Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kamil Cywka
Źródło: Wydawnictwa Novae Res
2
7,9/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Urodzony: 20.06.1983 (data przybliżona)
ur. w 1983 roku w Ciechanowie, ale od najmłodszych lat mocno związany z Lublinem. Zawodowo zajmuje się tłumaczeniami, a z zamiłowania jest pisarzem, publicystą i dziennikarzem obywatelskim. Prowadzi bloga pod adresem www.kamilcywka.pl, na którym promuje wolność, świadomość i samodzielne myślenie. „Bękart” jest jego debiutem literackim.http://kamilcywka.pl/
7,9/10średnia ocena książek autora
166 przeczytało książki autora
120 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miłość, miasto, mrok Kamil Cywka
8,6
Autor w tomiku ‘’Miłość, miasto, mrok’’ zabiera czytelnika w wędrówkę. Wędrówkę trudną. Wędrówkę przez duszne, tętniące rytem spraw codziennych miasto (miasta). Miasto ludzi zmęczonych, zagubionych, smutnych, złamanych. Miasto wypełnione mrokiem. Po cóż wędrujemy? Wędrujemy w poszukiwaniu tego co najważniejsze- miłości. Poza miłością poszukujemy sensu, swojego miejsca,brzemienia starych, niesłusznie skreślonych prawd, szczęścia. Cóż znajdujemy? Biedę, złamanych życiem ludzi, grzechy, przeterminowane sny o potędze, gnijące marzenia, odblaski uczuć które nie przetrwały, szarość, pustkę…
Kim jest bohater tomiku? Czy są nim tytułowe miłość, miasto, mrok? Moim zdaniem bohaterem tomiku jest współczesny człowiek, który urodził się co najmniej o wiek za późno. Człowiek, który na swoje nieszczęście jest zbyt wrażliwy jak na czasy, w których przyszło mu żyć. Człowiek wierzący w słowa które wypowiada, a żyjący w świecie, gdy żadne słowa nie mają jakichkolwiek znaczeń. Człowiek tęskniący za wzajemną miłością, która przetrwa dłużej niż pierwszy kryzys, który ją spotka.
Lektura tomiku jest smutną lekturą. Smutną, bo prawdziwą. Dlatego gorąco ją polecam, bo tylko prawdziwe książki są dobre. Polecam ją także tym, którzy aż tak wrażliwi nie są po to, by spojrzeli na życie innymi oczyma, a także wrażliwcom, którzy nadziei tu nie znajdą, ale dowiedzą się, że jest ktoś, kto czuje podobnie jak oni.
Polecam go także wszystkim tym, którzy chcą spotkać się z poezją, do której będą wracać i która z nimi zostanie na dłużej. Poezją do przemyśleń.
Moim ulubionym wierszem jest ‘’Ostatni taki dzień”, w którym znajduję odprysk własnej historii, próbując ‘’złapać w ramiona ten ostatni wiew!’’.
Bękart Kamil Cywka
7,2
Książka opisuje życie dzieci z patologicznej rodziny i ich kolegów ,
mieszkających w blokowisku jednego z osiedli w Lublinie.
Na co dzień mają zły przykład z ojca alkoholika, który stoczył się na dno, po drodze znęcając się fizycznie i psychicznie nad rodziną.
Dzieci uciekają z domowego piekła i wałęsają się po osiedlu, kradną, palą i piją alkohol, kumplując się z podobnymi do siebie.
Przy czytaniu, co chwilę nasuwa się pytanie.... dlaczego?, jakie będzie dalsze ich życie?, czy sobie poradzą i "wyjdą" na ludzi?
Książka zmusza do refleksji.