Fajnie się czytało, choć nie nie było to coś, co się czyta z zapartych tchem, że nie można się od niej oderwać. Wyjątkowo długo ją czytałam, a w połowie trochę mnie znudziła, ale za to dynamiczna końcówka to wynagrodziła.
Emily, dziewczyna ukrywająca swoje imię, gdyż uciekła z domu i Logan, głuchy tatuażysta mieszkający z braćmi, ją los zaprowadził do jego salonu, jego ściągnęła jej gra w metrze. Kiedy brakuje miejsca w noclegowni dla bezdomnych, on jej proponuje miejsce u siebie. I tak to się zaczyna. Potem robi się słodko i romantycznie, a na koniec, kiedy stan chorego brata Logana się pogarsza, można nawet się spodziewać najgorszego. Braciszkowie fajni, więc z przyjemnością sięgnę po kolejne części.

Fajnie się czytało, choć nie nie było to coś, co się czyta z zapartych tchem, że nie można się od niej oderwać. Wyjątkowo długo ją czytałam, a w połowie trochę mnie znudziła, ale za to dynamiczna końcówka to wynagrodziła.
Emily, dziewczyna ukrywająca swoje imię, gdyż uciekła z domu i Logan, głuchy tatuażysta mieszkający z braćmi, ją los zaprowadził do jego salonu, jego...

Bardzo przyjemna historia. Trudno nie polubić braci Reed, którzy mają typowe męskie zachowania (wspólna półka na prezerwatywy :P). Ciekawie rozpoczęła się relacja Logana z Emily. Ona chce tatuaż, on chce się z nią przespać, ona daje mu w twarz, on robi sobie jej projekt tatuażu...śmiesznie, intrygująco i zabawnie. Dodajmy do tego, że on nie słyszy i nie mówi (ale do niej się odzywa),ona ucieka i w metrze gra na gitarze. Być może atutem książki nie jest autentyczność, ale podoba mi się jak wpasowała się w życie braci. Bo nie tylko Logan jest tu centralną postacią rodziny. Poznajemy również jego braci, którzy sami się wychowują. Szkoda, że poznaliśmy bardziej bliźniaków, ale być może autorka da nam jeszcze taką możliwość. Podobało mi się jak się o siebie troszczą, to jak Paul i Matt zarzucają Em, że złamie serce ich brata. I w jakiś sposób to się stało, chociaż końcówka mnie lekko zaskoczyła. Cieszę się, że chociaż sama od siebie nie wróciła do rodziny, to potrafiła (w dużym stopniu dzięki matce) to zrobić na własnych warunkach. Ciężko się czytało jak Matt zmaga się z chorobą, a sytuacja Paula z córką i jej matką nie do końca była wyjaśniona. Za to autorka płynnie nam przestawiła relację pewnej fascynacji i więzi Emily i Logana. I ta relacja ewoluuje w związek, który ma swoje sekrety i obawy. W pewnym momencie Logan wydawał mi się taki bezradny wobec uczucia do Em...a ona chociaż czuła podobnie to jednak potrafiła kontrolować to uczucie. Przeważnie w książkach to bohater jest jednak tym silniejszym charakterem. Bardzo ciekawy zabieg autorki. Może chciała pokazać silną damską osobowść w ogromie testosteronu :) Naprawdę chcę poznać dalsze losy braci Reed i czy Em faktycznie powróciła do Nowego Jorku i oczywiście czy Matt wyzdrowiał.

Bardzo przyjemna historia. Trudno nie polubić braci Reed, którzy mają typowe męskie zachowania (wspólna półka na prezerwatywy :P). Ciekawie rozpoczęła się relacja Logana z Emily. Ona chce tatuaż, on chce się z nią przespać, ona daje mu w twarz, on robi sobie jej projekt tatuażu...śmiesznie, intrygująco i zabawnie. Dodajmy do tego, że on nie słyszy i nie mówi (ale do niej...

To była słodka, inspirująca historia. Chodzi tutaj o pokonywanie przeszkód i obalanie stereotypów. Kit i Logan poszli własną drogą, zakochując się w tym procesie.

Kit wolałaby żyć na ulicach, niż wrócić do domu, w którym nie czuje się szczęśliwa. Kiedy jej ścieżka krzyżuje się z Loganem, on szybko zdaje sobie sprawę, że nie jest jak hordy innych dziewcząt, które wypełniają jego noce bezsensownymi, spontanicznymi spotkaniami seksualnymi. Kit jest zdeterminowana, aby poznać tego tajemniczego chłopka.

Kiedy oferuje jej miejsce na nocleg, Kit nie planuje znaleźć domu i rodziny wśród Logana i jego braci. Logan nie wiedział, że ta piękna dziewczyna zburzy mury, które budował przez lata, aby uchronić się przed bólem odrzucenia. Żadne z nich nie mogło przewidzieć miłości, która wyrosłaby z akceptacji.

Podobała mi się każda minuta tej historii. To było słodkie i piękne.

To była słodka, inspirująca historia. Chodzi tutaj o pokonywanie przeszkód i obalanie stereotypów. Kit i Logan poszli własną drogą, zakochując się w tym procesie.

Kit wolałaby żyć na ulicach, niż wrócić do domu, w którym nie czuje się szczęśliwa. Kiedy jej ścieżka krzyżuje się z Loganem, on szybko zdaje sobie sprawę, że nie jest jak hordy innych dziewcząt, które...

Opinia może zawierać SPOILERY!


Logan Reed w wieku trzynastu lat stracił słuch i przestał mówić. Do salonu tatuażu, gdzie pracuje przychodzi dziewczyna. Od razu przyciąga ona jego uwagę, ale kiedy on chce zażartować i dotyka ją bez słów tak jak nie powinien, zarabia cios w nos, a dziewczyna ucieka. Kim jest ta szalona nieznajoma?
Kit żyje jako bezdomna na ulicach Nowego Jorku a jej źródłem utrzymania jest granie w metrze na gitarze. Dzień po zdarzeniu w studiu tatuażu chłopak, który dostał od niej w nos pojawia się w metrze i próbuje nawiązać z nią rozmowę. Co jest dość ciężkie, bo: 1) On nie słyszy i nie mówi; 2) On próbuje pisać coś na kartce, ale Kit ma dysleksję i nie radzi sobie z czytaniem.

Chłopak nie poddaje się, a kiedy widzi, że Dziewczyna staje w kolejce do schroniska dla bezdomnych, zabiera ją z sobą do domu mimo pewnych oporów z jej strony.

Logan mieszka z czterema braćmi. Ich sytuacja jest ciężka, ale dają radę dzięki wzajemnemu wspieraniu się.
Kit jest skryta i nie chce zburzyć murów, którymi się otoczyła.

Ale co zrobić, kiedy uczucia jakimi ta dwójka zaczyna się obdarzać narastają z prędkością światła?




Na tę książkę miałam ochotę od dłuższego czasu, ale jak to z książkami... jest ich tak wiele, że wszystko się przeciąga w czasie. Ale wreszcie przeczytałam i tak w sumie to liczyłam na więcej... niby fajna, problemy poruszone fajne, ale nie porwała mnie w sposób na jaki liczyłam.

Nasza główna bohaterka - Kit, czy też Emily to dziewczyna, która przez naciski rodziców i poniżanie jej z powodu jej dysleksji wolała uciec i być bezdomną niż poddać się żądaniom ojca. Kiedy wchodzi w życie chłopców Reed przeżywa najszczęśliwsze chwile w życiu. Widzi czym jest bezinteresowna miłość i oddanie rodziny w ciężkich sytuacjach. Oni pomagają jej a ona im.

Logan to młody facet, który mimo głuchoty żyje całkiem normalnym życiem. Studiował, ale porzucił to przez sytuację rodzinną w jakiej się znajdują. Do tej pory jego życiem byli jego bracia, praca i niezobowiązujący seks. Ale niezobowiązujący seks przestaje mieć znaczenie, kiedy do jego życia wkroczyła Kit. Kit, która nie chce mu zdradzić żadnych szczegółów ze swojego życia.

Ogólnie czytało się to fajnie. Polubiłam braci Reed, w sumie to jest tak zazwyczaj, że takie braterskie skupiska są fajne :D. Relacja Logana i Emily też była fajna. Ale wszystko tylko takie fajne...

Pierwszy tom kończy się w taki sposób, że w sumie trzeba sięgnąć po kolejny, co oczywiście robię i to w sumie z przyjemnością, bo jestem ciekawa jak będą się rozwijały losy naszych bohaterów. Tzn. Emily oraz wszystkich braci Reed :).

Opinia może zawierać SPOILERY!


Logan Reed w wieku trzynastu lat stracił słuch i przestał mówić. Do salonu tatuażu, gdzie pracuje przychodzi dziewczyna. Od razu przyciąga ona jego uwagę, ale kiedy on chce zażartować i dotyka ją bez słów tak jak nie powinien, zarabia cios w nos, a dziewczyna ucieka. Kim jest ta szalona nieznajoma?
Kit żyje jako bezdomna na ulicach Nowego...