rozwińzwiń

Kim być? Sheila zaczyna od nowa

Okładka książki Kim być? Sheila zaczyna od nowa Sheila Heti
Okładka książki Kim być? Sheila zaczyna od nowa
Sheila Heti Wydawnictwo: Pascal literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
How Should a Person Be?
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2014-03-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-05
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376422275
Tłumacz:
Arkadiusz Belczyk
Tagi:
przyjaźń
Średnia ocen

3,4 3,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Granta 158: In the Family Fatima Bhutto, Chris Dennis, Akwaeke Emezi, Janice Galloway, Julie Hecht, Sheila Heti, Lewis Khan, Damian Le Bas, Rachel Long, Charif Majdalani, Moses McKenzie, Sigrid Rausing, Will Rees, Claire Schwartz, Debbie Urbanski, Dawn Watson, Kate Zambreno
Ocena 0,0
Granta 158: In... Fatima Bhutto, Chri...
Okładka książki Granta 145: Ghosts (11/2018) André Aciman, Monika Bułaj, Anne Carson, Wasilij Grossman, Ariana Harwicz, Sheila Heti, Sandra Newman, Maggie O'Farrell, Amos Oz, Janine di Giovanni
Ocena 5,0
Granta 145: Gh... André Aciman, Monik...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,4 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
221
7

Na półkach:

No nie, nie podobało mi się. Specjalnie w trakcie czytania nie włączałam portalu, by się dalej nie sugerować w ocenie, ale jednak nie pomyliłam się w odczuciach. Książka jest dziwna. W sumie nie wiadomo o czym. Główna bohaterka drażni, ciągle zastanawiałam się, czy to z moim postrzeganiem świata jest coś nie tak, że nie rozumiem o co w ogóle afera toczy się w jej życiu i pomiędzy nią, a pozostałymi postaciami. Kobieta bez szacunku do siebie, bez poczucia wartości. Wręcz powiedziałabym głupia. Nie rozumiem dlaczego pozwala się tak traktować przez Israela i przyjaciółkę. A z resztą jaka to raptem wielka przyjaźń? Postacie są sztuczne, płytkie, mdłe, na siłę. Co było już napisane, książka bezsensownie wulgarna, bez jakiegoś celu, który by to uzasadniał.

Kolejny raz, kiedy okładka, opis i recenzje okładkowe nie pasują do rzeczywistości. Nie ma tutaj głębszych treści i odpowiedzi na ważne pytania, jak to jest zasugerowane. Jest za to "zabawa" formą, która niczemu nie służy. Co prawda im bliżej końca książki, tym moja opinia łagodniała, bo bohaterzy zaczęli się zmieniać, ale z czego to wynikało, też nie wiem. Nie ma logiki w tej książce.

Ps. książkę kupiłam, ale oddam do bookcrossingu, bo po co to trzymać na półce. Niech się ktoś inny natnie, choć nie polecam.

No nie, nie podobało mi się. Specjalnie w trakcie czytania nie włączałam portalu, by się dalej nie sugerować w ocenie, ale jednak nie pomyliłam się w odczuciach. Książka jest dziwna. W sumie nie wiadomo o czym. Główna bohaterka drażni, ciągle zastanawiałam się, czy to z moim postrzeganiem świata jest coś nie tak, że nie rozumiem o co w ogóle afera toczy się w jej życiu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
120

Na półkach: ,

Sheila to zarówno autorka jak i główna bohaterka książki. Opowiada o swoim poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie Jak być idelanym człowiekiem? Sheila to artystka w trakcie pisania sztuki na zlecenie. Poznaje Margaux, z którą tworzą niecodzienną relację. Bo czy przyjaźń pisarki i malarki może być zwykła? Obie są bardzo wrażliwymi osobami, jednak to Sheila sprawia wrażenie zagubionej.

W pewnym momencie zauważyłam, że mam z nią coś wspólnego. Sheila obserwuje zachowania innych ludzi i później zachowuje się w ten sam sposób, przez co ciężko jej stwierdzić jaka jest ona sama, skoro przechwytuje zachowania innych.

Zagubienie artysty we współczesnym świecie też jestem w stanie zrozumieć. W całej książce jest może z 5 zdań, które warto mieć gdzieś zapisane jako cytat. Jednak reasumując, książka chce szokować dla samego szokowania. Przez pewien czas treść miała sens, jednak czułam, jakby niektóre strony autorka pisała pod wpływem jakiś środków. Nieomieszkała wspomnieć, że aby utysiąckrotnić przeżycia artystyczne zażywała z Margaux kokę. Z pewnością narkotyk pomaga uwrażliwić i mocniej odczuwać, jednak dalsze fragmenty o robieniu laski są poniżej godności kobiety. Rozumiem całe to zagubienie się autorki we własnym świecie, ale żeby z delikatnej artystycznej duszy zrobić szmatę? Nagle nie wiadomo skąd wpada Israel, który jest dosyć perwersyjnym mężczyzną i to właśnie on przestawia ją na myślenie tylko o tym, że została stworzona do robienia mu dobrze i do służenia za zabawkę erotyczną, na którą potem nawet nie spojrzy.

Spotykałam się z opiniami, że ta książka ma głębszy przekaz i że jest trudna. Kilka osób stwierdziło, że piękna, przykujwająca uwagę i zachęcająca do przeczytania książki okładka zdecydowanie nie pasuje do zepsutej treści.

Przy upojeniu narkotykowym powstawały największe dzieła, jestem w stanie w to uwierzyć. Jednak jakim cudem książka została okrzyknięta Książką Roku 2012? Naprawdę w tamtym roku nie było niczego lepszego?

Nie mówię, że cała książka, do szpiku kości jest przesiąknięta tandetną, złą treścią. Są i dobre momenty. Wydaje mi się jednak, że jest kontrowersyjna, bo poważne problemy natury ludzkiej ujęte w kulturalny sposób miesza się z seksem przedstawionym w prostackim, odrażającym języku. Kontrowersja sama w sobie jest pożyteczna, bo zmusza do myślenia i dyskusji. W tym wypadku jest to negatywny obraz kontrowersji, bo te wulgarne momenty szokują i pozostawiają odpychające wrażenie, przez co cała powieść może być odebrana źle i pozostawiać niesmak.

Podsumowując - przeczytałam ją całą, bo kupiłam ją przyjaciółce rok temu na urodziny i obiecałam jej, że przeczytam tę książkę. Poza tym miałam czas. Ale drugi raz jej nie przeczytam. Niech ocena powie sama za siebie, czy warto...ocena jest oczywiście subiektywna

Sheila to zarówno autorka jak i główna bohaterka książki. Opowiada o swoim poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie Jak być idelanym człowiekiem? Sheila to artystka w trakcie pisania sztuki na zlecenie. Poznaje Margaux, z którą tworzą niecodzienną relację. Bo czy przyjaźń pisarki i malarki może być zwykła? Obie są bardzo wrażliwymi osobami, jednak to Sheila sprawia wrażenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
40

Na półkach:

"Sheila, główna bohaterka, to pisarka tuż po rozwodzie, dorabiająca w salonie fryzjerskim. Margaux jest odnoszącą sukcesy malarką. Pierwsza usiłuje napisać sztukę na zlecenie, druga bierze udział w konkursie na najbrzydszy obraz. Ich przyjaźń jest dla obu zaskoczeniem.

W życiu Sheili pojawiają się też ekscentryczni artyści, perwersyjny kochanek i podróż do Nowego Jorku. Wszystko to w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, kim być, jakim być człowiekiem."


Książka jest dość kontrowersyjna, odważna, wręcz prowokująca. Zaskakująca treścią i szczerością.

"Sheila, główna bohaterka, to pisarka tuż po rozwodzie, dorabiająca w salonie fryzjerskim. Margaux jest odnoszącą sukcesy malarką. Pierwsza usiłuje napisać sztukę na zlecenie, druga bierze udział w konkursie na najbrzydszy obraz. Ich przyjaźń jest dla obu zaskoczeniem.

W życiu Sheili pojawiają się też ekscentryczni artyści, perwersyjny kochanek i podróż do Nowego Jorku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
34

Na półkach:

Chciałabym napisać coś mądrego o tej książce, jakąś fajną opinię... Ale nie potafię. Właściwie to nie wiem nawet o czym była ta książka. Próbuję rozkminić co autorka miała na myśli. Niestety. Skutek mizerny. Nawet zakończenie nie wnoszące nic nowego. Wytrwałam do końca z bólem serca i tylko dlatego, że nie mam w zwyczaju rzucać rozpoczętej książki w kąt. Ta należała do nielicznych, z którą miałam ochotę to zrobić. Muszę szybko zacząć czytać coś innego, żeby się wyleczyć z tej...
Tytułowa bohaterka Sheila jest rozwódką, chce zostać geniuszką, kimś idealnym i zastanawia się jak to osiągnąć i kim być. Jak dla mnie jest zakręcona gorzej niż słoik na zimę ;). Spotyka się z Israelem, z którym łączy ją wyłącznie seks (swoją drogą opisany wulgarnie, niesmacznie i szokująco - autorka się z czytelnikiem w tym wypadku nie pieprzy). Zaczyna przyjaźnić się Margaux - malarka, która bierze udział w konkursie na najbrzydszy obraz. Ich relacje są dość dziwne. Albo ja ich nie kumam. I to by było na tyle jeżeli chodzi o konkrety dotyczące fabuły. Tam się prawie nic nie dzieje...
Nie polecam.
N.

Chciałabym napisać coś mądrego o tej książce, jakąś fajną opinię... Ale nie potafię. Właściwie to nie wiem nawet o czym była ta książka. Próbuję rozkminić co autorka miała na myśli. Niestety. Skutek mizerny. Nawet zakończenie nie wnoszące nic nowego. Wytrwałam do końca z bólem serca i tylko dlatego, że nie mam w zwyczaju rzucać rozpoczętej książki w kąt. Ta należała do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
785
148

Na półkach: , ,

Okładka tej książki mnie zauroczyła. Niestety, na tym moje zachwyty się kończą. Treść książki w żaden sposób nie dorównuje tej pięknej okładce.

Udało mi się dotrwać do końca ostatniej strony. Liczyłam, że w końcu autorka na którejś stronie wyjaśni co miała na myśli. Niestety, przeliczyłam się. Każde słowo tej powieści kuje w oczy. A język woła o pomstę do nieba. Momentami naprawdę bardzo wulgarny, wręcz niesmaczny.

To bardzo zła treść w pięknej okładce. Odradzam z całego serca. Nie warto tracić czasu na złe książki. Jest tyle innych, dobrych książek, na które warto go przeznaczyć.

ŹRÓDŁO: dziennikbibliotekarki.blogspot.com

Okładka tej książki mnie zauroczyła. Niestety, na tym moje zachwyty się kończą. Treść książki w żaden sposób nie dorównuje tej pięknej okładce.

Udało mi się dotrwać do końca ostatniej strony. Liczyłam, że w końcu autorka na którejś stronie wyjaśni co miała na myśli. Niestety, przeliczyłam się. Każde słowo tej powieści kuje w oczy. A język woła o pomstę do nieba. Momentami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
74

Na półkach: , ,

Zmęczona z wielkim trudem. Nie lubię odkładać książek, których nie skończyłam czytać. Nawet tych najbardziej beznadziejnych. I przez to czytanie niektórych trwa tygodniami. A po przeczytaniu pierwsza myśl. O czym ona była? Co autorka chciała przekazać? Mnie nie przekazała kompletnie nic. Ale za to jestem bardzo szczęśliwa, że już nie muszę jej czytać.

Zmęczona z wielkim trudem. Nie lubię odkładać książek, których nie skończyłam czytać. Nawet tych najbardziej beznadziejnych. I przez to czytanie niektórych trwa tygodniami. A po przeczytaniu pierwsza myśl. O czym ona była? Co autorka chciała przekazać? Mnie nie przekazała kompletnie nic. Ale za to jestem bardzo szczęśliwa, że już nie muszę jej czytać.

Pokaż mimo to

avatar
278
79

Na półkach: ,

koszmarna pozycja, każda kolejna linijka tekstu jest tego dowodem, język obrzydliwy, jedynie okładka zasługuje na pochwałę bardzo żałuję tego zakupu i poświęconego czasu. Nie polecam a wręcz odradzam czytanie.

koszmarna pozycja, każda kolejna linijka tekstu jest tego dowodem, język obrzydliwy, jedynie okładka zasługuje na pochwałę bardzo żałuję tego zakupu i poświęconego czasu. Nie polecam a wręcz odradzam czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
171
21

Na półkach:

Nie jestem pruderyjna, ale wulgarność tej książki nawet mnie zniesmaczyła... Utknęłam gdzieś po trzydziestu stronach, więc na samym początku i na pewno nie zamierzam jej kończyć...

Nie jestem pruderyjna, ale wulgarność tej książki nawet mnie zniesmaczyła... Utknęłam gdzieś po trzydziestu stronach, więc na samym początku i na pewno nie zamierzam jej kończyć...

Pokaż mimo to

avatar
178
15

Na półkach:

Piękna okładka, tandetna treść - tyle w temacie.

Piękna okładka, tandetna treść - tyle w temacie.

Pokaż mimo to

avatar
307
125

Na półkach:

Żenada.

Żenada.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    98
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    34
  • Teraz czytam
    3
  • Poszukuję
    2
  • Niestety, niedoczytane
    1
  • 2017
    1
  • Oddane na bookcrossing
    1
  • Czytane niedokończone odłożone
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kim być? Sheila zaczyna od nowa


Podobne książki

Przeczytaj także