rozwińzwiń

Kar-Chat

Okładka książki Kar-Chat Ferdynand Goetel
Okładka książki Kar-Chat
Ferdynand Goetel Wydawnictwo: Wema literatura piękna
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Kar-Chat
Wydawnictwo:
Wema
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1043
995

Na półkach: , , , , ,

Zapomniana powieść zapomnianego autora. Jak na datę wydania – 1922 rok – była całkiem nowoczesna i ciekawa. Dziś nieco razi młodopolską, afektowaną składnią.
Ferdynand Goetel, jako obywatel Austro-Węgier został w czasie I wojny światowej internowany w Rosji i wysłany do Azji Środkowej. Stamtąd, wraz z rodziną udało mu się uciec – okrężną drogą – przez Iran, Indie i Anglię – do Polski. Zapewne zawarł w tej powieści sporo doświadczeń własnych lub osób, które znalazły się w podobnej sytuacji.
Mimo trzecioosobowej narracji całą akcja skupia się wokół głównego bohatera. Autor nazwał go zbiegiem. To nasz rodak, zabłąkany w powstanie białogwardyjskie w jednym z miast Azji Środkowej. Po klęsce walki z bolszewikami odłącza się od oddziału i próbuje na własną rękę wrócić po żonę i dziecko. Wskutek przypadku trafia do czerwonej komuny rolnej, po drodze poznając dwoje muzułmańskich Sartów – starca Sarkara i młodą dziewczynę – Kumre.
Atutem powieści jest przedstawiony niejako „na gorąco” kontrast pomiędzy dwoma światami – Rosjan oraz tubylczych muzułmańskich Sartów, których świetnie uosabia Sarkar. Autor dobrze oddał także chaos rewolucji bolszewickiej na terenie dalekich środkowoazjatyckich prowincji dawnej Rosji oraz destrukcyjny wpływ tegoż na lokalne społeczności. Ich działania, nawet kontrowersyjne, wzbudzają dzięki temu sympatię czytelnika.
Na tym tle rozgrywają się trzy wątki – osobisty, romansowy i wojenno-przygodowy. Ich spotkanie następuje dzięki zwyczajowi zwanemu kar-chat czyli list od śniegu.
Ciekawa powieść. Mimo że napisana świeżo po wojennych przeżyciach autora, brak w niej jednoznacznie czarnych charakterów a krasnoarmiejcy i inni „czerwoni” nie są ani demonizowani, ani wybielani. Pokazuje, że w tych trudnych czasach i na tym terenie ludzie wybierali to, co dawało im szanse na przeżycie.

Zapomniana powieść zapomnianego autora. Jak na datę wydania – 1922 rok – była całkiem nowoczesna i ciekawa. Dziś nieco razi młodopolską, afektowaną składnią.
Ferdynand Goetel, jako obywatel Austro-Węgier został w czasie I wojny światowej internowany w Rosji i wysłany do Azji Środkowej. Stamtąd, wraz z rodziną udało mu się uciec – okrężną drogą – przez Iran, Indie i Anglię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
63

Na półkach: , ,

Istnieje kilka dzieł, które można nazwać wybitnymi, bo naprawdę robią wrażenie. Ta do nich należy. Język i styl pisania powodują, iż każde słowo, każdy opis to diamencik, który idealnie komponuje nastrój, akcję i scenerię tej niesamowitej powieści. Jeżeli z pozoru nic nie znacząca czynność (nie wnosząca nic do akcji) czy opis np. wiatru tak bardzo działa na czytającego to znak, że dzieło jest wybitnie. Dawno nie natrafiłem na taki rodzynek, ostatnie "takie coś" to powieści Józefa Mackiewicza. Chyba muszę sięgnąć po inne (wybrane) dzieła Goetala i to w miarę szybko, chociaż jego inne książki są oceniane trochę słabiej, a sam autor jest oceniany jako nierówny w swym pisaniu.

Istnieje kilka dzieł, które można nazwać wybitnymi, bo naprawdę robią wrażenie. Ta do nich należy. Język i styl pisania powodują, iż każde słowo, każdy opis to diamencik, który idealnie komponuje nastrój, akcję i scenerię tej niesamowitej powieści. Jeżeli z pozoru nic nie znacząca czynność (nie wnosząca nic do akcji) czy opis np. wiatru tak bardzo działa na czytającego to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    4
  • MJ5
    1
  • ZSRR
    1
  • Klasyka polska
    1
  • Czeczenia
    1
  • Literatura polska (1800-1990)
    1
  • Literatura polska
    1
  • Powieść historyczna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kar-Chat


Podobne książki

Przeczytaj także