Bardzo ciekawy kryminał retro. Oryginalna i pewna siebie bohaterka oraz zagadka kryminalna rozwiązana dzięki jej wścibstwu.

Bardzo ciekawy kryminał retro. Oryginalna i pewna siebie bohaterka oraz zagadka kryminalna rozwiązana dzięki jej wścibstwu.

Lekki, niezobowiązujący kryminał z silnie zarysowanym obyczajowym tłem. Molly, główna bohaterka, trąca lekko marysuizmem i mimo niewątpliwej inteligencji ma nieco więcej szczęścia niż rozumu, ale daje się lubić. Ciekawym bohaterem jest też Nowy Jork z początku XX wieku, - miasto które daje dużo możliwości, a równocześnie jest dżunglą w której trzeba dużo sprytu by spaść na dno.

Zagadka kryminalna i cały proces dochodzenia nie są szczególnie ciekawe, co może i brzmi dyskwalifikująco w gatunku, ale Autorce chyba też i nie chodziło o bycie drugą Christie. Przynajmniej nie jest głupio ;)

Jako że jestem ogromną fanką klimatycznych czytadełek cieszę się niezmiernie, że poznałam tę serię.

Lekki, niezobowiązujący kryminał z silnie zarysowanym obyczajowym tłem. Molly, główna bohaterka, trąca lekko marysuizmem i mimo niewątpliwej inteligencji ma nieco więcej szczęścia niż rozumu, ale daje się lubić. Ciekawym bohaterem jest też Nowy Jork z początku XX wieku, - miasto które daje dużo możliwości, a równocześnie jest dżunglą w której trzeba dużo sprytu by spaść na...

Pyszny Nowy Jork z początku wieku /XX, of course:-)/

Pyszny Nowy Jork z początku wieku /XX, of course:-)/

Obyczajówka z motywem kryminalnym. Myślę, że styl, może wydać się trochę zmanierowany i drażniący naiwnością, jest zamierzony. Wyobrażałam sobie, że czytam książkę stylizowaną na epokę też w swojej formie pisarstwa.
Bardziej chyba chodzi o realia ówczesnego świata, w tym tomie – podróż do Nowego Jorku i życie prostych ludzi walczących o lepszy byt

Obyczajówka z motywem kryminalnym. Myślę, że styl, może wydać się trochę zmanierowany i drażniący naiwnością, jest zamierzony. Wyobrażałam sobie, że czytam książkę stylizowaną na epokę też w swojej formie pisarstwa.
Bardziej chyba chodzi o realia ówczesnego świata, w tym tomie – podróż do Nowego Jorku i życie prostych ludzi walczących o lepszy byt

Sympatyczny i lekki kryminał retro - zabawny i trochę romantyczny. Dobrze się czyta, chociaz późniejsze części cyklu są zdecydowanie lepsze; tutaj autorka dopiero próbuje rozwinąć skrzydła i wystartować. Miejscami akcja zgrzyta; z jednej strony Molly sama ucieka z kraju jako morderczyni, z drugiej jest tak strasznie zbulwersowana, że komuś innemu morderstwo mogłoby ujść bez kary. Jakby autorka jeszcze nie zdecydowała jaka postacią będzie Molli - praworządną czy raczej niekoniecznie. Miłość od pierwszego wejrzenia tez jest troszkę absurdalna. I brakuje rozmachu, który jest już w późniejszych częściach.
Z drugiej strony to sympatyczny, niesamowicie pozytywny kryminał retro - w stylu feministycznym, czyli " odważnym szczęście sprzyja -wystarczy spróbować".

Sympatyczny i lekki kryminał retro - zabawny i trochę romantyczny. Dobrze się czyta, chociaz późniejsze części cyklu są zdecydowanie lepsze; tutaj autorka dopiero próbuje rozwinąć skrzydła i wystartować. Miejscami akcja zgrzyta; z jednej strony Molly sama ucieka z kraju jako morderczyni, z drugiej jest tak strasznie zbulwersowana, że komuś innemu morderstwo mogłoby ujść bez...

Pamiętacie jak niedawno zachwycałam się retro kryminałem z Molly Murphy w roli głównej? Książka tak bardzo mi się spodobała, że zdecydowałam się sięgnąć po kolejne części serii, tym razem padło na pierwszy tom przygód rudowłosej pani detektyw. Już teraz pragnę zaznaczyć, że znajomość tej części znacznie ułatwi poruszanie się w fabułach kolejnych - Rhys Bowen dokładnie przedstawia postać irlandzkiej młodej kobiety, która decyduje się na emigrację do Ameryki.
W przypadku Molly wyprowadzka z rodzinnej wioski była dziełem przypadku (a może raczej wypadku),który zmusił ją do szybkiego opuszczenia domu. Bohaterce udaje się wsiąść na pokład wielkiego statku, który wyrusza w daleki rejs, z którego nie wszyscy wyjdą cało...
•
Uwielbiam Molly, po raz kolejny udowodniła, że jej silny charakter, nieustępliwość i szósty zmysł pozwalają na rozwikłanie najtrudniejszej zagadki. Dzięki pierwszoosobowej narracji poznałam uczucia, jakie targają młodą kobietą, która w pewnym momencie zostaje zupełnie sama i zdana na ulotny łut szczęścia.
Bardzo, bardzo polecam! „Prawo panny Murphy” to pomysłowy, zabawny i nietuzinkowy kryminał w stylu retro, który przenosi czytelnika do Nowego Jorku (dokładnie do roku 1901). Bawiłam się świetnie!

Pamiętacie jak niedawno zachwycałam się retro kryminałem z Molly Murphy w roli głównej? Książka tak bardzo mi się spodobała, że zdecydowałam się sięgnąć po kolejne części serii, tym razem padło na pierwszy tom przygód rudowłosej pani detektyw. Już teraz pragnę zaznaczyć, że znajomość tej części znacznie ułatwi poruszanie się w fabułach kolejnych - Rhys Bowen dokładnie...

Książkę kupiłam przypadkowo i od razu zakochałam się w całej serii. Autorka świetnie zrealizowała założenia kryminału retro. Tytułowa Molly Murphy jest śmiała, nie ulega konwenansom. Ma ochotę śledzić się jej dalsze losy. Polecam :-) Lekka literatura na popołudnie.

Książkę kupiłam przypadkowo i od razu zakochałam się w całej serii. Autorka świetnie zrealizowała założenia kryminału retro. Tytułowa Molly Murphy jest śmiała, nie ulega konwenansom. Ma ochotę śledzić się jej dalsze losy. Polecam :-) Lekka literatura na popołudnie.

Początek XX w w Nowym Jorku, ale autorka nie skupia się specjalnie na epoce, chociaż wspomina o podróżach z Europy, zachwycie elektrycznością itp. No i widać umniejszanie roli kobiety w społeczeństwie. Sama fabuła- ciekawa. Czysto detektywistyczna, nie mylcie tej serii z kryminałem, bo się zawiedziecie :) lektura lekka i przyjemna. Polecam

Początek XX w w Nowym Jorku, ale autorka nie skupia się specjalnie na epoce, chociaż wspomina o podróżach z Europy, zachwycie elektrycznością itp. No i widać umniejszanie roli kobiety w społeczeństwie. Sama fabuła- ciekawa. Czysto detektywistyczna, nie mylcie tej serii z kryminałem, bo się zawiedziecie :) lektura lekka i przyjemna. Polecam

Szału nie ma. Kryminalik z wątkiem romantycznym i atrakcyjną, ale też eksploatowaną do bólu charakterystyczną postacią kobiecą. Bezczelną, pyskatą, acz uroczą, szczupłą, rudowłosą....ufff...osóbką. Inteligentną, zapomniałam dodać. No cóż, zmachałam, nie kontynuuję.

Szału nie ma. Kryminalik z wątkiem romantycznym i atrakcyjną, ale też eksploatowaną do bólu charakterystyczną postacią kobiecą. Bezczelną, pyskatą, acz uroczą, szczupłą, rudowłosą....ufff...osóbką. Inteligentną, zapomniałam dodać. No cóż, zmachałam, nie kontynuuję.

Można przeczytać, ale bez szału.

Można przeczytać, ale bez szału.