rozwińzwiń

Dom z witrażem

Okładka książki Dom z witrażem Żanna Słoniowska
Okładka książki Dom z witrażem
Żanna Słoniowska Wydawnictwo: Znak Literanova Seria: Proza PL literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza PL
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2015-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-16
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324026845
Tagi:
literatura polska lwów ukraina witraż kamienica romans
Inne
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
272 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
776
548

Na półkach: ,

„Dom z witrażem” opowiada historię czterech kobiet, powiązanych ze sobą więzami krwi (prababki, babki, wnuczki i prawnuczki). Każda z Pań zmaga się z własnymi lękami, przynależnością/bądź jej brakiem do jakiejś grupy oraz podejmuje walkę o lepsze jutro.
Książka Żanny Słoniowskiej z pewnością nie należy do "lekkiej" lektury. Wywołuje w czytelniku różne emocje przez to, że sama jest naładowana zmiennymi pokładami uczuciowości, która towarzyszy każdej z bohaterek. Jest to książka nieoczywista w swoim przesłaniu, spoza moich utartych ścieżek czytelniczych, a ponadto wymaga czasu, aby ją właściwie zinterpretować/"przetrawić".
Całość jest niesamowicie melancholijna, zdecydowanie smutna, a nawet przytłaczająca. Jednak, pomiędzy tą szarością i brutalnością świata można jednak dostrzec pewne piękne elementy (piękne zabytki Lwowa, ze starymi, klimatycznymi i wyjątkowymi uliczkami oraz tytułowym witrażem w kamienicy). Książka z pewnością jest napisana pięknym językiem i wielowymiarowa, jednak wymaga skupienia.

„Dom z witrażem” opowiada historię czterech kobiet, powiązanych ze sobą więzami krwi (prababki, babki, wnuczki i prawnuczki). Każda z Pań zmaga się z własnymi lękami, przynależnością/bądź jej brakiem do jakiejś grupy oraz podejmuje walkę o lepsze jutro.
Książka Żanny Słoniowskiej z pewnością nie należy do "lekkiej" lektury. Wywołuje w czytelniku różne emocje przez to, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
536
84

Na półkach: , , ,

Przeczytałam... i nie wiele z niej rozumiem (bardziej pojedyncze wątki niż całość).
Pisana może i ciekawym językiem, ale to raczej literatura "ciężka", trudna do zrozumienia, zagmatwana, trochę historii rodzinnej, trochę Ukrainy, do tego skakanie po wątkach... zdecydowanie nie jest to łatwa lektura.

Przeczytałam... i nie wiele z niej rozumiem (bardziej pojedyncze wątki niż całość).
Pisana może i ciekawym językiem, ale to raczej literatura "ciężka", trudna do zrozumienia, zagmatwana, trochę historii rodzinnej, trochę Ukrainy, do tego skakanie po wątkach... zdecydowanie nie jest to łatwa lektura.

Pokaż mimo to

avatar
558
410

Na półkach: , ,

Historia czterech pokoleń kobiet mieszkających razem w tytułowym domu z witrażem we Lwowie. Ciekawa, melancholijna historia z wieloma ciekawymi wątkami historycznymi i politycznymi, szczególnie interesującymi z perspektywy tego co dzieje się obecnie na Ukrainie.

Historia czterech pokoleń kobiet mieszkających razem w tytułowym domu z witrażem we Lwowie. Ciekawa, melancholijna historia z wieloma ciekawymi wątkami historycznymi i politycznymi, szczególnie interesującymi z perspektywy tego co dzieje się obecnie na Ukrainie.

Pokaż mimo to

avatar
335
12

Na półkach:

Ta książka to sen i poezja. Historia kobiecości naznaczonej wojną, krwią, okrucieństwem, niezrozumieniem i samotnością. To piękno, sztuka i cierpienie. To uczucie, które w jakimś świecie z pewnością można nazwać miłością. To samotność. Poszukiwanie sensu. Walka o coś więcej, niż zmianę systemu. To historia, która wdziera się w życie przez okna. To Україна biało-czerwona, polskość w niebiesko-żółtym kolorze - a wszystko spowite duszącą, czerwoną mgłą represji i okrucieństwa sowieckiego reżimu. To bratobójcza jatka wynikła z odlegle ukształtowanych i realnie boleśnie wbijających się w rzeczywistość kłamstw. To kości, których nie udało się precyzyjnie oddzielić, więc pochowane leżą obok siebie - Ukraińcy i Polacy, walczący twarzą w twarz, spoczywający obok siebie na wieki.

Ta książka to sen i poezja. Historia kobiecości naznaczonej wojną, krwią, okrucieństwem, niezrozumieniem i samotnością. To piękno, sztuka i cierpienie. To uczucie, które w jakimś świecie z pewnością można nazwać miłością. To samotność. Poszukiwanie sensu. Walka o coś więcej, niż zmianę systemu. To historia, która wdziera się w życie przez okna. To Україна biało-czerwona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
403

Na półkach: ,

„Dom z witrażem” Żanna Słoniowska. Na wstępie zaznaczę, iż Wydawnictwo Znak przekaże dochód ze sprzedaży książki na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Niestety osobiście ma dość duży problem z książką, i jakby nie potrafię się jednoznacznie wypowiedzieć. Mimo, iż fabuła skupia się na historii i na swego rodzaju faktach, to słowa i ich sposób przekazania a co za tym idzie narracja oraz konstrukcja powieści, nie przemawiają do mnie, nie ma niczego, co sprawia, że pojawiają się emocje, chęć dalszego poznania czy chłonięcia opowieści. Gdybym miała określić ja jednym słowem, stwierdzam, że jest „dziwna”. Opinia jak zawsze subiektywna, a Was zapraszam do lektury i wyrobienia sobie własnego zdania. Nadmienię tylko, że powieść zdobyła Nagrodę Conrada za najlepszy debiut roku (2016r.). Nominowana była również do Literackiej Nagrody "Nike" oraz była finalistą Warwick Prize for Women in Translation, więc być może to Was przekona do kupna/przeczytania książki.
.
„Dom z witrażem” to losy czterech kobiet, powiązanych ze sobą więzami krwi (prababka, babka, wnuczka i prawnuczka). Każda z nich walczy z własnymi demonami, brakiem bezpieczeństwa i piętnem strachu, walki o siebie i swój los. Dal jednej wracają bolesne wspomnienia z Rosji i prześladowań. Kolejna wraca do domu owinięta w niebiesko-żółtą flagę, a jej ciało jest martwe, już więcej nie zawalczy o siebie i przyszłość. Pomiędzy tym wszystkim jest Lwów i brutalny świat w którym nie ma miejsca na uśmiech i radość dnia codziennego. Są piękne zabytki, stare ulice z duszą i wyjątkowym klimatem. Jest wielokulturowość i tytułowy witraż w wielopiętrowej kamienicy, który stanowi swego rodzaju metaforę życia.
.
Powieść nie jest „lekka”, ma dziwne pokłady emocji, jest inna i trzeba czasu aby się do niej przekonać. Czasami trzeba zmienić utarte literackie schematy i sięgnąć po coś mniej oczywistego.

„Dom z witrażem” Żanna Słoniowska. Na wstępie zaznaczę, iż Wydawnictwo Znak przekaże dochód ze sprzedaży książki na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Niestety osobiście ma dość duży problem z książką, i jakby nie potrafię się jednoznacznie wypowiedzieć. Mimo, iż fabuła skupia się na historii i na swego rodzaju faktach, to słowa i ich sposób przekazania a co za tym idzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
262

Na półkach:

Cztery kobiety - prababka, babka, wnuczka i prawnuczka - mieszkają razem w lwowskiej kamienicy, którą wyróżnia zabytkowy witraż. Każda z nich to artystyczna dusza, której swoboda twórcza była lub jest brutalnie ograniczana przez komunistyczny system albo despotyczny charakter krewnych. Każda z nich próbuje walczyć o różnie pojętą wolność zarówno Ukrainy, jak i swojego serca. Ich wzajemne relacje są skomplikowane, ale przypominają "matrioszki, jedna siedzi w brzuchu drugiej, nie do końca wiadomo która w której..."

Razem z główną bohaterką, najmłodszą z tego kobiecego grona, spacerowałam ulicami Lwowa, zaglądałam w jego zaułki, wstępowałam do Katedry, chłonęłam klimat opery, ale też stałam w kolejkach po mięso i schodziłam do podziemi miasta. Doświadczyłam czegoś na kształt załamania czasoprzestrzeni, chłonąć razem z nią migawki z historii Ukrainy, która od zawsze walczyła o niepodległość. I wzbierała we mnie fala współczucia, goryczy i smutku, kiedy uświadamiałam sobie, że ta opowieść nie ma końca, bo teraz właśnie, na naszych oczach "bestia znowu żąda świeżej krwi". A niebiesko-żółte barwy flagi Ukrainy "kiedyś kojarzona zarówno z opresją, jak i peryferyjnością, na naszych oczach stają się barwami wolności. Barwami Dawida, który dzielnie stawia czoło olbrzymiemu Goliatowi, tym razem zbrojnie, już nie tylko przez wiersze i śpiew".

To wielkie i piękne słowa, ale dobrze wiemy, że ta tragiczna historia rani i odbiera życie, rujnuje i burzy, naznacza pustką i poczuciem beznadziei losy konkretnych ludzi, z których każdy kochał, miał marzenia i plany... jak choćby te cztery kobiety z domu z witrażem.

Bo to z ich - kobiecej perspektywy - ukazuje Żanna Słoniowska ukraiński witraż. Symboliczny, bo mieniący się barwami miłości i poświęcenia, ale też zdrady i nienawiści, co zresztą pięknie wybrzmiewa w poetyckim, emocjonalnym i zmysłowym języku autorki

Warto dodać, że Żanna Słoniowska to Ukrainka o polskich korzeniach. "Dom z witrażem" jest jej debiutancką powieścią, która po raz pierwszy ukazała się w 2015 r. Wznowiona w tym roku, a @znak przekaże dochód z jej sprzedaży na pomoc humanitarną dla Ukrainy.

Z serca polecam!

Cztery kobiety - prababka, babka, wnuczka i prawnuczka - mieszkają razem w lwowskiej kamienicy, którą wyróżnia zabytkowy witraż. Każda z nich to artystyczna dusza, której swoboda twórcza była lub jest brutalnie ograniczana przez komunistyczny system albo despotyczny charakter krewnych. Każda z nich próbuje walczyć o różnie pojętą wolność zarówno Ukrainy, jak i swojego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
165

Na półkach:

"Dom z witrażem" to debiut literacki Żanny Słoniowskiej, urodzonej we Lwowie Ukrainki o polskich korzeniach, laureatki Nagrody Conrada.
*
W jednej z lwowskich kamienic, słynącej z wyjątkowego witraża mieszkają cztery pokolenia kobiet: córka, matka, babka i prababka. Łączy je żal i rozczarowanie co do rzeczywistości w jakiej przyszło im trwać, a wzajemne relacje pozostają napięte i bolesne.

Śmierć jednej z nich daje początek zmianom w świadomości pozostałych, pozwalając odkryć rodzinne tajemnice z przeszłości.
*
Żanna Słoniowska zabiera nas w podróż po stojącym u progu przeobrażeń ustrojowych Lwowie. Wyjątkowe opisy miasta, jego historia będąca również historią całej Ukrainy, trudy życia codziennego z jakimi przyszło się mierzyć jego mieszkańcom nadają niezwykły klimat całej opowieści. Losy głównych bohaterek, które na pozór wydają się zwykłe i nieznaczące, ostatecznie przypominają barwny witraż zdobiący ich kamienicę - unikatowy i kruchy, który w każdej chwili może rozpaść się na kawałki.

Piękny literacki styl Autorki, barwne opisy, nieoczywista i skłaniająca do refleksji fabuła to niepodważalne atuty książki. To prosta a jednocześnie urzekająca historia o miłości, sztuce i wolności. Powolne tempo daje możliwość delektowania się każdą kolejną stroną powieści. Gorąco polecam!

"Dom z witrażem" to debiut literacki Żanny Słoniowskiej, urodzonej we Lwowie Ukrainki o polskich korzeniach, laureatki Nagrody Conrada.
*
W jednej z lwowskich kamienic, słynącej z wyjątkowego witraża mieszkają cztery pokolenia kobiet: córka, matka, babka i prababka. Łączy je żal i rozczarowanie co do rzeczywistości w jakiej przyszło im trwać, a wzajemne relacje pozostają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
305
100

Na półkach:

Tytułowy "Dom z witrażem" to lwowska kamienica, w której mieszkanie dzielą cztery kobiety, przedstawicielki czterech pokoleń. Prababka, babcia, matka i córka. Łączą je więzy krwi, bardzo skomplikowane relacje, a także zamiłowanie do sztuki. Każda z nich ma swoją własną historię, w których miłość przeplata się ze stratą. Historie te zgrabnie wplatają się natomiast w opowieść o losach Lwowa i całej Ukrainy.

Debiut Żanny Słoniowskiej to lektura, której największym atutem jest niesamowicie piękny, wręcz poetycki język autorki. Posługując się wieloma metaforami tworzy ona fragmenty, które zachwycają i doskonale współgrają z prostymi, surowymi wręcz opisami codzienności. Między wierszami natomiast ukryte jest mnóstwo emocji: żal, gorycz, melancholia, namiętności, tęsknota...

W “Domu z witrażem” bardzo ważną rolę odgrywa historia. Jest ona szkieletem, na którym autorka opiera opowieść o każdej z kobiet. Momentami miałam wrażenie, że jestem nieco zagubiona w fabule. Najmłodsza z bohaterek, będąca narratorką, przeplata teraźniejszość ze wspomnieniami z różnych okresów życia. Ta chaotyczność nie przeszkadzała mi jednak w czerpaniu przyjemności z lektury. Wraz z bohaterkami śledziłam burzliwe losy Ukrainy i poznawałam Lwów - jego architekturę, charakterystyczne miejsca oraz różnorodnych mieszkańców.

"(...) miasto zmęczyło się wielowiekowym rośnięciem w górę i zaczyna proces osuwania się w dół, niczym niepowstrzymana lawina, ciągnąca za sobą przerobione na miazgę wypukłości terenu, przemieszane z kamieniami i bryłami ziemi."

“Dom z witrażem” jest literacką ucztą, w której poetycki język doskonale komponuje się z prostą prozą. To ważna powieść (szczególnie w kontekście obecnej wojny),poruszająca m.in. temat tożsamości narodowej i walki o niezależność. Historia gra tutaj pierwsze skrzypce, więc nie wszyscy odnajdą się w tej opowieści. Polecam jednak po nią sięgnąć, bo u mnie wywołała wiele emocji, a jej lektura sprawiła ogromną przyjemność.

Tytułowy "Dom z witrażem" to lwowska kamienica, w której mieszkanie dzielą cztery kobiety, przedstawicielki czterech pokoleń. Prababka, babcia, matka i córka. Łączą je więzy krwi, bardzo skomplikowane relacje, a także zamiłowanie do sztuki. Każda z nich ma swoją własną historię, w których miłość przeplata się ze stratą. Historie te zgrabnie wplatają się natomiast w opowieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
739
489

Na półkach:

"Dom z witrażem" - mam ogromny problem z tą książką.
Opowieść ze Lwowa, z Ukrainy. Nie można się odciąć od otoczenia i czytać tą historię tak, jak przeczytałabym ją jeszcze parę miesięcy temu. Stąd poziom emocji z pewnością był wyższy, niż w innych okolicznościach.
Dotykała mocniej, oddziaływała z większą siłą.

Mimo wszystko było bardzo wolno, subtelnie, melancholijnie, a przy okazji dość chaotycznie..
Miałam momenty, kiedy emocje kipiały i z ogromnym zainteresowaniem śledziłam wątek, a później następowały dość długie przestoje.
To jest naprawdę dobra książka! Pięknie napisana, z przesłaniem i wartościami. Totalnie nie dziwię się, że została uhonorowana nagrodami. Porusza ważne kwestie, ukazuje ogrom walki, determinacji. Podkreśla rolę rodziny, przyjaźni i miłości.
A mimo wszystko, to nie jest powieść, która kradnie moje serce. Rozum wie, że to książka warta uwagi, ale serce mocniej nie zabiło.

"Dom z witrażem" - mam ogromny problem z tą książką.
Opowieść ze Lwowa, z Ukrainy. Nie można się odciąć od otoczenia i czytać tą historię tak, jak przeczytałabym ją jeszcze parę miesięcy temu. Stąd poziom emocji z pewnością był wyższy, niż w innych okolicznościach.
Dotykała mocniej, oddziaływała z większą siłą.

Mimo wszystko było bardzo wolno, subtelnie, melancholijnie, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
407

Na półkach: , , ,

To historia czterech kobiet mieszkającej w Lwowie w kamienicy z przepięknym witrażem. To historia wielu pokoleń, która może być cały czas dopisywania o kolejne. Symbolem jest witraż, który jest obserwatorem każdej sytuacji. Od całego procesu zamykania drzwi do śmierci jednej z nich. Historia jest tragiczna, pełna bólu. To jednostajna walka o przetrwanie.

Autorka skupia się na przekazaniu jak największej ilości szczegółów by można wszystko wyobrazić całość. Historia jest prawdziwie okupiona krwią, bólem, łzami, tęsknotą i pragnieniem wolności. Ukraina w tym wydaniu jest nam jeszcze bliższa.

Bardzo cieszę się, że zwracamy uwagę na literaturę tamtych twórców. Wcześniej też była u nas obecna, ale niezauważalna. Może teraz dostrzeżemy prawdziwe perełki.


Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Znak.

To historia czterech kobiet mieszkającej w Lwowie w kamienicy z przepięknym witrażem. To historia wielu pokoleń, która może być cały czas dopisywania o kolejne. Symbolem jest witraż, który jest obserwatorem każdej sytuacji. Od całego procesu zamykania drzwi do śmierci jednej z nich. Historia jest tragiczna, pełna bólu. To jednostajna walka o przetrwanie.

Autorka skupia się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    445
  • Przeczytane
    371
  • Posiadam
    113
  • Teraz czytam
    9
  • 2015
    9
  • Literatura ukraińska
    6
  • Z biblioteki
    5
  • 2019
    4
  • Literatura polska
    4
  • Literatura polska
    4

Cytaty

Więcej
Żanna Słoniowska Dom z witrażem Zobacz więcej
Żanna Słoniowska Dom z witrażem Zobacz więcej
Żanna Słoniowska Dom z witrażem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także