Dopiero za drugim podejściem udało mi się przeczytać ta książkę i cieszę się, że udało mi się to zrobić. Wymyślałam miliony scenariuszy na usprawiedliwienie bólów głowy Wallace'a a tu taka niespodzianka. Spodobał mi się charakter Reny, ponieważ potrafiła w jednej chwili być spokojna i smutna by w następnej sekundzie wybuchnąć jak wulkan. Cała historia jest dość ciekawa chociaż czułam momentami lekki niedosyt. Może po przeczytaniu kolejnej części będę w pełni zadowolona.

Dopiero za drugim podejściem udało mi się przeczytać ta książkę i cieszę się, że udało mi się to zrobić. Wymyślałam miliony scenariuszy na usprawiedliwienie bólów głowy Wallace'a a tu taka niespodzianka. Spodobał mi się charakter Reny, ponieważ potrafiła w jednej chwili być spokojna i smutna by w następnej sekundzie wybuchnąć jak wulkan. Cała historia jest dość ciekawa...

Studentka Rena Collins natyka się na Wallace'a Blake'a powszechnie uznawanego za niezrównoważonego psychicznie. Po bliższej znajomości Rena odkrywa inne oblicze Wallace'a Blake'a, który stara się chronić ją przed niebezpieczeństwem i w dodatku skrywa pewną tajemnicę...
"Strength" to w mojej opinii powieść, którą się czyta w lekki i szybki sposób. Akcja wraz z kolejną stroną nabiera coraz szybszego tempa i coraz bardziej intryguje. Główni bohaterowie tej powieści zostają wciągnięci w różne niebezpieczne sytuacje, które wymagają odwagi i poświęcenia. Oprócz nich pojawiają się też inne osoby, które nadają powieści więcej "energii". Losy Reny Collins i Wallace Blake'a są interesujące a szczególnie więź między nimi, która coraz bardziej się pogłębia. Sama fabuła powieści również ciekawi - w przystępny sposób przedstawiony jest świat bohaterów, ich problemy i rozterki. Powieść warta uwagi.

Cała opinia na stronie: https://moichksiazekswiat.pl/strength

Studentka Rena Collins natyka się na Wallace'a Blake'a powszechnie uznawanego za niezrównoważonego psychicznie. Po bliższej znajomości Rena odkrywa inne oblicze Wallace'a Blake'a, który stara się chronić ją przed niebezpieczeństwem i w dodatku skrywa pewną tajemnicę...
"Strength" to w mojej opinii powieść, którą się czyta w lekki i szybki sposób. Akcja wraz z kolejną stroną...

Na książke trafiłam zupełnie przypadkiem.Od samego początku przypadła mi do gustu i przez nia rozpoczeło sie moje zamilowanie do fantastyki. :)

POLECAM I POZDRAWIAM>>...

Na książke trafiłam zupełnie przypadkiem.Od samego początku przypadła mi do gustu i przez nia rozpoczeło sie moje zamilowanie do fantastyki. :)

POLECAM I POZDRAWIAM>>...

Jeśli po okładce książki pomyśleliście sobie że to porno - romans...tak jak ja ;)- to się mylicie...w tej książce jest tak mało scen erotycznych że aż trudno uwierzyć...miło było się tak zaskoczyć...bo szczerze to nie miałam ochoty na kolejne 200 stron o tym jak jedno "ciupcia" drugie ;) To książka o miłości w magicznym wymiarze....Napisana w zabawny i lekki sposób...POLECAM!!

Jeśli po okładce książki pomyśleliście sobie że to porno - romans...tak jak ja ;)- to się mylicie...w tej książce jest tak mało scen erotycznych że aż trudno uwierzyć...miło było się tak zaskoczyć...bo szczerze to nie miałam ochoty na kolejne 200 stron o tym jak jedno "ciupcia" drugie ;) To książka o miłości w magicznym wymiarze....Napisana w zabawny i lekki...

Im dalej w las, tym gorzej, trochę zmęczyłam tę powieść.

Reakcje Reny są kompletnie niewiarygodne, a jej szybkość przeskakiwania z relacji "ojej przydarzyły mi się okropne rzeczy i dowiedziałam się strasznej prawdy" do "rozumiem wszystkie wasze problemy i bardzo współczuję, jak mogę pomóc?" rozwaliła mnie na łopatki.
Wallace jest jęczącą męczyduszą, a jego braciszek psychopatą. Na miejscu Reny uciekałabym na drugi koniec świata od nich...

Bella z Edwardem byli bardziej wiarygodną parą :P

Im dalej w las, tym gorzej, trochę zmęczyłam tę powieść.

Reakcje Reny są kompletnie niewiarygodne, a jej szybkość przeskakiwania z relacji "ojej przydarzyły mi się okropne rzeczy i dowiedziałam się strasznej prawdy" do "rozumiem wszystkie wasze problemy i bardzo współczuję, jak mogę pomóc?" rozwaliła mnie na łopatki.
Wallace jest jęczącą męczyduszą, a jego braciszek...

Trafiłam na "Strength" przypadkiem i wciągnęłam się od pierwszych stron. Książka napisana w zaskakujący, płynny i ciekawy sposób. polecam i sięgam po kolejną część ...

Trafiłam na "Strength" przypadkiem i wciągnęłam się od pierwszych stron. Książka napisana w zaskakujący, płynny i ciekawy sposób. polecam i sięgam po kolejną część ...

Jestem mile zaskoczona wydarzeniami znajdującymi się w tej książce.
Jest inna od dotychczasowych, które czytałam. Polecam jak najbardziej ! :)

Jestem mile zaskoczona wydarzeniami znajdującymi się w tej książce.
Jest inna od dotychczasowych, które czytałam. Polecam jak najbardziej ! :)

Jestem zauroczona w tej książce. Niestety musiałam odjąć te dwie gwiazdki, ponieważ niektórych rzeczy nie byłam w stanie zrozumieć poprzez niedokładny opis. Ogólnie pomysł bardzo mi się podoba. Mam nadzieję,że nie zawiodę się na następnych częściach.

Jestem zauroczona w tej książce. Niestety musiałam odjąć te dwie gwiazdki, ponieważ niektórych rzeczy nie byłam w stanie zrozumieć poprzez niedokładny opis. Ogólnie pomysł bardzo mi się podoba. Mam nadzieję,że nie zawiodę się na następnych częściach.

Coz mogło być lepiej,a czym dalej tym gorzej-wersja NEW ADULT Pranormal Romance.... jakoś tak technicznie niedopracowane. Ona człowiek i jej chłopak z rodzinka z mocami... zero napięcia, namiętności czy śmiechu-wiec nie wiem co napisać- nudna i płytka jak i przewidywalna, niby o studentach,ale dla gimnazjalistów.

Coz mogło być lepiej,a czym dalej tym gorzej-wersja NEW ADULT Pranormal Romance.... jakoś tak technicznie niedopracowane. Ona człowiek i jej chłopak z rodzinka z mocami... zero napięcia, namiętności czy śmiechu-wiec nie wiem co napisać- nudna i płytka jak i przewidywalna, niby o studentach,ale dla gimnazjalistów.

czy tylko ja zaczęłam czytać tę książkę nieświadomie i we efekcie okazała się ona fantastyką? kurde, ale jest dobra. nie zdradza za wiele w pierwszej części, ale jednocześnie sprawia, że od razu trzeba przystąpić do następnej. taki jest obrót spraw. a głowni bohaterowie? cóż myślę, że trafił swój na swego.

czy tylko ja zaczęłam czytać tę książkę nieświadomie i we efekcie okazała się ona fantastyką? kurde, ale jest dobra. nie zdradza za wiele w pierwszej części, ale jednocześnie sprawia, że od razu trzeba przystąpić do następnej. taki jest obrót spraw. a głowni bohaterowie? cóż myślę, że trafił swój na swego.