Śnienie i życie
- Kategoria:
- klasyka
- Wydawnictwo:
- słowo/obraz terytoria
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 404
- Czas czytania
- 6 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374531061
- Tłumacz:
- Tomasz Swoboda, Ryszard Engelking
- Tagi:
- romantyzm
- Inne
Gérard de Nerval przez długi czas zaliczany był do tak zwanych pomniejszych romantyków. Jego dzieło, rozproszone i w dużej części niedokończone, sprawiało problem czytelnikom, komentatorom, historykom literatury i wydawcom. Dopiero ostatnie dziesięciolecia radykalnie zmieniły jego status w historii literatury. Waga dzieła Nervala wydatnie wzrosła dzięki literaturoznawczemu zwrotowi w filozofii współczesnej, która począwszy od Michela Foucaulta, szerzej zajęła się jego pismami, widząc w nich znakomitą egzemplifikację obłędu i problemu ludzkiej tożsamości.
Śnienie i życie obejmuje całą autobiograficzną prozę Nervala z lat 1850–1855, okresu, w którym powstały jego największe dzieła. Sylwia, Pandora i Aurelia – trzy imiona kobiet i wszystkie najważniejsze dziedziny twórczości pisarza: dzieciństwo, podróże i mityczny świat, ale także rozpacz oraz poczucie bycia wyklętym. Zamki Bohemy, Noce październikowe oraz Przechadzki i wspomnienia, łącząc prozę i poezję, fikcję i autobiografię, reportaż i nowelę, dają wgląd w dziewiętnastowieczne realia oraz w umysłowość samego Nervala, jego zmagania z rzeczywistością i literacką formą. Z kolei Przemytnicy to palimpsestowa opowieść o przemierzaniu meandrów historii, które okazują się meandrami ludzkiego umysłu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 167
- 39
- 25
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
NERVAL – MARZYCIEL PROZĄ
Gérard de Nerval (prawdziwe nazwisko Labrunie, 1808-1855) – poeta, eseista, krytyk literacki, a nade wszystko szlifibruk i schizofrenik. Przez długi czas zaliczany był do grona tak zwanych „pomniejszych romantyków”, na nowo zyskał uznanie dopiero wskutek literaturoznawczego zwrotu we współczesnej filozofii, głównie za sprawą myśli Michela Foucaulta. „Śnienie i życie” jest zbiorem autobiograficznej prozy Nervala z lat 1850-1855, czyli jak twierdzą krytycy, najbogatszego okresu w twórczości pisarza. Na najwyższym poziomie ogólności przypatrując się tekstom zawartym w tym tomie, można zarysować jedną zasadniczą linię podziału – z jednej strony to pełne szaleństwa i przepojone duchem romantyzmu portrety kobiet, z drugiej zaś o wiele bardziej ponadczasowe i konkretne utwory, będące zapisem podróży autora i opisem realiów tamtych czasów . Wszystkie te teksty łączy ich jawny autobiografizm, wynikająca stąd pierwszoosobowa narracja, nieustanne przenikanie i powtarzanie się niektórych wątków.
Utwory takie jak „Sylwia”, „Aurelia” i „Pandora” to klasyczne zapisy obłędu (czy, jak się wtedy mawiało – gorączki),będące jednocześnie specyficznymi portretami kobiecymi. Nerval stawia kobietę na piedestale, czyniąc z niej emanację siły, „stop mitu i naturalności”, co zresztą bywa źródłem jego wielu frustracji: „zwykłą kobietę naszych czasów wziąłem za Laurę czy Beatrycze”. Ma to zapewne związek z niepowodzeniami erotycznymi, jakich pisarz doznawał, jak i z przedwczesną stratą matki, która zmarła w 1810 roku na dzisiejszych ziemiach polskich, w Głogowie, towarzysząc na polu bitwy swojemu mężowi, lekarzowi wojskowemu. Jako, że jedną z tożsamości prozy Nervala jest, jako się rzekło, przenikanie się wątków i motywów, z łatwością można dostrzec, że wszystkie te szkice są de facto portretem jednej kobiety.
Drugim, wielkim motywem występującym w „Śnieniu i życiu” jest podróż. Szlifibruk Nerval co chwila wyrusza w jakąś podróż, dalszą lub bliższą. Co chwila rujnowany przez ataki szaleństwa, pisarz wierzy w terapeutyczną moc spaceru, często podejmuje on „długie marsze polami, mając nadzieję, że zwalczy chorobę fizycznym zmęczeniem; jak twierdził nieraz mu się to udało”. Nerval, jak prawdziwy „flâneur” z epoki wyrusza w podróże nie tylko w przestrzeni, ale również w czasie – do krainy wspomnień, dzieciństwa, rodzinnych stron (między innymi często odwiedzał pusty grób Jana Jakuba Rousseau w pobliskim Ermenonville, po tym jak prochy filozofa zostały przeniesione do paryskiego Panteonu). Zapisem tych eskapad są bardziej konkretne i ponadczasowe teksty zbioru – „(„Noce październikowe”, „Zamki Bohemy”, „Przechadzki i wspomnienia”, „Przemytnicy”). Tkwi w tych tekstach specyficzna wartość dokumentalna – opisy najciemniejszych zakamarków Paryża połowy dziewiętnastego wieku, czy zmagania z cenzurą, jak w najdłuższym utworze tego zbioru – „Przemytnikach” – przewrotnej opowieści w odcinkach, inspirowanej między innymi twórczością Denisa Diderota.
Żyjący pomiędzy systematycznie następującymi atakami choroby, Nerval zdecydował się powiedzieć o sobie wszystko, za cenę najwyższą. Taki specyficzny rodzaj „życiopisania”, który później zainspirował wielu – jak choćby Michela Leirisa i jego najsłynniejsze dzieło „Wiek męski”. Spośród licznych podróży pisarza, najważniejsza była chyba podróż w głąb samego siebie. Opisując swój stan ducha, nie stroni Nerval od elementów turpistycznych, jak w moim ulubionym zdaniu całego tomu: „W roztargnieniu łykałem pestki granatu. Poczułem ból w gardle. Udusiłem się na śmierć. Ucięto mi głowę i wystawiono u bram seraju; umarłbym na dobre, gdyby nie papuga – przelatywała właśnie obok i połknęła część pestek zmieszanych z krwią”.
Nerval, precyzyjny „badacz własnej egzystencji” jako jeden z pierwszych w historii literatury zdecydował się upublicznić swoje szaleństwo, „pour épater le bourgeois”, po to, by „prowokatorsko rzucić wyzwanie mieszczańskiemu światu”. Uczyniło to z jego pisarstwa inspirację dla wielu późniejszych twórców surrealistycznych, takich jak choćby wspominany Michel Leiris, który do Nervala nieustannie w swojej twórczości nawiązywał, a w czasie wojny, w partyzantce przyjął na cześć pisarza, pseudonim Gérard. Jedną z najważniejszych cech charakterystycznych prozy Nervala jest fakt, że zamazuje się w niej granica między śnieniem i życiem, zdrowiem i chorobą – jest to przywilej tych, o których Raymond Roussel – inny z wielkich Francuzów – pisał, że chodzą „z gwiazdą na czole”. Tymczasem w 1924 roku, André Breton – „papież surrealizmu” tak pisał w słynnym manifeście: „Wierzę w to, że te dwa na pozór tak przeciwstawne sobie stany, jak sen i jawa, w przyszłości stopią się w pewnego rodzaju rzeczywistość absolutną, w nadrealność, jeśli to można tak nazwać”. Co więcej, pogardzane przez Arystotelesa w „Poetyce”, elementy oniryczne, były jednym z trzech czynników sprzyjających tworzeniu świata surrealistycznego. Drugim z tych czynników było zaś szaleństwo – które również jest u Nervala, aż w nadmiarze. Pokazuje to aż nadto dobitnie, że nie bezpodstawne jest nazywanie prozy autora „Śnienia i życia” presurrealistyczną. Trwają dyskusje, któremu autorowi jako pierwszemu udało się zrealizować owo postulowane przez Bretona „spojenie snu i jawy” (wielu wymienia w tym kontekście Franza Kafkę),ale ponad wszelką wątpliwość to Gérard de Nerval był jednym z pierwszych, którzy byli bliscy osiągnięcia ideału. Rzeczywiście, teksty zawarte w omawianym tomie, sytuują się niejako na pograniczu snu i rzeczywistości, granica między nimi jest bardzo płynna, pisarz z upodobaniem ją przekracza, nierzadko konfundując czytelnika. Nerval uważał sen za drugie, alternatywne życie: „Sen zajmuje trzecią część życia. Jest pociechą po dziennych trudach lub karą za dzienne rozkosze; dla mnie sen nigdy nie był odpoczynkiem. Po paru minutach otępienia zaczyna się nowe życie, wyzwolone z pęt czasu i przestrzeni i zapewne podobne do tego, które nas czeka po śmierci. Kto wie, czy nie ma jakiejś więzi między obu formami istnienia i czy nasza dusza nie zdołałaby powiązać ich już dzisiaj?”. I tu znowu pojawia się Michel Leiris, który z tego cytatu uczynił motto swojej książki – zbioru snów, pt. „Noce bez nocy i kilka dni bez dnia”.
„Śnienie i życie” to proza erudycyjna, aż iskrząca od znaczeń, symbolów i intertekstualnych nawiązań. „Było z czego zrobić poetę, a jestem tylko marzycielem prozą” – pisze o sobie Nerval w „Przechadzkach i wspomnieniach”. A zatem prozą można nie tylko mówić, jak to czyniła jedna z postaci Moliera, ale również marzyć… To jednak nie wszechobecna erudycyjność pism Nervala najskuteczniej utrudniała mi lekturę, ale fakt, że tekst został niemiłosiernie pocięty żyletkami przypisów – w liczbie dwustu sześćdziesięciu – z których nie wszystkie w moim mniemaniu były niezbędne. Sporo krwi w ten sposób upłynęło, jednakże nie okazało się to dla tekstu samobójcze. Przyznaję – nie wszystko z Nervalowskiego świata zrozumiałem, przyznaję – zdarzyło mi się kilkakrotnie przysnąć nad tą typową egzemplifikacją „prozy poety” (nie mylić z prozą poetycką),z całą jej egzaltacją, egocentryzmem i monotematycznością. Autobiograficzne pisma Nervala zachowały swoją przyswajalność w dużym stopniu dzięki znakomitemu przekładowi Ryszarda Engelkinga i Tomasza Swobody, który został należycie doceniony przez krytykę nominacją do Literackiej Nagrody Gdynia w 2014 roku. Naprawdę chciałbym skrytykować „Śnienie i życie”, ale zastanawiam się, czy w ogóle mam do tego prawo. Krytykować dzieło dawnej epoki, poprzez rozmaite reminiscencje opowiadające o czasach jeszcze dawniejszych. Dzieło, które z jednej strony jest swojego rodzaju zapisem ducha epoki, ze wszystkimi jej neurozami i dziwactwami, z drugiej zaś podróżą do wnętrza samego siebie – relacją z, wciąż jakże nośnego literacko, obłędu. Z pewnością pisma Gérarda de Nervala są przykładem znakomitego dzieła, opisującego obłęd, a pośrednio podnoszących problematykę tożsamości jednostki. Warto się w tej prozie przejrzeć, z drżeniem serca i umysłu poszukać podobieństw, warto nawet nad nią zasnąć – być może właśnie taki był zamysł Nervala. A ponieważ w myśl teorii intertekstualności droga od jednego dzieła prowadzi do następnego, po przeczytaniu „Śnienia i życia” nabrałem ochoty na sięgnięcie do biografii Nervala autorstwa Julii Hartwig, aby jeszcze dokładniej poznać losy tej nietuzinkowej postaci – tego wariata, włóczykija, który chodził po Paryżu z homarem na smyczy, tego który, zawieszony pomiędzy jawą a snem, pisał całym sobą i zapłacił za to tak wielką cenę.
NERVAL – MARZYCIEL PROZĄ
więcej Pokaż mimo toGérard de Nerval (prawdziwe nazwisko Labrunie, 1808-1855) – poeta, eseista, krytyk literacki, a nade wszystko szlifibruk i schizofrenik. Przez długi czas zaliczany był do grona tak zwanych „pomniejszych romantyków”, na nowo zyskał uznanie dopiero wskutek literaturoznawczego zwrotu we współczesnej filozofii, głównie za sprawą myśli Michela...