Profil użytkownika: Magrat
Biblioteczka
Opinie
"Osobisty przewodnik" odczekał na półce kilka lat, bo wymyśliłam sobie, że będzie to moja lektura na wieczory w Pradze. W końcu się doczekałam. Plan zwiedzania miałam ustalony po swojemu, więc książka służyć mi miała przede wszystkim we wczuciu się w klimat i z tego wywiązała się znakomicie. To rzeczywiście bardzo osobisty przewodnik. Pełen miejsc, których w większości...
więcej Pokaż mimo to
Zbiór reportaży o sytuacji kobiet w krajach poradzieckich. Cieszę się, że Autorka nie skupia się tylko na Rosji, Ukrainie, czy Kaukazie, są też -stany Azji Centralnej, ale w dość symbolicznych ilościach.
Treść w zasadzie sprowadza się do idei "rozsądnego konserwatyzmu", czyli wojen, przemocy wobec kobiet i wszelkich form dyskryminacji. Jeśli czytaliście jakąkolwiek książkę...
To była długa, ale ciekawa przygoda, której towarzyszyło całe spektrum wrażeń - od pewnego zaszokowania, mimo, że do pruderyjności mi daleko, do zachwytu nad boccacciową miłością do życia (i seksu, zwłaszcza seksu). Parę(naście) opowiadań raczej nie zyskałoby dzisiaj uznania, a biorąc pod uwagę tłumaczenia się samego Autora wplecione w tekst i skierowane do swoich...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Magrat
"Osobisty przewodnik" odczekał na półce kilka lat, bo wymyśliłam sobie, że będzie to moja lektura na wieczory w Pradze. W końcu się doczekałam. Plan zwiedzania miałam ustalony po swojemu, więc książka służyć mi miała przede wszystkim we wczuciu się w klimat i z tego wywiązała się...
Rozwiń
Zbiór reportaży o sytuacji kobiet w krajach poradzieckich. Cieszę się, że Autorka nie skupia się tylko na Rosji, Ukrainie, czy Kaukazie, są też -stany Azji Centralnej, ale w dość symbolicznych ilościach.
Treść w zasadzie sprowadza się do idei "rozsądnego konserwatyzmu", czyli woj...
To była długa, ale ciekawa przygoda, której towarzyszyło całe spektrum wrażeń - od pewnego zaszokowania, mimo, że do pruderyjności mi daleko, do zachwytu nad boccacciową miłością do życia (i seksu, zwłaszcza seksu). Parę(naście) opowiadań raczej nie zyskałoby dzisiaj uznania, a biorąc pod ...
Rozwiń
Z wielką przyjemnością wróciłam do Milkont i Wilna by spotkać się z Narwojszami i Birkontami. Miałam nadzieję, że książka będzie przynajmniej tak dobra jak część pierwsza, a okazała się chyba lepsza.
Akcja ma miejsce kilkadziesiąt lat później, a życie bohaterów Silva Rerum, Urszuli, Kazi...
Czytałam raz, drugi raz się nie nabiorę ^^
ulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie