Jedna z lepszych książek autorki. Wciąga od samego początku, a kierunku rozwoju fabuły ani przez chwilę nie da rady przewidzieć. Bohaterowie są różni – sympatyczni, ciekawi, charakterni, wredni, chamscy, zaborczy, zahukani, odważni. Akcja rozgrywa się w drugiej połowie XX wieku, i choć klimat PRL-u został tutaj bardzo delikatnie zaakcentowany, to jednak można go przyjemnie poczuć. Główny wątek opowiada o życiu młodziutkiej Franciszki, która niefortunnie zakochała się w niemal 30 lat starszym Zenonie. Potem bardzo szybko nastąpił ślub, przeprowadzka i całkowita zmiana trybu życia, uzupełniona poczuciem szczęścia, wypełniającym po brzegi serce i duszę dziewczyny. Poczuciem tak silnym, że nawet wredna teściowa nie była w stanie osłabić jej miłości do ukochanego i zburzyć radości z nowego życia. Ale to trwało raptem rok - do czasu pewnego wydarzenia, które na zawsze zmieniło stosunek Franki do męża, a dominujące dotąd uczucie szczęścia zamieniło w złość, smutek i obojętność. Tak więc, fabuła jest bardzo intrygująca, umożliwia odczuwanie wielu emocji. Trudno czytać z obojętnością o zachowaniu niektórych bohaterów i trudno nie kibicować Franciszce w walce o odzyskanie utraconej niezależności. Naprawdę, jest to świetna, prosto i przystępnie napisana powieść, warta polecenia.

Jedna z lepszych książek autorki. Wciąga od samego początku, a kierunku rozwoju fabuły ani przez chwilę nie da rady przewidzieć. Bohaterowie są różni – sympatyczni, ciekawi, charakterni, wredni, chamscy, zaborczy, zahukani, odważni. Akcja rozgrywa się w drugiej połowie XX wieku, i choć klimat PRL-u został tutaj bardzo delikatnie zaakcentowany, to jednak można go przyjemnie...

Książka , która nie jest powiązana z tamtymi . Inni ludzie i inne życie .Ale to było życie młodej kobiety po 20-stce. Która wyjechała na urlop i tam się zakochała pewnym panu Zenonie o 29 lat starszym . Miłość nie wybiera , lecz ta bohaterka myślała że zaprzyjazni się z teściową , pokocha męża , życie będzie jak z bajki . Rozczarowała się po roku , a nawet wcześniej . Jej życie nie było usłane różami , ale cierpieniami . Znalazła osoby którym zaufała i one trzymały ją przy życiu ...

Książka super polecam tą autorkę . Czyta się rewelacyjnie

Książka , która nie jest powiązana z tamtymi . Inni ludzie i inne życie .Ale to było życie młodej kobiety po 20-stce. Która wyjechała na urlop i tam się zakochała pewnym panu Zenonie o 29 lat starszym . Miłość nie wybiera , lecz ta bohaterka myślała że zaprzyjazni się z teściową , pokocha męża , życie będzie jak z bajki . Rozczarowała się po roku , a nawet wcześniej . Jej...

Piękna wzruszająca o życiu

Piękna wzruszająca o życiu

Cudownie napisana, życiowa, pełna zwrotów..... bardzo przypadła mi do gustu :)

Cudownie napisana, życiowa, pełna zwrotów..... bardzo przypadła mi do gustu :)

Mam pewien kłopot z książkami Marii Ulatowskiej- nigdy nie wiem czego się spodziewać. Mam wrażenie , że co druga książka jest interesująca. Tylko jak wybierać tylko ta co drugą? Nie lubię takiej huśtawki, jedna książka mnie nudzi i zniechęca, druga wciąga jak magnes. Bo szkoda mi czasu na te pierwsze, ale żal opuścić te drugie.Na szczęście Całkiem nowe życie należy do kategorii wciągających, uff tym razem trafiłam.... Oczywiście mogłabym się doczepić, że druga połowa książki jest taka trochę po łebkach, za duży okres czasu w małej ilości tekstu podczas kiedy pierwsza połowa to dość szczegółowo opisane losy Franciszki i jej nowej rodziny. Ale niezależnie od tego historia Franki na tyle mnie wciągnęła, że przeczytałam ją naprawdę błyskawicznie z wypiekami na policzkach.

Mam pewien kłopot z książkami Marii Ulatowskiej- nigdy nie wiem czego się spodziewać. Mam wrażenie , że co druga książka jest interesująca. Tylko jak wybierać tylko ta co drugą? Nie lubię takiej huśtawki, jedna książka mnie nudzi i zniechęca, druga wciąga jak magnes. Bo szkoda mi czasu na te pierwsze, ale żal opuścić te drugie.Na szczęście Całkiem nowe życie należy do...

To już 11 powieść Marii Ulatowskiej którą miałam przyjemność przeczytać.Powieść obyczajowa o losach Franciszki i jej rodziny.Bohaterowie są realistyczni zmagają się z realnym proglemem takim jak białaczka ,próba samobójcza ,aborcja.Znajdziemy tutaj przyjażn ,miłość, szczerość oraz nienawiść i zło Polecam.

To już 11 powieść Marii Ulatowskiej którą miałam przyjemność przeczytać.Powieść obyczajowa o losach Franciszki i jej rodziny.Bohaterowie są realistyczni zmagają się z realnym proglemem takim jak białaczka ,próba samobójcza ,aborcja.Znajdziemy tutaj przyjażn ,miłość, szczerość oraz nienawiść i zło Polecam.

Jest rok 1968. Franciszka Janusiak, niespełna dwudziestoletnia dziewczyna z małego miasteczka, pierwszy raz w życiu wyjeżdża na wczasy. Znajduje tam męża. Porzuca dotychczasowe życie i mozolnie buduje nowe. Musi wywalczyć sobie prawo do upragnionej pracy, bycia matką, do niezależności. Udaje jej się, bo zdobywa to, co najcenniejsze- wiarę w siebie i przyjaciół, którzy pomagają jej przetrwać wszystkie przeciwności i zrealizować marzenia.

To opowieść o uczuciach. O miłości. Tej trudnej, niszczącej, złej. Tej największej – matczynej. I tej na pozór dobrej, zwyczajnej, która jednak może doprowadzić do tragedii. O nienawiści, która pojawiła się zupełnie bez powodu, może jedynie z zazdrości. A także o przyjaźni między kobietą i mężczyzną. Tak bliskiej, że mogłaby stać się miłością, gdyby… on nie kochał innej.

Super książka. Pokazuje jakie może być życie w rodzinie, gdzie szacunku dla drugiej osoby daleko by szukać.

Jest rok 1968. Franciszka Janusiak, niespełna dwudziestoletnia dziewczyna z małego miasteczka, pierwszy raz w życiu wyjeżdża na wczasy. Znajduje tam męża. Porzuca dotychczasowe życie i mozolnie buduje nowe. Musi wywalczyć sobie prawo do upragnionej pracy, bycia matką, do niezależności. Udaje jej się, bo zdobywa to, co najcenniejsze- wiarę w siebie i przyjaciół, którzy...

Wiedziałam że się nie zawiodę:) Twórczość pani Ulatowskiej za każdym razem wciąga mnie na całego.
"Całkiem nowe życie" to książka bardzo wiarygodna, pewne niejedna z nas mogłaby się utożsamić z Franką( nie Franią:)) Kibicowałam głównej bohaterce, życzyłam jej żeby w końcu znalazła szczęście, na które przecież zasługuje. Książka bardzo dobra, czyta się szybko, wciąga bez reszty. Polecam

Wiedziałam że się nie zawiodę:) Twórczość pani Ulatowskiej za każdym razem wciąga mnie na całego.
"Całkiem nowe życie" to książka bardzo wiarygodna, pewne niejedna z nas mogłaby się utożsamić z Franką( nie Franią:)) Kibicowałam głównej bohaterce, życzyłam jej żeby w końcu znalazła szczęście, na które przecież zasługuje. Książka bardzo dobra, czyta się szybko, wciąga bez...

Zderzyłam się w tej książce z tak realnym i niestety nieszczęśliwym losem kobiety że po tym moje patrzenie na świat zmieniło się bardzo. Jak wiadomo jest dużo zła na świecie ale czytajac to czułam ogromny smutek. Tak bardzo można się pomylić co do kogoś, a mimo to mieć siłę żeby walczyć o lepsze życie mimo wszystko. Gorąco polecam. Świetna książka !

Zderzyłam się w tej książce z tak realnym i niestety nieszczęśliwym losem kobiety że po tym moje patrzenie na świat zmieniło się bardzo. Jak wiadomo jest dużo zła na świecie ale czytajac to czułam ogromny smutek. Tak bardzo można się pomylić co do kogoś, a mimo to mieć siłę żeby walczyć o lepsze życie mimo wszystko. Gorąco polecam. Świetna książka !

Jestem naprawdę bardzo zadowolona z tej lektury, serdecznie wszystkim polecam tę książkę :)

Jestem naprawdę bardzo zadowolona z tej lektury, serdecznie wszystkim polecam tę książkę :)