Dlaczego narody przegrywają

- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Why nations fail
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2014-04-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Data 1. wydania:
- 2012-03-20
- Liczba stron:
- 579
- Czas czytania
- 9 godz. 39 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377852842
- Tłumacz:
- Jerzy Łoziński
- Tagi:
- polityka gospodarka historia gospodarcza
Błyskotliwa książka, od której niepodobna się oderwać. Dlaczego narody przegrywają odpowiada na pytania trapiące specjalistów od stuleci: dlaczego niektóre narody są bogate, a inne biedne, dlaczego tak je różnicują majętność i ubóstwo, zdrowie i choroba, dostatek i głód?
Co o tym decyduje? Kultura, klimat, położenie geograficzne? A może niewiedza, jak uprawiać politykę?
Prosta odpowiedź brzmi: nie. Żaden z tych czynników nie jest determinantą wyznaczającą los społeczności, gdyby bowiem tak było, czym wyjaśnić to, że Botswana stała się jednym z najszybciej rozwijających się krajów świata, podczas gdy inne afrykańskie narody, takie jak Zimbabwe, Kongo, Sierra Leone grzęzną w bagnie nędzy i przemocy?
Daron Acemoglu i James Robinson przekonująco dowodzą, że u podstaw gospodarczego sukcesu leżą tworzone przez ludzi instytucje polityczne i gospodarcze (oraz ich brak). Korea, by sięgnąć po jeden z najbardziej fascynujących przykładów, to kraj jednolity ludnościowo, a przecież mieszkańcy Korei Północnej należą do najuboższych na świecie, podczas gdy ich rodacy z Korei Południowych - do najbogatszych. Na południu powstało społeczeństwo pełne zachęt do poczynań gospodarczych, nagradzając innowacje i pozwalające każdemu na wykorzystanie gospodarczych sposobności. Zainicjowany tak sukces gospodarczy stabilnie się utrzymywał, gdyż państwo działało w sposób przewidywalny dla rzesz obywateli i odpowiedzialny względem nich. Tymczasem Koreańczycy na północy skazani zostali na całe dekady głodu, represji politycznych i funkcjonowania w ramach zupełnie odmiennych instytucji gospodarczych, bez żadnych widoków na zmianę. Za różnicę między obu Koreami odpowiada polityka, która zadecydowała o tak odmiennych trajektoriach rozwoju instytucjonalnego.
Argumentację swą Acemoglu i Robinson wspierają niezwykle bogatym, zebranym w trakcie piętnastoletnich badań materiałem historycznym, sięgającym od cesarstwa rzymskiego, przez miasta-państwa Majów, średniowieczną Wenecję, Związek Sowiecki, Amerykę Łacińską, Anglię, Europę kontynentalną, Stany Zjednoczone i Afrykę, i na tej podstawie budują nową teorię ekonomii politycznej, która podejmuje wielkie kwestie współczesne, jak na przykład:
- Chiny zbudowały wielką autorytarną machinę wzrostu gospodarczego. Czy wzrost ten zachowa swą dotychczasową dynamikę i czy w efekcie Chiny zdominują Zachód?
- Czy Ameryka ma już najlepsze dni za sobą? Czy od koła pomyślności, w którym dążenia elit, by maksymalizować władzę, napotykają na opór, przechodzimy do błędnego koła, w którym mniejszość nieustannie się wzbogaca i potężnieje?
- Jaki jest najlepszy sposób na to, by miliardom ludzi na świecie pomóc wyrwać się z nędzy i budować pomyślność? Czy jest nim większa filantropia ze strony bogatych państw Zachodu? Czy też przyswojenie sobie trudnej lekcji Acemoglu i Robinsona i postawienie na wzajemne oddziaływanie włączających instytucji politycznych i gospodarczych?
Dlaczego narody przegrywają to książka, która zmieni wasze spojrzenie na świat i sposób jego rozumienia
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Historia rozwoju i zastoju narodow zanalizowana w bardzo ciekawy sposob. Duza dawka historii i wiedzy ogolnej o swiecie przedstawiona w przyczynowo skutkowym ujeciu. Kazdy powinien zapoznac sie z ta lektura.
Historia rozwoju i zastoju narodow zanalizowana w bardzo ciekawy sposob. Duza dawka historii i wiedzy ogolnej o swiecie przedstawiona w przyczynowo skutkowym ujeciu. Kazdy powinien zapoznac sie z ta lektura.
Pokaż mimo toFascynująca i jednocześnie dość ciężka książka w odbiorze. To naturalne, gdyż łatwe pytania potęgują złożone odpowiedzi i tak jest tutaj. Co ciekawe, geografia nie ma znaczenia, pomoc, np. humanitarna również nie. Zdrowa społeczność obywatelska, instytucje (jak i władze) przekładające dobro wspólne nad własnym i klika innych, równie ważnych czynników. Brzmi, jak banał, ale jak sam wiem, że niektórym władcą ciężko było/jest i będzie się "odkleić" od tronu. Drugą ciekawostką jest to, że są państwa i to bez jakieś specjalnej historii, które nie tylko przerwały błędne koła i spiżowe prawo oligarchii, dzięki czemu ich PKB rośnie naturalnie. "Jakie to?" Odsyłam do książki, gdyż warto.
Fascynująca i jednocześnie dość ciężka książka w odbiorze. To naturalne, gdyż łatwe pytania potęgują złożone odpowiedzi i tak jest tutaj. Co ciekawe, geografia nie ma znaczenia, pomoc, np. humanitarna również nie. Zdrowa społeczność obywatelska, instytucje (jak i władze) przekładające dobro wspólne nad własnym i klika innych, równie ważnych czynników. Brzmi, jak banał, ale...
więcej Pokaż mimo toCiężka do przebrnięcia, autorzy sprawiają wrażenie jakoby uznawali swoją tezę za jedyną słuszną i całkowicie odrzucają opinię jakoby kultura czy położenie geograficzne mają wpływ na rozwój gospodarczy, co moim zdaniem jest błędem. W dodatku niektóre fakty są wielokrotnie powielane - zgadzam się z opiniami, że książka mogłaby być nieco krótsza. Niemniej jednak przedstawia naprawdę wiele ciekawych faktów i zmienia perspektywę na kilka spraw. Z pewnością ciekawa pozycja dla ludzi interesujących się ekonomią bądź chcących po prostu poszerzyć swoją wiedzę o świecie, w którym żyjemy.
Ciężka do przebrnięcia, autorzy sprawiają wrażenie jakoby uznawali swoją tezę za jedyną słuszną i całkowicie odrzucają opinię jakoby kultura czy położenie geograficzne mają wpływ na rozwój gospodarczy, co moim zdaniem jest błędem. W dodatku niektóre fakty są wielokrotnie powielane - zgadzam się z opiniami, że książka mogłaby być nieco krótsza. Niemniej jednak przedstawia...
więcej Pokaż mimo to15 lat badań autorów i oświecające wnioski o mechanizmach KOŁA SUKCESU
(pluralizm – instytucje włączające – wolne media) oraz BŁĘDNEGO KOŁA
(wyzyskujące instytucje polityczne prowadzą do powstania wyzyskujących instytucji gospodarczych, które następnie wspierają te pierwsze).
Wszystko to, przedstawione za pomocą barwnych, fascynujących opisów historycznych zdarzeń i kapitalną metaforą miasta Nogales na dzień dobry.
ALE, w wielu miejscach książki pojawia się kwestia, że „wzrost w Chinach dokonujący się w warunkach wyzyskujących instytucji politycznych nie może być trwały i najprawdopodobniej będzie tracił dynamizm” i dalej porównanie do Związku Radzieckiego.
Nasuwa się pytanie, czy ta teza się sprawdzi? Warto mieć na uwadze, że książka napisana jest dekadę temu, a międzyczasie (jak to zwykle bywa) pojawiły się nowe okoliczności.
Wśród nich kluczowa moim zdaniem kwestia sztucznej inteligencji (przez wielu znawców porównywana z przełomem odkrycia maszyny parowej i elektryczności). Chodzi o to, że dzisiaj CYFROWA INWIGILACJA, która jest paliwem dla rozwoju sztucznej inteligencji, zaczyna budzić sprzeciw w społeczeństwach zachodnich, natomiast w Chinach wszystko idzie – i będzie szło szybko oraz sprawnie…
15 lat badań autorów i oświecające wnioski o mechanizmach KOŁA SUKCESU
więcej Pokaż mimo to(pluralizm – instytucje włączające – wolne media) oraz BŁĘDNEGO KOŁA
(wyzyskujące instytucje polityczne prowadzą do powstania wyzyskujących instytucji gospodarczych, które następnie wspierają te pierwsze).
Wszystko to, przedstawione za pomocą barwnych, fascynujących opisów historycznych zdarzeń i...
Bardzo wartościowa książka co do treści, chociaż trochę rozwlekle pisana z mnóstwem powtórzeń jakby autor chciał wbić wiedzę do głowy swoim studentom.
Przeczytawszy recenzję Ibadury, pod którą podpisuję się obiema rękoma trudno mi ją ująć trafniej i szkoda czasu na wymyślanie czegoś bardziej oryginalnego.
Dodam tylko: oprócz roli instytucji włączających i kreatywnej destrukcji, pisząc dziś Polska A.D.2021 (Ibadura pisał swoją opinię w 2014!) chciałem podkreślić wagę jaką autorzy przypisują niezależności Sądu Najwyższego, Banku Centralnego, mediów. Podano w niej przykłady jak w kilku krajach władza próbowała podporządkować sobie w/w instytucje, w których się to udało, w których nie, jakie to miało skutki i jak świadczą one o prawdziwej kondycji systemu gospodarczo-politycznego. Nie będę spoilerował, ale tylko na zaostrzenie apetytu dwa przykłady: Franklin D.Roosevelt próbował wpływać na Sąd Najwyższy (oczywiście ze szlachetnych pobudek) i został powstrzymany solidarnie przez „swoich” i politycznych przeciwników, natomiast prezes niezależnego(!) Banku Centralnego Sierra Leone „wypadł” z okna najwyższego piętra kiedy przeciwstawił się prezydentowi kraju.
Książkę wydano w 2012, opisano w niej procesy z różnych części świata, nie tylko te które działy się kiedyś, ale i dzieją się obecnie czyli 10 lat po jej napisaniu. Wątpię, żeby autorzy mieli kryształową kulę.
Bardzo wartościowa książka co do treści, chociaż trochę rozwlekle pisana z mnóstwem powtórzeń jakby autor chciał wbić wiedzę do głowy swoim studentom.
więcej Pokaż mimo toPrzeczytawszy recenzję Ibadury, pod którą podpisuję się obiema rękoma trudno mi ją ująć trafniej i szkoda czasu na wymyślanie czegoś bardziej oryginalnego.
Dodam tylko: oprócz roli instytucji włączających i kreatywnej...
Fascynująca książka, która na licznych przykładach pokazuje jak jakość instytucji, demokracja, wolny rynek i praworządność wpływa na rozwój państw.
Pozwala sobie również uświadomić na jakiej równi pochyłej jest Polska przy obecnych rządach i ze zdemolowanymi instytucjami.
Fascynująca książka, która na licznych przykładach pokazuje jak jakość instytucji, demokracja, wolny rynek i praworządność wpływa na rozwój państw.
Pokaż mimo toPozwala sobie również uświadomić na jakiej równi pochyłej jest Polska przy obecnych rządach i ze zdemolowanymi instytucjami.
Lektura książki „Dlaczego narody przegrywają” sprawiła mi dużo przyjemności. Przedstawia dzieje wielu krajów i imperiów, obfituje w ciekawostki historyczne a co najważniejsze zaznajamia nas z hipotezą autorów dotyczącą źródeł bogactwa państw. Odwiedzimy zarówno starożytny Rzym, nowożytne kolonie zakładane w Amerykach, Afryce czy Australii, państwa Europejskie (z naciskiem na Wielką Brytanię) jak i kraje azjatyckie.
Sposób dowodzenia tez polegający na podawaniu przykładów zawsze budził moje zastrzeżenia – przeważnie przykłady są tak dobierane, żeby jak najlepiej ilustrowały dowodzoną tezę z częstym pomijaniem niewygodnych przykładów. Nie jestem ekonomistą, więc ciężko ocenić mi czy w tym przypadku również mamy do czynienia z ukrywaniem niewygodnych przykładów, ale ich bogactwo mnie do tego nie przekonuje.
Jak już wspomniałem nie jestem ekspertem z dziedziny ekonomii, ale idea która jest przedstawiana na niniejszych pięciuset stronach wydaje się być generalnie spójna, a na dodatek pozostawia bardzo pozytywny wydźwięk, jakoby każde państwo mogło uzyskać satysfakcjonujący poziom rozwoju gospodarczego. Nie jestem za to przekonany czy pomijanie takich kwestii jak bogactwa naturalne (np. surowce) jest właściwym pomysłem przy rozważaniu bogactwa poszczególnych państw (ten aspekt jest w książce całkowicie pomijamy).
Nie jest to ciężka lektura, do znajomości której potrzeba znajomości makroekonomii, tylko dzieło które w sposób bardziej obrazowy przedstawia pewne koncepcje. Dzięki temu nawet osoby które z jakichś powodów nie zgadzają się z tezami autorów mogą wzbogacić swoją wiedzę i czerpać dużo przyjemności z czytania tej książki.
Reasumując, polecam.
Lektura książki „Dlaczego narody przegrywają” sprawiła mi dużo przyjemności. Przedstawia dzieje wielu krajów i imperiów, obfituje w ciekawostki historyczne a co najważniejsze zaznajamia nas z hipotezą autorów dotyczącą źródeł bogactwa państw. Odwiedzimy zarówno starożytny Rzym, nowożytne kolonie zakładane w Amerykach, Afryce czy Australii, państwa Europejskie (z naciskiem...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna książka niosąca ogromną wiedzę. Opisanych jest wiele krajów i rejonów świata z każdego kontynentu. Świetnie ukazany rys historyczny w połączeniu z polityką i relacjami między krajami.
Rewelacyjna książka niosąca ogromną wiedzę. Opisanych jest wiele krajów i rejonów świata z każdego kontynentu. Świetnie ukazany rys historyczny w połączeniu z polityką i relacjami między krajami.
Pokaż mimo toInteresująca, bardzo fajnie przedstawione kwestie różnic w bogactwie. Zastanawiam się nad jedną rzeczą: pojawiające się co najmniej raz na dwie strony stwierdzenie "chwalebna rewolucja" - czy to było intencją autorów, czy może tłumacz tak to przetłumaczył? Po przeczytaniu 300 stron z chwalebną rewolucją na co drugiej można mieć mieszane uczucia... Poza tym szkoda że książka nie jest ułożona chronologicznie
Interesująca, bardzo fajnie przedstawione kwestie różnic w bogactwie. Zastanawiam się nad jedną rzeczą: pojawiające się co najmniej raz na dwie strony stwierdzenie "chwalebna rewolucja" - czy to było intencją autorów, czy może tłumacz tak to przetłumaczył? Po przeczytaniu 300 stron z chwalebną rewolucją na co drugiej można mieć mieszane uczucia... Poza tym szkoda że książka...
więcej Pokaż mimo toCiekawie napisana. Dlaczego demokracja polityczna i ekonomiczna i wolność wszystkich obywateli jest wymagana aby naród dobrze prosperował.
Ciekawie napisana. Dlaczego demokracja polityczna i ekonomiczna i wolność wszystkich obywateli jest wymagana aby naród dobrze prosperował.
Pokaż mimo to