The Assassin's Blade

Książka bardzo przyjemna . Moim zdaniem jest idealnym uzupełnieniem serii ,,Szklany tron" . Poznajemy życie Celaeny jako zabójczyni Adarlanu . Pojawia się też wątek romantyczny między główną bohaterką , a Sam'em- napomnianym wielokrotnie w serii.

Książka bardzo przyjemna . Moim zdaniem jest idealnym uzupełnieniem serii ,,Szklany tron" . Poznajemy życie Celaeny jako zabójczyni Adarlanu . Pojawia się też wątek romantyczny między główną bohaterką , a Sam'em- napomnianym wielokrotnie w serii.

Pokaż mimo to

Wróciłam do fantastycznego świata jakim jest Erilea po całym roku. Wróciłam do Celaeny Sardothien, aby przejść z nią drogę od Zatoki Czaszek, przez piaski Czerwonej Pustyni do kopalni Endovier. By przeżyć historie dotychczas tylko wspominane, dzielić z nią emocje, doświadczać bólu, zdrady i strachu, by hartować ducha. Była to podróż fascynująca i bolesna zarazem…

Cieszę się, że najpierw w moje ręce trafiła cała seria „Szklanego Tronu”. Myślę, że dzięki temu mój odbiór tej książki był zupełnie inny, niż dla kogoś kto nie zna historii Celaeny.
Opowiadania zazwyczaj w swojej formie są od siebie odrębne. Tu składają się w logiczną całość zarówno chronologicznie, jak i w aspekcie rozwoju psychologicznego postaci. Dlatego też wcale nie czuć, że czyta się jakiś dodatek, zlepek historii i w żaden sposób nie ustępują całości. To była świetna przygoda spotkać razem z bohaterką postaci, które pojawiają się w kolejnych tomach i odgrywają znaczące role w powieści. A obserwacja zmiany jaka zaszła w zabójczyni, wydarzenia jakie wpłynęły na jej postawę i dalsze wybory, czy zrozumienie skąd i dlaczego ci wszyscy późniejszy sojusznicy to taka wisienka na torcie!

Aż nabiera mnie ochota, na powrót do całej serii, do tych emocji i wszystkich zwrotów akcji jakie funduje swoim czytelnikom autorka! Szczerze zazdroszczę tym wszystkim, którzy po książki Maas sięgną po raz pierwszy.

Wróciłam do fantastycznego świata jakim jest Erilea po całym roku. Wróciłam do Celaeny Sardothien, aby przejść z nią drogę od Zatoki Czaszek, przez piaski Czerwonej Pustyni do kopalni Endovier. By przeżyć historie dotychczas tylko wspominane, dzielić z nią emocje, doświadczać bólu, zdrady i strachu, by hartować ducha. Była to podróż fascynująca i bolesna zarazem…

Cieszę...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

1 czytanie- 20.07.2020
2 czytanie- 25.02.2021 (re-read całej serii)

1 czytanie- 20.07.2020
2 czytanie- 25.02.2021 (re-read całej serii)

Pokaż mimo to

Fajne uzupełnienie serii. W trakcie czytania ostatniego opowiadania nabrałam wielkiej ochoty aby jeszcze raz przeczytać wszystkie książki Maas

Fajne uzupełnienie serii. W trakcie czytania ostatniego opowiadania nabrałam wielkiej ochoty aby jeszcze raz przeczytać wszystkie książki Maas

Pokaż mimo to

Z dodatkowymi opowieściami do serii jest tak, że albo nie wnoszą wiele, lecz są miłym (no albo niemiłym, zależy, czy autor/ka się postara) uzupełnieniem znanej nam historii lub stanowią jej rozwinięcie, dzięki któremu lepiej rozumiemy przedstawione w głównym cyklu wydarzenia. W przypadku tego zbiorku mówimy o tej drugiej sytuacji.
Pierwsze spotkanie z „Szklanym tronem” zaczyna się różnorako – jedni rozpoczynają od tomu pierwszego, inni od „Zabójczyni”. Opowiadania te rozwijają główną historię i dostarczają nam niezbędnych do pełnego zrozumienia głównej opowieści informacji.
Zbiorek jest na tyle istotny dla historii głównej, by warto było się z nim zapoznać – poznajemy nie tylko losy konkretnych postaci (tak, it’s about Sam, wybaczcie, nie polubiliśmy go oboje), ale przez karty tego zbioru przeplata się wielu bohaterów, z którymi przyjdzie nam się jeszcze spotkać, choć początkowo nie zdajemy sobie sprawy, że tak, teoretycznie, randomowy bohater może stać się istotny dla fabuły.
W 'Zabójczyni' brak nieco tej dynamiki, do jakiej przyzwyczailiśmy się przy czytaniu pozostałych tomów, jednakże jest to zbiór interesujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że inni autorzy traktują opowiadania jako swego rodzaju zapychacze. Tu nic takiego nie ma miejsca!

Z dodatkowymi opowieściami do serii jest tak, że albo nie wnoszą wiele, lecz są miłym (no albo niemiłym, zależy, czy autor/ka się postara) uzupełnieniem znanej nam historii lub stanowią jej rozwinięcie, dzięki któremu lepiej rozumiemy przedstawione w głównym cyklu wydarzenia. W przypadku tego zbiorku mówimy o tej drugiej sytuacji.
Pierwsze spotkanie z „Szklanym tronem”...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Zabójczyni
Kilka krótkich opowiadań o niezwykłej kobiecie i przestępczyni Celeanie. Celeana podróżuje po świecie i spotyka nowych przyjaciół, którzy będą mieć jej winni przysługę.
Książka napisana reweracyjnie. Opowiadania są krótkie, ale pełne akcji i barwnych starych, jak i nowych bohaterów.

Zabójczyni
Kilka krótkich opowiadań o niezwykłej kobiecie i przestępczyni Celeanie. Celeana podróżuje po świecie i spotyka nowych przyjaciół, którzy będą mieć jej winni przysługę.
Książka napisana reweracyjnie. Opowiadania są krótkie, ale pełne akcji i barwnych starych, jak i nowych bohaterów.

Pokaż mimo to

„Zabójczyni” to zbiór opowiadań napisany przez Sarah J. Maas, jako dodatek do serii „Szklany Tron”. W książce jest opisanych pięć historii, które miały swoje miejsce przed pierwszą częścią serii.
Celaena jest podopieczną Arobynna, samego „Króla zabójców”, który wziął ją pod swoje skrzydła, gdy była jeszcze małą dziewczynką i wyszkolił na najznakomitszą zabójczynię Adarlanu, a trzeba przyznać, dziewczyna ma talent, jeśli tak można określić zabijanie innych. Pytanie tylko, jak długo jeszcze będzie mu posłuszna?
Celaena jest zdecydowanie bohaterką z charakterem; uparta, zarozumiała, odrobinę zbyt dumna i lubi się chełpić swoim tytułem. Ma jednak pewne zasady, których przestrzega. Nazwałabym je, jej kodeksem moralnym, choć ona sama zbyt uczciwa nie jest i honoru zbytnio też nie ma. Bez mrugnięcia wbiłaby nam nóż w plecy.
Co do samych historii, jedne podobały mi się bardziej, inne mniej. Rozczarowała mnie piąta opowieść specjalnie napisana do tej książki, łączącej wcześniejsze losy Caleaeny. Miałam wrażenie, że autorka nie miała już pomysłu, więc napisała „byle co”. To chyba jednak kwestia gustu i w moim przypadku przyznam, że dobrze, że moja znajomość z Sarah J. Maas rozpoczęła się od „Szklanego Tronu”, a nie od „Zabójczyni”, bo mam spore wątpliwości, czy sięgnęłabym po kolejny tom. Pozostaje mi jedynie wierzyć, że kolejne części będą równie dobre, a nawet lepsze niż ta pozycja. Mam również drobny niesmak, bowiem niektóre wątki pozostały otwarte, a w „Szklanym Tronie” nie wszystkie poruszono. Ponownie mam nadzieję, że wyjaśni się to w kolejnych częściach.
Podsumowując, czy warto przeczytać „Zabójczyni”? Myślę, że chyba tak. Szczególnie, jeśli mamy ochotę poznać bliżej przeszłość młodej zabójczyni, to droga wolna. Czy jest to niezbędne? Moim zdaniem, nie.

„Zabójczyni” to zbiór opowiadań napisany przez Sarah J. Maas, jako dodatek do serii „Szklany Tron”. W książce jest opisanych pięć historii, które miały swoje miejsce przed pierwszą częścią serii.
Celaena jest podopieczną Arobynna, samego „Króla zabójców”, który wziął ją pod swoje skrzydła, gdy była jeszcze małą dziewczynką i wyszkolił na najznakomitszą zabójczynię Adarlanu,...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Kilka opowieści uzupełniających historię znaną z pierwszych pięciu tomów. Można też czytać jako historie odrębne.

Kilka opowieści uzupełniających historię znaną z pierwszych pięciu tomów. Można też czytać jako historie odrębne.

Pokaż mimo to

Myślałam, że Celaena nie może mnie bardziej zirytować. Jak ja się myliłam...

Główna bohaterka jest tak próżna, że czytając tą część czasami pomijałam niektóre fragmenty. Ja wiem, że to maska ale bez przesady. Do tego wytłumaczenie kilku wątków mnie rozczarowało. Oczekiwałam czegoś więcej, czegoś bardziej złożonego, intrygującego. A tu tak średnio bym powiedziała.

Jasnym promykiem tej części był Sam - podniósł on ocenę tej części o dużo.

Mam wrażenie, że troszkę już pomysłu nie było. Tez nie przepadam za częściami 0.5 bo najczęściej to jest już naciągane

Myślałam, że Celaena nie może mnie bardziej zirytować. Jak ja się myliłam...

Główna bohaterka jest tak próżna, że czytając tą część czasami pomijałam niektóre fragmenty. Ja wiem, że to maska ale bez przesady. Do tego wytłumaczenie kilku wątków mnie rozczarowało. Oczekiwałam czegoś więcej, czegoś bardziej złożonego, intrygującego. A tu tak średnio bym powiedziała.

Jasnym...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Czyta się szybko i przyjemnie, ale czy tylko mi się wydaje, że główna bohaterka zachowuje się bardzo naiwnie?? Jak na wielką zabójczynie, postępuje nieprzemyślanie, czasami wręcz głupio. Mam wrażenie, że na silę przez całą książkę ciągle podkreślane jest, że to Zabójczyni Adarlanu, opisuje się jej geniusz i wyszkolenie, ale jakoś tego nie widać w opisanych misjach. Ani nie ma dobrej kondycji ( ciężko jej iść przez pustynię), ani nie jest specjalnie spostrzegawcza (ciągle ktoś ją oszukuje), ani jej plany nie są zbyt przebiegłe ( co chwila ktoś ją przyłapie). Pomimo to lektura łatwa i przyjemna, mam nadzieję, że następne tomy będą lepsze.

Czyta się szybko i przyjemnie, ale czy tylko mi się wydaje, że główna bohaterka zachowuje się bardzo naiwnie?? Jak na wielką zabójczynie, postępuje nieprzemyślanie, czasami wręcz głupio. Mam wrażenie, że na silę przez całą książkę ciągle podkreślane jest, że to Zabójczyni Adarlanu, opisuje się jej geniusz i wyszkolenie, ale jakoś tego nie widać w opisanych misjach. Ani nie...

więcej

mniej

Pokaż mimo to