Jest to biografia legendarnej brytyjskiej grupy rockowej do A. D. 2012 a więc wydania albumu "Now what". Wtedy wydawało się, że "dziadki" już raczej nic więcej nie nagrają, a tu mamy A. D. 2022 i powstały jeszcze trzy albumy.
Co do samej książki to jak dla mnie czytało się to dobrze (całkiem dobre tłumaczenie na język polski),bo autorem jest Brytyjczyk. Komuś się może nie podobać zastosowane przez autora odbieganie od pnia (Deep Purple),a od pnia się rozgałęzia (krótkie historie muzyków Deep Purple, którzy tworzyli inne kapele oraz nagrywali solowe albumy itp.). Dla mnie to akurat była zaleta, ponieważ dzięki temu ma się większą wiedzę o swojej ukochanej grupie.
Generalnie jest w porządku i z pewnością jest to pozycja obowiązkowa nawet i dla tych co to o tej świetnej kapeli "wiedzą wszystko". O małolatach nawet nie wspominam.

Jest to biografia legendarnej brytyjskiej grupy rockowej do A. D. 2012 a więc wydania albumu "Now what". Wtedy wydawało się, że "dziadki" już raczej nic więcej nie nagrają, a tu mamy A. D. 2022 i powstały jeszcze trzy albumy.
Co do samej książki to jak dla mnie czytało się to dobrze (całkiem dobre tłumaczenie na język polski),bo autorem jest Brytyjczyk. Komuś się może nie...

W biografiach o zespołach lubię momenty kiedy odkrywam rzeczy o których nie miałam pojęcia. Lubię te wulgarne opisy życia w trasie. Lubie to co składa się na pełnokrwisty rock'n'roll. Biografia Deep Purple jest z tego wyprana. Jeśli chodzi o dokumentacyjny zapis kariery DP - owszem, to się znajdzie. Jednak brakuje nuty szaleństwa. Czytało się z lekka topornie.

W biografiach o zespołach lubię momenty kiedy odkrywam rzeczy o których nie miałam pojęcia. Lubię te wulgarne opisy życia w trasie. Lubie to co składa się na pełnokrwisty rock'n'roll. Biografia Deep Purple jest z tego wyprana. Jeśli chodzi o dokumentacyjny zapis kariery DP - owszem, to się znajdzie. Jednak brakuje nuty szaleństwa. Czytało się z lekka topornie.

To rzecz o zespole "który się tworzy, rozwija, odnosi sukcesy i trwa dalej w świecie pełnym wielu innych zespołów". Ale robi to z godnością, której często brakuje tzw. dinozaurom sceny. To zapis pomysłów, relacji interpersonalnych i inspiracji, które od ponad czterdziestu lat kształtują i modelują, a czasem niszczą rocka.

Więcej piszę na http://onlygoodmusic.pl/artykuly/deep-purple-smoke-on-the-water-opowiesc-o-dobrych-nieznajomych

To rzecz o zespole "który się tworzy, rozwija, odnosi sukcesy i trwa dalej w świecie pełnym wielu innych zespołów". Ale robi to z godnością, której często brakuje tzw. dinozaurom sceny. To zapis pomysłów, relacji interpersonalnych i inspiracji, które od ponad czterdziestu lat kształtują i modelują, a czasem niszczą rocka.

Więcej piszę na...

Mocną stroną książki jest pokazanie tła, na którym DP działali, dzięki czemu wiemy nie tylko, co się działo, ale też, dlaczego się wydarzyło. Bardzo uderza poziom wzajemnych zależności pomiędzy wielkimi kapelami z tych czasów, buduje to obraz naprawdę niezwykłej epoki e dziejach muzyki rozrywkowej. A o samym DP...autor pisze, mam wrażenie, z jakimś niespecjalnym entuzjazmem - choć może to być opinia subiektywna. Każdej praktycznie płycie coś zarzuca, summa summarum nie do końca wiadomo, jakim cudem ten zespół tak daleko zaszedł, robiąc rzeczy wg Thompsona w większości przeciętne😉 Dodatkowo - szkoda, że nie można ocenić tłumaczenia, które jest niestety niezgrabne, pełne sformułowań i konstrukcji zdań typowych dla języka angielskiego...Pomimo to, książkę warto przeczytać!

Mocną stroną książki jest pokazanie tła, na którym DP działali, dzięki czemu wiemy nie tylko, co się działo, ale też, dlaczego się wydarzyło. Bardzo uderza poziom wzajemnych zależności pomiędzy wielkimi kapelami z tych czasów, buduje to obraz naprawdę niezwykłej epoki e dziejach muzyki rozrywkowej. A o samym DP...autor pisze, mam wrażenie, z jakimś niespecjalnym entuzjazmem...

Doskonała biografii Deep Purple. O tyle istotna, że ciekawie nakreśla krajobraz Wielkiej Brytanii po II Wojnie Światowej, który to czas przypadał na młodość muzyków będących bohaterami opowieści. Wnikliwa analiza relacji panujących w zespole, charakterów jego członków oraz warsztatu twórczego. Tak, choć nie jest to praca, która powstawała w epoce, to momentami ma się wrażenie, jakby czytało się zeznania świadka prób, spotkań, koncertów czy sesji nagraniowych. Co ciekawe, w przeciwieństwie do tego typu pozycji biograficznych, nawet późniejsze dokonania grupy zostały potraktowane z należytą uwagę (choć oczywiście nie z taką atencją, jak te najbardziej klasyczne). Warto!

Doskonała biografii Deep Purple. O tyle istotna, że ciekawie nakreśla krajobraz Wielkiej Brytanii po II Wojnie Światowej, który to czas przypadał na młodość muzyków będących bohaterami opowieści. Wnikliwa analiza relacji panujących w zespole, charakterów jego członków oraz warsztatu twórczego. Tak, choć nie jest to praca, która powstawała w epoce, to momentami ma się...

Świetna książka, jedna z najlepszych biografii muzycznych jakie czytałem ever.
Deep Purple to ojcowie hard rocka, legendarna grupa brytyjska, na której muzyce wyrosłem. I choć dzisiejsze próby utrzymania się na rynku muzycznym 70-letnich panów wzbudzają moje zażenowanie, to i tak pozostał mi ogromny sentyment do ich dokonań sprzed 40 lat.
Nawet nie przypuszczałem, że ta książka sprawi mi taką frajdę. Pewnie mogłoby być w niej więcej ciekawostek czy zdjęć, ale od strony dokumentalnej jest wręcz perfekcyjna. Autor wykonał niesamowitą robotę, ilość przytoczonych informacji, faktów i nazwisk wręcz powala.
Dla miłośników starego, dobrego rocka pozycja obowiązkowa. Polecam.

Świetna książka, jedna z najlepszych biografii muzycznych jakie czytałem ever.
Deep Purple to ojcowie hard rocka, legendarna grupa brytyjska, na której muzyce wyrosłem. I choć dzisiejsze próby utrzymania się na rynku muzycznym 70-letnich panów wzbudzają moje zażenowanie, to i tak pozostał mi ogromny sentyment do ich dokonań sprzed 40 lat.
Nawet nie przypuszczałem, że ta...

Dla mnie to wspaniała książka. Może nie tyle sama, trochę zbyt szczegółowa i obszerna publikacja, co jej tematyka. Zespół Deep Purple towarzyszył mi całą młodość. Muzyka ich (obok Uriah Heep, Led Zeppelin i Black Sabbath) brzmiała zawsze na prywatkach i innych studenckich imprezach. Początek lat 70. to były piękne czasy.

Dla mnie to wspaniała książka. Może nie tyle sama, trochę zbyt szczegółowa i obszerna publikacja, co jej tematyka. Zespół Deep Purple towarzyszył mi całą młodość. Muzyka ich (obok Uriah Heep, Led Zeppelin i Black Sabbath) brzmiała zawsze na prywatkach i innych studenckich imprezach. Początek lat 70. to były piękne czasy.

Zespół mega. Ciężko się czyta, dużo szczegółów i zwykłego lania wody.

Zespół mega. Ciężko się czyta, dużo szczegółów i zwykłego lania wody.

Okropnie nudna i męcząca książka. Dla garstki ciekawostek nie warto przeczytać.

Okropnie nudna i męcząca książka. Dla garstki ciekawostek nie warto przeczytać.

Wyżej stawiam jednak pozycję Rolanda Bury'ego co nie oznacza że ta pozycja nie jest warta uwagi - wręcz przeciwnie. Dobra dla uzupełnienia wiedzy.

Wyżej stawiam jednak pozycję Rolanda Bury'ego co nie oznacza że ta pozycja nie jest warta uwagi - wręcz przeciwnie. Dobra dla uzupełnienia wiedzy.