Inanny mam ochotę na sięgnięcie do źródła: mitologii sumeryjskiej. Autorka zainspirowała mnie do dalszych poszukiwań historii Isztar. Mimo że wspomniana mitologia powstała wiele wieków przed tą grecką, rzymską czy skandynawską, a od słowiańskiej dzieli ją jeszcze więcej czasu, przed dziełami średniowiecza, od razu na myśl przyszli mi na myśl choćby...
więcej Pokaż mimo toInana to moja ulubiona bogini, Olga Tokarczuk to nasza najświeższa noblistka - pomyślałem, że spróbuję Anny In w grobowcach świata. Po lekturze uczucia mam mieszane.
Plusem niewątpliwym i największym jest sam fakt ponownego opowiedzenia mitu o zejściu Inany do świata podziemnego. Jest to mit w historii ludzkości bardzo znaczący, obecny w mitologii greckiej i rzymskiej, a także w chrześcijaństwie (w istocie, stanowi centralny i najważniejszy element religii chrześcijańskiej). Warto więc poznać jego wersję oryginalną, a w każdym razie najstarszą, jaką znamy. Nawet jeśli sama forma opowieści ma być uwspółcześniona.
Anna In jest bowiem niczym innym, jak uwspółcześnieniem. W wersji fabularnej autorka dokonała minimalnych zmian względem materiału wyjściowego, po to by wpleść w historię wątki z kilku innych sumeryjskich mitów, a także żeby było bardziej feministycznie (co akurat było całkowicie zbędne, mamy tu wszak do czynienia z boginią, która doczekała się statusu Królowej Niebios). Tu dochodzimy do problemu - polskie tłumaczenie mitu o zejściu Inany do świata podziemnego ma niecałe 20 stron. Anna In - niemal 200. Co wypełnia te pozostałe 180 stron? Głównie opisy dziwacznego miasta-świata, w którym dzieje się zasadnicza część akcji, a także dużo kwiecistej prozy. Prozy poetyckiej i bardzo ładnej, ale pozbawionej jakiejś istotnej treści. Dla niektórych czytelników może to stanowić zaletę. Dla mnie - niekoniecznie.
Ja bowiem wolę równie piękny, ale znacznie bardziej zwięzły oryginał. Co więcej, uważam, że aby w pełni zrozumieć, o czym Olga Tokarczuk pisze, dobrze jest z rzeczonym oryginałem się wcześniej zapoznać. A zapoznanie się z oryginałem sprawia, że lektura Anny In w grobowcach świata staje się zbędna.
Inana to moja ulubiona bogini, Olga Tokarczuk to nasza najświeższa noblistka - pomyślałem, że spróbuję Anny In w grobowcach świata. Po lekturze uczucia mam mieszane.
więcej Pokaż mimo toPlusem niewątpliwym i największym jest sam fakt ponownego opowiedzenia mitu o zejściu Inany do świata podziemnego. Jest to mit w historii ludzkości bardzo znaczący, obecny w mitologii greckiej i rzymskiej, a...
Ogólnie rzecz biorąc, lubię książki Olgi Tokarczuk. Ma bardzo specyficzny i zamaszysty styl pisania, świetnie umie się znaleźć w realizmie magicznym i zazwyczaj ma coś mądrego do przekazania czytelnikowi. Dlatego nie wiem co się tym razem stało, że wydała takie okropieństwo i absurdalny przerost formy nad treścią jaki znalazłam w tej pozycji. Tak jakbym czytała kogoś innego, niby nadal literatura piękna spod pióra autorki, ale kompletnie bez sensu i jej zwyczajowego czaru jaki bez trudu rozsiewa w swoich innych książkach.
Od początku czytania miałam wrażenie, że chyba mam przed oczami adaptację jakiegoś mitu. I się nie pomyliłam, utwierdził mnie w tym huczny opis z tyłu okładki i sprawdzenie tematu już po przeczytaniu. Kompletnie nie znałam tej historii, chociaż brzmiała poniekąd znajomo, bo powielana jest w różnych formach czy kulturach. Dwie siostry, jedna zła bo siedzi w podziemiach a druga dobra która sobie chodzi po świecie jak każdy inny człowiek. Rola tej pierwszej jest w książce wyjaśniona ale tej drugiej już niezbyt. Rozumiem że miała to być jakaś nowoczesna wersja tej historii, ale wyszła co najmniej dziwnie, pewnie przez to że zabrakło budowy świata czy w ogóle przedstawienia jego zasad. Idziemy przez historię oczyma kilku bohaterów, dostając jakieś urywane opisy sytuacji napisane w pompatyczny sposób, który strasznie mi zgrzytał. Ogólnie jednak w książce totalnie nic się nie działo. I żeby nie było - nie oczekuje po każdej książce szalonej akcji, błyskotliwych dialogów czy jakiegoś morału, zupełnie nie o to chodzi. Ale ta pozycja nie ma w sobie absolutnie nic oprócz kupy randomowo skleconych zdań. Mam wrażenie jakby została napisana na siłę, bo Tokarczuk musiała wydać określoną liczbę książek w określonym czasie. Więc wzięła sobie wolne popołudnie i napisała historyjkę bez ładu i składu, a przede wszystkim bez serca. Myślę że taką mitologiczną historię można było naprawdę lepiej potraktować i nadać jej wyrazistości, bawiąc się przy tym wrzuceniem jej we współczesność, co byłoby nie lada wyzwaniem i sztuką. Tutaj chyba był taki zamysł ale kompletnie nie wyszedł - nie mam pojęcia czy akcja dzieje się na innej planecie, czy może w jakiejś odległej przyszłości. Podane w niej opisy przemieszczania się są kuriozalne i nie ułatwiają umiejscowienia tej historii gdziekolwiek. Uderzyło mnie też to, że książka w zasadzie nie ma zakończenia, nic z niej nie wynika, została po prostu urwana. Zakończona tak samo spontanicznie jak została napisana i nie wyszło to jej na dobre.
Krótko mówiąc, nie polecam. Myślę że gdyby napisał ją ktoś inny niż Tokarczuk nie byłaby tak chętnie wydana ani kupowana, bo nie ma w niej nic pociągającego. Język, którym zwykle posługuje się autorka i za który ją bardzo polubiłam, tutaj wychodzi dziwnie i nie na miejscu. Coś bardzo poszło z tą książką nie tak, autentycznie jakby była jakąś zapchajdziurą. Myślę że nie ma po co po nią sięgać, nawet jeśli jest się zatwardziałym fanem pisarki albo szczególnie wtedy żeby się nie rozczarować.
Ogólnie rzecz biorąc, lubię książki Olgi Tokarczuk. Ma bardzo specyficzny i zamaszysty styl pisania, świetnie umie się znaleźć w realizmie magicznym i zazwyczaj ma coś mądrego do przekazania czytelnikowi. Dlatego nie wiem co się tym razem stało, że wydała takie okropieństwo i absurdalny przerost formy nad treścią jaki znalazłam w tej pozycji. Tak jakbym czytała kogoś...
więcej Pokaż mimo to"Świat składa się z punktów widzenia, ja jestem jednym z nich."
Nie będzie to tym razem opinia o książce, raczej krótka refleksja nad moją przygodą z nią.
Ciekawe miałam doświadczenie z tą książką. Rzadko zdarza mi się wracać do przeczytanych już lektur (raczej z braku czasu, niż z braku chęci),a jeśli już decyduję się na taki krok, najczęściej sięgam po dzieła z kategorii "ulubione". Mają mi wtedy najczęściej służyć jako odskocznia od przytłaczającego świata. Efekt jest różny, ale nie raz i nie dwa lektura po latach znacznie osłabiła zachwyt.
Kilka tygodni temu, natrafiwszy gdzieś na wzmiankę o Innanie, poczułam potrzebę ponownego sięgnięcia po książkę Olgi Tokarczuk, wydaną w serii "Mity". Zaskoczyło mnie to trochę, bo przy pierwszej lekturze odbiłam się jakoś od tego tekstu. Zapamiętałam go, owszem, ale nie poruszył mnie specjalnie. Ale postanowiłam sprawdzić, jakie wrażenie zrobi na mnie książka teraz. I instynkt mnie nie zawiódł. Tym razem reinterpretacja mitu o sumeryjskiego bogini zagrała mi w duszy mocno. Nie umiem nawet określić, co dokładnie było dla mnie tak ważne w tej jednej z pierwszych znanych nam historii o powrocie ze świata umarłych (pewnie będę nad tym rozmyślać w najbliższych dniach),ale na pewno potrzebowałam tego na tym etapie, a nie wtedy, kiedy czytałam tę książkę po raz pierwszy.
"Świat składa się z punktów widzenia, ja jestem jednym z nich."
więcej Pokaż mimo toNie będzie to tym razem opinia o książce, raczej krótka refleksja nad moją przygodą z nią.
Ciekawe miałam doświadczenie z tą książką. Rzadko zdarza mi się wracać do przeczytanych już lektur (raczej z braku czasu, niż z braku chęci),a jeśli już decyduję się na taki krok, najczęściej sięgam po dzieła z...