W ramach czytania kolejnych powieści Davida Ignatiusa kolej przyszła na "Krwawą forsę". Zapewne trochę przesyciłem się prozą Ignatiusa, bo, chociaż powieść jest naprawdę niezła, znacznie powyżej przeciętnej, to już nie wywołała we mnie tego zachwytu co "Agenci niewinności" a zwłaszcza "W sieci kłamstw".

Solidna, dopracowana powieść. Mimo że czysta fikcja, to ładnie ubrana w detale.

Twarde sześć gwiazdek.

W ramach czytania kolejnych powieści Davida Ignatiusa kolej przyszła na "Krwawą forsę". Zapewne trochę przesyciłem się prozą Ignatiusa, bo, chociaż powieść jest naprawdę niezła, znacznie powyżej przeciętnej, to już nie wywołała we mnie tego zachwytu co "Agenci niewinności" a zwłaszcza "W sieci kłamstw".

Solidna, dopracowana powieść. Mimo że czysta fikcja, to ładnie ubrana...

Niezła książka o grze wywiadów. Świetne ukazanie Pakistanu. Minus to brak jakiegoś większego napięcia a i sama końcówka nie zaskakuje i nie zachwyca.

Niezła książka o grze wywiadów. Świetne ukazanie Pakistanu. Minus to brak jakiegoś większego napięcia a i sama końcówka nie zaskakuje i nie zachwyca.

Tę książkę czyta się jak reportaż o grach wywiadów. Strzępy informacji z mediów np: o przekupstwach plemiennych przywódców w Pakistanie czy Afganistanie D. Ignatius jako uznany dziennikarz przerabia na zręczną opowieść o tym, jak zarabia się pieniądze na tajne operacje wykonywane bez wiedzy komisji Kongresu USA, jak werbuje się młodych ludzi na agentów przydatnych po wielu latach, jak kontrolowane są tajne operacje na kilku poziomach. Wpadka wywiadu z Omarem jest ewidentna. Sprowokowana na koniec strzelanina oczyszcza przedpole, a zaprzeczające wszystkiemu co trzeba oświadczenia, zamykają temat. Autor nigdy nie przyzna się, że w ogóle otrzymał, ani też od kogo, szczegóły przeprowadzanych operacji, a my czytelnicy mamy jakiś obraz, co dzieje się na zapleczu nieustannych wojen na Środkowym Wschodzie. I pomyśleć, że USA i Pakistan są sojusznikami.

Tę książkę czyta się jak reportaż o grach wywiadów. Strzępy informacji z mediów np: o przekupstwach plemiennych przywódców w Pakistanie czy Afganistanie D. Ignatius jako uznany dziennikarz przerabia na zręczną opowieść o tym, jak zarabia się pieniądze na tajne operacje wykonywane bez wiedzy komisji Kongresu USA, jak werbuje się młodych ludzi na agentów przydatnych po wielu...