rozwińzwiń

Depeche Mode. Black Celebration

Okładka książki Depeche Mode. Black Celebration Steve Malins
Okładka książki Depeche Mode. Black Celebration
Steve Malins Wydawnictwo: Kagra biografia, autobiografia, pamiętnik
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Depeche Mode. Black Celebration
Wydawnictwo:
Kagra
Data wydania:
2013-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363785062
Tłumacz:
Katarzyna Paluch
Tagi:
Depeche Mode zespoły muzyczne biografie
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
706
189

Na półkach:

całkiem sensowna biografia, ale przyjemność z lektury psuje efekt pracy tłumaczki. Tym bardziej, że w rękach miałem - uwaga - CZWARTE wydanie, a uchowało się tu multum irytujących błędów translatorskich i edytorskich - tak jakby tłumaczka nie była za bardzo zaznajomiona z tematyką poruszaną w książce. Lepiej zatem sięgnąć po "Obnażonych".

całkiem sensowna biografia, ale przyjemność z lektury psuje efekt pracy tłumaczki. Tym bardziej, że w rękach miałem - uwaga - CZWARTE wydanie, a uchowało się tu multum irytujących błędów translatorskich i edytorskich - tak jakby tłumaczka nie była za bardzo zaznajomiona z tematyką poruszaną w książce. Lepiej zatem sięgnąć po "Obnażonych".

Pokaż mimo to

avatar
959
959

Na półkach: , , ,

Wydawnictwo Kagra przyzwyczaiło do bardzo ładnej szaty graficznej wydawanych monografii muzycznych. Przez wiele lat zwyczajowo zabierałem na coroczny urlop jeden solidny tom z ich oferty. W 2016 roku los wybrał dla mnie książkę poświęconą grupie Depeche Mode. Jakkolwiek jestem zwolennikiem nieco mocniejszego grania, ale kilka płyt wydanych przez ten zespół mieści się w kategorii: „Wstyd nie znać.” Ja cenię ich za co najmniej dwa utwory: „Shake The Disease” oraz „Blasphemous Rumours”. Konstrukcja książki dość tradycyjna, ale taka najbardziej mi odpowiada. Płynnie przechodzimy przez kolejne lata, omawiane z perspektywy kolejnych sesji nagraniowych, płyt, koncertów, kręcenia videoklipów. Autor nie unika tematów trudnych, pisze o rozłamach w grupie, problemach z używkami będących zwłaszcza udziałem Dave’a Gahana.
Dobrze, że nie skupiono się wyłącznie na etapie sukcesu albumu „Violator” z którego paradoksalnie najbardziej doceniam te utwory, które nie zostały wydane na singlach. Te perełki są dużo bardziej wartościowe. I w przypadku tego zespołu, który wpisał się w modny świat pop-kultury, o wiele bardziej zajmujące jest poznawanie tych ukrytych, mniej znanych utworów. Pewne zarzuty można mieć odnośnie poświęcenia zbyt dużego nacisku na początki powstawania grupy. Zaś w miarę zbliżania się do końca opowieści, ostatnie dokonania są traktowane zbyt skrótowo. Ale czyż początki kreowania składu nie są najważniejsze dla dalszego bytu zespołu. Książka doczekała się kilku uzupełnionych wydań. Naprawdę zajmująca książka.

Wydawnictwo Kagra przyzwyczaiło do bardzo ładnej szaty graficznej wydawanych monografii muzycznych. Przez wiele lat zwyczajowo zabierałem na coroczny urlop jeden solidny tom z ich oferty. W 2016 roku los wybrał dla mnie książkę poświęconą grupie Depeche Mode. Jakkolwiek jestem zwolennikiem nieco mocniejszego grania, ale kilka płyt wydanych przez ten zespół mieści się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
245

Na półkach:

W tej książce właściwie powtarzają się wszystkie informacje z "Obnażonych" ( łącznie z tymi samymi cytatami z wywiadów ) ale czyta się ją lepiej, bo nie jest tak bardzo najeżona technicznymi szczegółami.
Fani i fanatycy Depeszów na pewno chętnie przeczytają obie.

W tej książce właściwie powtarzają się wszystkie informacje z "Obnażonych" ( łącznie z tymi samymi cytatami z wywiadów ) ale czyta się ją lepiej, bo nie jest tak bardzo najeżona technicznymi szczegółami.
Fani i fanatycy Depeszów na pewno chętnie przeczytają obie.

Pokaż mimo to

avatar
53
36

Na półkach: ,

"Kiedy słyszę piosenkę Depeche Mode w radiu, od razu wiem, że to oni – nawet jeśli to zupełnie nowy utwór lub mało znany fragment albumu, którego nigdy nie słyszałem. Nawet w zatłoczonym świecie muzyki elektronicznej, gdzie każdy z nas ma mniej więcej te same narzędzia do dyspozycji, Depeche Mode konsekwentnie się wyróżniają. Ich brzmienie jest po prostu niepowtarzalne i niemożliwe do zaszufladkowania."

Jako, że jestem fanką zespołu, zakup tej książki był dla mnie obowiązkiem. Niestety prawie wszystko żywcem ściągnięte z "Obnażonych". Lecz co do zdjęć nie mam żadnych zastrzeżeń :)

"Kiedy słyszę piosenkę Depeche Mode w radiu, od razu wiem, że to oni – nawet jeśli to zupełnie nowy utwór lub mało znany fragment albumu, którego nigdy nie słyszałem. Nawet w zatłoczonym świecie muzyki elektronicznej, gdzie każdy z nas ma mniej więcej te same narzędzia do dyspozycji, Depeche Mode konsekwentnie się wyróżniają. Ich brzmienie jest po prostu niepowtarzalne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
23

Na półkach:

Im dalej w las, tym więcej pomylonych albo niedokładnych informacji. Ciekawe i obszerne, aczkolwiek niedokładne źródło wiedzy o zespole.

Im dalej w las, tym więcej pomylonych albo niedokładnych informacji. Ciekawe i obszerne, aczkolwiek niedokładne źródło wiedzy o zespole.

Pokaż mimo to

avatar
35
11

Na półkach: ,

Depeche Mode to mój ulubiony zespół. kiedy znalazłam w sklepie ową publikację cieszyłam się jak dziecko... w końcu wydawnictwo milion razy lepiej się prezentujące od najpopularniejszej biografii zespołu - "obnażeni". przede wszystkim kolorowa okładka (moje - wcześniejsze - wydanie przynajmniej takową prezentuje),do tego wkładka z ładnymi, kolorowymi zdjęciami, o jakich w "obnażonych" można pomarzyć. wizualnie książka prezentuje się wyśmienicie, z porównaniem do "toaletowego" wydawnictwa wspomnianych już "obnażonych". jednak kiedy wgłębiamy się w treść... no właśnie, tutaj jest wiele kwestii, które mogą wstrząsnąć, oburzyć itd. fakt, to biografia nieautoryzowana, nie mamy tutaj dopieszczonego każdego faktu, jak w nagminnie przeze mnie wspominanych "obnażonych". chociaż niektóre kwestie nie powinny się znajdować w tej książce, jak na przykład opinia, iż "never let me down again" wypada wyjątkowo blado w porównaniu z "genialnym" "pleasure little treasure". do tego totalne zjechanie przez autora singlowej wersji "strangelove" i kilkanaście podobnych faktów. już nie wspomnę o rażących błędach w kwestiach dotyczących dyskografii i lat wydania poszczególnych albumów/singli. oceniam w miarę wysoko za zdjęcia (chociaż ich opisy w niektórych przypadkach wołają o pomstę do nieba).

Depeche Mode to mój ulubiony zespół. kiedy znalazłam w sklepie ową publikację cieszyłam się jak dziecko... w końcu wydawnictwo milion razy lepiej się prezentujące od najpopularniejszej biografii zespołu - "obnażeni". przede wszystkim kolorowa okładka (moje - wcześniejsze - wydanie przynajmniej takową prezentuje),do tego wkładka z ładnymi, kolorowymi zdjęciami, o jakich w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1577
1572

Na półkach: ,

Bez porównania lepsza od "Obnażonych", ale za typografię, korektę i skład ludzi z wydawnictwa powinni zmusić do jedzenia brokułów.

Bez porównania lepsza od "Obnażonych", ale za typografię, korektę i skład ludzi z wydawnictwa powinni zmusić do jedzenia brokułów.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    3
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Depeche Mode
    2
  • Biografie
    2
  • Ulubione
    2
  • Biografia
    2
  • Biografie muzyków, etc.
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Depeche Mode. Black Celebration


Podobne książki

Przeczytaj także