Strach
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Książkożerca
- Data wydania:
- 2014-03-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-17
- Liczba stron:
- 42
- Czas czytania
- 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364623059
Czy wiecie czym jest prawdziwy STRACH? Czy ludzkie lęki wywołuje świat, czy może rodzą się w naszym wnętrzu? Jeśli chcecie wieczorem przeczytać coś z dreszczykiem, polecam Wam STRACH Łukasza Orzechowskiego. Nietypowa fabuła znalazła swoje odzwierciedlenie w konstrukcji opowiadania.
„Wyobraź sobie następującą sytuację: Jesteś sam. Dookoła jedynie ciemność, peron oświetla jedna lampa, której mizerna poświata wcale nie daje poczucia bezpieczeństwa. Nagle słyszysz za sobą czyjeś kroki, delikatny powiew wiatru upewnia Cię, iż nie jesteś sam. Szelest narasta, słychać już skrzypienie ciężkich butów na zmrożonym śniegu. Odwracasz się. Peron jest pusty... Jest zima. Pora roku nie zachęca do pieszych wędrówek, toteż większość ludzi podróżuje doskonale rozbudowaną siecią kolei. Pociągi jeżdżą jeden za drugim. Na stacjach wielkich miast panuje tłok nie do zniesienia. Zaduch, dym z papierosów, nie pozwalają oddychać. Tu i ówdzie uważny wzrok obserwatora napotkać może przedstawicieli biedoty, proszących o skromne datki.”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 4
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2014/07/mozna-zrobic-wielkie-oczystrach-ukasz.html
Pamiętacie antologię "Ludzie cienia" Łukasza Orzechowskiego? Dziś chciałabym podzielić się z Wami przemyśleniami o jego opowiadaniu "Strach", wydanym przez Książkożerców. Dla mnie bezlitosny chłód zimy, to piękno absolutne. Dlatego z pełnym zaangażowaniem wczytywałam się w kolejne zdania, poszukując zapierającej dech atmosfery. Co z tego wyszło? Już piszę.
Można pokusić się o interpretacje tekstu, jako metafory ludzkiego życia – samotnego, pełnego niebezpieczeństw i kompletnie odrealnionego w kontekście unikatowych map rzeczywistości. Czy to peron, czy to bohater staje się samotną wyspą, pośrodku niczego, czyli nieświadomości? W każdym razie na krańcach zrozumienia powstaje piekło, w którym dopadają go jego własne paranoje. Umysł zaszczuwa się dziwnymi konstruktami. A pociąg świadomości, jak na złość nie nadjeżdża. Można ten tekst zinterpretować jako skrót, streszczenie ludzkiego życia, zderzonego z absolutem. Ukazuje wtedy naszą gonitwę za życiowymi celami, która w rzeczywistości jest biernym oczekiwaniem na to "cokolwiek". Nasuwa mi się także porównanie do "Matrixa", złudnego bytu/jestestwa z którego zostajemy wyrzuceni na taką małą stację, by stać się świadkiem prawdziwego widowiska życia i śmierci.
Orzechowski postanowił zastosować pewien sprytny literacki zabieg, którym jest wejście w interakcję z czytelnikiem. Ma on wprowadzić czytającego w głęboki stan emocjonalny, porwać z bezpiecznego miejsca i rzucić w wir niepewności, lęku i niespełnień. Wyrazisty tekst, gra oniryczną konwencją znad krawędzi szaleństwa i ułudy, stał się mimo tych starań tylko literackim popisem. Popisem ciekawym i intrygującym do pewnego momentu – bowiem zaoferowana nam forma wyczerpuje się po około 10 stronach i potem pozostaje się nam z tekstem męczyć. Dlaczego, skoro idea i koncept nie są złe? Głównym winowajcą pozostaje brak napięcia. Fabuła aż prosi się grozę, która przecież tak wyraźnie obłapia bohatera, poprzez sprawdzone elementy: zapomniany peron, gdzieś na końcu świata, z którego nie można się wydostać; mróz; samotność i świadomość obecności „czegoś”; natłok niszczących myśli. Nie udało się jednak mimo całej interaktywności przenieść tych emocji na czytelnika. Brak napięcia wywołany został przez rytm opowiadania – który przypomina cienką, prostą linię, sygnalizującą kres życia pacjenta. Prawdopodobnie autor zamierzał tylko osłabić naszą czujność, by potem ze zdwojoną siłą mógł nas przerazić i zabrać na ekscytującą przejażdżkę roller-costerem. Niestety monotonia tylko usypia. Zakończenie tej historii jest także dosyć przewidywalne, co również nie wywołuje wypieków na twarzy. Mimo to go nie zdradzę – przeczytajcie sami.
"Strach" jest sprawniej napisany niż czytany przeze mnie wcześniej zbiór opowiadań Orzechowskiego i lepiej się go czyta. Nie jest jeszcze idealnie. Oprócz braku napięcia i upartego mieszania strachu z lękiem (jestem zwolenniczką oddzielania tych pojęć),stylistyka znów zaciemnia i niszczy głębię przekazu. Często pojawia się błędne użycie zaimka: "Krew mrozi się Tobie w żyłach…"; "Szarpiesz się, niczym opętany, smażony w ogniu piekielnego kotła, nie pomaga to Tobie, jest jeszcze gorzej". I nie wiem też czy to nielogiczność, czy takie małe – nie intuicyjne dla czytelnika stopniowanie: "Wzdrygasz się na samą myśl, nie boisz się jednak. Jesteś tak przerażony, że nie możesz ruszyć się z miejsca". Aż się ciśnie na usta pewne pytanie… W kwestiach technicznych też mam wątpliwość - tekst nie został wyjustowany, czy mój tablet mi dziwnie reaguje?
Opowiadanie to nadal pozostaje w kręgu tekstów, których nie można polecić szerszemu gronu czytelniczemu. Podobnie jak poprzednio to wprawka i ćwiczenie, a może także zalążek pisarskiej kariery? Jeśli chcecie zobaczyć jak to jest odważnie wystawić się na krytykę i przy okazji zachęcić innych, by też nie bali się pokazywać tego, co tworzą, bo tylko dzięki temu się uczą i rozwijają- zapraszam do lektury.
Stonowana i budząca niepokój - poprzez świetnie dobrany i rozplanowany element pustki - okładka, wprowadziła moją wyobraźnię w błąd – myślałam, że tekst będzie jakąś space operą, albo kosmicznym sci-fi. W każdym razie widziałam tam „coś” o podróżach międzygwiezdnych. Dopiero w trakcie lektury, niedowierzając przyjrzałam się dokładniej i odkryłam, że nie mam do czynienia z elementem stacji kosmicznej na tle wszechświata, tylko czymś zupełnie innym. A czym? Przyjrzyjcie się.
http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2014/07/mozna-zrobic-wielkie-oczystrach-ukasz.html
więcej Pokaż mimo toPamiętacie antologię "Ludzie cienia" Łukasza Orzechowskiego? Dziś chciałabym podzielić się z Wami przemyśleniami o jego opowiadaniu "Strach", wydanym przez Książkożerców. Dla mnie bezlitosny chłód zimy, to piękno absolutne. Dlatego z pełnym zaangażowaniem wczytywałam się w kolejne...