Czas Motyli

Okładka książki Czas Motyli Julia Alvarez
Okładka książki Czas Motyli
Julia Alvarez Wydawnictwo: Black Publishing Ekranizacje: Czas motyli (2001) Seria: Seria Kaszmirowa literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Seria Kaszmirowa
Tytuł oryginału:
In The Time of the Butterflies
Wydawnictwo:
Black Publishing
Data wydania:
2014-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-12
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375366938
Tłumacz:
Barbara Sieradz
Ekranizacje:
Czas motyli (2001)
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
136
136

Na półkach: , , ,

"Nie możemy pozostać obojętni na bolesne ciosy, które spadają na tak wiele dominikańskich domów". (str 272). Dominikana czasy dyktatury Rafaela Trujillo. Poruszająca opowieść o czterech siostrach Mirabal. Jest to nie tylko opowieść o walce z reżimem ale też o tym że rodzina zawsze powinna trzymać się razem

"Nie możemy pozostać obojętni na bolesne ciosy, które spadają na tak wiele dominikańskich domów". (str 272). Dominikana czasy dyktatury Rafaela Trujillo. Poruszająca opowieść o czterech siostrach Mirabal. Jest to nie tylko opowieść o walce z reżimem ale też o tym że rodzina zawsze powinna trzymać się razem

Pokaż mimo to

avatar
191
72

Na półkach: ,

Historia sióstr walczących o wolność swojego kraju w czasach dyktatury. Ich codzienne życie, przyjaźń, miłość i siła rodziny wspierającej się nawzajem w tych trudnych czasach. Jedna historia opowiedziana oczami każdej z sióstr po kolei, od dzieciństwa po dorosłe życie. Trzy z czterech sióstr za dążenie do wolności zapłaciły najwyższą cenę, cenę życia.

Historia sióstr walczących o wolność swojego kraju w czasach dyktatury. Ich codzienne życie, przyjaźń, miłość i siła rodziny wspierającej się nawzajem w tych trudnych czasach. Jedna historia opowiedziana oczami każdej z sióstr po kolei, od dzieciństwa po dorosłe życie. Trzy z czterech sióstr za dążenie do wolności zapłaciły najwyższą cenę, cenę życia.

Pokaż mimo to

avatar
881
513

Na półkach: , ,

Książka opowiada historię czterech sióstr, które walczą o lepsze czasy na Dominikanie. Poświęcają swoją rodzinę, bliskich aby walczyć o lepsze jutro. Niestety często są przez to piętnowane, zatrzymywane przez lokalne władze, wtrącane do aresztu. Bardzo często słyszą od swoich małżonków, że albo oni albo polityka. Mimo to nie rezygnują i robią wszystko aby ich przekonać, że te ich akcje są również dla ich dobra.
Znajdują tez ludzi, którzy ich wspierają i zachęcają do dalszej walki. Modlą się za nie i wspierają. Niestety ta nierówna walka prowadzi w konsekwencji do dramatu. Ich współmałżonkowie zostają wtrąceni do więzienia. Bici, katowani i poniewierani a one same wszystkie trzy brutalnie zamordowane...Tylko jedna z nich Dede zostaje ocalona i dzięki niej możemy poznać losy jej sióstr.
Bardzo dobrze opowiedziana historia kobiet, które nie bały się walczyć o lepsze jutro. Godnie kroczyły na przód i robiły co według nich do nich należało. Autorka pokazuje jak wielką siłę potrafią mieć kobiety i jak wiele potrafią znieść dla dobra narodu. Potrafiły postawić wszystko na jedną kartę i niestety przypłaciły to życiem...

Książka opowiada historię czterech sióstr, które walczą o lepsze czasy na Dominikanie. Poświęcają swoją rodzinę, bliskich aby walczyć o lepsze jutro. Niestety często są przez to piętnowane, zatrzymywane przez lokalne władze, wtrącane do aresztu. Bardzo często słyszą od swoich małżonków, że albo oni albo polityka. Mimo to nie rezygnują i robią wszystko aby ich przekonać, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
322

Na półkach: , ,

Dominikana zawsze kojarzyła mi się z piaszczystymi plażami, błękitną wodą i drinkami z palemką. Idealny wakacyjny widoczek z folderów biur podróży. Ile jest na ziemi takim miejsc, w których widzimy tylko zabytki i piękne widoczki? Które zwiedzamy, a wcale nie poznajemy? Historia Dominikany, którą czytałam, pokazała prawdziwe życie prawdziwych ludzi w czasach, kiedy krajem tym rządził Rafael Trujillo.
Bohaterkami książki są siostry Mirabal - Patri, Minerwa, Dede i Maria Teresa. To młode dziewczyny pełne pasji i głodu życia, którym wydaje się, że świat stoi przed nimi otworem. W dorosłość wkraczają pełne marzeń i planów na przyszłość. Los jednak przyszykował dla nich coś innego. I tak jedno zdarzenie pociąga za sobą kolejne, a za jedną siostrą podążają pozostałe. I w pewnym momencie już nie mogę się ani zatrzymać, ani tym bardziej zawrócić.
Każda z sióstr jest inna, dlatego też każdy powinien znaleźć swoją faworytkę wśród nich. Odważną, radosną, rozsądną, dobrą? To postacie bardzo żywe. Każda z sióstr jest silna, radzi sobie z życiem i problemami jak może. Każdej jednak zdarza się chwila słabości, która pokazuje, że każdy jest tylko człowiekiem i każdy może się załamać. Siostry Mirabal nazwane zostały Motylami i dla rodaków były symbolem walki o sprawiedliwość. Widzieli w nich bojowniczki, a przecież one były przede wszystkim kobietami - córkami, żonami, matkami. Miały życie, któremu nie mogły się w pełni poświęcić. Żyły w bardzo trudnych czasach, kiedy nawet nie trzeba było się buntować, żeby zostać uznanym za buntownika.
"Czas motyli" to wspomnienia jednej z sióstr, która dziennikarce opowiada historię swojego i swoich sióstr życia. To historia pełna emocji. Motylom się współczuje, podziwia je, ale też krytykuje za niektóre decyzje - bo nikt nie jest idealny, i każdemu zdarza się podjąć rażąco złe decyzje. Polecam książkę tak naprawdę każdemu. To nie tylko literatura do kobiet, mimo że o kobietach. Na podstawie książki nakręcony film. W prawdzie oglądałam go jako dziecko, więc nie do końca pamiętam, czy go polecam. Książkę jednak zdecydowanie warto przeczytać.

Dominikana zawsze kojarzyła mi się z piaszczystymi plażami, błękitną wodą i drinkami z palemką. Idealny wakacyjny widoczek z folderów biur podróży. Ile jest na ziemi takim miejsc, w których widzimy tylko zabytki i piękne widoczki? Które zwiedzamy, a wcale nie poznajemy? Historia Dominikany, którą czytałam, pokazała prawdziwe życie prawdziwych ludzi w czasach, kiedy krajem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
508
220

Na półkach: , , , , , , ,

Książka o wyjątkowych kobietach naznaczonych charyzmą, które zyskały sobie sympatię i uznanie wielu ludzi na całym świecie. Inteligentne, odważne siostry były ikonami ruchu oporu przeciwko reżimowi na Dominikanie. Julia Alvarez oddała głos każdej z czterech sióstr. Ta wieloosobowa narracja sprawia, że książka ma szeroki kontekst i pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z różnych punktów widzenia. Porywająca i emocjonująca historia, od której nie sposób oderwać się choćby na chwilę.

Książka o wyjątkowych kobietach naznaczonych charyzmą, które zyskały sobie sympatię i uznanie wielu ludzi na całym świecie. Inteligentne, odważne siostry były ikonami ruchu oporu przeciwko reżimowi na Dominikanie. Julia Alvarez oddała głos każdej z czterech sióstr. Ta wieloosobowa narracja sprawia, że książka ma szeroki kontekst i pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
88

Na półkach: ,

Motyle żyją krótko..

Poruszająca historia sióstr Mirabal ("las Mariposas" oznacza "Motyle", ich konspiracyjne pseudonimy),zwykłych kobiet, które dowiodły niebywałej odwagi decydując się na walkę z z reżimem El Jefe. Chcąc walczyć o lepsze jutro dla siebie i swoich dzieci poniosły najwyższą cenę.

Siostry poznajemy w momencie, kiedy są nastolatkami. Najstarsza, uduchowiona Patria pragnie poświęcić się życiu religijnemu. Pragmatyczna, uśmiechnięta Dede posiada rękę do prowadzenia rodzinnego sklepu. Wygadana Minerva marzy o studiach prawniczych. Najmłodsza z sióstr, Mate, marzy o romantycznej miłości. Mijają lata. Kobiety spotykają radości i rozczarowania, zachodzą w nich zmiany i narasta sprzeciw, wobec reżimu Trujillo, który niszczy ich piękny kraj. Całe rodziny angażują się w "sprawę" - rewolucję. Towarzyszymy siostrom podczas ich pracy w konspiracji, w domowym zaciszu oraz przy osobistych rozterkach.

Przeczytałam tę historię z ogromnym zainteresowaniem. Temat reżimu Trujillo nie jest mi obcy, spotkałam się z nim w literaturze przy "Święcie Kozła" Mario Vargas Llosy. Chociaż sama autorka przyznaje, że jest to powieść fabularyzowana, a nie dokładnie odwzorowana biografia sióstr, pozwala wyrobić sobie zdanie o tamtych okrutnych czasach.

Motyle żyją krótko..

Poruszająca historia sióstr Mirabal ("las Mariposas" oznacza "Motyle", ich konspiracyjne pseudonimy),zwykłych kobiet, które dowiodły niebywałej odwagi decydując się na walkę z z reżimem El Jefe. Chcąc walczyć o lepsze jutro dla siebie i swoich dzieci poniosły najwyższą cenę.

Siostry poznajemy w momencie, kiedy są nastolatkami. Najstarsza,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
933
378

Na półkach: , ,

Ciekawie napisana powieść o niesamowitych kobietach, ich odwadze, poświęceniu i walce z reżimem. Nigdy wcześniej nie słyszałam o siostrach Mirabal ale teraz dzięki pani Alvarez na pewno nie zapomnę ich historii. Podobał mi się podział fabuły na cztery wersje opowiadane przez każdą z sióstr. Był to dobrze przemyślany zabieg, jednocześnie zachowujący ciągłość opowieści.

Szkoda tylko, że ta książka nie jest bardziej biograficzna ... jest w niej dużo fantazji, na którą pozwoliła sobie autorka.

Ciekawie napisana powieść o niesamowitych kobietach, ich odwadze, poświęceniu i walce z reżimem. Nigdy wcześniej nie słyszałam o siostrach Mirabal ale teraz dzięki pani Alvarez na pewno nie zapomnę ich historii. Podobał mi się podział fabuły na cztery wersje opowiadane przez każdą z sióstr. Był to dobrze przemyślany zabieg, jednocześnie zachowujący ciągłość opowieści....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1120
499

Na półkach: ,

Dzięki książce dowiedziałam się o istnieniu sióstr Mirabal, które walczyły z dyktaturą dominikańskiego satrapy Rafaela Trujillo. Książka pisana w formie pamiętnika z perspektywy każdej z czterech sióstr, jednak autorce zabrakło tego czegoś, co pozwoliłoby na "przywiązanie" czytelnicze do którejkolwiek bohaterki. Warstwa historyczna też jakaś taka......powierzchowna. Gdyby Autorka zdecydowała się na jedną ścieżkę główną np. polityka a w tle życie prywatne (lub odwrotnie) może byłoby lepiej, a tak odniosłam wrażenie napomknięcia, muśnięcia skrzydłem motyla tego co należało trzymać w zaciśniętej pięści.

Dzięki książce dowiedziałam się o istnieniu sióstr Mirabal, które walczyły z dyktaturą dominikańskiego satrapy Rafaela Trujillo. Książka pisana w formie pamiętnika z perspektywy każdej z czterech sióstr, jednak autorce zabrakło tego czegoś, co pozwoliłoby na "przywiązanie" czytelnicze do którejkolwiek bohaterki. Warstwa historyczna też jakaś taka......powierzchowna. Gdyby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1480
572

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę książkę, choć doskonale znałam jej zakończenia i główne wątki, bo dawno temu obejrzałam wspaniały film z Salmą Hayek w roli głównej. Film na zawsze zapisał się w mojej pamięci. Znam również inny literacki portret El Jefe - stworzony na kartach książki "Ciudad Trujillo". I choć nie przepadam za zbytnim literackim ubarwianiem postaci historycznych, "Czas motyli" bardzo mi się podobał. Każda z sióstr jest inna: Patria głęboko wierząca, poświęcająca się dla rodziny, Minerva- porywcza, stanowcza i konsekwentna, Mate - delikatna, Dede - powściągliwa i czasem zbyt uległa. Autorka przedstawiła losy rodziny Mirabalów na tle ważnych wydarzeń dziejowych - reżim Trujillo, próby odzyskania niepodległości. Alvarez stworzyła wspaniały, szczegółowy portret rodziny, jej problemów zmieniających się z dorastaniem dzieci, brakiem porozumienia między rodzicami i kłodami rzucanymi pod nogi przez system. Bohaterska postawa całej rodziny, a w szczególności czterech sióstr zasługuje na podziw i pamięć. I myślę, że nie potrzeba kolejny raz rozwodzić się nad motywami ich działania, tworzeniem się legendy. Współczuję jedynie Dede- bo już zawsze będzie tą, która przeżyła, już zawsze będzie pytać sama siebie i słuchać pytań innych -"Dlaczego?". Znakomicie zarysowane tło historyczne, społeczne i obyczajowe. Gorąco polecam! Lektura na zawsze zapada w myśli.

Sięgnęłam po tę książkę, choć doskonale znałam jej zakończenia i główne wątki, bo dawno temu obejrzałam wspaniały film z Salmą Hayek w roli głównej. Film na zawsze zapisał się w mojej pamięci. Znam również inny literacki portret El Jefe - stworzony na kartach książki "Ciudad Trujillo". I choć nie przepadam za zbytnim literackim ubarwianiem postaci historycznych, "Czas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
160

Na półkach: ,

Nie jest to biografia, nie jest to rozprawa historyczna, daleko jest tej książce do dywagacji na temat reżimu oraz sposobów walki z nim. To książka o kobietach. Później książka o życiu, nie tylko tym między latami trzydziestymi a sześćdziesiątymi, gdy siostry dorastały, a krajem rządził Trujillo, ale też o życiu po tym wszystkim, o przepracowywaniu legendy. A jeszcze później to historia walki z bezprawiem i dyktaturą. Obawiałam się tego, że nie dam rady przebrnąć przez patos, jaki narzuca się w skojarzeniu do "bohaterek narodowych", ale patosu brak. Poszczególne rozdziały prowadzone są z perspektywy każdej z sióstr, nie tylko tych trzech, które brały czynny udział w opozycji, ale także czwartej, Dedé, która przetrwała i która na kartach książki w jakiś sposób tłumaczy, przepracowuje fakt swojego dalszego życia. Okazuje się, że to powieść nie o legendach, nie o marmurach, nie o bohaterkach, których życie było walką, a wszystkie słowa mówiły o wyzwoleniu. To powieść o czterech młodych dziewczynach, które idą do szkoły z internatem, o czterech młodych kobietach, które przeżywają swoje pierwsze miłości, a których przeżycia wewnętrzne możemy śledzić w rozdziałach przyjmujących formę wpisów z pamiętników. Dalej to powieść o młodych żonach, matkach, powieść o porządkowaniu swojego życia, budowaniu światopoglądu, dostrzeganiu nierówności, bezprawia, brutalności i wszystkich innych chorób trawiących Dominikanę. I dopiero wtedy zaczyna się walka, a czytelnik może obserwować drogę, jaką pokonuje każda z kobiet, by do niej dojrzeć. I jest to fascynujące, ciekawe, porywające, a w niektórych momentach tak przejmujące, że - będąc kobietą - doskonale rozumiałam wszystkie wątpliwości, obawy sióstr Mirabal. Nie bohaterek o sprawę narodową, ale córek, matek, żon, które musiały pogodzić swoje życie rodzinne nie tylko z sobą jako człowiekiem, który ma własne plany i marzenia, ale także z walką o wolny, sprawiedliwy kraj. Ja właśnie tak to widzę - w perspektywie na wskroś kobiecej.

Każda z sióstr to całkowicie osobny organizm. Każda z sióstr charakteryzuje się innym zbiór cech, innymi doświadczeniami, innym spojrzeniem na świat. Mamy stateczną Patrię, nieuporządkowaną i buntowniczą Minervę, pogodną i oddaną Marię Teresę, wycofującą się Dedé. Ich zbeletryzowane losy zelektryzowały mnie tak mocno, że od razu po zamknięciu książki rozpoczęłam dalsze poszukiwania. Chciałam dowiedzieć się więcej, chciałam zobaczyć, w jaki sposób mówi o nich historia - te rzetelne, twarde fakty. Cieszę się, że powstała taka książka i bardzo chciałabym przeczytać więcej podobnych historii kobiet, które zapisały się w historii. Kobiet ze wszystkimi ich wątpliwościami, problemami, trudami i niepowodzeniami. Bo po lekturze tej powieści siostry Mirabal nie są dla mnie tylko krótką notatką biograficzną w wirtualnej encyklopedii, ale ludźmi z krwi i kości. Posiadającymi upór i siłę, ale też wiele słabości - stały się osiągalne, tak, jak tego chciała Julia Alvarez. Trudno mi powiedzieć, czy więcej myślę teraz o historii Motyli, czy o losach Dedé, jedynej ocalałej.

Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2016/03/czas-motyli-julia-alvarez.html

Nie jest to biografia, nie jest to rozprawa historyczna, daleko jest tej książce do dywagacji na temat reżimu oraz sposobów walki z nim. To książka o kobietach. Później książka o życiu, nie tylko tym między latami trzydziestymi a sześćdziesiątymi, gdy siostry dorastały, a krajem rządził Trujillo, ale też o życiu po tym wszystkim, o przepracowywaniu legendy. A jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    376
  • Przeczytane
    191
  • Posiadam
    72
  • 2014
    8
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2019
    5
  • DKK
    3
  • 2020
    3
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Więcej
Julia Alvarez Czas Motyli Zobacz więcej
Julia Alvarez Czas Motyli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także