rozwińzwiń

Miasto Nawiedzonych

Okładka książki Miasto Nawiedzonych Witold Jabłoński
Okładka książki Miasto Nawiedzonych
Witold Jabłoński Wydawnictwo: Enso Publishing fantasy, science fiction
395 str. 6 godz. 35 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Enso Publishing
Data wydania:
2013-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-13
Liczba stron:
395
Czas czytania
6 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393226962
Tagi:
powieść polska--21 w. nawiedzony dom brama do innego wymiaru magia źródło mocy dziwacy odmieńcy dziwni lokatorzy
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Powróciła powieść, w której każdy/a z łodzian(ek) rozpozna swoje ukochane i znienawidzone zakątki. Mimo, że w jej treści ani razu nie pada nazwa miasta, w którym to wszystko się wydarzyło. Jeśli jesteś nieco starszy/a, bez problemu umiejscowisz również wydarzenia w czasie. A potem sprawdzisz, czy coś się w tym naszym epicentrum Polski zmieniło. 🙂

Ten thriller jest niezwykle plastyczny i łatwy w odbiorze, ponieważ opiera się w dużej części na dialogach. Dla niektórych to wada, dla niektórych zaleta. Jednak dzięki temu opowieść wciąga niczym ciemny wir w nocnej rzece. Ja tę książkę bardzo lubię, więc polecam z czystym sumieniem.

Obecnie jest dostępna w postaci ebooka i audiobooka w pewnym dużym serwisie internetowym, ale nie wiem, czy wolno mi tu podać jego nazwę. :-) Cieszę się, że powróciła na rynek!

Powróciła powieść, w której każdy/a z łodzian(ek) rozpozna swoje ukochane i znienawidzone zakątki. Mimo, że w jej treści ani razu nie pada nazwa miasta, w którym to wszystko się wydarzyło. Jeśli jesteś nieco starszy/a, bez problemu umiejscowisz również wydarzenia w czasie. A potem sprawdzisz, czy coś się w tym naszym epicentrum Polski zmieniło. 🙂

Ten thriller jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
159

Na półkach:

Są książki, które zadziwiają, intrygują i zabierają w podróż dziwną, niezwykłą, szaloną, niezrozumiałą, wciągając w świat przedstawiony... Do tego grona zdecydowanie należy powieść Witolda Jabłońskiego pt. "Miasto Nawiedzonych".
Tegoż autora poznałam poprzez fantastykę historyczną, w której jest mistrzem. Ta pozycja jest zupełnie inna, zarówno pod względem fabuły jak i stylu. Czemu?
Do Miasta przyjeżdża Niemka z Argentyny, dziedziczka rodu Herzenglasów (ach, ta gra słów! Doceni każdy znający nawet trochę ten język),kamienicy i fabryki. Chcąc odzyskać swoje, musi zmierzyć się z wieloma przeciwnościami, tj. niechętnymi jej lokatorami, biurokracją władz, układami kościoła i polityki. Sama panna Lilli kryształowa nie jest. Swoje za uszami ma, chętnie z paskudnych forteli korzysta, by dopiąć swego. Typowy czarny charakter w dodatku powiązany z magią nie do końca służącą dobru lokatorów kamienicy. A któż ją zamieszkuje? Zgraja osobliwości, które lubi się mniej lub bardziej. Niemka budzi dawne koszmary, demony przeszłości I i II wojny światowej, zagrzebane wspomnienia, które za wszelką cenę chcą się uwolnić i powrócić, burząc dotychczasowy ład. Naprzeciw nim stoi owa wcześniej wspomniana zgraja, która pod przewodem Opiekuna walczy o swoje oraz zachowanie czystości Źródła, czymkolwiek ono było i jest. Szalony świat...
Wykreowani przez Witolda Jabłońskiego bohaterowie są inni, dziwni, skomplikowani, jedyni w swoim rodzaju, nieco szaleni, może czasem zagubieni, ale intrygujący, nieco przejaskrawieni, ale uważam, że to celowy zabieg mający podkreślić osobowość danej jednostki i jej roli w powieści, np. silne zaznaczanie na każdym kroku dewocji Aurelii czy bezmózgiego działania Bolka i Lolka. To chodzące stereotypy ożywione wyobraźnią autora z domieszką ekstrawaganckich pomysłów. Tygiel osobowości, różnorodny, acz świetnie podany.
To nie tylko powieść o Mieście i jego ciemnych stronach jak brudne ulice, urzędowy nepotyzm, zaniedbane dzielnice, ogłupieni mieszkańcy. Ona przedstawia dramat osieroconych dzieci i ich zmagań, a może skutków życia w patologii, samotne starsze panie uciekające w bezpieczny i znany sobie świat, Boga i wróżb, niespełnioną miłość nieheteronormatywną, poszukiwanie swojej drogi, obsesyjną miłość rodzica, strach przed utratą władzy, uzależnienie się od niej, toksyczne zależności między kościołem a polityką, omamianie nieświadomych ludzi i żerowanie na ich naiwności, ciemne interesy medycyny i branży funeralnej. Ukazuje cierpienia dawnych mieszkańców, Żydów, dzieci i kobiet, wykorzystywanych przez miejscowych notabli wedle własnych potrzeb. Świat bez prawa, sprawiedliwości, empatii. Można liczyć tylko na siebie i swoich przyjaciół, bo reszta liczy tylko na zyski. Pełno tu niemego bólu, zawodu, rozczarowania, choć tli się iskierka nadziei, że prawda zatriumfuje, a miłość oczyści ten padół.
Autor opowiada o tym między wierszami, gdzieś pomiędzy zawieszając niewypowiedziane prawdy, brnąc przez dialogi i opisy, przeskakując z wątku na wątek, ukazując różne perspektywy. Jak świat widzi młody artysta, starsza pani, dziedziczka fortuny i niepełnosprawny Żyd? Każdy ma inną historię, inne doświadczenie, inną wiedzę. Ich światy są różne, choć są w tym samym Mieście, w tej samej przestrzeni, w tej samej kamienicy, w tym samym czasie. Ich perspektywa to ich odbicie lustrzane. Widzą świat poprzez własną historię, szukając punktu zaczepienia. Gdy znajdą podobny ogląd u kogoś innego, staje się on bliski. Rodzi się powolnie wspólnota doświadczeń, nawiązuje się więź. Przyjaźń i zaufanie. Na wszystko potrzeba czasu, ale co gdy go nie ma? Co gdy prawda ujawnia się zbyt późno?
"Miasto Nawiedzonych" jest pełne niedomówień, krzyków nanizanych na otoczkę ciszy, specyficzne, inne, na swój sposób wyjątkowe. Być może dla autora była to zabawa pisarska, próba nowego gatunku, wg mnie bardzo udana, bo wiele można z niej wyciągnąć dla siebie. Świetnie skonstruowana, wykreowana i napisana.
Ponadto to powieść bardzo aktualna, jakby prorocza. Wydana w 2013r., a mam wrażenie, że pisana pod obecną sytuację polityczną z owym Ojcem Dobrodziejem, Prezydentem Miasta i eksperymentami pewnego doktorka. Dobrze oddaje przywary naszego narodu, sytuacji społeczno-gospodarczo-politycznej zakorzenionej głęboko w przeszłości naszej mentalności.
Wielu może uznać, że to książka-wybryk, żart, ale wg mnie ma ona swoje drugie dno, nad którym warto się pochylić i zastanowić. Choć fabuła wciąga, warto rozglądać się uważnie dookoła, by nie przegapić tych drobnostek, pewnych wskazówek, zostawionych przez pisarza dla czytelnika.
Dziwna, inna, niezwykła, może nieco szalona, ale istotna, ważna. Taka, po którą warto sięgnąć, by zrozumieć świat dookoła siebie. "Miasto Nawiedzonych". A może już Kraj Nawiedzonych? Czy to nie poszło już o krok dalej?
https://loslibros-wehikulczasu.blogspot.com/2021/02/85-proroczy-sen-miasto-nawiedzonych.html

Są książki, które zadziwiają, intrygują i zabierają w podróż dziwną, niezwykłą, szaloną, niezrozumiałą, wciągając w świat przedstawiony... Do tego grona zdecydowanie należy powieść Witolda Jabłońskiego pt. "Miasto Nawiedzonych".
Tegoż autora poznałam poprzez fantastykę historyczną, w której jest mistrzem. Ta pozycja jest zupełnie inna, zarówno pod względem fabuły jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
688
390

Na półkach: ,

Bardzo trafna opowieść na temat życia w Polsce, na przykładzie niewielkiego miasteczka. Wszyscy mają na kogoś "haka", każdy tkwi w jakimś układzie, a niedouczeni urzędnicy próbują zapanować nad chaosem, który niejednokrotnie, sami wywołują.
W tym wszystkim duchy przeszłości, tym razem pod postacią zombie, które w najmniej oczekiwanych momentach potrafią nieźle namieszać. Bardzo trafna figura nierozliczonych traum, krzywd i żali, które wciąż się za nami ciągną.
Na uwagę zasługuje sprawność językowa autora, to niestety rzadkość wśród rodzimych pisarzy. Książkę czyta się z ogromną przyjemnością, smakując kolejne zdania. Wielka szkoda, że nie wyszły kolejne części, przeczytałabym z przyjemnością.

Bardzo trafna opowieść na temat życia w Polsce, na przykładzie niewielkiego miasteczka. Wszyscy mają na kogoś "haka", każdy tkwi w jakimś układzie, a niedouczeni urzędnicy próbują zapanować nad chaosem, który niejednokrotnie, sami wywołują.
W tym wszystkim duchy przeszłości, tym razem pod postacią zombie, które w najmniej oczekiwanych momentach potrafią nieźle namieszać....

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
156

Na półkach:

Prorocza książka. Czytając ją, aż trudno uwierzyć, że nie została wydana... wczoraj. Sytuacja polityczna wygląda teraz dokładnie tak, jak to opisał Jabłoński. A sama fabuła? Cóż, nieco szalona, od któregoś momentu akcja pędzi na łeb, na szyję. Nie da się oderwać od czytania. Szkoda tylko, że książka nie trafiła na swój czas - przez to autor nie dopisał kolejnych części, więc wiele wątków pozostaje nierozwiązanych.

Prorocza książka. Czytając ją, aż trudno uwierzyć, że nie została wydana... wczoraj. Sytuacja polityczna wygląda teraz dokładnie tak, jak to opisał Jabłoński. A sama fabuła? Cóż, nieco szalona, od któregoś momentu akcja pędzi na łeb, na szyję. Nie da się oderwać od czytania. Szkoda tylko, że książka nie trafiła na swój czas - przez to autor nie dopisał kolejnych części,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
111

Na półkach:

Z reguły stronię od rodzimej literatury ale muszę przyznać, że "Miasto nawiedzonych" - że tak się posłużę spolszczeniem popularnego angielskiego przysłowia - zrobiło mi dzień. Jabłoński ukazuje nam obraz naszej ziemi ojczystej w wersji "Alicji po drugiej stronie lustra", z magią, elementami naturalnymi i menażerią egzotycznych i zapadających w pamięć postaci (co niektórych mocno inspirowanych prawdziwymi postaciami polskiej sceny politycznej). Taki trochę "Gormenghast" made in Poland. Dałbym 10/10 ale, niestety, jeden aspekt tej powieści Jabłoński spartolił, mianowicie zakończenie. W zasadzie ciężko mówić o zakończeniu jako takim bo zupełnie nagle i niespodziewanie autor historię ucina, jakby miał już dość pisania albo żadnego pomysłu na jej sensowne skończenie nie miał. Za to zabrałem jedną gwiazdkę. Pomijając ten drobny mankament, muszę przyznać, że to jedna z najlepszych polskich powieści, jakie w życiu czytałem.

Z reguły stronię od rodzimej literatury ale muszę przyznać, że "Miasto nawiedzonych" - że tak się posłużę spolszczeniem popularnego angielskiego przysłowia - zrobiło mi dzień. Jabłoński ukazuje nam obraz naszej ziemi ojczystej w wersji "Alicji po drugiej stronie lustra", z magią, elementami naturalnymi i menażerią egzotycznych i zapadających w pamięć postaci (co niektórych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    68
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • Fantastyka
    2
  • Empik audio powieści
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Fantastyka historyczna
    1
  • Kupiłam S
    1
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miasto Nawiedzonych


Podobne książki

Przeczytaj także