Początkowo książkę czytałam z dużym zainteresowaniem. W lekki, nawet żartobliwy sposób, autor opisywał życie zagrodowych, bardzo biednych chłopów z początku XX w w Szwecji. Krótkie rozdziały zawierały fragmenty zdarzeń i charakterystycznych zachowań. I to było ciekawe. Ale potem miałam wrażenie, ze autor idzie w stronę karykatury. Niekiedy wydawało mi się, że bohaterowie są żywcem wzięci z średniowiecza. Zacofanie chłopów stało się zbyt groteskowe a szybki rozwój kulturowy głównego bohatera cały czas podkreślał tylko upośledzenie jego otoczenia. Myślę , ze nowelka albo dłuższe opowiadanie o wiele lepiej i bardziej interesująco przekazało by przekaz i tematykę.

Początkowo książkę czytałam z dużym zainteresowaniem. W lekki, nawet żartobliwy sposób, autor opisywał życie zagrodowych, bardzo biednych chłopów z początku XX w w Szwecji. Krótkie rozdziały zawierały fragmenty zdarzeń i charakterystycznych zachowań. I to było ciekawe. Ale potem miałam wrażenie, ze autor idzie w stronę karykatury. Niekiedy wydawało mi się, że bohaterowie...

Beletryzowana powieść oparta na wątkach osobistych przeżyć Ivara Lo-Johanssona z jego młodości. Ile w tym autobiografii autora, a ile konfabulacji, przejaskrawień czy niedopowiedzeń? Trudno powiedzieć. Zostawić należy to tym co sięgnęli po biografię autora (jeśli taka istnieje) i mogą coś więcej o nim opowiedzieć.
Warto jednak sięgnąć po powyższą pozycję by choć na chwilę przenieś się na Szwedzką prowincję pierwszej połowy XX wieku i zobaczyć Szwecję jakiej już dziś nikt nie uświadczy.

Beletryzowana powieść oparta na wątkach osobistych przeżyć Ivara Lo-Johanssona z jego młodości. Ile w tym autobiografii autora, a ile konfabulacji, przejaskrawień czy niedopowiedzeń? Trudno powiedzieć. Zostawić należy to tym co sięgnęli po biografię autora (jeśli taka istnieje) i mogą coś więcej o nim opowiedzieć.
Warto jednak sięgnąć po powyższą pozycję by choć na chwilę...

Szwecja kojarzy się nam z Wikingami, z dziećmi będącymi bohaterami książek Astrid Lindgren, z Krystyną córką Lavransa, lub postaciami ze współczesnych, modnych kryminałów. Trudno nam sobie wyobrazić ten kraj na początku XX w. W tym właśnie okresie rozgrywa się akcja autobiograficznej powieści Ivara Lo-Johanssona "Człowiek bez nazwiska".
Książka jest trudna w czytaniu, momentami wręcz nudna, ale jest kopalnią wiedzy historycznej. Można ją porównać do naszych wielkich dziewiętnastowiecznych powieści. Autor opisuje w niej życie chłopskiej rodziny, która zmaga się z biedą, która żyje marzeniami o swojej ziemi i polepszeniu warunków bytowych.
Autor syn analfabety marzył o zdobyciu matury, to mu się nie udało, ale został cenionym pisarzem, laureatem wielu nagród.
Książkę polecam miłośnikom Skandynawii.

Szwecja kojarzy się nam z Wikingami, z dziećmi będącymi bohaterami książek Astrid Lindgren, z Krystyną córką Lavransa, lub postaciami ze współczesnych, modnych kryminałów. Trudno nam sobie wyobrazić ten kraj na początku XX w. W tym właśnie okresie rozgrywa się akcja autobiograficznej powieści Ivara Lo-Johanssona "Człowiek bez nazwiska".
Książka jest trudna w czytaniu,...