,, Bękart '' jest debiutem książkowym Kamila Cywki, wg mnie bardzo udanym. Bronowice to dzielnica Lublina, nie ciesząca się dobrą opinią, patologia, pijaństwo, chuligani tworzą rzeczywistość tego osiedla. W takich warunkach dorastają bracia Stawiccy , Mateusz i Marcin. Ich ojciec jest alkoholikiem, stosuje wobec rodziny przemoc, a Mateusza wciąż nazywa bękartem , nie wierząc że jest jego synem. Kamil Cywka niczego nie upiększa , pokazuje degenerację człowieka wywołaną alkoholem, jego bohater stacza się na samo dno, a cierpi przy tym cała rodzina. Lubelskie osiedle jakich pełno opisane jest bardzo realistycznie: brud, smród, dzieciaki koło trzepaka z kluczami na szyjach, młodzież popalająca trawkę. Autor zaznaczył , że jego książka oparta jest na faktach i rzeczywiście chwilami miałam wrażenie, że czytam reportaż, tak prawdziwe było to o czym napisał. Książka pozostawia pewien niedosyt i odczucie,że historia nie została opowiedziana do końca, tylko z tego powodu nie dałam jej najwyższej oceny.

,, Bękart '' jest debiutem książkowym Kamila Cywki, wg mnie bardzo udanym. Bronowice to dzielnica Lublina, nie ciesząca się dobrą opinią, patologia, pijaństwo, chuligani tworzą rzeczywistość tego osiedla. W takich warunkach dorastają bracia Stawiccy , Mateusz i Marcin. Ich ojciec jest alkoholikiem, stosuje wobec rodziny przemoc, a Mateusza wciąż nazywa bękartem , nie...

Bardzo dobrze się czyta, wciągająca powieść. Momentami mrożącą krew w żyłach! Opowiada o wychowywaniu się w totalnie innym środowisku niż moje wspomnienia, co z jednej strony pozwala mi docenić dom, z którego pochodzę, z drugiej wyobrazić sobie jak mogłoby wyglądać moje życie w alternatywnej rzeczywistości. Polecam !

Bardzo dobrze się czyta, wciągająca powieść. Momentami mrożącą krew w żyłach! Opowiada o wychowywaniu się w totalnie innym środowisku niż moje wspomnienia, co z jednej strony pozwala mi docenić dom, z którego pochodzę, z drugiej wyobrazić sobie jak mogłoby wyglądać moje życie w alternatywnej rzeczywistości. Polecam !

Bardzo realistyczny - bo bankowo oparty na własnych doświadczeniach - obraz niszczącego oblicza alkoholizmu i życia w trudnych dzielnicach.
Tu utrwalony przykład w którym jedno i drugie zniszczyły życie, ale nie wszystkich w całości.
A ile jest takich niespisanych historii, gdzie alkoholizm pożera wszystkich dookoła?

Bardzo realistyczny - bo bankowo oparty na własnych doświadczeniach - obraz niszczącego oblicza alkoholizmu i życia w trudnych dzielnicach.
Tu utrwalony przykład w którym jedno i drugie zniszczyły życie, ale nie wszystkich w całości.
A ile jest takich niespisanych historii, gdzie alkoholizm pożera wszystkich dookoła?

Bardzo ciekawa książka ukazująca codzienną, acz okrutną rzeczywistość jednego z lubelskich blokowisk. Lubelskich... ale myślę, że mieszkaniec każdego miasta odnalazłby tam znajome twarze, ulice, bloki, klatki i patologie.
W opowieści podobał mi się brak wątków pobocznych, dosadny, ale wiarygodny język oraz ukazanie czytelnikowi, że życie, a właściwie egzystencja w takich "miejscach" rządzi się własnymi prawami i jest zamknięta w dziwnej, hermetycznej bańce.

Jedyne czego mi zabrakło, to klamra łącząca początek opowieści z końcem, ale może gdzieś mi coś umknęło.

Bardzo ciekawa książka ukazująca codzienną, acz okrutną rzeczywistość jednego z lubelskich blokowisk. Lubelskich... ale myślę, że mieszkaniec każdego miasta odnalazłby tam znajome twarze, ulice, bloki, klatki i patologie.
W opowieści podobał mi się brak wątków pobocznych, dosadny, ale wiarygodny język oraz ukazanie czytelnikowi, że życie, a właściwie egzystencja w takich...

Co za znakomity debiut! Dziwię się, że ta książka wpadła mi w ręce dopiero teraz. Wstrząsająca historia rodziny Stawickich widziana z perspektywy jej członków dosłownie pochłania. Nie wiem czy spowodowane jest to sentymentem czy jakąś dozą melancholii ale dosłownie nie mogłem oderwać się od książki. Blokowiska lat 90tych i potem przełomu wieków miały swój niepowtarzalny klimat, który tutaj udało się autorowi znakomicie oddać. Historia może nie jest jakoś specjalnie odkrywcza ale opisana została naprawdę świetnie. A osiedlowy klimat wielkich betonowych płyt, trzepaków i skwerów wprost wylewa się z tej książki. Mocna, wciągająca opowieść a przy okazji sentymentalny powrót do dzieciństwa i młodości. Polecam!

Co za znakomity debiut! Dziwię się, że ta książka wpadła mi w ręce dopiero teraz. Wstrząsająca historia rodziny Stawickich widziana z perspektywy jej członków dosłownie pochłania. Nie wiem czy spowodowane jest to sentymentem czy jakąś dozą melancholii ale dosłownie nie mogłem oderwać się od książki. Blokowiska lat 90tych i potem przełomu wieków miały swój niepowtarzalny...

To nie jest zła książka ale z pewnością jej coś brakuje. Za mało na biografię, za płytko na książkę o dorastaniu. Jeśli to miała być książka o postępującym upadku rodziny przez alkoholizm ojca to ta chronologia psuje efekt. Sporo skrótów tam gdzie powinno być dłużej. Nie wiem czy można to było napisać lepiej bo do tej pory nie wiem co autor chciał tą książką pokazać.

To nie jest zła książka ale z pewnością jej coś brakuje. Za mało na biografię, za płytko na książkę o dorastaniu. Jeśli to miała być książka o postępującym upadku rodziny przez alkoholizm ojca to ta chronologia psuje efekt. Sporo skrótów tam gdzie powinno być dłużej. Nie wiem czy można to było napisać lepiej bo do tej pory nie wiem co autor chciał tą książką pokazać.

Ta książka jest jak listopad i grudzień. Lektura obowiązkowa dla wszystkich.

Ta książka jest jak listopad i grudzień. Lektura obowiązkowa dla wszystkich.

Temat niezwykle ciekawy, forma książki powoduje że dobrze i szybko się czyta. Tak jak przeczytałam we wcześniejszych opiniach i mnie irytują te często wymuszone porównania. Ale mimo to uważam że to książka naprawdę godna przeczytania!

Temat niezwykle ciekawy, forma książki powoduje że dobrze i szybko się czyta. Tak jak przeczytałam we wcześniejszych opiniach i mnie irytują te często wymuszone porównania. Ale mimo to uważam że to książka naprawdę godna przeczytania!

To, że można jednocześnie kogoś kochać i nienawidzić, jest prawdą znaną i bolesną. A znacznie boleśniejszą, gdy w grę wchodzi miłość dziecka do rodzica. Przerażająco prawdziwy obraz tego, co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem... i jego rodziną. Tej książki nie da się zapomnieć.

To, że można jednocześnie kogoś kochać i nienawidzić, jest prawdą znaną i bolesną. A znacznie boleśniejszą, gdy w grę wchodzi miłość dziecka do rodzica. Przerażająco prawdziwy obraz tego, co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem... i jego rodziną. Tej książki nie da się zapomnieć.

studium alkoholizmu i życia na tak zwanym blokowisku. życie w takiej sytuacji jest przerażające ale ciągle skrzące się nadzieją na lepsze jutro. nie wszyscy chcą się poddać patologii. dobra książka aczkolwiek niektóre wątki mogły być bardziej rozbudowane.

studium alkoholizmu i życia na tak zwanym blokowisku. życie w takiej sytuacji jest przerażające ale ciągle skrzące się nadzieją na lepsze jutro. nie wszyscy chcą się poddać patologii. dobra książka aczkolwiek niektóre wątki mogły być bardziej rozbudowane.