rozwińzwiń

Synowie Ziemi

Okładka książki Synowie Ziemi Stanisław Przybyszewski
Okładka książki Synowie Ziemi
Stanisław Przybyszewski Wydawnictwo: Wydawnictwo Tygodnika Ilustrowanego klasyka
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Synowie Ziemi
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Tygodnika Ilustrowanego
Data wydania:
1912-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1912-01-01
Język:
polski
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1249
323

Na półkach: , , , , , ,

Ta książka, to coraz bardziej odległy, ale jakże intrygujący obraz młodopolskiego życia artystów przełomu XIX i XX wieku. Można znaleźć w niej echa prawdziwych wydarzeń krakowskiego okresu życia Przybyszewskiego.

Te pijane noce, pełne rozmów o sztuce, o roli twórcy, o miłości i tęsknocie, o życiu i powołaniu, wydają się w dzisiejszych czasach afektowane, ale wówczas były sensem istnienia bohemy.

Ze względu na zatarcie granicy pomiędzy jawą a snem, lektura nie jest łatwa w odbiorze, ale to jak meteor Przybyszewski pisze, rekompensuje poszarpaną fabułę.

"Szła cicha, smutna, przez ciemne komnaty jego duszy. Szła, jak cichy uśmiech cierpienia prześlizguje się przez kielich więdnącego kwiatu. Szata jej lśniła gasnącym oddechem nieba, spowitego w mrok, a wokół jej głowy najdalsze przebłyski świtów, co gdzieś na krańcach najskrytszem przeczuciem odczuć się dają”.

WYZWANIE CZYTELNICZE VII 2022
Przeczytam cienką książkę (mającą maksimum 200 stron)

Ta książka, to coraz bardziej odległy, ale jakże intrygujący obraz młodopolskiego życia artystów przełomu XIX i XX wieku. Można znaleźć w niej echa prawdziwych wydarzeń krakowskiego okresu życia Przybyszewskiego.

Te pijane noce, pełne rozmów o sztuce, o roli twórcy, o miłości i tęsknocie, o życiu i powołaniu, wydają się w dzisiejszych czasach afektowane, ale wówczas były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Przybyszewski (1868 – 1927) - wielki umysł, guru bohemy.
Wikipedia:
"...- polski pisarz, poeta dramaturg, nowelista okresu Młodej Polski, skandalista, przedstawiciel cyganerii krakowskiej i nurtu polskiego dekadentyzmu. Okrzyknięty za życia legendą stał się bohaterem wielu plotek i anegdot... ..W Berlinie był nazywany "genialnym Polakiem". Był propagatorem haseł "sztuka dla sztuki" i "naga dusza", a także autorem manifestu "Confiteor". Pisał w języku polskim oraz w niemieckim....”

Słuszne zdanie na temat jego książek wyrywam z artykułu Haliny Floryńskiej – Lalewicz na:
http://culture.pl/pl/tworca/stanislaw-przybyszewski

„...Wszystkie powieści prezentowały zasadniczo ten sam typ bohaterów: wybitnych indywidualistów niszczonych przez świat społeczny i własne wewnętrzne demony, skazanych na zagładę. Przedstawiał ich autor w ekstremalnych, często patologicznych stanach psychicznych (alkoholizm, zazdrość, niszcząca miłość...). Fabuły powieści były wątłe, stanowiły pretekst do analizy stanów wewnętrznych bohaterów. Taki nowy typ postaci powieściowych wymagał odpowiednich technik narracyjnych, różnych od technik powieści realistycznej. Przybyszewski w sposób nowatorski posługiwał się mową pozornie zależną i monologiem wewnętrznym.
Każda z jego książek wywoływała gorącą reakcję społeczną - głównie z powodu naruszenia tabu obyczajowego i (zamierzonej) prowokacji moralnej. Powieści i eseje tłumaczone były na wiele języków (m.in. angielski, włoski, rosyjski, czeski, bułgarski, serbsko-chorwacki, jidisz) i wywarły duży wpływ na literaturę tego okresu - szczególnie skandynawską i środkowoeuropejską...”

Aby przyswoić Przybyszewskiego, mam dla Państwa propozycję nie do odrzucenia - lekturę krótkiego eseju Aleksandry Sawickiej pt „Skandalista Przybyszewski - życiowe i literackie faux – pas młodopolskiego Archicygana” na:
http://napis.edu.pl/pdf/Napis010_artykuly/NAPIS-2004_SERIA-X_s185-196_Aleksandra-Sawicka.pdf

Przybyszewski zaczyna książkę słowami:
„Osią życia całego jest Miłość i Śmierć. Wszystko cokolwiek istnieje w świecie ludzkości: rodzina, gromada, państwo, wojna, narody i rzezie, to rzeczy uboczne, konieczne, by zabezpieczyć pokolenia, które z miłości wykwitły. To tylko pomocnicze środki, by módz dalej żyć i dać pokoleniom swoim ochronę...."

A ja zaczynam od kontrowersyjnej złotej myśli (w.84):
"..— Kobieta, która z rąk do rąk przechodzi, nie może stać się dramatem dla człowieka. .."

Aby przybliżyć klimat: mąż do niewiernej żony (232):
"— Nie graj pani komedyi. Zdawało mi się, żeś pani dumna, ale sumienie pani tchórzliwe jak u pierwszej lepszej szwaczki. Popełniłaś pani cudzołóstwo — all right — ale uniewinniać się przed sobą: wstyd!.."
Nieładnie, bo czemuż to autor ma uprzedzenie do szwaczek ?
Przybyszewski pisał omawianą książkę w latach 1904 – 1911, a więc długo po śmierci Dagny (1867 – 1901),a jeszcze dłużej po jej romansie ze Strindbergiem (1893),stąd przewija się wiele motywów autobiograficznych. Jego poglądy zaś są umyślnie prowokacyjne i noszą znamiona fascynacji Nietzschem.
Przykład nawiązywania do własnych przeżyć (223):
„..On był sławny, ona owiana egzotycznym urokiem — tak! i ten zamglony, tajemniczy głos, poza którym żadnej tajemnicy nie było, bo dusza jej płytka, próżna i miałka…"
I refleksja (323):
"...... Niema zresztą mężczyzny, który byłby zdolny uwieść kobietę — to nonsens, to infernalna orgia głupoty: mężczyzna nigdy nie robi pierwszego kroku — to słynne „perskie oczko” robi zawsze kobieta. A więc co zrobić z uwiedzionym biednym samcem, który z całej tej sprawy wynosi uczucie ohydnego wstydu i upokorzenia? Nic, zupełnie nic! Mówi się co najwyżej: wynoś się pan...."
Przybyszewski mądrze prawi, bulwersuje i pobudza do myślenia, a jednocześnie bawi. To trzeba samemu przeczytać !!! 10/10
PS Dostępne na:
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/synowie-ziemi-.html#anchor-idm139975751872896

Przybyszewski (1868 – 1927) - wielki umysł, guru bohemy.
Wikipedia:
"...- polski pisarz, poeta dramaturg, nowelista okresu Młodej Polski, skandalista, przedstawiciel cyganerii krakowskiej i nurtu polskiego dekadentyzmu. Okrzyknięty za życia legendą stał się bohaterem wielu plotek i anegdot... ..W Berlinie był nazywany "genialnym ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Audiobooki
    2
  • (54) LITERATURA PIĘKNA
    1
  • Odjazdy i odloty
    1
  • E - book
    1
  • (04) PRZECZYTANE w 2022 roku
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Synowie Ziemi


Podobne książki

Przeczytaj także