Higiena psychiczna

Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
648
574

Na półkach: ,

Świetna na pierwszy kontakt z psychologią!

Jeśli często zadajesz sobie pytanie „Jak żyć?” i wciąż nie możesz znaleźć na nie odpowiedzi, to możesz zacząć właśnie od tego kompendium.

Tak jak higiena fizyczna ma ograniczać ryzyko wystąpienia chorób i kontuzji fizycznych, analogicznie higiena psychiczna ma ograniczyć ryzyko wystąpienia chorób i zaburzeń psychicznych.

Praktyczny poradnik jak się prowadzić i jak wychowywać dzieci, jak być Osobą i tworzyć dojrzały związek małżeński. O przyczynach zaburzeń i sposobach ich załagadzania. Mowa też o społeczeństwie, pracy, systemie edukacji, medycynie i więziennictwie.

Zadziwiające jest, jak daleko dzisiaj główny nurt odszedł od tych standardów! Niniejsza książka dobitnie pokazuje, że współczesne lewackie rojenia o dżenderach, swobodzie seksualnej i zaprzeczaniu istnienia obiektywnej moralności, są niezwykle szkodliwe i destrukcyjne dla społeczeństwa.

Higiena psychiczna była wcześniej bardzo ważną i powszechnie podnoszoną kwestią, a dziś jest zupełnie porzucona w imię źle pojmowanej „wolności” jednostki, mylonej ze swobodą, brakiem odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji swoich działań – nie dziwcie się zatem rosnącej liczbie samobójstw wśród młodzieży i nie wylewajcie fałszywych łez nad rzewnymi artykułami w mediach („Miłość w czasie zarazy” itp.).

Prawdopodobnie niektóre szczegóły są już nieaktualne, ale ogóły się nie zmieniły – na użytek domowy na pewno wystarczy.

Gorąco polecam zwłaszcza dlatego, że Dąbrowski dotyka wszystkich najważniejszych aspektów życia, w zwięzły i zrozumiały dla laika sposób.

---------------------------------

(nie są to najlepsze fragmenty, bo najlepsze są całe rozdziały: "Rozwój i podstawowe pojęcia higieny psychicznej"; "Higiena psychiczna normalnego człowieka dorosłego"; "Higiena psychiczna dziecka normalnego". To zaledwie przedsmaczek bogactwa tej książki)

„Jednostki o niskim poziomie rozwoju nie odczuwają sprzeczności w motywach swego postępowania ani w samym postępowaniu. Wszystko wydaje im się naturalne, samo przez się zrozumiałe. Nie zdają sobie sprawy z rozbieżności swych czynów, a przez to samo nie dążą do ich zharmonizowania. Brak jest w psychice tych ludzi podstaw do tzw. wyrzutów sumienia. Poddają się oni niejako biernie swym skłonnościom.
Oczywiście, zdawanie sobie sprawy z własnego wewnętrznego rozbicia nie powoduje, samo przez się, dążenia do scalenia. Świadomość ta może stać się również bezpłodnym nawykiem, uporczywą postawą, pogłębiającą jedynie w sposób chorobowy proces dezyntegracji. Oddziaływanie samoświadomości w procesie rozwoju psychicznego zależy od pewnych dyspozycji w dziedzinie uczuć, inteligencji i woli”.

„Ważnym momentem w rozwoju psychicznym jednostki jest zdanie sobie sprawy z tego, że pewnych przykrości życiowych nie można uniknąć. Jednostka zaczyna uświadamiać sobie i rozumieć, że cierpienie ma również jakieś pozytywne znaczenie, wzbogaca bowiem ono i rozwija psychikę. Inna staje się wówczas ocena występujących w dezyntegracji stanów niepokoju, konfliktów i depresji.
Czynna postawa wobec zjawisk własnej dezyntegracji, potrzeba zrozumienia i uporządkowania tych zjawisk oraz uświadomienie sobie ich przyczyn i celów – świadczy o pojawieniu się czynnika wtórnie integrującego. Następująca po okresie dezyntegracji, scalająca na wyższym poziomie, integracja psychiczna jest naturalnym etapem rozwoju”.

„Praca wychowawczo-higieniczna wymaga psychicznego i moralnego wychowania człowieka. Należy wytworzyć taki stosunek człowieka do człowieka, który pozwalałby zrozumieć, że „inny” to nie znaczy gorszy, że „inny” to nie znaczy „mający mniejsze prawa do życia”, że „inny” wypełnia równie jak my, a może lepiej, swoją rolę w różnicowaniu i komplikowaniu życia społecznego, aby przyszłość była ciekawsza i bogatsza, że nie można traktować jako nieprzyjaciół ludzi różniących się poglądami, typem psychicznym, kulturą itd.
Wcielenie w życie tych zasad sprzyja upowszechnieniu zasady rozumienia różnic i nie tylko ich tolerowania, ale i uznania. Na wyższym zaś poziomie kulturowym pozwala stanąć w pewnej mierze ponad własnym typem, sublimować go, uzyskiwać częściowo cechy typów różnych, a dzięki temu rozwijać zdolność odczuwania potrzeb, smutków i radości innych.
Dla osób zdolnych do samowychowania wskazana jest psychohigieniczna droga pogłębionych studiów nad sobą w celu zrozumienia istoty procesu rozwojowego pozwalającego na przekroczenie własnego typu. Natomiast dla osób, które trzeba wychowywać, bardziej odpowiednie jest stopniowe uczulanie ich w stosunku do innego człowieka, obranie drogi stopniowego doświadczalnego nauczania, metody prób i błędów, częściowo sankcji i kar przystosowanych do typu, rozwoju umysłowego i poziomu kultury danego osobnika”

„Omówimy jeszcze jedną formę rozrywki: pozostawanie ze sobą samym lub z lekturą dobrej książki – powieści albo poezji, czy przeglądanie w ciszy i skupieniu wydawnictw sztuk pięknych. Warunkiem tej formy rozrywki jest zupełne izolowanie się od bodźców płynących bezpośrednio z otoczenia, a więc działających zarówno w teatrze, kinie, kawiarni, jak i na wycieczkach. Jest to pełna izolacja i próba analizy w ciszy, skupieniu i medytacji dotychczasowego przebiegu zdarzeń własnego życia. Dokładne widzenie swego dotychczasowego postępowania, swych załamań i wzniesień staje się próbą integracji na wyższym poziomie.
Mówiąc o odpoczynku z książką podkreślić należy, że chodzi tu o obcowanie z książką najwartościowszą, pozwalającą m.in. na przyjrzenie się własnej osobowości poprzez porównanie z bohaterami. Tylko dobra książka sprzyja pogłębieniu własnego postępowania, może zrodzić uczucie zawstydzenia i przykrości, że tak dalecy jesteśmy w swym postępowaniu od sugerowanego nam ideału, może wyzwolić silne dążenie do poprawy.
Takie izolowanie się dla pełniejszego i realniejszego ujmowania pozytywnej treści książki powinno doprowadzić nie do bezczynności i wycofania się z aktualnej rzeczywistości, lecz do zharmonizowania w sobie, zrównoważenia sprzecznych postaw i właściwości typologicznych; do współdziałania poczucia wolności i przeznaczenia, miłości i sprawiedliwości, smutku i radości. Samotność, oderwanie się na pewien czas od otoczenia, jest drogą, której wiele jednostek się obawia, przeżywając lęk przed samym sobą. Jest to jednak droga, na którą każdy człowiek kulturalny wkroczyć musi pod sankcją zamknięcia sobie dalszych możliwości pozytywnej ewolucji własnej osobowości’.

„Człowiek, który ceni wyżej wartość niezależności wewnętrznej od przystosowania się do wyrażających średni poziom moralny wymagań danego środowiska – uzyska opinię nierealnego społecznika, polityka, moralisty czy wychowawcy.
Tymczasem taki osobnik może być przedstawicielem wysoko rozwiniętego zmysłu realnego, z tym tylko zastrzeżeniem, że ten zmysł realny będzie wyrażał osiągnięcie funkcji rzeczywistości innego poziomu, aniżeli możliwy do ocenienia przez większość”.

„U podstawy zbrodni tkwi nieprzystosowanie. Wśród przyczyn nieprzystosowania Kingberg wymienia: słaby rozwój, słabą sprawność życiową, brak wytrwałości, brak giętkości psychicznej, brak równowagi umysłowej, silne bodźce wybiórcze przy zwężeniu pola świadomości, zmiany stanowiska na gorsze itd. Częstym źródłem tego braku przystosowania są też jego zdaniem choroby, wypadki przy pracy, czynniki koniunkturalne, dezorganizacja życia przy zmianie środowiska. Ponadto nieprzystosowanie może być spowodowane czynnikami konstytucjonalnymi, brakiem sympatii w otoczeniu, trudnością skanalizowania emocji, wybuchowością itd.

„Rozumowanie młodzieży jest jeszcze dość prymitywne, cechuje je bowiem naiwność, niesystematyczność i brak krytycyzmu w doborze przesłanek, przewaga elementów uczuciowych. Młodzi ludzie na ogół nie mają poczucia rzeczywistości; jeżeli fakty nie są zgodne z rzeczywistością „tym gorzej dla faktów”. Sympatią obdarzają na ogół tych, którzy są w opozycji do obowiązującego porządku rzeczy i głoszą poglądy radykalne.
Najmocniej chyba występuje uczuciowość w sądach wartościujących młodzieży. „Dobrym” dla niej jest przede wszystkim ten, kogo ona kocha, kto się nią zajmuje, pociąga ją; „złym” – ten, kogo ona nie lubi, kto swoim postępowaniem ją zraża. Pod tym względem istnieje pewna analogia między młodzieżą a dziećmi w wieku przedszkolnym”.

„Pozytywne wyniki pracy nad rozwojem psychicznym dziecka zależą też od tego, czy wychowawcy (rodzice, nauczyciele i inni) przejawiają właściwą postawę wychowawczą, czy ich postępowanie może posłużyć jako wzór godny poszanowania. Rodzice np. pragną, by ich dziecko było uprzejme, systematyczne, pracowite, żeby nie kłamało, ale często pragnienie pozostaje bez pokrycia, ponieważ sami rodzice są wybuchowi, nieprzystępni, zakłamani itd. Pragną, aby rodzeństwo zgodnie współżyło i postępowało uczciwie, a sami są skłóceni; pragną, by ich dzieci nie używały brzydkich słów, a sami posługują się nimi w codziennym życiu.
Wychowanie dziecka odbywa się wszędzie: na ulicy, na podwórku, w tramwaju, pociągu, przy pracy, a przede wszystkim w domu rodzinnym. Spostrzeżone zjawisko, zły przykład, nieodpowiedni film, nieodpowiednia książka, niektóre artykuły w prasie codziennej są czynnikami wychowującymi”.

„Wypoczynek, prócz snu, rzadko polega na bezruchu; spacer, wycieczka, łowienie ryb na wędkę, praca w ogrodzie, zbieranie jagód czy grzybów, czytanie ciekawej książki i wiele innych form pracy w atmosferze ciszy, spokoju – dają najlepszy wypoczynek”.

„Dziecko chore [somatycznie], leczone w domu zazwyczaj staje się ośrodkiem zainteresowania, troski i silnych przejawów afektywnych. Te przejawy afektywne są niestety zbyt silne, zbyt są uzewnętrzniane wobec chorego dziecka. Dziecko zostaje wciągnięte w atmosferę podniecenia, zdenerwowania, często kłótni, żalów i rozpaczy. Nie rozumiejąc nawet w przybliżeniu zagadnienia choroby i śmieci, czuje ono dobrze, iż staje się głównym bohaterem, wokół którego toczy się akcja pełna napięcia.
W tych warunkach rozwija się w nim poczucie własnej ważności. Aglutynacyjne (Monakow) ujęcia przyczynowe są podstawą – o ile trafią na grunt podatny – do afektywizowanego planu działania, do wywołania i utrwalenia poczucia znaczenia, z którego dziecko nie omieszka korzystać.
Niepokój matki, ojca czy innych członków rodziny, wyrażany głośno lub szeptem, porozumiewawcze spojrzenia, łzy – wszystko to dziecięca intuicja bystro chywta i ocenia lepiej aniżeli rodzice przypuszczają. Wypowiedzi tego rodzaju: „Jesteś wszystkim na świecie i bez ciebie mamusia żyć nie będzie”; „Nie chcę żyć, jeżeli moje dziecko umrze”; „Bez niego skończę samobójstwem” – upewniają zazwyczaj dzieci w ich ważności i dopomagają im do przyjęcia postawy, zapewniającej przewagę nad rodziną. W ten sposób może rozwinąć się u podatnych zwłaszcza osobników egocentryzm, chorobliwe poczucie znaczenia, skłonność do udawania cierpienia (patomimia). W ten sposób często przekształca się pogotowie histeroidalne w objawowe zespoły histeryczne, przypadłości histeryczne czy charakter histeryczny (drgawki histeryczne, ataki płaczu, parezje histeryczne, aktorstwo, kapryśność i inne)”.

„Konflikt jest koniecznym składnikiem życia indywidualnego i społecznego.
Wyniki konfliktu są zarówno pozytywne i negatywne. Konflikty twórcze, pozytywne odgrywają rolę rozwojową w życiu jednostki, grupy i społeczeństwa. Rozwój intelektualny, a zwłaszcza uczuciowy i moralny, nie może mieć miejsca bez udziału konfliktu. Z drugiej strony poziom konfliktu świadczy z reguły o dojrzałości kulturalnej jednostki i grupy.
Konflikt rozpatrywany od strony subiektywnej jest cierpieniem, jest doznaniem przykrym. Dla podkreślenia jego pozytywnej roli przytoczymy dwie wypowiedzi naszych twórców, mianowicie Żeromskiego: „Trzeba rozrywać rany polskie, aby nie zarosły błoną podłości” i Mickiewicza: “Ten tylko, kto jest zdolny do przerażenia moralnego, do jęku nad upadkiem, w kim tkwi iskierka cierpienia nieprzygłuszona patyną błota, kto ją w sobie rozżarzyć potrafi – ten tylko ma w duszy zarodek nowego życia”.

Świetna na pierwszy kontakt z psychologią!

Jeśli często zadajesz sobie pytanie „Jak żyć?” i wciąż nie możesz znaleźć na nie odpowiedzi, to możesz zacząć właśnie od tego kompendium.

Tak jak higiena fizyczna ma ograniczać ryzyko wystąpienia chorób i kontuzji fizycznych, analogicznie higiena psychiczna ma ograniczyć ryzyko wystąpienia chorób i zaburzeń...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    6
  • Teraz czytam
    3
  • Posiadam
    3
  • Chcę przeczytać (już mam)
    1
  • Czeka w kolejce
    1
  • Inne - POSIADAM
    1
  • Psychoid
    1
  • 2012
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Higiena psychiczna


Podobne książki

Przeczytaj także