Kobieta z bursztynowym amuletem
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2012-06-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-06
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Aldona Zaniewska
- Tagi:
- wojna miłość amulet
Skomplikowane dzieje zakazanej miłości na tle krwawej wojny trzydziestoletniej. Podczas wielkiego pożaru i rzezi w Magdeburgu sześcioletnia Magdalena zostaje cudem uratowana przez kilkunastoletniego Erika. Odtąd nie rozstaje się ze wspomnieniem o nim i bursztynowym talizmanem, który dostała od chłopca. Po latach ich drogi znów się łączą, a młodzi zakochują się w sobie. Niestety, dawna waśń, która poróżniła ich ojców, sprawia, że nie mogą być razem. Tylko czy można uciec przed miłością? Wojenne pożoga, rozstania i przeciwności - niezapomniana odyseja odważnej dziewczyny, niosącej pomoc chorym i rannym, i szukającej ukochanego w wojennym zamęcie…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Romans z wojną w tle
Akcja historyczno-obyczajowej powieści autorstwa Heidi Rehm toczy się w XVII wieku na terenie Niemiec. Trwa wojna trzydziestoletnia, która rozpoczęła się dość niewinnie jako konflikt religijny. Szybko jednak wyszło na jaw o co tak naprawdę stronom tego sporu chodzi – władzę, pieniądze i wpływy. To wydarzenie okazało się przełomowym punktem w historii Niemiec, ale jak każda wojna najdotkliwiej dotknęło zwykłych ludzi. To właśnie oni byli zmuszeni do walki, życia w taborach, cierpienia głodu i niedostatku, ponoszenia trudów wojennej tułaczki. Długi czas trwania działań zbrojnych sprawił, że dla niektórych codziennością stało się taborowe życie i nieustanna tułaczka bez dachu nad głową, wśród morza nieszczęścia i chorób. Takie życie wiedli właśnie żołnierze i ich rodziny.
Tytułowa bohaterka powieści ma na imię Magdalena i jest córką żołnierza. Wojenna rzeczywistość to jej chleb powszedni. Rudowłosą przyszłą felczerkę poznajemy jako przerażoną sześcioletnią dziewczynkę, która w czasie olbrzymiego pożaru Magdeburga odłączyła się od swoich rodziców. Na swoje szczęście spotyka młodego chłopaka, Erika, który wyprowadza ją z pożogi i pomaga odnaleźć rodziców. Na pożegnanie wręcza jej amulet - piękny i cenny bursztyn na rzemyku, by chronił ją od wszelkiego zła. Para spotyka się ponownie kilka lat później. Są już prawie dorośli, a ich serca zaczynają mocno bić ku sobie. Mimo sprzeciwu rodziców Magdalena spędza w ramionach ukochanego upojne noce, w konsekwencji czego zachodzi w ciążę. Na drodze do szczęścia młodej parze stoją wojna, rodzina i źli ludzie. Czy mimo to uda im się wspólnie stawić czoła trudnej rzeczywistości? Czy ich dziecku dane będzie przyjść na świat? Czy ojciec Magdaleny odda rękę córki mężczyźnie, którego nienawidzi i nie chce wyjawić dlaczego?
Książka Rehm jest dość gruba, liczy ponad 500 stron, ale ma jedna wadę, która powoduje, że jest nieco trudna w lekturze. Jej akcja toczy się zdecydowanie za wolno. Autorka zbyt rozwleka wydarzenia, zbyt mocno skupia się na szczegółach i bardzo długich opisach. Owszem, dzięki temu mamy okazję bardzo łatwo wyobrazić sobie tamte realia, ale moim zdaniem co za dużo to niezdrowo. Czytanie się przedłuża i po chwili staje się dość męczące. Sama historia miłosna jest dokładnie taka, jak w większości romansów – lukrowana – słodka i naiwna dziewczyna traci głowę dla młodzieńca o niezbyt kryształowej reputacji, przymyka oczy na jego wyskoki, ślepo kocha i ufa, choć rzeczywistość nie rozpieszcza i pewne grzeszki lubego wychodzą na światło dzienne.
Autorce bardzo przekonująco udało się ukazać realia wojny, która z każdym rokiem pochłaniała coraz więcej ofiar, coraz bardziej pogrążała kraj w chaosie. Choroby trzebiły bez względu na stan i pochodzenie, śmierć nie dała się przekupić majątkiem. Tysiące wdów i sierot, kalek i zabitych to potworne żniwo. W obliczu tej tragedii jedni tracili człowieczeństwo i zdolni byli do potwornego okrucieństwa byle zabezpieczyć swój dobrostan, inni tracili głowę dla intratnych interesów jak Erik. Główna bohaterka to kobieta dzielna i uparta, która wiele wycierpiała i z niejednego pieca chleb jadła. Nie sposób jej nie lubić, bo jej charakter nie ulega spaczeniu. Mimo potwornych czasów zachowuje dobre serce. I kocha – może i naiwnie, ale z pewnością bezinteresownie.
Powieść jest napisana dość starannie, nie brak w niej barwnych postaci – dobrych i złych charakterów. Z pewnością spodoba się fanom Iny Lorentz, która tę powieść gorąco na okładce poleca, twierdząc, iż trudno się od niej oderwać. Osobiście aż tak bardzo ta książka nie przypadła mi do gustu, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego.
Nieco przewidywalna, ale dość sympatyczna.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 178
- 76
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Wymęczyłam do końca przez kilka podejść do tej książki. Początek ciekawy a później już średnio. Autorka bardzo skupiła się na próbie odwzorowania realiów ówczesnego życia i felczerskiego fachu, ale po którymś z kolei nawiązaniu do rozpinania klamry i ściągania spodni przez napalonych czy to na Magdalenę czy jej kuzynkę Elsbeth "panów" , miałam silną ochotę spasować... Książka bez polotu, zastanawiam się czy podejmować próbę przeczytania drugiej części.
Wymęczyłam do końca przez kilka podejść do tej książki. Początek ciekawy a później już średnio. Autorka bardzo skupiła się na próbie odwzorowania realiów ówczesnego życia i felczerskiego fachu, ale po którymś z kolei nawiązaniu do rozpinania klamry i ściągania spodni przez napalonych czy to na Magdalenę czy jej kuzynkę Elsbeth "panów" , miałam silną ochotę spasować......
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest taka zła, jak piszą w komentarzach. Okładka przyciąga.
Nie jest taka zła, jak piszą w komentarzach. Okładka przyciąga.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiemcy w czasach wojny trzydziestoletniej. Młoda felczerka Magdalena jest do szaleństwa zakochana w przystojnym Ericku, który w dzieciństwie ocalił jej życie. Jednak miłość tej dwójki jest zakazana, gdyż ojciec Magdaleny nienawidzi rodziny Ericka. Wkrótce młodzi zostają rozdzieleni przez wojnę. Magdalena dowiaduje się, że jest w ciąży, z tego powodu zostaje odrzucona przez matkę i musi całkowicie się usamodzielnić. Po dwóch latach ponownie spotyka Ericka, który jest oskarżony o zdradę i skazany na śmierć.
Wojna trzydziestoletnia, zakazana miłość, tajemnica rodzinna, silna i samodzielna bohaterka. Fabuła zdająca się zapewniać emocje i zachwyt przy lekturze powieści. Tak się jednak nie stało. Czytając negatywne recenzje ,,Kobiety z bursztynowym amuletem”, zakładałam, że zostały one w większości napisane przez osoby, które nie przepadają za tym gatunkiem literackim. Biję się w pierś. Ja, osoba kochająca takie opowieści historyczne o kobiecym losie i niemożliwych miłościach, podczas czytania na przemian czułam znużenie i irytację. Właściwie nie wiem o czym jest ,,Kobieta z bursztynowym amuletem”, wydaje mi się, że po prostu o niczym. Jest tło historyczne, ale opisane bez zagłębienia się w szczegóły, bez klimatu opisywanej rzeczywistości, a nawet bez jakiegokolwiek nakreślenia początku i przebiegu wojny trzydziestoletniej. Jest miłość, ale opisana w taki sposób, że kompletnie się jej nie czuje. Nie dostajemy nawet opisu początku relacji Magdaleny i Ericka, bo akcja zaczyna się w momencie, gdy są już oni kochankami. Niby autorka cały czas powtarza jak to się oni kochają, ale z samej akcji kompletnie to nie wynika. Mamy wątek tajemniczej nienawiści ojców głównych bohaterów, która w żaden sposób nie zostaje rozwinięta(podobno więcej o tym jest w drugim tomie, ale jakoś nie mam ochoty po niego sięgać),ale która co jakiś czas wyskakuje niczym Filip z konopii słowami typu ,,Nie możecie być razem. Wasi ojcowie byli kiedyś śmiertelnymi wrogami”. Dla mnie to było po prostu na siłę komplikowanie akcji przez autorkę i próby silenia się na stworzenie nowej wersji ,,Romea i Julii”(co nie wyszło). Mamy bohaterkę, która chce być kimś więcej niż żoną i matką, ale jej postawa jest opisana w sposób bardzo sztuczny. Mamy też mnóstwo dłużyzn i niepotrzebnych opisów.
Bohaterowie też nie są najmocniejszą stroną. Magdalena to klasyczny przykład Mary Sue. Jest piękna, pociągająca(co kilka stron ktoś zaczyna odczuwać do niej silne pożądanie i próbuje ją zgwałcić),poszkodowana przez los, wrażliwa, dobra, odważna, inteligentna… Do wyboru, do koloru. Każdy ją uwielbia. Każdy poza mną. Irytowało mnie w niej zadufanie w sobie, przekonanie że zawsze ma rację, chwilowe wynoszenie się ponad innych i to że wszystko zawsze musiało ułożyć się na jej korzyść. Zwłaszcza uderzyło mnie jej macierzyństwo. Magdalena po narodzinach dziecka nie zajmuje się swoją córką, opiekę nad nią sprawuje jej kuzynka, ale mimo to narracja próbuje przekonywać, że dziecko jest dla Magdaleny całym światem i jest ona najlepszą matką pod słońcem. Oprócz tego ta wizja macierzyństwa była zwyczajnie wyidealizowana i powinny to zauważyć także osoby, które nie mają do czynienia z dziećmi – Magdalena nie musi córki karmić, przebierać, usypiać, a jedynie bawić się z nią i pieścić, a gdy odnajduje małą Carlottę po kilku latach, córka automatycznie zapomina o wcześniejszych opiekunkach i nie widzi świat poza swoją matką. Równie łatwo Magdalenie udało się wygrać z uzależnieniem od alkoholu. Erick jest postacią bez praktycznie żadnego charakteru i w sumie nie wiadomo, czego Magdalena i Elsbeth tak go uwielbiają. Najdziwniej wypadł tu Rupprecht, który najpierw jest opisany jako niewinny i łagodny przyjaciel, potem zaczyna być dziwnie agresywny i wyzywać Magdalenę, by pod koniec znowu zmienić się w anioła w ludzkiej skórze. Doszło do tego, że kibicowałam Elsbeth, kuzynce Magdaleny, która teoretycznie była czarnym charakterem. Jednak do mnie przemówiła bardziej niż wyidealizowana Magdalena. Może i nie była kryształowa, ale jednak jakoś starała się przetrwać i tak naprawdę to ona kochała małą Carlottę i troszczyła się o nią.
Jak możecie się domyślić, ,,Kobieta z bursztynowym amuletem” okazała się dla mnie porażką. Plusami są może dość dobry styl, kilka ładnych cytatów oraz sam pomysł. Jednak to za mało. Nie polecam. Na rynku jest o wiele więcej lepszych książek o kobietach próbujących zachować niezależność w czasach, które przyjazne były jedynie dla mężczyzn.
,, (…) zawsze cię znajdę, nieważne, gdzie się podziewasz, i nieważne, czy znam twoje tajemnice. Po prostu nie uciekniesz ode mnie.”
Niemcy w czasach wojny trzydziestoletniej. Młoda felczerka Magdalena jest do szaleństwa zakochana w przystojnym Ericku, który w dzieciństwie ocalił jej życie. Jednak miłość tej dwójki jest zakazana, gdyż ojciec Magdaleny nienawidzi rodziny Ericka. Wkrótce młodzi zostają rozdzieleni przez wojnę. Magdalena dowiaduje się, że jest w ciąży, z tego powodu zostaje odrzucona przez...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZgadzam się z opiniami, że tej książce coś brakuje. Trudno nazwać co to jest. Zbyt płaskie postacie, pourywane wątki, mało realne sytuacje. Spodziewałam się czegoś więcej...
Podobnie jak inni dałam się nabrać na ładną okładkę.
Zgadzam się z opiniami, że tej książce coś brakuje. Trudno nazwać co to jest. Zbyt płaskie postacie, pourywane wątki, mało realne sytuacje. Spodziewałam się czegoś więcej...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodobnie jak inni dałam się nabrać na ładną okładkę.
I w końcu skończyłam! Tyle radości z przeczytanej w końcu lektury książki już dawno nie doświadczyłam. A szkoda! Książka zaczęła się bardzo ciekawie. Mniej opasłych opisów i duuużo więcej akcji mogło by uczynić ją naprawdę ciekawą.
I w końcu skończyłam! Tyle radości z przeczytanej w końcu lektury książki już dawno nie doświadczyłam. A szkoda! Książka zaczęła się bardzo ciekawie. Mniej opasłych opisów i duuużo więcej akcji mogło by uczynić ją naprawdę ciekawą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toboooooring! uwielbiam powieści z elementem historii i z wątkiem romantycznym. niestety tego nie dałam rady przetrawić. Sposób w jaki została napisana książka bardzo mnie zniechęcał - nagłe przeskoki w fabule, braki w charakterystyce bohaterów i brak mojej jakiejkolwiek sympatii do Erica i Magdaleny. Nie polecam.
boooooring! uwielbiam powieści z elementem historii i z wątkiem romantycznym. niestety tego nie dałam rady przetrawić. Sposób w jaki została napisana książka bardzo mnie zniechęcał - nagłe przeskoki w fabule, braki w charakterystyce bohaterów i brak mojej jakiejkolwiek sympatii do Erica i Magdaleny. Nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPragnęłam przeczytać książkę a la "Krzyżacy". Podobała mi się, ale bez rewelacji. Autorka strasznie przyspiesza akcję, widać, że w pewnych momentach nie ma o czym pisać, więc "przenosi" nas dalej. Tani chwyt. Jednak atmosfera minionej epoki zachowana. Bohaterowie dający się lubić, nietuzinkowi, inni... Brak takiej sztampy jak u Haran. Mają oni swój charakter i nie są to szablonowe sztuczydła :) Długa i dająca satysfakcję. Zainteresowała mnie głównie historia miłości do Eryka, ale inne wątki ładnie urozmaicały opowieść. Miły,lekki romans historyczny z niebanalną fabułą :)
Pragnęłam przeczytać książkę a la "Krzyżacy". Podobała mi się, ale bez rewelacji. Autorka strasznie przyspiesza akcję, widać, że w pewnych momentach nie ma o czym pisać, więc "przenosi" nas dalej. Tani chwyt. Jednak atmosfera minionej epoki zachowana. Bohaterowie dający się lubić, nietuzinkowi, inni... Brak takiej sztampy jak u Haran. Mają oni swój charakter i nie są to...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka od której bardzo łatwo można się oderwać... Nie zachwyca, natomiast pokazuje przeszłość od tej gorszej, wręcz brutalnej strony, o której często się zapomina w powieściach historycznych. Są takie chwile, kiedy cieszę się, że żyję w XXI wieku, po przeczytaniu tej powieści nadeszła właśnie jedna z takich chwil.
Książka od której bardzo łatwo można się oderwać... Nie zachwyca, natomiast pokazuje przeszłość od tej gorszej, wręcz brutalnej strony, o której często się zapomina w powieściach historycznych. Są takie chwile, kiedy cieszę się, że żyję w XXI wieku, po przeczytaniu tej powieści nadeszła właśnie jedna z takich chwil.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Kobieta z bursztynowym amuletem" była dla mnie ciekawą i niespodziewaną odmianą od książek które czytam najczęściej: kryminałów i thrillerów.
Po powieści historyczne, zwłaszcza te z XVII wieku, nie sięgam zbyt często, ale.. opowieść o pogmatwanych losach Magdaleny-felczerki z wojną trzydziestoletnią w tle zainteresowały mnie.
Książka jest dość obszerna i momentami niestety nużąca,ja jednak chciałam poznać dalszą historię rudowłosej Magdaleny i jej zakazanej miłości.
Powieść jest niezwykle bogata w całe tło historyczne, szczegółowo pokazuje też stronę społeczno-obyczajową tamtych czasów. Cóż, sytuacja ówczesnych kobiet była naprawdę ciężka i nie mam tu tylko na myśli nieufności(delikatnie mówiąc) z jaką spotykała się Magdalena jako felczerka.
Co zaś tyczy się jeszcze postaci głównej bohaterki, miałam wrażenie, że jej postać jest trochę nijako, bezbarwnie nakreślona, niby dobra, szlachetna, odważna, walcząca o swojego Eryka, ale jednak czegoś mi w tym brakowało.
Niemniej przeczytałam, było to ciekawe doświadczenie, choć polecam chyba tylko miłośnikom powieści obyczajowo-historycznych.
Zdecydowanie podobała mi się jednak druga część losów Magdaleny.
"Kobieta z bursztynowym amuletem" była dla mnie ciekawą i niespodziewaną odmianą od książek które czytam najczęściej: kryminałów i thrillerów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo powieści historyczne, zwłaszcza te z XVII wieku, nie sięgam zbyt często, ale.. opowieść o pogmatwanych losach Magdaleny-felczerki z wojną trzydziestoletnią w tle zainteresowały mnie.
Książka jest dość obszerna i momentami niestety...
Nie jestem zawiedziona, chociaż książkę tę czyta się bez emocji, jak sprawozdanie z wojny i przy okazji historie młodej kobiety, felczerki. której losy śledzimy. Na pewno nie jest to lektura tak wciągająca jak "Złoto czarownic" jednak fajnie poznać życie Magdaleny jeszcze w taborze. Ja akurat doceniam szczegółowe opisy tamtych czasów ( zabiegów medycznych, posiłków, sytuacji kobiet w taborze) wszystkie te detale oddawały klimat tamtych czasów - wojny trzydziestoletniej.
Nie jestem zawiedziona, chociaż książkę tę czyta się bez emocji, jak sprawozdanie z wojny i przy okazji historie młodej kobiety, felczerki. której losy śledzimy. Na pewno nie jest to lektura tak wciągająca jak "Złoto czarownic" jednak fajnie poznać życie Magdaleny jeszcze w taborze. Ja akurat doceniam szczegółowe opisy tamtych czasów ( zabiegów medycznych, posiłków,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to